Sprawdź nas też tutaj

News

Sentino i Step Records – kontrakt zawieszony

W ostatnich dniach do sieci trafiła zaległa płyta rapera i klip „Tatuażyk”.

Opublikowany

 

Sentino
Sentino / fot. kadr z wideo rap.de

W 2016 roku Sentino podpisał kontrakt ze Step Records. Raper otrzymał zaliczkę, jednak obiecanej płyty do wytwórni nigdy nie dostarczył. W ostatnich dniach do serwisów streamingowych, ku naszemu zaskoczeniu trafił album Sentino podpisany jako „Zabójstwo Liryczne 3”. Na Youtube wrócił też teledysk „Tatuażyk” sygnowany logiem opolskiego labelu. Postanowiliśmy zapytać przedstawicieli wytwórni, jak obecnie wyglądają relacje z raperem i o co chodzi z nowymi publikacjami.

„Tatuażyk” wraca na Youtube

Trzy lata temu, latem Step Records udostępniło premierowy singiel i klip Sentino „Tatuażyk”. Była to zapowiedź wspólnych działań wytwórni i rapera. Chwilę po premierze teledysk, który niezbyt dobrze przyjął się wtedy wśród słuchaczy został zdjęty przez Youtube na wniosek niemieckiej wytwórni Maskulin. Fler zdecydował się zablokować klip, ponieważ Sentino miał z nim ważny kontrakt płytowy, z którego się nie wywiązał. – Sentino ma umowę z Maskulin, której nie chce wypełnić. Po hitowym kawałku, który wypuściliśmy w Niemczech (Unterwegs) chce na nim doić krowę w Polsce. – mówił Fler w 2016 roku.

Po trzech latach od premiery teledysk „Tatuażyk” wrócił do sieci na oficjalny kanał Sentino. W ciągu ostatnich dni był on kilkukrotnie reuploadowany przez rapera i obecnie możecie się z nim zapoznać poniżej.

Sentino udostępnia zaległy album „Zabójstwo Liryczne 3”

Po wielu latach oczekiwania na zamknięcie trylogii Sentino udostępnił 19 czerwca 2019 roku w serwisach streamingowych oczekiwany album „Zabójstwo Liryczne 3”. Jest to zbiór kawałków rapera nagranych na przestrzeni kilku lat. Dlatego też na płycie znaleźli się m.in. jego byli współpracownicy z GM2L Diho i Malik Montana. Płyta, która miała się ukazać nakładem wytwórni Step Records trafiła od tak do sieci. W połączeniu z powrotem klipu „Tatuażyk” może to świadczyć o dogadaniu się Sentino ze Step Records. Aby nie snuć domysłów, zapytaliśmy przedstawicieli labelu o tę kwestię.

Step Records: „Chcemy odzyskać część poniesionych strat”

W rozmowie z nami przedstawiciele opolskiej wytwórni poinformowali, że zawiesili wszelką współpracę z Sentino. – Do tej decyzji doprowadził fakt, że w 2016 roku Sentino po otrzymaniu zaliczki na poczet nagrania albumu ostatecznie nam go nie dostarczył. Tym samym dał się nam poznać jako osoba niesłowna i niegodna zaufania – mówią w rozmowie z GlamRap.pl przedstawiciele Step Records.

Okazuje się, że wytwórnia chce odzyskać, chociaż część zainwestowanej w Sentino gotówki. Dlatego też album „ZL3” trafił do oficjalnego odsłuchu. – W ostatnich dniach, po trzech latach od rozpoczęcia całej sprawy, zezwoliliśmy na udostępnienie utworów, które udało się ukończyć Sentino, aby móc je zmonetyzować i odzyskać choć część strat poniesionych przez wytwórnię. To właśnie dlatego w serwisach streamingowych pojawiło się wydawnictwo podpisane jako „Zabójstwo liryczne 3.0” – dodają przedstawiciele labelu.

Co dalej z Sentino?

Sentino spalił sobie najpierw kilka mostów w Niemczech, po czym wrócił do Polski i zrobił dokładnie to samo. Obecnie raper od dłuższego czasu przebywa u naszych zachodnich sąsiadów i rozwija własną wytwórnię Zero Legal, skupiając się na niemieckich produkcjach oraz na własnych artystach. Jeżeli chodzi o nową płytę w języku polskim, póki co są na nią bardzo małe szanse. Do publikacji mają jednak regularnie trafiać stare kawałki rapera nagrane po polsku. W ostatnich dniach otrzymaliśmy m.in. numer „Nowe bloki” z Mosadem.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

4.5 mln za koncert Jennifer Lopez w Polsce. Czy nasi raperzy też tyle zgarniają?

Policzyliśmy to na przykładach Taco Hemingwaya i Quebonafide.

Opublikowany

 

jlo

25 lipca na Stadionie Narodowym odbędzie się koncert Jennifer Lopez. Jej honorarium jest kosmiczne – ponad 4.5 mln zł. Polscy raperzy też są w stanie zgarnąć takie kwoty? Policzyliśmy.

JLo w Polsce – ile weźmie za koncert

Występ JLo będzie częścią trasy koncertowej „Up All Night: Live in 2025”. Jej honorarium ma wynosić 1 200 000 dolarów, co w przeliczeniu na złotówki daje ponad 4.5 mln. To jedna z najwyższych gaż jakie wypłacono za koncert w naszym kraju.

– Jennifer Lopez przyleci swoim samolotem, przywożąc cały sprzęt i sztab ludzi. Organizatorzy jeszcze nie zdecydowali, w jakim hotelu zatrzyma się artystka, ale poważnie jest brany pod uwagę hotel Raffles, który ma bardzo dobrą lokalizację w centrum Warszawy i luksusowe warunki, które gwiazda i jej ekipa będą w stanie zaakceptować – podaje serwis ShowNews.pl.

Stawki polskich raperów i artystów

Polscy artyści nie są nawet blisko takich stawek za swoje standardowe koncerty. Dwa lata temu poznaliśmy stawki koncertowe niektórych raperów, a wyglądają one tak:

  • Young Leosia – 40-45 tys. zł
  • ReTo – 25 tys. zł
  • Smolasty – 35 tys. zł
  • Tede 15-25 tys. zł
  • Sobota – 10 tys. zł

Jak to wygląda na tle innych artystów

  • Sanah – 85 tys. zł
  • Bajm – 60 tys. zł
  • Maryla Rodowicz – 50 tys. zł
  • Edyta Górniak – 50 tys. zł
  • Agnieszka Chylińska – 50 tys. zł
  • Andrzej Piaseczny – 35 tys. zł
  • Majka Jeżowska – 35 tys. zł
  • Kayah – 30 tys. zł
  • Zenek Martyniuk – 30 tys. zł

Stadionowe honoraria polskich raperów idą w miliony?

Należy oczywiście pamiętać, że zwykły koncert, a taki organizowany na kilkadziesiąt tys. osób np. na Narodowym, to dwie inne rzeczy. Taco Hemingway jako pierwszy polski raper wyprzedał Narodowy. Średnia cena biletów oscylowała w granicy 100 zł. Kiedy pomnożymy to przez 60 tys. sprzedanych wejściówek wychodzi nam okrągła suma 6 mln złotych. Po odjęciu kosztów organizacji, wynajmu stadionu, ochrony, sceny, bileterii i podatków itp. – na koncie rapera nadal powinna zostać sześciozerowa kwota.

Jeszcze więcej zarobi niedługo Quebonafide, który zagra dwa koncerty pod rząd na Narodowym. Średnia cena biletów to 240 zł. Po pomnożeniu przez 120 tys. sprzedanych wejściówek wychodzi nam kwota blisko 29 milionów złotych przychodu z samych wejściówek. Oczywiście, tak jak w powyższym przypadku, należy odjąć koszty organizacyjne, które nie są nam znane, ale konto rapera powinno zasilić nawet kilka mln zł.

Czytaj dalej

News

Wielbłądy na warszawskich blokach, a z nimi Kronkel Dom i Kaz Bałagane

Niecodzienny widok na Bródnie.

Opublikowany

 

Przez

Hip-hop znów wymyka się schematom. W poniedziałek na warszawskim Bródnie, a dokładnie pod blokiem przy ul. Rembielińskiej, doszło do niecodziennej sceny: dwóch popularnych raperów – Kronkel Dom oraz Kaz Bałagane– pojawiło się na osiedlu… w towarzystwie wielbłądów. Egzotyczne zwierzęta spacerujące po miejskiej scenerii przyciągnęły uwagę mieszkańców i natychmiast rozbudziły wyobraźnię fanów.

Jak się okazało, była to część zdjęć do nowego teledysku. Klimat? Mocno filmowy, surrealistyczny, pełen kontrastów. Surowość blokowiska i majestat wielbłądów tworzyły niepowtarzalne ujęcia, które – jak zapowiadają ludzie z otoczenia artystów – mają być jedynie przedsmakiem tego, co nadchodzi. I tu pojawia się pytanie: czy to tylko wspólny utwór? A może zwiastun większego projektu, jakim byłby wspólny album?

Zarówno Kronkel Dom, jak i Kaz Bałagane, są znani z tego, że nie boją się łamać konwencji – zarówno muzycznych, jak i wizualnych. Ich potencjalna współpraca może więc przynieść materiał kompletnie nowy, odświeżający polską scenę. Obaj reprezentują różne style, ale łączy ich bezkompromisowość i silna pozycja w środowisku.

Nagrania, które odbyły się na Bródnie, były tylko początkiem. Raperzy nie zdradzają wiele, ale zdjęcia z planu i atmosfera wokół projektu wyraźnie sugerują, że coś się dzieje. To może być duet, który zdefiniuje brzmienie nadchodzących miesięcy.

fot. KRYSTEEQ
fot. KRYSTEEQ
fot. KRYSTEEQ
fot. KRYSTEEQ

Czytaj dalej

News

Wspólnik Bonusa RPK uderza w Brauna: „Obrzydliwy antysemita”

Mocne słowa w kierunku kandydata na prezydenta.

Opublikowany

 

bonus rpk Janusz Schwertner

Wczorajsza debata prezydencka i spięcie na linii Braun – Trzaskowski wywołało furię w środowisku rządowym i z nim sympatyzującym. Krytyczne spojrzenie na zachowanie Brauna przedstawił również wspólnik Bonusa, z którym raper stworzył biografię „Moje życie, moja sprawa”.

Stosunek Grzegorza Brauna wobec procesów ukrainizacji i judaizacji jest powszechnie znany. Nieczęsto jednak ma on możliwość skonfrontowania swoich poglądów z przeciwnikami politycznymi, których łączą znacznie większe więzi emocjonalne z Ukrainą i Izraelem. Tak było podczas debaty „Super Expressu”, gdy Rafał Trzaskowski się odpalił po słowach Brauna i stracił kontrolę nad emocjami na oczach milionów widzów.

Na swoje szczęście Rafał Trzaskowski mógł liczyć na socialowe wsparcie pracowników mediów, które są mu życzliwe i nie oburzały się, gdy np. prezydent Warszawy proponował zmniejszenie środków pieniężnych dla znajdującego się w agonii NFZ. Swoje 3 grosze po debacie dorzucił wspomniany we wstępie Schwertner. Tym samym przyjął podobnie krytyczną postawę wobec Brauna co Wini.

– Obrzydliwy antysemita Braun, obrzydliwy putinowiec Maciak. Wymiotować się chce – napisał współtwórca książki Bonusa RPK.

Czytaj dalej

News

Patokalipsa komentuje odwołaną trasę dwóch polskich raperów

„A myśleliśmy, że to my jesteśmy nieprofesjonalni”.

Opublikowany

 

Przez

patokalipsa

Kilka dni temu informowaliśmy o przerwanej trasie Beka KSH i Qbika, bo ten drugi poszedł w cug alkoholowy. Patokalipsa postanowiła skomentować te doniesienia.

Beka KSH napisał, że czuje się oszukany przez wspólnika, który zamiast zagrać trasę poszedł w melanż i ten musiał płacić z własnej kieszeni za wynajem klubów, by ostatecznie trasę odwołać. Co na to Patokalipsa?

– Rozkmińcie, że typy miały trasę o nazwie „Alkolove” z koszulkami „Pij kochaj tańcz” i musieli ją odwołać w trakcie, bo jeden za bardzo się naj***ł. A myśleliśmy, że to my jesteśmy nieprofesjonalni – komentuje krakowski skład.

Czytaj dalej

News

Komplet publiczności na domówce u Ostrego: Eldo, Małpa, Tede, Pezet

Wielkie święto hip-hopu w Atlas Arenie.

Opublikowany

 

Przez

ostr 120 rap fest
fot. Michał Karelus

W minioną sobotę w łódzkiej Atlas Arenie odbyła się trzecia edycja 120 Rap Fest – rapowej domówki organizowanej przez Ostrego. Legendarne wydarzenie obejrzał komplet publiczności, a organizatorzy już zapowiedzieli poprawiny 14 listopada na warszawskim Torwarze.

Imprezę rozpoczął specjalnie przygotowanym setem DJ Haem. Chwilę później na scenie pojawił się Eldo z materiałem ze swojego kultowego albumu Eternia. Niespodziewanie na scenie pojawili się Noon i Jotuze i zagrali wraz z Eldo dwa numery jako Grammatik. Warto dodać, że zespół w tym roku obchodzi 25-lecie kultowego albumu Światła Miasta i z tej okazji planuje kilka koncertów, w kilku miastach w Polsce.

fot. Michał Karelus

Kolejno na scenie pojawił się Małpa, z materiałem z albumu Kilka numerów o czymś, a zaraz po nim na scenę wszedł sam gospodarz – O.S.T.R.! Adam wykonał po kolei wszystkie utwory z albumu Tabasko, większość z nich pierwszy raz w historii swoich koncertów! Na scenie wraz z Adamem pojawiali się goście, którzy mają swoje gościnne zwrotki na tym albumie.

fot. Michał Karelus

Momentem kulminacyjnym imprezy było wspólne granie Ostrego z Pezetem, Tede, Vieniem i Fenomenem, usłyszeliśmy legendarny “Ukryty w mieście krzyk”, “Sensację”, “Drin za drinem” czy “Inspiracje”, a także nigdy wcześniej nie grane na żywo “Echo Miasta” czy “Sram na media”.

fot. Michał Karelus

Dla swoich fanów O.S.T.R. przygotował gościa-niespodziankę, a był z nim legendarny nowojorski raper Masta Ace! Który świetnie zaprezentował się przed łódzką publicznością swoim utworem “Nostalgia”.

Kolejno na scenie pojawiła się Paktofonika, serwując nieśmiertelne utwory z Kinematografii, która także obchodzi w tym roku swoje ćwierćwiecze. Podczas grania “Priorytetów” zgasło światło i publiczność rozświetliłą się tysiącami światełek z telefonów. Na sam koniec doszło do Skandalu, ale tego legendarnego, w wykonaniu Molesty. Chłopaki w pełnym składzie zagrali fenomalny koncert, stawiając kropkę nad i tego legendarnego wieczoru.

fot. Michał Karelus

Organizatorzy zapowiedzieli poprawiny 14 listopada na warszawskim Torwarze! Na pewno też możemy spodziewać się kolejnego wydarzenia w łódzkiej Atlas Arenie w przyszłym roku.

fot. Michał Karelus

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: