Zakupy
ZAKUPY: „Drużyna Mistrzów 2: Sport, Muzyka, Pasja”

Recenzję fizycznej wersji albumu tym razem napisał dla Was użytkownik El Pingwino. Wziął on na warsztat album „Drużyna Mistrzów 2: Sport, muyka, pasja”.
Dziś otrzymałem preorder „Drużyny Mistrzów 2: Sport, Muzyka, Pasja”. Zamówiłem go w pakiecie z DM1 ponieważ nie posiadałem wcześniejszej edycji. Za takowy pakiecik zapłaciłem 40 zł + 10 za wysyłkę. Wersja bez DM1 kosztowała 30 zł, więc warto było dopłacić dyszę by zostać posiadaczem obu albumów.
Na szczęście, zamówiłem ją w poniedziałek, po starej cenie, ponieważ zaraz przed premierą pakiet zdrożał o 5 zł, a z opisu wycieli „z autografem!”. Mimo że zamówiłem płyty w okresie gdzie jeszcze obiecywali mi autograf Bosskiego Romana, nie otrzymałem go. Pomijając fakt małego oszustwa i nieładu, jaki często trafia się na oficjalnej stronie marki „JP” (zapewne ze względu że sklep prowadzi najprawdopodobniej Bosski i często dość chaotycznie zarządza stroną), chciałbym wam pokazać jakość wydania albumów, oraz przybliżyć fakt, jak bardzo one są do siebie podobne pod względem wizualnym.
Jeżeli chodzi o okładkę frontową, klasyczne logo DM na obu płytach jest troszkę modyfikowane. U obu albumów przednia okładka nie ma wielu wspólnych cech (pomijając logo), kolorystyka jest inna, oddaje inny klimat i inaczej się prezentuje. Jedyne co mnie zdenerwowało to hologram perfidnie naklejony na front, aż prosi się żeby został naklejony standardowo na tył.
Przechodząc już do tylnej strony albumów, to samo lecz w innej szacie graficznej, lista wszystkich artystów z płyty + sponsorzy itp. itd. . Gdy otworzymy obie płyty, zobaczymy tracklisty dwóch krążków, tu także bije podobieństwo. Gdy całkowicie otworzymy digipack, zobaczymy że nadruki na płytach są takie same, tylko na DM1 logo jest mniejsze i złote. Gdy zajrzymy pod płyty, to zostaniemy zaskoczeni. Pod płytami DM1 ujrzymy sportowy motyw i kilka słów skierowanych do posiadacza albumu. Natomiast pod płytami DM2 zobaczymy nędzne przerobione logo DM, i to pod obiema. Jeszcze jeden szczegół którego raczej nie zobaczycie na zdjęciach, to to że digipack DM1 jest matowy, a DM2 śliski. Być może powiecie że ten z matowy lepszy, lecz nie jest to do końca prawdą.
Mimo że matowy to bardzo szybko się zdziera, bynajmniej u mnie. Podsumowując: kto miał starą „Drużynę Mistrzów” ten nie będzie zaskoczony nową, ale na pewno będzie mile zaskoczony zawartością płyt.
Wykonawca: Drużyna Mistrzów
Tytuł: „DM2: Sport, Muzyka, Pasja”
Premiera: 15.06.2013
Forma wydania: Digipack
Jakość wydania: 3/5
(Kliknij na zdjęcie, otworzy sie w lepszej jakości i rozdzielczości.)
Autor zdjęć i tekstu: El Pingwino
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

-
News3 dni temu
Pih jasno zakomunikował, na kogo zagłosuje w niedzielę
-
News4 dni temu
Raper z Poznania zgarnął 500 000 zł. Wygrał „Rhythm + Flow Polska”
-
News3 dni temu
Peja czy Bonus RPK? Kto z nich będzie świętował po ogłoszeniu wyniku wyborów?
-
teledysk2 dni temu
Ten Typ Mes nie bije księży, a mógłby
-
News2 dni temu
Zippy Ogar ujawnił, co zrobi z pieniędzmi za wygraną w programie Netflixa
-
teledysk3 dni temu
Wygrany Amazon Prime Rap Generation rapuje: „Więcej audiotuna”
-
News5 dni temu
Rekord Sentino pobity. Polski raper nagrał płytę w 4 godziny na streamie
-
News2 dni temu
Dawid Obserwator reaguje na nasz felieton. „Miałem być skończony”