Singiel
Tede wykonuje charytatywnie kawałek innego artysty
Poznajcie historię Chmiela, który przeżył cztery śmierci kliniczne.
Na kanale Tedewizja pojawił się premierowy utwór Tedego „Wstań”. Jest to szczególne nagranie, w którym raper i Patrycja Woszczyna wykonują utwór aktywisty hip-hopowego Chmiela, który pięć lat temu po feralnym upadku wylądował na wózku inwalidzkim. – Kuba Chmielowiec znany w środowisku hip-hopowym jako „Chmielu” to barwna i zasłużona postać. Reprezentant słupskiego kolektywu „Def-Box” to człowiek o wielkim sercu i wiecznym uśmiechu. Organizował wiele koncertów, akcji charytatywnych między innymi dla pogorzelców. Pomagał też młodszemu pokoleniu wyjść z blokowisk. Zarażał ich pasją, odnajdował dla nich zajęcie. Dzielił się mikrofonem i swoim optymistycznym spojrzeniem na świat – informuje NWJ.
Historia Chmiela
Wszystko jednak się zmieniło w nocy z 17 na 18 sierpnia 2013 roku. Chmielu właśnie tej nocy organizował trzecią edycję Pomorskiego Przeglądu Hip-Hopu i kiedy koncert dobiegał końca artyści, publiczność oraz przyjaciele Chmiela gratulowali mu kolejnego sukcesu i świetnie zorganizowanego wydarzenia. Jeden z jego przyjaciół pragnął mu podziękować w bardziej energiczny sposób. Przytulił mocno Kubę i zakręcił z nim w powietrzu. W wyniku fatalnego zbiegu okoliczności Chmielu uderzył się w głowę i stracił przytomność. Diagnoza okazała się najgorszym scenariuszem. Przerwanie kręgów C3 i C4 oraz paraliż od szyi w dół. Szok, niedowierzanie, ogromny smutek.
Rozpoczęła się walka Kuby o zdrowie i walka o Kubę. Tak zawiązała się akcja „Siła dla Chmiela”. W szybkim czasie przyjaciele zorganizowali zbiórki i koncerty poświęcone Chmielowi, a tragedia, która spotkała Kubę przyniosła nieoczekiwanie wiele zmian w jego otoczeniu. Obudziła ogromne pokłady ofiarności, połączyła ludzi i zawiązała wiele nowych przyjaźni, dzięki którym pomoc Chmielowi zatacza coraz większe kręgi.
Patrycja Woszczyna z Colab Studio Ustka i Łukasz z Pingwin Tattoo zorganizowali w Ustce w ramach akcji Siła dla Chmiela festiwal charytatywny „Hip-Hop na fali”, na którym zagrał Tede. Po koncercie doszło do spotkania Tede z Chmielem i tak zrodził się pomysł powstania tego niezwykłego utworu.
Tede nagrywa charytatywny kawałek
Jak relacjonuje warszawska wytwórnia: Jakiś czas później artyści spotkali się w usteckim studio nagrań. Chmielu przywiózł napisany jeszcze przed wypadkiem tekst, którego nigdy nie zarejestrował. Tede nagrał go do muzyki produkcji Sir Micha, a Patrycja zaśpiewała refren. W ten oto sposób w Wasze ręce oddajemy utwór, który jest wynikiem tej jakże niesamowitej współpracy. Mamy nadzieję, że dzięki temu wydawnictwu przybliżymy Wam historię niezwykłego człowieka ze Słupska. Jego sukcesy, ale także i jego życiową tragedię.
Przeżył cztery śmierci kliniczne. Walczy dalej. W dalszym ciągu potrzebne są kolejne środki. Każda złotówką jest na wagę złota. Każdy grosz to kolejna dawka siły. Siły dla Chmiela.
Dochód z odtwarzania tego utworu na wszystkich platformach cyfrowych zostanie przekazany przez NWJ na rehabilitację Chmiela.
Jak pomóc Chmielowi?
Chcesz pomóc? Fundusze na rehabilitację Kuby można przekazywać bezpośrednio
Jakub Chmielowiec
al. 3-go Maja 80/81
76-200 Słupsk
numer konta 96 1090 2763 0000 0001 2159 1302
lub poprzez Stowarzyszenie Muszkieterowie Szpiku
Niedziałkowskiego 6
76-200 Słupsk
NIP:839-318-63-35
numer konta: 94160014621833647690000001
z dopiskiem SIŁA DLA CHMIELA
Można też przekazać 1%
Fundacja AVALON – Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym
ul. Domaniewska 50A
02-672 Warszawa
KRS 0000270809
Z dopiskiem Chmielowiec, 3714
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Lista zagranicznych współprac Malika Montany na przestrzeni ostatnich lat jest imponująca i właśnie powiększyła się o kolejną ciekawą postać. W sieci jest już dostępny najnowszy singiel lidera GM2L „Hotel Lobby”, w którym gościnnie udzieliła się młoda gwiazda nowojorskiej sceny rapowej, pochodzący z Brooklynu Kyle Ricch.
To już drugi kawałek zaprezentowany w tym miesiącu słuchaczom przez Malika Montanę, bowiem na początku kwietnia premierę miał klubowy, energetyczny „START”. Teraz do wszystkich serwisów streamingowych trafił singiel „Hotel Lobby”, w którym obok szefa GM2L pojawił się Kyle Ricch – utalentowany reprezentant amerykańskiej sceny, znany z występów w grupie 41 i utworów takich jak „Bent” czy „Notti Bop”. Trio odpowiedzialne za powstanie tego kawałka zamyka autor muzyki – Szamz.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Adi Nowak kontynuuje promocję swojego nowego wydawnictwa energicznym singlem „8 Kółek”.
Po mocno eksperymentalnym „Mindblow” oraz treściwej „Zbrodni i zwale” przyszła kolej na track najbardziej nawiązujący do największych hitów Adiego. Całość uzupełnia skoczna i energiczna produkcja, która od razu wprawia w taneczny nastrój.
„8 Kółek” wyprodukował Załucki, który współpracował z Adim także przy premierze poprzednich utworów z nowej płyty.
Cały czas w sprzedaży dostępne są także świeczki robione własnoręcznie przez Adiego Nowaka oraz bilety na jego koncert w Warszawie. Pakiet świeczek i biletów dostępny jest na shop.freshndope.net
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Singiel
Raperka z Lublina, Wlazix z kolejnym singlem z albumu „Fizyka Ducha”
„Endorfiny” trafiły do sieci.
Wlazix, pochodząca z Lublina raperka szykuje się do premiery płyty „Fizyka Ducha”. Do sieci trafił już piąty singiel „Endorfiny” promujący wydawnictwo.
„Fizyka Ducha” to album, który ma wzbudzić w słuchaczach chęć poszukiwań, a w większości numerów unosi się aura tajemniczości. Wlazix planuje wypuścić każdy z utworów jako singiel. Przed nami jeszcze dziesięć numerów.
Do tej pory raperka podzieliła się z odbiorcami takimi singlami jak: „Fizyka Ducha”, „Przygotowania”, „Piękne obrazy” i „Magnes”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Singiel
Derpieński, Janoszek, Wardęga i Stabiński trafili do singla 2$Z Kaliego z Szybkiego Szmalu
Klasyczny rap bez autotune’a od weterana sceny.
Kolejny singiel z nadchodzącego albumu „Kalifornia” od 2$Z Kaliego z Szybkiego Szmalu. Tym razem dostaliśmy klasyczny rap bez autotuna, za to z bardziej wyszukanymi rymami i stricte surową nawijką.
„Zacznijmy od początku #rebranding”. Tekst trochę w stylu czarnej komedii zahacza takie tuzy polskiej przestrzeni medialnej jak Caroline Derpieński, Alicja Janoszek, Wardęga czy Mirosław Stabiński. W ocenie Kaliego influencerzy całkiem przejęli scenę, a raperzy żyją nadal w zamierzchłej przeszłości, uważając się za wielkich artystów. To nie tylko manifest, ale właściwie wypowiedzenie wojny całemu mainstreamowi. Czy te deklaracje nie są odrobinę na wyrost? Sami oceńcie.
Premiera całego albumu zapowiadana jest na kwiecień, ale w planie są jeszcze kolejne single, w tym „Zielone koszule”, gdzie nowoczesny flow i nieco mroczniejszy bit są oprawą dla ulubionego przez wszystkich szanujących się raperów „tematu”.
Wszystko wskazuje na to, że wiosnę dostaniemy album o większym rozstrzale stylistycznym niż jego poprzednik „A świat niech płonie” z 2022 roku. Informowaliśmy już, że płyta będzie dłuższa o co najmniej 5 kawałków. Jak się dowiadujemy, będzie też na niej nieco więcej gości niż ostatnio. Czy tym razem uda się Kaliemu trafić do szerszego grona odbiorców? Wiemy, że pierwszy, promujący wydawnictwo teledysk, „Telefon” jest najpopularniejszym od lat filmem na kanale Szybkiego Szmalu, ale czy to wystarczy, by uznać to już za sukces, dowiemy się niebawem.
Więcej info na Insta @szybki.szmal, TikToku @szybki.szmal, Youtube @SzybkiSzmal oraz na Threads @szybki.szmal.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Singiel
Necro powrócił w metalowej odsłonie po długiej przerwie
Rozczarowująca zmiana stylu weterana horrorecore’u.
Ostatnie lata nie były zbyt udane dla Necro. Muzyk przeżywa ewidentny kryzys twórczy, co przekłada się na jakość serwowanych materiałów, jak i poziom zainteresowania słuchaczy. W tym roku mija 20 lat od nagrania jego ostatniej naprawdę dobrej płyty: „The Pre-Fix for Death”. Wygląda na to, że bohater tego tekstu postanowił powrócić do korzeni, jednak jego fani raczej poczują niedosyt, bo zaserwowany właśnie singiel jest znacznie poniżej poziomu z przeszłości.
Necro zaczął karierę muzyczną jako 11-letnie dziecko. I miał całkiem spore szanse, żeby zostać rozpoznawalnym death-metalowcem. Jego macierzysty zespół założony wraz z Ill Billem, Injustice, wydał zaledwie 2 EP-ki, lecz na tyle dobrze odebrane, iż miał okazję grać jako support przed legendami gatunku – Sepulturą i Obituary. Dobrze zapowiadająca się przygoda z tym stylem została porzucona przez braci na rzecz rapu. Jednak znajomości, które wtedy udało się nawiązać Necro, przydały się w późniejszej karierze.
Można powiedzieć, że nowojorczyk jest pionierem łączenia death-metalu i rapu. Właściwie przed nim tylko Obituary nieśmiało próbowało to zrobić na płycie „Back From the Dead”, jednak szybko porzucili eksperymenty, na które ich twardogłowi fani nie byli przygotowani. Natomiast Necro całkiem udanie mieszał te style na własnych albumach, jak również Geretexa, Mr Hyde’a i projekcie The Circle of Tyrants. Udało mu się pozyskać do współpracy starych znajomych, których supportował w dzieciństwie, nagrywał też m.in. z muzykami Hatebreed, SOD czy Slipknot. Jedno, co trzeba mu uczciwe oddać – Necro ma duży talent do chwytliwych riffów. Nie wiedzieć czemu zajawka na miksowanie metalu z rapem została przez niego porzucona na dość długi czas, jednak właśnie dostaliśmy próbę powrotu.
Zapowiedział ją utwór „Cascading Crimson”, opisany jako „pierwszy w całości metalowy singiel”. W każdym razie to, co zaprezentował na nim wokalnie, trudno tak określić, bo naleciałości rapowe są ewidentnie słyszalne. Całość wyszła rozczarowująco w kontekście jego talentu, ale plus za inicjatywę i fakt, iż Necro przynajmniej próbuje wyrwać się z marazmu.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Singiel
Phiuz „Dla kultury” – polsko-amerykańska kooperacja, która wyszła spod ręki Waco
Phiuz połączył siły z amerykańskimi i polskimi weteranami.
Pochodzący z Łomży Phiuz zaprezentował czysto zajawkowy numer „Dla kultury”, w którym udzielili się amerykańscy raper i producent. Kawałek doszlifowywał w swoim studiu Waco.
Phiuz to podziemny raper, który nagrywa dla przyjemności. Jak sam mówi, nie wiąże swojej przyszłości z karierą muzyczną. W ubiegłym roku miał kilka sesji nagraniowych w Odala Studio u Waca, które zaowocowały m.in. numerem „Dla kultury”.
– To kawałek dedykowany dla zajawkowiczów, którzy patrzą w szerszym kontekście na pojęcie „kultury hip-hopowej”. Poruszone w kawałku wątki to m.in. kultura lokalna i osobista. Numer łączy także kulturę polską z amerykańską – tłumaczy autor.
Za bit odpowiada pochodzący z Buffalo (USA) Camoflauge Monk. To producent Griselda Records, z którego produkcji korzystali m.in. Westside Gunn czy Conway The Machine. Gościnnie w numerze pojawia się Rick Hyde, również pochodzący z Buffalo – to stały współpracownik Benny’ego The Butchera i członek Black Soprano Family. Nie zabrakło również lokalnego akcentu w postaci obecności w utworze Yaka – jednego z najważniejszych łomżyńskich twórców.
Za realizację nagrania odpowiada Waco, który zajął się mixem, masteringiem oraz dodatkowym programowaniem.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temu
Po śmierci Magika rodzina miała pretensje do Rahima i Fokusa
-
News3 dni temu
Filipek ujawnił, ile pieniędzy zarabia się za złotą płytę
-
News5 dni temu
Filipek ujawnił kwotę, jaką otrzymał za walkę na Fame MMA
-
News2 dni temu
Eminem ogłasza „śmierć Slim Shady’ego”
-
News3 dni temu
Ujawniono linię obrony Roberta RS77 przed sądem
-
News1 dzień temu
Chada sprzedany do Polsatu – emitują o nim serial
-
News5 dni temu
Pawbeats na Evereście – to nawet nie jest on
-
News4 dni temu
Numer Raz przestał w siebie wierzyć przez Tedego