teledysk
Akash nie chce miażdżyć Intruza. „Publicznośc zrobiła to za mnie”
Nowy utwór i komentarz Akasha na temat Intruza i TPS-a.

Zgodnie z zapowiedziami Akash udostępnił w sieci swoją odpowiedź na ostatnie zaczepki Intruza i TPS-a. To utwór „Władca czasu” nagrany jeszcze przed konfliktem. – Jak wspomniałem wcześniej, są dużo ważniejsze sprawy, o których trzeba głośno prawić! Muzyka jest Boskim narzędziem, a więc jest narzędziem do wyrażania głębokich treści i prawd. Jeśli ktoś myślał, że będę miał zamiar zmiażdżyć jegomościa – był w błędzie. Publiczność już zrobiła to za mnie – komentuje warszawski raper.
Akash oprócz nowego kawałka wystosował dłuższy komentarz na temat ostatnich wydarzeń. Poniżej przytaczamy jego pełną treść:
– Zrobi to również sztuka sama w sobie, a słowa intruza, jego funfla i medialna nagonka jedynie przyczynią się w jakimś stopniu do promocji tak ważnych treści, jakim jest utwór „Władca Czasu”. Nic nie dzieje się bez powodu. Tu nie chodziło o promocje płyty intruzie. Chodziło o rozpowszechnianie tychże treści, nawet kosztem własnej reputacji i celowego medialnego hejtu ciężkiego kalibru, który wylał się na mnie w zeszłym roku. Ta mowa nienawiści płynąca z mediów głównego nurtu, (wpiszcie sobie „ak47 plaska ziemia” w google i sprawdźcie całą listę lecąc z góry w dół) miała za zadanie odstraszyć ludzi od grzebania w treściach, które są niewygodne dla światowego rządu. W państwach należących do ONZ jest ta sama forma kontroli i manipulowania opinią publiczną. Dlatego właśnie termin „płaska ziemia” jest najbardziej wyśmiewanym terminem w mediach wszelkiej maści, telewizji, na jezuickich uniwersytetach, wszędzie gdzie się da, wszędzie gdzie sięgają macki systemu, któremu ponoć się sprzeciwiasz intruzie. RZĄD/KONTROLERZY jebią i okłamują Nas na wszystkich płaszczyznach, również tej u Podstawy- na temat naszej rzeczywistości.
„Płaska ziemia” oznacza dyskredytację w poddanym społeczeństwie a sam termin spłyca i spłaszcza głęboki wymiar duchowy tych faktów. Chciałbym tylko przypomnieć, że od dłuższego czasu pracujemy nad projektem, który wyjaśni wiele zagadnień w logiczny sposób – wysłanie balonu stratosferycznego, obserwacje z bardzo dalekich odległości, obserwacje sklepienia nieba najlepszymi dostępnymi obiektywami i profesjonalnym teleskopem 300x, wyjaśnienie pojęcia perspektywy względem horyzontu w kontekście optyki wzroku itd… cierpliwości. Przynajmniej robimy cokolwiek a nie tylko dziamgamy. Lata ciężkiej pracy dla wspólnego dobra i wzrostu świadomości nie poszły na marne.
Trzymajmy poziom! Jak woda. Nie dajcie się w życiu sprowokować. Lwy nie muszą demonstrować swojej siły, ponieważ to „nie siła mięśni czyni Cię wygranym, a siła woli”.
A Wam mugole, życzę otwartości serca i umysłu, wyrozumiałości i życia według Wyższych Zasad. Osobiście nie czuję urazy. Uszanowanie – napisał raper.
Intruz vs Akash – geneza konfliktu
- Intruz dissuje Akasha / AK-47
- Akash komentuje diss Intruza
- TPS staje w obronie Intruza? Również zaczepia Akasha
- Oska030 komentuje konflikt Intruza z Akashem
- Akash zdissuje Intruza? „Mam coś w zanadrzu”
- Intruz vs Akash – będzie beef? „Dostałem zlecenie na bit do dissu”
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

teledysk
Hace z tytułowym „Touchdown” – ostatni singiel przed premierą albumu
„Ludzie kradną, by mieć co tu jeść”.

