News
Pih, RX i Iceman wspierają artystów z podziemia
„Takie rzeczy rzadko się zdarzają”.

Pih, RX oraz Iceman postanowili wesprzeć undergroundowych artystów. Ogłosili oni specjalny konkurs dla mało znanych raperów.
Pih, RX i Iceman zachęcają do wysyłania zgłoszeń, a jedno z nich zostanie wybrane przez jury i nagrodzone. W puli nagród:
- Support przed Pihem 21 czerwca w Bielsku-Białej
- Nagroda pieniężna 1500 PLN
- Współpraca z RX Produkcja
- Wsparcie wytwórni SOCV
– Takie rzeczy rzadko się zdarzają, więc weź w tym udział, bo później będziesz żałował – podkreśla Pih
Zgłoszenia można wysyłać do 15 maja na adres: mei@socv-music.pl. Regulamin konkursu znajdziecie na stronie wydarzenia na FB: Pih w Bielsku-Białej.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
ReTo po incydencie na Narodowym: „Pluje na mnie i moją ojczyznę”
Bardzo mocny komentarz rapera po wydarzeniach na Narodowym.

ReTo publicznie oświadczył, że nie podoba mu się to, co wydarzyło się na koncercie Maxa Korzha na Narodowym. Padły mocne słowa.
Premier Donald Tusk poinformował, że wobec 63 uczestników zamieszek podczas koncertu na PGE Stadionie Narodowym wszczęto postępowania administracyjne dotyczące opuszczenia kraju. Wśród nich jest 57 obywateli Ukrainy i 6 Białorusinów.
Według służb, osoby te będą musiały wyjechać dobrowolnie lub w trybie przymusowym. Podkreślono, że działania mają charakter porządkowy i nie są wymierzone w konkretną narodowość.
Tymczasem ReTo wydał także swój komentarz na ten temat:
– Jestem dumny z bycia Polakiem. Mam znajomych z Ukrainy, którzy w Polsce są od lat, prowadzą firmy, płacą podatki, szanują mnie, mój kraj i jego historię, dlatego w zamian otrzymują mój szacunek.
Nie będę jednak siedzieć cicho w sytuacji, kiedy ktoś, kto jest tu gościem i znalazł schronienie w ciężkiej sytuacji, w zamian publicznie pluje na mnie i moją ojczyznę, wymachując symboliką, która bezpośrednio wiąże się z ogromną krzywdą, jaka spotkała ten kraj. Przeprosiny w tej sytuacji nie znaczą nic. Co ma wisieć, nie utonie – napisał, dołączając przekreślone zdjęcie osoby, która paradowała z czarna-czerwoną flagą.


News
63 osoby wydalone z Polski, po koncercie białoruskiego rapera
Informację przekazał Dnonald Tusk.

Po sobotnim koncercie Maxa Korzha na PGE Narodowym, 63 osoby zostaną wydalone z Polski – poinformował premier rządu Donald Tusk.
W sobotę, podczas wyprzedanego koncertu białoruskiego rapera Maxa Korzha na PGE Narodowym, doszło do poważnych incydentów. Część publiczności zeskakiwała z trybun, forsowała barierki, a na stadionie pojawiły się także kontrowersyjne flagi. Ochrona i policja miały problem z opanowaniem sytuacji.
Przed posiedzeniem rządu premier Donald Tusk poinformował, że po wydarzeniach na koncercie wszczęto postępowania dotyczące opuszczenia kraju wobec 63 osób – w tym 57 obywateli Ukrainy i 6 obywateli Białorusi.
– Będą musiały opuścić kraj dobrowolnie lub pod przymusem – powiedział szef rządu.
Tusk podkreślił, że chodzi o zamieszki, akty agresji i prowokacje, które wymagały natychmiastowej reakcji służb. – Sądy też zareagowały błyskawicznie, nakładając kary tam, gdzie doszło do wykroczeń lub przestępstw – dodał.
Jednocześnie premier zaznaczył, że nie wolno podsycać nastrojów antyukraińskich. – Tak jak władze ukraińskie muszą dbać o to, aby nie dochodziło do antypolskich gestów, tak i my powinniśmy zachować rozsądek – mówił.

Diss Bedoesa zniknął z Youtube’a po zgłoszeniu roszczeń autorskich. Bosski Roman z Firmy postanowił wyjaśnić sytuację odnośnie blokady kawałka „Helikopter w ogniu”.
Wiemy, że diss został zablokowany przez roszczenie złożone przez Zicha, producenta Firmy, który wyprodukował utwór „Mam wyj*bane”, na którym wzorował się Bedoes.
Firma nie zablokowała dissu
– Firma nic nie zablokowała, nie wykonywaliśmy żadnych ruchów w tym kierunku. Jeśli chodzi o moje wrażenie to można patrzeć na tę sytuację z dwóch stron – rozumiem argument, że jest to hołd dla Firmy i miło mi z tego względu, ale rozumiem też argumenty Zicha – mówi Bosski w rozmowie z Mateuszem Natali dla Popkiller.pl.
Zich jako producent „Mam wyj*bane” zablokował ten diss sam z siebie – nie jest fanem Bedoesa, ale przede wszystkim nie podobało mu się użycie tego motywu bez zapytania, bez informacji i w numerze, który atakuje innego artystę. Zich podjął taką decyzję, więc oczywiście muszę ją wesprzeć – dodaje.
Bosski Roman o Bedoesie i Patokalipsie
– Bedoes jest dla mnie osobą neutralną – nie znam go, nic do niego nie mam, nie czuję się wrogiem i rozumiem intencję, ale Patokalipsę znam i nie chcę mieszać się w atak na innych artystów z Krakowa. Argument Zicha by nie wykorzystywać naszej twórczości do ataku na kogokolwiek jest ciężki do odparcia mimo wszystkich dobrych intencji z drugiej strony. Absolutnie nie mam problemu z follow-upami, ale co innego gdy stają się one elementem beefu. Nie biorę udziału w konflikcie, nie jestem jego stroną. Sam brałem kiedyś udział w beefach, ale obecnie nie kręci mnie ta forma – swoje stare dissy usunąłem, bo nie chciałbym zostawiać takiej wizytówki – tłumaczy.
News
Matheo wypiął się na Tedego? Producent przedstawia inną wersję niż raper
„Po co po latach stawiać sobie pomniki?”

Tede poinformował jakiś czas temu, że Matheo odciął się od niego w nieelegancki sposób. Tymczasem producent właśnie przedstawił swoją wersję wydarzeń.
Album „Esende Mylffon” z 2006 roku, w całości wyprodukowany przez Matheo, do dziś budzi sentyment wśród fanów Tedego. Była to jedyna wspólna płyta obu artystów. W jednym z ubiegłorocznych streamów Tede przyznał, że po premierze materiału producent wypiął się na niego i związał muzycznie najpierw z donGURALesko, potem z Sobotą i federacją KSW. Warszawski raper podkreślał, że to on „odkrył” Matheo, i nie krył rozczarowania, że ich drogi się rozeszły.
Sam Matheo przedstawił inną wersję wydarzeń, wskazując, że początki jego kariery wyglądały inaczej, niż opisał Tede:
– Polecałbym Jackowi najpierw skonsultować fakt „odkrycia” mnie z byłym managerem i DJ-em Ostaszem, a także dokładniej wyjaśnić sprawę współpracy z KSW z Maćkiem Kawulskim i przede wszystkim Waldkiem Kastą, który faktycznie ją zainicjował.
Jasne, nagraliśmy album, od którego zaczęła się moja przygoda z polskimi raperami, ale w tym czasie działałem już ze Stanami. Z Guralem rozpocząłem współpracę, bo z Jackiem muzycznie nie zapowiadało się na nic nowego, a z G świetnie się rozumieliśmy. Tak czy inaczej, i tak by mi się udało – po prostu pewne rzeczy wydarzyły się szybciej, za co jestem wdzięczny. Po co po latach stawiać sobie pomniki i opowiadać naciągane historie? – skomentował producent.

Kafar z Dixon37 odniósł się do zablokowania dissu Bedoesa „Helikopter w ogniu”. Skrytykował on postawę producenta krakowskiej Firmy.
W utworze „Helikopter w ogniu” został wykorzystany sampel z kawałka Firmy „Mam wyj*bane”. Producent Zich poinformował, że zablokował numer Bedoesa, bo jego twórczość została wykorzystana bez jego zgody. Krytycznie do jego zachowania podszedł warszawski raper:
– Ja pie*dole, ależ to jest żal. Zgłaszać komuś diss, bo się popłakał producent o sampel. Wspaniała „stara szkoła” – napisał członek Dixon37.
Postawa Kafara może zaskakiwać, bo ma on na pieńku od kilku lat z Bedoesem. Wszyscy pamiętamy, jak Młody Borek musiał uciekać przed Dixonami w bagażniku.

-
News3 dni temu
Były chuligan Wisły drwi z wyglądu nowohuckiego rapera
-
News5 dni temu
Weteran sceny skontaktował się z Grande Connection. Potwierdzi, że jest ghostwriterem?
-
News3 dni temu
Bedoes 2115 „Helikopter w ogniu” – diss na Eripe
-
News4 dni temu
Wini z syndromem Sentino? Przeprasza Tedego i znów go obraża
-
News3 dni temu
Peja sprawił Bedoesowi przykrość
-
News2 dni temu
Ten Typ Mes i kłótnia o rap i pop na antenie TVN24
-
News2 dni temu
Firma zablokowała diss Bedoesa na Eripe
-
News16 godzin temu
Matheo wypiął się na Tedego? Producent przedstawia inną wersję niż raper