News
Zbigniew Stonoga na wolności. Co o nim sądzą raperzy?
Kontrowersyjny działacz polityczny współpracował swego czasu z Dudkiem P56.

Zbigniew Stonoga, biznesmen, działacz społeczny i polityczny, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi wyszedł na wolność. Jako „osobowość internetowa” Stonoga często był wspominany przez polskich raperów. Współpracował z Dudkiem P56.
Stonoga na wolności
– Warszawski Sąd uchylił dziś ostatni z 7 aresztów stosowanych wobec mnie. Jestem wolny – poinformował przedsiębiorca. Do sieci trafiło też wideo nagrane przez niedoszłego polityka. – Witam państwa 14 czerwca 2022 roku. Jestem już wolny. Pozdrawiam wszystkich, dziękuję za wsparcie – powiedział na nagraniu.

W 2021 roku Zbigniew Stonoga znów stanął przed sądem. Postawiono mu wówczas 186 zarzutów m.in. zniesławienia prezydenta RP i znieważenia funkcjonariusza publicznego. Biznesmen ubiegał się o azyl w Norwegii, a służby zatrzymały go w Holandii. Jego ekstradycja odbyła się na podstawie siedmiu listów gończych.
Stonoga i raperzy
Kilka lat temu Zbigniewa Stonogę publicznie wspierał Kali. – Ludzki Stonoga, a właściwie Pan Zbigniew Stonoga, czyli najbardziej niepierdolący się biznesmen w tym kraju. Sprawdźcie jego historię i resztę publikacji na YT. Mam nadzieję, że zrobi porządek na Wiejskiej, a przynajmniej odsunie od koryta parę świń. Panie Zbyszku dożywotni props od KGM! – pisał w 2014 roku raper. W tym samym roku niedoszły polityk dziękował za wsparcie Peji.
Nagrywka z Dudkiem P56
W 2016 roku Stonoga pojawił się w studiu nagraniowym warszawskiego rapera Dudka P56. –Dawaj ziomek zawijamy, przed psami, przed psami – rymował Stonoga. Oprócz zajawki zes tudia, odświeżona wersja kawałka „Ballada” Stonogi i Dudka nigdy się nie ukazała.
Stonoga vs Żurom
W 2020 roku Żurom oskarżył Stonogę o bycie konfidentem. – Nie można mówić o kimś, że jest fajny, jak nie jest. Ten pan jest bardzo groźny. Wielu przez niego siedziało, wielu miało problemy. Jak ktoś ma duże pieniądze, znajomości u różnych smutnych panów bez twarzy, to mógł narobić różnych problemów. Pewne jego działania mi się podobają, pewne nie. Odbiłem od niego lata temu po tym, jak dowiedziałem się, że to konfident. Stonoga może wielu ludziom pomógł, ale wielu też zaszkodził. Teraz chce naprawić swoje szkody, ale prawdę trzeba poznawać. Ci co się z nim zadają, powinni ją znać – mówił raper.
Zbigniewa Stonogi odpowiedział Żuromowi filmem „Detektyw Rurom”. Stonoga pokazał w nim dokument wskazujący na to, że Żurom wyłudził ponad 40 tysięcy złotych za usługi detektywistyczne. – Ja nie czytam listów z więzienia, tylko pokazuje dokumenty – napisał Stonoga.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Wspólnym dzieckiem Young Leosi i Kacpra Błońskiego okazały się być… lody. Para wypuściła do sklepów własne lody o smaku karmelowym.
Lody od Young Leosi
Kilka dni temu Młoda Leokadia napisała na Instagramie: „Baby is coming”. Wielu komentujących myślało, że raperka jest w ciąży. Okazuje się, że była to zapowiedź jej nowego produktu – lodów „Corny Baby”.
Lody pojawiły się w Żabkach w całej Polsce. Jak podkreśla raperka, jest to ich własny produkt.

Smak, cena i design
Corny Baby to lody karmelowe w białej polewie, z dodatkiem chrupiącego popcornu. Cena? 3,99 zł za sztukę – co czyni je atrakcyjną opcją na letnie upały.
Choć smak zapowiada się interesująco, część osób może mieć problem ze znalezieniem ich w sklepie. Opakowanie nie rzuca się mocno w oczy, a podobizny artystów na etykiecie nie są łatwe do rozpoznania.
„Wiem, że to Corny Baby” – podpowiedź w kawałku Ekipy
Fani mogli spodziewać się tego ruchu już wcześniej. Kacper Błoński zamieścił dyskretną zapowiedź produktu w singlu „Labubu” stworzonym wspólnie z Ekipą. W utworze rapuje: „Twe usta słodki smak. Wiem, że to Corny Baby” – co dziś okazuje się bezpośrednim nawiązaniem do nowego przysmaku.

Na sobotni koncert w Strefie 57, Oki przyleciał helikopterem, a później przesiadł się na quada. Towarzyszyła mu jego życiowa partnerka – Bambi.
14 czerwca Oki zagrał w Przytkowicach. Na imprezę dotarł razem z Bambi helikopterem. Raper pod sceną zameldował się na quadzie, który miał z tyłu odpalone sztuczne ognie. Spektakularny wjazd na Strefę 57 spolaryzował słuchaczy, którzy mają dość restrykcji klimatycznych.
Poniżej kilka krytycznych komentarzy pod adresem rapowej pary:
- „Oni będą sobie latać helikopterami, a ludzie będą dbać o klimat i zostaną zmuszeni do jazdy na rowerach do pracy”.
- „A mi zabraniają odkręcić nakrętki”.
- „A planeta płonie”.
- „Mam nadzieję, że jest to helikopter elektyczny”.

Bambi okazała wsparcie osobom LGBT+. Raperka wystąpiła z tęczową flagą dumnie prezentując ją przed publicznością.
4 lata temu Bedoes dumnie przyznał, że jest pierwszym raperem, który opowiedział się za społecznością LGBT. Podobnie zachowała się teraz Bambi, która dała jasny sygnał, że również wspiera tę społeczność.
Raperka pojawiła się z tęczową flagą na niedawnym Orange Warsaw Festiwalu.
Poniżej wideo:
News
Kukon wbił szpilę Mesowi. „Sława Polsce” – wykrzyczał w Opolu
Kukon nawiązał do politycznego statementu kolegi po fachu.

Na Hip-Hop Opolu zrobiło się nam politycznie. Ten Typ Mes wysłał do publiczności ukraińskie pozdrowienie narodowe. Zareagował na to biłgorajski raper Kukon.
Mes: „Sława Ukrainie”
Ten Typ Mes pod koniec swojego występu na Hip-Hop Opolu wygłosił krótkie oświadczenie wspierające Ukrainę, która broni się przed napaścią rosyjską.
– Chcę zakończyć językiem, który jest dla nas już coraz mniej obcy. A to dlatego, że Ukraina tak jak i my, nie lubi jak jej się wchodzi ruskim butem na łeb. W związku z tym, nie przez miesiąc, nie przez dwa, tylko do samego zwycięstwa Ukrainy – Slava Ukrainie! – wykrzyczał ze sceny.
Kukon: „Sława Polsce”
Tuż po byłym członku Alkopoligamii, na scenie tego wieczoru pojawił się Kukon i jego świta. Raper z Biłgoraja również postanowił wygłosić krótki statement na koniec, który śmiało możemy odebrać jako pstryczek w nos Mesa.
– Dla nas to jest poje***ne, że jesteśmy w telewizji, ale robimy to for fun. Sława Polsce! – zakończył swój występ autor „Ogrodów”.
Czy możemy spodziewać się jakiejś reakcji Mesa na słowa Kukona, czas pokaże.
Poniżej wideo:
News
TVP i Abradab upamiętnili Jokę. Pierwszy występ rapera po śmierci brata
„Joka jest tutaj z nami”.

Zmarły 2 maja Joka z Kalibra 44 został upamiętniony na festiwalu Hip-Hop Opole, który odbył się w czwartek 12 czerwca.
W amfiteatrze w Opolu na scenie po raz pierwszy od śmierci Joki pojawił się Abradab, który wspomniał ze sceny o swoim bracie.
– Normalnie o tej porze byłbym tutaj ze swoim bratem, ale wiecie co, Joka jest tutaj z nami cały czas – powiedział i za chwilę wykonał jeden ze szlagierów Kalibra 44 „Normalnie o tej porze”.
Joka został upamiętniony również przez prowadzącego festiwal CNE, który nawiązując do jednego z klasyków O.S.T.R.-a poprosił publiczność, by zrobiła hałas dla zmarłego rapera.
– Zróbcie taki hałas, by go usłyszeli w niebie.
Napis „Joka” pojawił się też na graffiti wyświetlanym w tle sceny, a jedną z piosenek zadedykował Joce m.in. Grubson.
Poniżej wideo:
-
News4 dni temu
Wilku bez zębów kilku? To nieaktualne. Raper ma nowe zęby
-
News4 dni temu
Oki usunął to po 10 minutach, ale w sieci nic nie ginie
-
News4 dni temu
Bonus RPK otworzył z żoną hip-hopowy zakład fryzjerski
-
News3 dni temu
Awantura w radiu Eska. Malik Montana opuścił studio
-
News3 dni temu
Ten Typ Mes na Hip-Hop Opolu: „Slava Ukrainie”
-
News2 dni temu
Kukon wbił szpilę Mesowi. „Sława Polsce” – wykrzyczał w Opolu
-
News5 dni temu
Wspólny produkt Okiego i Quebonafide trafił do sklepów
-
News2 dni temu
Sentino wyprzedził Malika Montanę – pierwsza taka sytuacja