Hace prezentuje ostatni już singiel zapowiadający jego nadchodzący album – dynamiczny, tytułowy „Touchdown”. To finałowe uderzenie przed pełnym lądowaniem, czyli premierą krążka, która nastąpi jeszcze tej wiosny.
Nowy numer to muzyczna esencja Hace – energiczny beat, agresywne flow i autentyczne emocje, które prowadzą słuchacza przez osobistą podróż artysty. „Touchdown” nie tylko dobrze buja, ale też wyznacza kierunek całej płyty, której tytułowy utwór stanowi kluczowy punkt ciężkości.
Dla dotychczasowych słuchaczy to ostatni sygnał przed premierą długo wyczekiwanego materiału. Dla nowych – mocny argument, by sięgnąć po więcej.
Premiera albumu „Touchdown” jeszcze tej wiosny.
teledysk
zdunekk wraca z singlem “milan” – letni vibe i klubowa energia
Połączenie chwytliwej muzyki z prawdziwym przekazem.

Po debiutanckim singlu „gigi & bella”, zdunekk nie zwalnia tempa i prezentuje nowy numer zatytułowany „milan”. Utwór już jest dostępny we wszystkich serwisach streamingowych.
Artystka, która szturmem zdobyła uznanie jury programu Rap Generation, po raz kolejny udowadnia, że potrafi łączyć chwytliwą muzykę z prawdziwym przekazem.
„milan” to utwór stworzony z myślą o wszystkich melanżowiczach, którzy latem wracają do domu o 4 nad ranem – zmęczeni, ale szczęśliwi, z dźwiękami nocy w głowie i dobrym vibem w sercu. To hołd dla beztroskich, spontanicznych momentów – lekko rozmazanych, ale prawdziwych.
Brzmieniowo to energetyczna propozycja z klubowym sznytem – idealna zarówno na rozkręcenie imprezy, jak i na befora. Pulsujący beat, chwytliwa melodia i tekst, z którym łatwo się utożsamić – zdunekk serwuje kawałek, który buja i zaraża pozytywną energią od pierwszych sekund.
teledysk
Kubańczyk żegna wszystkich, których już z nami nie ma
„Do Zobaczenia” to hołd dla zmarłych przyjaciół.

„Do zobaczenia” – nowy singiel Kubańczyka to poruszająca muzyczna podróż do czasów dzieciństwa, osiedlowych boisk i pierwszych marzeń.
Wspólnie z producentem KacperSuperSwag, Kubańczyk stworzył utwór pełen emocji i osobistych wspomnień, osadzony w realiach Stargardu, gdzie dorastał. Numer opowiada o dorastaniu wśród przeciwności losu, o determinacji, by iść swoją drogą mimo wszystko, o wartościach, które kształtują człowieka od najmłodszych lat. „Do Zobaczenia” to również hołd dla tych, których już z nami nie ma – ziomków z podwórek, których pamięć wciąż jest żywa.
Kubańczyk, artysta o ogromnych zasięgach w sieci, kolejny raz udowadnia, że potrafi łączyć osobiste historie z uniwersalnym przekazem, trafiając w emocje słuchaczy. Warstwa muzyczna, za którą odpowiada KacperSuperSwag, to idealne tło dla melancholijnego, ale i pełnego nadziei tekstu. Do utworu powstał również teledysk autorstwa MZQ Media, który w sugestywny sposób oddaje klimat osiedlowego życia i emocjonalny ładunek utworu.
teledysk
Słoń i The Returners wjeżdżają z buta. „Soccer kick” z NY
Brain Dead Familia oraz 2020 label łączą siły.

„Soccer kick” to tytułowy singiel ze wspólnego projektu Słonia i The Returners. Do sieci trafiła właśnie pierwsza zapowiedź płyty, którą wydadzą wspólnie Brain Dead Familia oraz 2020 label.
Jak przystało na Słonia jest mocno, energicznie i bezczelnie, a przy muzycznym i wizualnym błogosławieństwie The Returners wyszła z tego prawdziwa nowojorska petarda.
To jedna z tych kooperacji, o jakiej zawsze marzyliśmy, ale nie śmieliśmy prosić. Po wielu latach dość luźnej współpracy Słoń i The Returners na trwałe połączyli siły tworząc spójną muzyczną całość. „Soccer kick” to wypadkowa ostrego i bezkompromisowego rapu poznaniaka z ugruntowanym stylem i jakością pracy jednego z najbardziej rozpoznawalnych duetów producenckich w Polsce. Co ciekawe wspólny mini-album trafi na rynek wspólnym sumptem Brain Dead Familia oraz 2020 label, a jego premiera została zapowiedziana na – jakże by inaczej – piątek 13 czerwca!
Za nakręcony w hiphopowej mekce teledysk odpowiada oczywiście Szerszeń. Poniżej pełna tracklista nadchodzącej premiery płytowej.
Tracklista
- SOCCER KICK
- DEAD MEAT feat. ?
- WYSTARCZY UŚMIECH feat. ?
- TOKSYNY
- CUT ASY
- PROSTO W ŁEB feat. ?
- PŁATNY ODPUST feat. ?
- NIGHTWING
- BONUS SRAK
Wersja fizyczna albumu dostępna jest jedynie w preorderze. Przedsprzedaż „Soccer kick” – wraz z dedykowanym merchem – ruszyła już na sklepie Vulgarus.pl.
teledysk
Kronkel Dom i Bałagane wyprowadzili wielbłądy na miasto
„Dzwoni Cuzi” na bicie niemieckiego producenta.

Dwóch czołowych reprezentantów nowej i ugruntowanej szkoły rapu łączy siły w singlu, który z pewnością nie przejdzie bez echa.
„Dzwoni Cuzi” to spotkanie Kronkel Doma – artysty znanego z bezkompromisowego stylu i ulicznej melodyjności – z Kazem Bałagane, jednym z najbardziej wpływowych i wyrazistych raperów ostatniej dekady. Tytuł utworu bezpośrednio nawiązuje do klasycznego hitu Bałagane, jednak tym razem zyskuje nowy wymiar – osadzony w estetyce i storytellingu Kronkela.
Za produkcję odpowiada niemiecki producent DVDN, który stworzył przestrzenny, nowoczesny beat z wyraźnym trapowym zacięciem, nadając kompozycji lekko futurystyczny, a jednocześnie miejski vibe. Chemia między artystami jest wyczuwalna – ich wersy, pełne błyskotliwych linijek i charyzmy, idealnie się uzupełniają, tworząc dynamiczny duet.
„Dzwoni Cuzi” to nie tylko ukłon w stronę fanów obydwu raperów, ale także świadectwo ich wzajemnego szacunku i artystycznego porozumienia. Numer jest kolejnym dowodem na to, że Kronkel Dom konsekwentnie buduje swoją pozycję na scenie, nie bojąc się odważnych połączeń i niestandardowych współprac. Utwór zapowiada również intensywny sezon wydawniczy obu artystów – warto śledzić ich dalsze ruchy.
-
News2 dni temu
Współpracownik DJ Hazela ujawnia: strzelił sobie w głowę
-
News3 dni temu
DJ Hazel nie żyje – legendarny polski artysta
-
News4 dni temu
Sushi z Krakowa promuje się na śmierci Joki. Skandaliczna reklama
-
News4 dni temu
Open’er wraca do TVP po 15 latach
-
News2 dni temu
Zmarł młody polski raper – informuje SBM Label
-
News3 dni temu
Sentino ujawnił swoje zarobki z muzyki
-
News4 dni temu
Ten Typ Mes ma żal do Białasa i innych raperów, bo rehabilitują hip-hopolo
-
News12 godzin temu
Peja, Kali, WSZ, Rahim na pogrzebie śp. brata Joki