Sprawdź nas też tutaj

News

DRAKE: „CHCIAŁBYM NAGRAĆ COŚ Z LEBRONEM JAMESEM”

Opublikowany

 

Będziemy świadkami kolaboracji na linii Drizzy – James?

Kilka dni temu odbyła się premiera serialu „Survivor’s Remorse”. Jednym z jego producentów jest właśnie słynny koszykarz. Wśród gości zaproszonych na pokaz pierwszego odcinka znalazł się m.in. Drake. Raper, tuż po imprezie, w krótkiej rozmowie z portalem TMZ Sports, stwierdził, że chętnie nagrałby z zawodnikiem Cleveland Cavaliers wspólny utwór. – Z nim? Stary, zawsze. Powiedz mu, by się do mnie odezwał – powiedział.

 

Czy James prezentowałby się w studiu równie dobrze jak na parkiecie? Odpowiedź na to pytanie znamy już od jakiegoś czasu. Kilka miesięcy temu do sieci trafiła zwrotka sportowca nagrana do podkładu z utworu Jaya Z i Ricka Rosa – „FuckWithMeYouKnowIGotIt”. Nagranie wywołało niemałe zamieszanie w mediach i rozpoczęło spekulacje na temat jego potencjalnego startu w branży muzycznej.

 

Jakość rapu zawodnika ekipy z Cleveland zdążyło już ocenić kilka znaczących postaci na scenie hip hopowej w USA. Wśród nich znalazł się m.in.: The Game, który stwierdził, że James na mikrofonie  „jest lepszy niż 88% nagrywających obecnie raperów”. – Ta zwrotka nie była dopracowana, ale nie oczekujmy od kogoś za wiele na początku. Słyszałem wielu gorszych kolesi, którzy ponagrywali albumy i mają swoje tracki na iTunes. Niektóre z nich to naprawdę gówno. Przekażcie mu ode mnie, by trochę nad tym popracował i będzie spoko – powiedział raper z Compton. A co Wy sądzicie o rapie LBJ?


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

Wideo z awantury Bedoesa z Eripe wyciekło do sieci

Nagranie nadesłał anonimowo jeden z gości hotelowych.

Opublikowany

 

Przez

bedeos eripe

Do internetu trafiło hotelowe wideo z konfrontacji Eripe i Bedoesa podczas Sun Festivalu w Kołobrzegu. Sama bójka raperów nie została pokazana na nagraniu.

Na instagramowym profilu Daily Grind pojawiło się wideo z konfrontacji Bedoesa i Eripe. Materiał trafił do Pat Kustoms anonimowo, dzięki jednemu z gości hotelu, w którym doszło do awantury między raperami.

Krótkie wideo przedsatwia moment już po tym, jak na miejsce dotarły służby — zarówno karetka pogotowia, jak i patrol policji. Widać na nim, że atmosfera była już znacznie spokojniejsza niż w kulminacyjnym momencie zajścia.

– Obaj raperzy rozmawiali ze sobą przez kilkanaście minut, po czym podali sobie ręce i rozeszli się w swoje strony.

Poniżej wideo:

Czytaj dalej

News

Mes zmienił zdanie na temat „Skandalu” Molesty

„Skandal” to już nie rapowy festyn?

Opublikowany

 

ten typ mes
fot. Anna Bystrowska

Ten Typ Mes zmiennym jest. Raper, który póki co poddał walkowerem beef z Tede, brylował ostatnio w TVN. Podczas wywiadu zabrał głos na temat debiutanckiej płyty Molesty i okazuje się, że myśli o niej zupełnie inaczej niż na początku kariery.

Czy Mes zdoła odbudować swoją pozycję w rapie po kompromitującej klęsce w konflikcie z TDF’em? Twórca Alkopoligamii może jeszcze próbować odpowiedzieć na diss Tedego, ale w praktyce niczego to już nie zmieni i po takim czasie będzie miało podobne znaczenie jak bramka Oscara na 1-7 w pamiętnym meczu Brazylia – Niemcy podczas mistrzostw świata w 2014 roku. Mes poznał swoje miejsce w artystycznym szeregu i w praktyce spadł z 3 ligi rapowej w odmęty okręgówki.

Póki co wiemy, że twórca Alkopoligamii docenił po latach „Skandal”. Jeszcze na początku tego wieku określał tę płytę „rapowym festynem” w utworze „Ty tworzysz, ja tworzę”. Teraz wypowiada się o niej zupełnie inaczej.

– Jeżeli możemy trochę tego „jeża” załagodzić, do którego państwo mogą bać się podejść, tego „hip-hopowego jeża”, którego ciągle omijają, ja bym zachęcił do odsłuchania takich kanonicznych, najważniejszych, polskich płyt jako całości: Molesta „Skandal” czy DJ 600V – wyjawił Ten Typ Mes w studiu TVN.

Czytaj dalej

News

Nullizmatyk dołączył do Peji i KęKę. Też rzucił alkohol

„Pić trzeba umieć”.

Opublikowany

 

Przez

nulizmatyk

Peja i KęKę mają za sobą wiele lat nie picia. Do tego grona dołączył też Nullizmatyk z Trzeciego Wymiaru, który jest na początku swojej drogi do trzeźwości.

Raper poinformował, że minął rok, odkąd nie sięgnął po butelkę.

– Obiecałem swoim bliskim, że już nie zobaczą mnie nadźganego czy skacowanego. Bo pić trzeba umieć, a ja niestety straciłem tę umiejętność już dawno dawno temu. Rok bez alkoholu to w sumie żaden wynik, ale dobry początek do życia w trzeźwości. Trzymam kciuki za wszystkich, którzy zmagają się z podobnymi wyzwaniami – napisał.

Obecnie artysta pracuje nad nową płytę „Chwilharmonia”.

Czytaj dalej

News

JID: „Nagrałem z J. Cole płytę”

„Nigdy wcześniej tego nie mówiłem”.

Opublikowany

 

j cole jid

Podczas rozmowy w podcaście Joe Buddena, JID ujawnił, że wraz z J. Cole’em stworzył wspólny projekt.

– Ja i Cole mamy 15-utworowy album. Pracowaliśmy nad nim w Nowym Jorku. Nigdy wcześniej tego nie mówiłem. Przepraszam, Cole – powiedział raper z Atlanty.

Warto dodać, że w miniony piątek JID wypuścił swój najnowszy solowy krążek „God Does Love Ugly”, również złożony z piętnastu numerów. Na płycie pojawiają się m.in. EARTHGANG, Clipse, Don Toliver, Vince Staples i Pastor Troy, a za produkcję odpowiadają tacy twórcy jak Boi-1da, Lex Luger, Childish Major czy Jay Versace.

W drodze jest także solowy album J. Coel’a „The Fall Off”, na którym także usłyszymy JIDa.

Czytaj dalej

News

Max Korzh według Marcina Flinta: „Zawstydza 95% naszego rapu”

Dziennikarz nazywa „znudzonymi matołami” osoby, które mają problem z banderowskimi flagami na Narodowym.

Opublikowany

 

Przez

marcin flint max korzh

Marcin Flint, dziennikarz muzyczny związany z CGM.pl, napisał krótki komentarz na temat Maxa Korzha, jego umiejętnościach i odniósł się do tego, co działo się na PGE Narodowym.

Flinta nie interesuje, czyimi flagami machano na Narodowym

Flint zdecydowanie nie dogadałby się z ReTo w sprawie incydentów związanych z obecnością białoruskiego rapera w Polsce, do których dochodziło przed koncertem i w jego trakcie. Były członek chillwagonu potępia wymachiwanie czarno-czerwonymi flagami i pisze wprost o „pluciu na jego ojczyznę”. Tymczasem dziennikarzowi to zupełnie nie przeszkadza.

– Pamiętam, jak odkrywaliśmy Maxa Korża. Jak pierwszy raz poznawałem Winiego i rozmawialiśmy o nim nie wiem ile lat temu. Zupełnie nie dziwi mnie frekwencja na jego występach (Korża, nie Winiego xD), dziwi mnie raczej zdziwienie w tym temacie, zwłaszcza u dziennikarzy. Mam też w głębokim poważaniu, kto na nich był (na występach, nie na dziennikarzach xD), czyimi flagami tam machano i kto w związku z tym dostał sraczki – znudzone matoły (i ci cynicy, którzy trzymają ich na smyczy, a potem szczują) zawsze szukają winnych do linczowania i odreagowania swojego nieudacznictwa – napisał dziennikarz.

Max Korzh lepszy od 50 Centa

W dalszej części swojego wpisu, Flint naisał o umiejętnościach Białorusina i porównał weekendowe koncerty Korzha i 50 Centa.

– Nie będę pisać choćby o tym jak Korż switchuje flow i ile umie, jak mu to brzmi i wygląda. Typ z zapuszczonej Białorusi zawstydza 95% naszego rapu i na tym skończmy. Ale zwrócę uwagę na to jak mądrze i cholernie efektownie korzysta ze swojej tożsamości i jak buduje więź z odbiorcami. Gdybyśmy pogodzili się, że w tym naszym nieodmiennie żenującym rozkroku wschodnia noga stoi nam na pewniejszym gruncie, też byśmy mogli. A że wolimy pchać na Narodowy pingwiny z Madagaskaru, Post Malone wannabe show, żeby rozgrzać (czy cokolwiek udało się tam z ludźmi zrobić) tłum przed emerytowanym amerykańskim gangsterem z nieruchomą twarzą? Można i tak, może i tak jest bezpiecznej. Powodzenia. Ale Max mówi „movement” z lepszym akcentem – zakończył.

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: