Sprawdź nas też tutaj

News

ABRADAB: „MUSIELIŚMY PODJĄĆ DECYZJĘ O USUNIĘCIU FEEL-X’A Z KALIBRA 44”

Opublikowany

 

Dab opowiada dlaczego w zespole nie ma już Feel-X'a, a Joka wspomina czasy wyjazdu do Stanów.

Mimo, że od ostatniej płyty minęło 16 lat, Joka i Abradab kontynuują historię Kalibra od momentu, w którym ją zakończyli, co sugerują już na samym początku nowego albumu w "Intro/Wdech", który nawiązuje do klasycznego numeru "Usłysz mój głos" (W Intrze pojawił się sampel z wokalem Magika, w którym nawija on "(…) bo ta muzyka to ułamek tarcia"). Poza tym, raperzy zatytułowali swój krążek "Ułamek Tarcia" ponieważ taką nazwę nosił ich zespół zanim zdecydowali się nazwać Kaliber.

 

Kaliber bez Feel-X'a.

Tegoroczna reaktywacja zespołu miała się odbyć w składzie Abradab, Joka i DJ Feel-X. Niestety ten ostatni ostatecznie, mimo pojawienia się w pierwszych zapowiedziach nowej płyty, ostatecznie nie wziął udziału w jej nagrywaniu. Co się stało? – Tutaj głównie chodzi o nasze personalne utarczki z Feel-X'em. Mnie i Joce tworzyło się świetnie – wspomina Dab w rozmowie z muzyka.onet.pl mówiąc także, że większość tekstów na płytę była już napisana w połowie 2014 roku. – Bity zrobiłem w pierwszej połowie 2014 roku i w sierpniu 2014 roku byłem gotowy wejść do studia. Feel-X nie zrobił kompletnie nic i jeszcze wszystko negował. Było tyle nieporozumień, że w pewnym momencie to się okazało ponad moje zdrowie. Zamiast grać do jednej bramki, graliśmy do dwóch. Strzelaliśmy sobie wzajemne gole, zamiast sprawić przyjemność publiczności – wyjaśnia raper. – To było gaszenie pomysłów. Zero współpracy – dorzuca Joka.

 

"Ułamek tarcia" miał zostać zrobiony z DJ'em Feel-X'em, bracia Marten nie mogli jednak dojść z nim do porozumienia. – Po roku pracy okazało się, że na 150 moich bitów sześć jest jego i to takich zrobionych dla jaj. Nie było żadnego twórczego wkładu z jego strony. A do tego jego arogancja. Do dziś ciężko mi o tym mówić. Musieliśmy odczepić ten ciężar, który nie pozwalał nam iść w górę, a wręcz przeciwnie, ciągnął nas w dół. Mieliśmy świadomość, że mamy swoje rodziny, chcemy pracować. Musieliśmy podjąć decyzję o usunięciu Feel-X'a z zespołu Kaliber 44 – wyjaśnia Dab, dodajac także, że stanęli oni wtedy przed wyborem, albo nie ma już Kalibra na zawsze, albo ktoś, kto nie chce robić Kalibra wypada ze składu.

 

Joka porzuca muzykę i jedzie do Stanów.

2 września 2000 roku na rynku ukazała się trzecia płyta Kalibra "3:44", którą Abradab musiał kończyć sam ponieważ Joka zdecydował się wyjechać do USA. Jak mówi, podjął tę decyzję, bo potrzebował zmiany. – Graliśmy wtedy bardzo wiele koncertów, które kończyły się wieloma imprezami. Brało się "bułę" do kieszeni i w miasto. Tak wtedy rozliczane były koncerty. Żyliśmy bardzo luźno i gdzieś zaczęło mnie to uwierać. Łatwo zarabiać i wydawać pieniądze, to też jest sztuka; umieć żyć w ten sposób – wspomina. – Poza tym poznałem kogoś i chciałem z tą osobą gdzieś wyjechać, odetchnąć. Padło na Stany. Potrzebna mi była taka ucieczka – dorzuca, choć jak sam przyznaje zdarzyło się, że parę razy został rozpoznany za oceanem.

 

Jak dzisiaj Joka ocenia swój pobyt w Stanach? – Jakoś szczególnie mnie to nie odmieniło. Każdemu przyda się popracować w obcym kraju, poznać inną kulturę i język, zwłaszcza teraz kiedy mamy otwarte granice".

 

Jak wspomina, podczas pobytu za wielką wodą hip hop cały czas był z nim i udało m usię nawet nagrać kilka kawałków z lokalnym zespołem. Brat Joki uważa, że wyjechał on z Polski ponieważ "bał się melanżu", Dabowi jednak takie życie się podoba.

 

Co dalej z Kalibrem 44?

Na kolejną płytę nie będziemy musieli już czekać 16 lat, bo jak mówią autorzy "Ułamku tarcia", zaczynają robić kolejną płytę, a pierwszy bit już jest! Liczymy też, że na Kalibrze się nie skończy i swoje solowe produkcje zaprezentuje również Joka.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

Fagata u Maty na Torwarze. „Jest najlepszą raperką w Polsce”

Entuzjastyczne przyjęcie raperki przez fanów Młodego Matczaka.

Opublikowany

 

mata fagata koncert torwar

Fagata nie tylko pomogła Macie przy promocji trasy i została podpisana w jego wytwórni, ale także wystąpiła z nim w czwartek na warszawskim Torwarze.

Młody Matczak postawił wszystko na Fagatę, bo to jedyna osoba z jego otoczenia, która jest tak mocno i wszędzie pokazywana. Niedawno mogliśmy ją zobaczyć podczas sesji przy Cybertrucku z robotem Maty, a chwilę później dowiedzieliśmy się, że Mata podpisał z nią kontrakt w swojej wytwórni Muzyka.

Podczas czwartkowego koncertu Młodego Matczaka na COS Torwar, na scenie pojawiła się też Fagata, która zagrała koncert z Natalisą. Raper przywitał influencerkę uściskiem i odpowiednio ją zareklamował:

– Chciałem wam coś powiedzieć. Tu nie chodzi tylko o hajs. Podpisałem Fagatę dlatego, że uważam, że jest najlepszą raperką w Polsce – powiedział Mata.

Fagata nie przepuściła tej okazji:

– Najlepszy rap i najlepsza raperka w Polsce na jednej scenie – dorzuciła.

Poniżej wideo:

Fagata uznawana jest za kontrowersyjną postać jeszcze z czasów jej działalności influencerskiej i różnych związków nastawionych na zarobek i ustawienie się w życiu. Posiada m.in. niebieską platformę w ten sposób zarabiając na życie. Ruch Matczaka wydaje się być więc odważny, ale jak widać po reakcjach jego fanów, raczej im to nie przeszkadza.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Taco Hemingway „Latarnie wszędzie dawno zgasły”- nowa pyta promowana na Narodowym

Wąsacz wypuścił niespodziewanie nową płytę.

Opublikowany

 

Przez

taco hemingway latarnie wszędzie zgasły
fot. karol grygoruk shootme

W tym roku nawet Grinch nie jest w stanie zepsuć nam świąt. O epicką końcówkę 2025 zadbał bowiem sam Taco Hemingway, który postanowił wydać znienacka nową płytę. W serwisach streamingowych pojawił się pełny odsłuch albumu “LATARNIE WSZĘDZIE DAWNO ZGASŁY”, a na oficjalnej stronie twórcy ruszył preorder fizycznego wydania tego projektu.

Ponad 2 lata od ostatniej fonograficznej premiery Filip Szcześniak powraca z projektem “LATARNIE WSZĘDZIE DAWNO ZGASŁY”. Artysta wspierany przez zaufanych i sprawdzonych w bojach producentów – Rumaka, @atutowego, Zeppy’ego i Borucciego – snuje nową intrygującą opowieść o ludziach i miejscach. Premiera “LATARNIE WSZĘDZIE DAWNO ZGASŁY” wypada w ostatni przedświąteczny weekend, a więc dokładnie 19 grudnia 2025 roku. Wydawcą płyty jest oczywiście 2020 Label.

Na kilka godzin przed premierą, oficjalny profil PGE Narodowego opublikował zdjęcie stadionu z tytułem nowego albumu Wąsacza

Poniżej pełna tracklista nowego albumu, którego sposób wydania to powrót do ulubionego przez Taco zaskakiwania fanów w najmniej spodziewanym momencie.

Taco Hemingway „Latarnie dawno wszędzie zgasły” – tracklista

01. AKT I: „ICI VARSOVIE” (prod. Rumak)

02. PLAC ✝✝✝RZECH KRZYŻY (prod. @atutowy)

03. LA✝✝✝ARNIE WSZĘDZIE DAWNO ZGASŁY (prod. Rumak)

04. PUS✝✝✝OSZEJĄ SALE KINOWE (prod. Zeppy Zep)

05. AKT II: „MIASTO IDZIE SPAĆ” (prod. Rumak)

06. ✝✝✝RAMWAJE (prod. @atutowy)

07. OD✝✝✝RUTKA (prod. Rumak)

08. ✝✝✝RZYKROPKI (prod. Rumak)

09. AKT III: „SŁOWIAŃSKI NIEPOKÓJ” (prod. Rumak)

10. FO✝✝✝OMODELKI (prod. @atutowy & Borucci)

11. ZAKOCHAŁEM SIĘ POD AP✝✝✝EKĄ (prod. Rumak)

12. BEZ S✝✝✝RESU feat. Livka (prod. Rumak)

13. AKT IV: „ROZMIAR KLĘSKI” (prod. Rumak)

14. FRASCA✝✝✝I (prod. Zeppy Zep)

15. RA✝✝✝UNKU! (prod. @atutowy)

16. OS✝✝✝ATNI? (prod. Rumak)

To jednak nie koniec atrakcji od Fifiego. Niebawem raper ogłosi również zaplanowaną na przyszły rok trasę koncertową, która odwiedzi największe miasta w całej Polsce. Kolejnej bomby informacyjnej spodziewajcie się jeszcze przed świętami.

taco hemingway latarnie wszędzie zgasły
Okadka


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Rumunia: Wiz Khalifa skazany na więzienie

Raper raczej nie pojawi się szybko na festiwalu w Costinești.

Opublikowany

 

wiz khalifa

Rumuński sąd skazał Wiz Khalifę na dziewięć miesięcy więzienia za zapalenie marihuany na scenie. Wyrok zapadł zaocznie po tym, jak raper przyznał się do zapalenia jointa podczas festiwalu Beach, Please! w Costinești w lipcu 2024 roku.

Chodzi o występ z 13 lipca 2024 roku, po którym policja zatrzymała artystę na krótkie przesłuchanie. Prokuratura postawiła mu zarzut posiadania „narkotyków wysokiego ryzyka” na własny użytek. Według śledczych Wiz Khalifa miał przy sobie ponad 18 gramów marihuany i dodatkową ilość spalił na oczach publiczności. Początkowo skończyło się na grzywnie w wysokości 3 600 lejów (ok. 3 tys. z), jednak sąd apelacyjny w Konstancy uchylił tę decyzję i orzekł karę bezwzględnego więzienia.

W uzasadnieniu sędziowie stwierdzili, że zachowanie rapera było „ostentacyjne” i niosło „przekaz normalizacji nielegalnych zachowań”, a tym samym „zachęcało do używania narkotyków przez młodzież”. Podkreślili, że był to „wykonawca muzyczny, występujący na festiwalu znanym wśród młodych ludzi”, który „posiadał i konsumował, na oczach licznej publiczności złożonej głównie z bardzo młodych osób, własnoręcznie skręconego papierosa”.

Wyrok zapadł zaocznie, a nie ma informacji, by raper przebywał obecnie w Rumunii. W dniu ogłoszenia decyzji sądu występował w Kalifornii razem z Gunną. Sam raper odniósł się do sprawy dzień po incydencie, pisząc na X:

– Nie chciałem nikogo obrazić. Władze były bardzo w porządku i mnie puściły. Wrócę wkrótce. Ale następnym razem bez wielkiego jointa.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Rick Ross w nowej książce opisał atak padaczki w samolocie wywołany grzybami

Raper przekonuje, że był krok od śmierci.

Opublikowany

 

rick ross samolot

Rick Ross po raz kolejny bez upiększeń opisuje momenty, w których był o krok od śmierci. W nowej książce ujawnia, że w 2022 roku dostał ataku epileptycznego na pokładzie samolotu po zażyciu grzybów halucynogennych, co skończyło się awaryjnym lądowaniem. To kolejny epizod w długiej historii problemów zdrowotnych rapera związanych z używkami.

W nadchodzących wspomnieniach „Renaissance of a Boss: Notes From a Creative Reawakening” Rick Ross wraca do lotu z 2022 roku, podczas którego doznał ataku. Jak opisuje, był w trakcie psychodelicznego tripu po zażyciu grzybów i w fatalnej formie fizycznej oraz psychicznej. Sam podkreśla, że oglądany w samolocie film „Emancipation” z Willem Smithem nie miał żadnego związku z atakiem, choć okoliczności lotu tylko pogłębiały chaos, w jakim się znajdował. Sytuacja była na tyle poważna, że konieczne było awaryjne lądowanie i natychmiastowa pomoc medyczna.

Ten epizod nie jest wyjątkiem. Ross od lat otwarcie mówi o atakach epileptycznych, a w książce „Hurricanes: A Memoir” opisał dramatyczne wydarzenia z 2018 roku. Wtedy znaleziono go nieprzytomnego w domu w Miami, z pianą na ustach i problemami z oddychaniem. Raper przyznał, że wcześniej lekarze łączyli jego ataki z nadużywaniem kodeiny, a z czasem doszły do tego alkohol i inne substancje.

W „Hurricanes” Ross bez wstydu opisał też momenty kompletnego upadku. Po jednym z ataków obudził się zdezorientowany i początkowo odmawiał wezwania karetki, mimo że znajomi nalegali. Zgodził się na pomoc dopiero wtedy, gdy pod prysznicem zaczął odkrztuszać krew. Wspomina również, że jeden z ataków był tak silny, iż stracił kontrolę nad ciałem w łóżku, a kobieta, z którą wtedy był, zaalarmowała domowników po tym, jak zauważyła pianę na jego ustach i fakt, że się nie kontrolował. Ross nie ukrywa, że te szczegóły pokazują, jak blisko było tragedii.

Historie z „Hurricanes” i „Renaissance of a Boss” składają się na spójny obraz rapera, który zapłacił wysoką cenę za lata baletów. Zbliżając się do pięćdziesiątki, Ross traktuje te doświadczenia jako brutalne sygnały ostrzegawcze, które zmusiły go do konfrontacji z ego, uzależnieniami i własną śmiertelnością.

Nowa książka została zaplanowana na maj 2026 roku.

rick ross nowa książka


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Blueface: ex partnerka usuwa z twarzy jego tatuaż, a nowa dziara sobie jego ksywkę

Raper w ten sposób wbił szpilę poprzedniej dziewczynie.

Opublikowany

 

blueface tatuaż

Blueface znów prowokuje, tym razem tatuażem swojej nowej partnerki. Podczas gdy była partnerka usuwa laserem jego wizerunek z twarzy, obecna dziewczyna rapera wytatuowała sobie jego imię na szyi.

Chrisean Rock pokazała w sieci, jak zaczyna usuwać tatuaż z podobizną Blueface’a, który miała na twarzy. Byli partnerzy, mający wspólnego dwuletniego syna, rozstali się w 2023 roku po trzech latach burzliwej relacji.

– Na to sobie zasłużyłam – mówiła przez łzy.

Niemal równocześnie Blueface postanowił odpowiedzieć w swoim stylu. Wrzucił na Instagram nagranie z obecną dziewczyną, influencerką Nevaeh Akirą, która ma wytatuowane jego imię na szyi. Na wideo słychać, jak kobieta mówi:

– Nie zaczynaj ze mną. Raper odpowiada: – Co? Jak się czujesz? Co to jest na twojej szyi?, po czym dodaje: – Uwielbiam to. Jest ogień. Dziś w nocy będę cię dusił jak poj**any.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: