Sprawdź nas też tutaj

News

Żurom aresztowany!

Miał handlować narkotykami.

Opublikowany

 

Żurom
Żurom

Walczący od lat o oczyszczenie z różnych zarzutów warszawski raper został zatrzymany w Warszawie. Andrzejowi Ż., któremu od lat służby zarzucają handel narkotykami na duża skalę, tym razem znów popadł w podobne problemy. – Chodzi o przestępstwa narkotykowe – podaje KryminalnaPolska.

Żurom został zatrzymany na warszawskim lotnisku Okęcie. Wobec rapera zastosowano środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztowania. Wyznaczona została również kaucja w wysokości 100 tysięcy złotych.

Wcześniej, w 2007 roku Andrzej Ż. ps Żurom został zatrzymany na terenie swojej firmy w Warszawie. Był zaskoczony, zupełnie nie spodziewał się wizyty policjantów. Ci przedstawili mu zarzut uczestnictwa w obrocie znacznych ilości substancji psychotropowych i środków odurzających w postaci 3 kilogramów amfetaminy i 10 kg marihuany.

Żurom to raper, wydawca, a także inicjator akcji Stop Pomówieniom i fundacji Pomożecie – Pomożemy, która pomaga ludziom skazywanym na podstawie pomówień.

Aktualizacja: 25.10:

Poznaliśmy szczegóły zatrzymania rapera i ruszyła zbiórka na kaucję. O szczegółach piszemy w tym temacie.

Podpalił się na wizji

Żurom od wielu lat walczy o oczyszczenie z zarzutów handlu narkotykami. Twierdzi, że został pomówiony przez jednego ze świadków koronnych o pseudonimie „Jezus”. W 2013 roku wystąpił w programie „Państwo w Państwie”, gdzie dla zwrócenia uwagi na swój problem, podpalił… swoją bluzę.

Człowiek podpalił się w studio, ja wiem, że mam do czynienia z raperem, człowiekiem kontrowersyjnym itd. Nie spodziewałem się, że on coś takiego zrobi. Jego sytuacja jest dramatyczna, on ma wiele pretensji do wymiaru sprawiedliwości, ale to, co zrobił w studiu, to jest chyba akt desperacji. Ja byłem w kompletnym szoku, nie miałem pojęcia na początku co się dzieje, na początku myślałem, ze on próbuje spalić jakiś napis, który ma tutaj gdzieś na bluzce i chodzi mu tak naprawdę o to, ale kiedy płomienie buchnęły w górę, to już nie były żarty. Ja próbowałem go gasić i ściągnąć z niego te rzeczy – komentował po programie jego gospodarz Przemysław Talkowski.

Prowokację Żuroma krytycznie ocenili wtedy m.in. Peja i Bilon. – To totalna przegina, absurd sięgnął zenitu. Żurom, który robi szopkę jest tak żałosny, że aż mi flaki wywala – pisał po programie reprezentant Hemp Gru. – Akcja, którą prowadzi „Stop Pomówieniom ” jest jak najbardziej szlachetna, zaangażował do tego całkiem spore grono, jednak pozostaje jedno wielkie „ale”. Żurom robił, co robił (w to nie wnikam) jednak kiedy wyłapał przypał nie zachował się jak należy i są na to papiery – dodał. Wpis ten poparł m.in. Peja, który przed kilkoma laty beefował się z Żuromem. – Brawo Bilon! Ktoś w końcu musiał powiedzieć jak jest naprawdę z tą k*rwą – napisał w komentarzach.

Żurom wspiera Bonusa RPK

Po wyroku 5 i pół roku więzienia i kary pieniężnej w wysokości 450 tys. złotych za handel narkotykami Bonus RPK stara się zainteresować swoją sprawą jak największą liczbę osób. Raper od początku twierdzi, że jest niewinny i został pomówiony przez tzw. „sześćdziesiątki”, czyli małych świadków koronnych. Ogromna część środowiska hip-hopowego wsparła już Bonusa. Pojawił się on też niedawno na kanale Kryminalna Polska opisując szczegółowo swój cały proces. Był on obecny także w telewizji Superstacja. Teraz w akcję pomocy raperowi włączył się Żurom.

Żurom i jego akcja Stop Pomówieniom działa już blisko 10 lat. Można powiedzieć, że raper specjalizuje się już w sprawach, w których ktoś kogoś oskarżył i bez żadnych dowodów niewinny człowiek jest skazywany na więzienie. – Przystąpiłem do pomocy Oliwierowi, bo znamy się, lubimy i nie wierzę, że to zrobił – mówi Żurom. Według niego powinniśmy pomóc Bonusowi bez względu na podziały.

Żurom wyjaśnia, że Bonus RPK i jego adwokat mają 14 dni na złożenie apelacji od wyroku. – Pokazujemy wszelkie wątpliwości w sprawie, że trzeba ją cofnąć do ponownego rozpoznania, zbadać, że to nie było na korzyść oskarżonego. Mam nadzieję, że po tym wszystkim ten wyrok się nie utrzyma i sprawa trafi do ponownego rozpoznania, gdzie potrwa znów parę lat, ale Bonus zostanie tym razem uniewinniony z braku dowodów, i w związku z tym, że tamci zostali przyłapani na kłamstwach – wyjaśnia. Żurom wskazuje również na to, że prokuratura żądała pięciu lat więzienia, ale sąd podwyższył karę do 5 i pół roku. – To się zdarza rzadko – przyznaje. Według niego sąd zazwyczaj obniża wyrok lub zostaje przy zaproponowanym przez prokuraturę.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Zapytaliśmy Piha o słynną reklamę w jacuzzi

„Siemasz kotek… Pihszou z tej strony”.

Opublikowany

 

pih raper

Starsi słuchacze na pewno pamiętają, jak Pih z jacuzzi reklamował Camey Studio. Podczas rozmowy z raperem postanowiliśmy go o to zapytać.

– My to sobie nagraliśmy dla żartu, podczas ujęć do teledysku – mówi białostocki raper w rozmowie z Oskarem Brzostowskim dla GlamRap.pl.

Jak wyjaśnił Pih w poniższej rozmowie, jego słowa były kierowane do konkretnej osoby, która mu zaszła wtedy za skórę.

Poniżej wideo:

Czytaj dalej

News

Dawid Obserwator reaguje na nasz felieton. „Miałem być skończony”

Raper i disco-polowiec nie zrozumiał przekazu?

Opublikowany

 

Przez

dawid obserwator

Felieton „Śliwa poszedł w disco-polo. Bajorson alfonsem raperów-przegrywów” odbił się szerokim echem w środowisku. Na naszą skrzynkę spłynęły pozytywne słowa od innych muzycznych dziennikarzy i zareagował na niego jeden z bohaterów tekstu.

Dawid Obserwator postanowił pokrótce skomentować tekst, którego zupełnie nie zrozumiał. Jego komentarz brzmi tak:

– Widziałem, że są k…wy, które boli, że mogę coś sobie zarobić, zwłaszcza z pewnych, nazwijmy to, portali. Mnie miało nie być. Miałem być skończony. Od września miałem startować z rapowymi numerami, ale z racji tego porobimy jeszcze trochę „disco”, żeby wpadło trochę grosza dodatkowo – napisał były zawodnik Step Records.

Do jego wypowiedzi odniósł się m.in. Trapstar, wyjaśniając mu, o co chodziło w felietonie Maxymiliana Hozera, i że nikt nie ma problemu z jego zarobkami, tylko postawą i niekonsekwentnym zachowaniem, które prezentuje:

Czytaj dalej

News

Peja czy Bonus RPK? Kto z nich będzie świętował po ogłoszeniu wyniku wyborów?

W niedzielę wybierzemy nowego Prezydenta Polski.

Opublikowany

 

peja bonus

Wydawać by się mogło, że weterani ulicznego rapu nie będą aż tak podzieleni w kwestii poparcia politycznego dla kandydatów w drugiej turze. A jednak – Bonus zaskoczył słuchaczy, nieśmiało sygnalizując sympatię dla Rafała Trzaskowskiego. Diametralnie odmienne stanowisko odnośnie lewicowego kandydata przedstawił Peja. Jedno jest pewne – wraz z ogłoszeniem rezultatu tylko jeden z wspomnianych raperów będzie miał powody do radości.

Co skłoniło Bonusa dla wyrażenia sympatii Trzaskowskiemu? Założyciel Ciemnej Strefy opublikował niedawno wpis z batonem Prince Polo, będącym do wczoraj nieformalnym symbolem kampanii prezydenta Warszawy (teraz na równi z batonem są ziemniaki). Czy sympatia Bonusa została pozyskana dzięki bardzo tolerancyjnemu podejściu tego kandydata do środowiska LGBT? A może chodziło o troskę Trzaskowskiego wobec jak najlepszych relacji z Izraelem, czemu dał wyraz w studiu TVP podczas spiny z Braunem? Być może wkrótce dowiemy się więcej o powodach.

Po drugiej stronie barykady znalazł się Peja. Poznański weteran bardzo jednoznacznie dał odczuć, co myśli o Trzaskowskim, gdy pojawiły się sugestie, że miał oddać na niego głos w pierwszej turze. Rychu otwarcie nie wskazał na poparcie dla Nawrockiego, ale raczej na pewno nie darzy go tak skrajnymi uczuciami, co podopiecznego Donalda Tuska. Peja wrzucił wczoraj na swoje sociale wypowiedź Nawrockiego, w której kandydat do urzędu głowy państwa przyznał, że słuchał w młodości poznaniaka. – Nie wiem, czy byłby z tego zadowolony Rysiek Peja, że mówię o nim jako o kimś, kto dostarcza mi dawkę muzycznych emocji – wyjawił Nawrocki u Żurnalisty. Na podstawie tego gestu Richmonda można przypuszczać, że potencjalna porażka Trzaskowskiego w niedzielę ucieszy rapera.

Czytaj dalej

News

„Synalek” – nowy album Kobika. Goście: Tede, Diho, OG Olgierd

15 album w karierze krakowskiego artysty.

Opublikowany

 

Przez

kobik synalek

„Synalek” to siódmy studyjny oficjalny album Kobika – reprezentanta Krakowa, a zarazem jego piętnaste wydawnictwo w muzycznym dorobku.

Tytuł krążka jest nawiązaniem do filmu „Good Son” z 1993 roku, w którym młody chłopak ma psychopatyczne skłonności. To symboliczne nawiązanie do dziecięcej fascynacji czymś mrocznym, oraz do prób zrozumienia własnych impulsów, emocji oraz problemów psychicznych otoczonych wszechobecną symboliką. Za warstwę producencką odpowiedzialni są między innymi: Leśny, Pieruun, Chris Carson, ChinoAP czy Zzzipper, natomiast gościnnie reprezentanta BOR wspierają Tede, Abram Montana, OG Olgierd, Kosi JWP oraz Diho GM2L. Ostatnim singlem promującym wydawnictwo został numer “Bestever”, do którego powstał również teledysk.

Specjalna wersja CD do znalezienia na Synalek.com. Warto zaznaczyć, że wydanie fizyczne jest ściśle limitowane i nie trafi do sklepów stacjonarnych.

Tracklista

  1. KOD prod. Johnnybeatz2k, Naura
  2. FITNESS prod. LMO
  3. SKŁADAM PALCE W TAKIE COŚ (FT.TEDE) prod. Leśny, Pieruun
  4. BESTEVER prod. Zzzipper
  5. VINTED MONEY prod. Tony2k, Bufu
  6. KTOŚ JAK TY prod. ChinoAP, Rocket
  7. ELMER (FT. OG. OLGIERD) prod. Pieruun, Swizzy
  8. PLAMY OD FARB (FT. KOSI) prod. Zzzipper, Sulim, HugePat
  9. SYNALEK prod. Prasallo
  10. GILOTYNA (FT. ABRAM MONTANA) prod. Zacheyak, Leśny
  11. BECZKA prod. Zzzipper, Sulim, Skibovicz
  12. TEES W SEREK (FT. DIHO) prod. Chris Carson, Leśny
  13. PIZZA NA DOWÓZ prod. Raff Jr
  14. JAK BONUS prod. ChinoAP, Rocket, Piscot

Czytaj dalej

News

Bedoes mówi o najważniejszym wydarzeniu ostatniej dekady w polskim rapie

Odbyło się ono w tym roku.

Opublikowany

 

Przez

bedoes

Najważniejsze wydarzenia ostatnich 10 lat w polskim rapie, to według Bedoesa akcja – zdjęcie 150 raperów.

Młody Borek z przyjemnością wziął udział w projekcie Pat Kustomsa, który zebrał w jednym miejscu 150 polskich raperów i wykonał im ikoniczne zdjęcie.

– To był bardzo ważny dzień dla kultury hip-hop. W Polsce czegoś takiego jeszcze nie było. Uważam, że gdyby mnie tam nie było, to miałbym takie fomo, ponieważ to jest takie ważne dla mnie i dla historii hip-hopu. Przez ostatnią dekadę nie było równie ważnego wydarzenia – jeśli coś przeoczyłem to przepraszam. Tak jak śledzę to wydaję mi się, że są jakieś festiwale itd. ale nie było czegoś takiego, że ktoś zrobił coś dla kultury, dla hip-hopu. To nie było tak, że ty wymyśliłeś sobie teraz nowy sposób na życie i będziesz sprzedawał zdjęcie tylko chciałeś to zrobić dla kultury i zrobiłeś to. To jest mega rzadkość i dlatego nie mogło mnie zabraknąć – mówi Bedi w rozmowie z właścicielem Daily Grind.

Jeżeli jesteście ciekawi kto pojawił się na zdjęciu i kogo zabrakło, to dowiecie się tego tu: Kogo zabrakło na zdjęciu 150 polskich raperów.

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: