News
Bedoes idzie po światowy sukces. Czy aby na pewno?
Ciąg dalszy pompowania balonika…

Album Bedoesa & Lanka „Rewolucja Romantyczna”, który według Bartka Ciepłoty jest w pewnych kwestiach przełomowy, lecz nudny brzmieniowo (recenzja) znalazł się na piątym miejscu ogólnoświatowej listy Spotify Charts. Bedoes odtrąbił wielki sukces i zapowiedział, że idzie po Europę i Świat. Czy to rzeczywista deklaracja czy zwykłe pompowanie balonika?
– Jedyny Polak, piąte miejsce na świecie. Wbijajcie w post i zostawiajcie flagi, pora, żeby nas zauważono, bo przejmujemy to g**no. Mówiłem od początku, że idziemy po Europę i po świat. – napisał Bedoes na swoim Instagramie.
– Jestem wdzięczny Bogu, mojej rodzinie na którą zawsze mogę liczyć, wszystkim moim bliskim i Wam, za całe wsparcie które dajecie. Niesamowite. – dodał.
Spotify Charts jest listą przebojów, która bierze pod uwagę liczbę odsłuchów z pierwszych 72 godzin od premiery danego albumu. To, że Bedoes znalazł się na piątym miejscu ogólnoświatowej listy nie oznacza, że nagle stał się on popularny w Europie czy na świecie, tylko (przede wszystkim) polscy słuchacze wygenerowali na tyle dużą liczbę wyświetleń, żeby raper mógł znaleźć się w zestawieniu z artystami z innych krajów.
Tak więc, sukces Bedoesa wcale nie jest europejski czy światowy… tylko po prostu Polski. Nie trafił on ze swoim albumem do innych nacji, tylko przede wszystkim do polskich słuchaczy, którzy ten „sukces” mu zapewnili. Czy raper zainteresuje odbiorców z innych państw swoją twórczością nagrywając płyty w języku polskim? To raczej mało prawdopodobne, ale oczywiście mu tego życzymy.
Bedoes chwali się także, że jest w zestawieniu jedynym Polakiem. Faktycznie tak jest, ale warto przypomnieć nasz artykuł sprzed kilku dni odnośnie Kukona, który także znalazł się na Spotify Charts, z tym, że na ósmej pozycji. Prawdopodobnie za chwilę będziemy świadkami kolejnych polskich raperów, którzy pojawią się w tym zestawieniu, a to dzięki ciągle rosnącej popularności serwisów streamingowych w naszym kraju, a nie dzięki wyimaginowanemu podbijaniu świata.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Podczas trwającej teraz w Krakowie gali Fryderyki 2025, poznaliśmy zwycięzcę w kategorii „Singiel roku – hip-hop”. Statuetkę zdobył Quebonafide za singiel „Futurama 3”.
Fryderyk dla Quebonafide
Zgodnie z przewidywaniami statuetkę za „Singiel Roku” otrzymał Quebonafide. Statuetkę za rapera odebrał Andrzej Dragan, który także sam otrzymał statuetkę za „Teledysk Roku” do wspomnianego singla „Futurama 3”. Fizyk teoretyk stworzył klip m.in. przy użyciu technologii AI.

Poniżej przypominamy, jakie single były w tej kategorii nominowane.
Singiel roku – hip-hop
- Kubi Producent, bambi, Fukaj, stickxr – Woda Księżycowa
- Mata – Lloret de Mar
- O.S.T.R. – Tango Porcjarza
- Quebonafide – Futurama 3 (fanserwis) – zwycięzca
- Sobel – Mama powtarzała
News
Fryderyki: O.S.T.R. ze statuetką. Nie przyszedł jej odebrać
„Adama nie ma dzisiaj z nami, bo jest w pracy”.

Podczas trwającej teraz w Krakowie gali Fryderyki 2025, poznaliśmy zwycięzcę w kategorii „Album roku – hip-hop”. Statuetkę zdobył O.S.T.R. za album „XX”.
O.S.T.R. z Fryderykiem
Można powiedzieć, że tradycyjnie już Fryderyka za „Album roku hip-hop” otrzymał O.S.T.R.. Łódzki raper oczywiście nie pojawił się na gali i nie odebrał osobiście statuetki, która pewnie i tak trafi do kibla. Swego czasu wypomniał mu to Peja, że powinien nie odbierać nagrody, skoro trzyma ją w tak niegodnym miejscu.
Raper nie odebrał statuetki
Statuetkę za Ostrego odebrał Maciej Maj z Sony Music Poland. – Adama nie ma dzisiaj z nami, bo jest w pracy. Bardzo dziękujemy, zróbcie hałas – skomentował krótko, odbierając nagrodę.
Poniżej wideo:
Poniżej przypominamy, jakie albumy były w tej kategorii nominowane.
Album roku hip-hop
- Bisz/Kosa – Lata
- Ćpaj Stajl – Białe szaleństwo
- O.S.T.R. – XX – zwycięzca
- Otsochodzi – TTHE GRIND
- Sobel – W Związku z Muzyką

Córka Eminema poinformowała, że urodziła swojego pierwszego syna. Oznacza to, że Eminem został po raz pierwszy dziadkiem. Córka rapera złożyła mu hołd w postaci imienia dla nowonarodzonego syna.
Hailie Jade Scott pochwaliła się w piątek, 4 kwietnia, że 14 marca na świat przyszedł jej pierwszy syn. Ujawniła także, jak będzie nazywa się jej dziecko – Elliot Marshall McClintock. Jego drugie imię nawiązuje oczywiście do Eminema, który naprawdę nazywa się Marshall Bruce’a Mathers III.
Ojcem dziecka jest Evan McClintock, z którym córka Eminema wzięła ślub w 2024 roku.
News
Ten Typ Mes atakuje Stasiaka i jego żonę
„Straciłem firmę, przyjaciela, rzuciła mnie baby mama”.

Mocne wersy Mesa w singlu „God Bless” w stronę jego byłego kompana Łukasza Stasiaka z Alkopoligamii. Cały singiel wypełniony jest dosadnymi linijkami.
Mes o Stasiaku
Ten Typ Mes rozstał się z własną wytwórnią w atmosferze skandalu. Nie dziwią więc wersy skierowane do byłych kompanów z Alkopoligamii.
„I ch*j nie storczyk w serce Ady Gregorczyk. Żona tego Stasiaka, było fajnie gorszyć? W kiblu, w klubie, przyłapani jak dzieci. Ale kto jest niemoralny? Oczywiście Mesik” – nawija.
Mes o Tycjanie, swojej ex… i Pułtusku
Raper nie gryzie się w język i puszcza linijki, które jednym się spodobają, innym zajdą za skórę, a jeszcze innych zniesmaczą. Szczególnie na samym wstępie, bo numer zaczyna się od tych wersów:
„Zostawiłem sygnet, w twojej starej. Spadł mi z palca, przez chwilę była coś warta. Straciłem firmę, przyjaciela, rzuciła mnie baby mama. Mm, mm, tutaj nie pomoże Xanax”.
Dalej nie jest wcale lżej, a Mesowi puściły lejce:
„Żegnam lewaka w sobie, liczy się nowy klasizm. Nic mnie nie obchodzi, że się patus wzbogacił. To zły człowiek, bił słabszych, oszukiwał. Nie, nie jesteśmy równi, ja deliver” .
„I źle się zachowała Tycjana, chłopców zwabia. Potem screenuje DMy, je ręcznie przerabia?”
„Cały ten Pułtusk zakłamany, prawie cały. Kurw**rze, pantofle i kryptop**ały. Z modlitwą na ustach i ch**em w d**ie. W moje życie z butami w gnojowej skorupie”.
„God Bless” zapowiada płytę Mesa „Bukowski”, która trafi do sklepów przed wakacjami. Za produkcję odpowiada Magiera.

Takie premiery bronią się same. Bez singlowej kampanii, setek zapowiedzi czy storiesów – za to wspólnym wysiłkiem dwóch utalentowanych i wyrazistych twórców. Kukon i @atutowy już kilkukrotnie przecinali się na kanwie muzycznej, ale jeszcze nigdy w takim natężeniu. Tymczasem zupełnie znienacka w ręce słuchaczy trafia “Pauza” – pełnowymiarowy album tego nieoczywistego duetu.
Jeśli tytuł wspólnego albumu Kukona i @atutowego rozumieć dosłownie to zakrawa on na paradoks. Zarówno charyzmatyczny raper i tekściarz z Biłgoraja, jak też jeden z najbardziej wszechstronnych producentów muzycznych w Polsce, dawno przecież nie zafundowali sobie “pauzy” od pracy twórczej. Z perspektywy słuchacza jest wprost przeciwnie. Każdy z artystów od lat konsekwentnie i metodycznie buduje silną markę na scenie, a sprzyja temu szereg jakościowych projektów, jakie wyszły zarówno spod muzycznych skrzydeł Kukona, jak i @atutowego.

Wychodząc z założenia, że dobre rzeczy bronią sią same, twórcy w żaden sposób nie zapowiadali tej premiery. Misterny plan został więc ujawniony dopiero o północy z 3 na 4 kwietnia. “PAUZA” czeka już na Was we wszystkich serwisach streamingowych. 18 pełnokrwistych utworów.
-
News2 dni temu
Ten Typ Mes atakuje Stasiaka i jego żonę
-
News9 godzin temu
Walka Alberto z Taazym zakończona skandalem (wideo)
-
teledysk2 dni temu
Alberto uderza w Malika? „Wziąłem sobie sam, żaden ciapak mi nic nie dał”
-
News3 dni temu
Fani wściekli, a Filipek się tłumaczy z Youtubera na płycie
-
teledysk5 dni temu
Fazi, Mei, Peja, Pih i ich „Plugawa retoryka”
-
News5 dni temu
Chris Carson, Gucci Mane, Juicy J i trzy butelki Bociana
-
teledysk3 dni temu
Duże ksywki u Kobika. Singiel i preorder albumu „Synalek”
-
Singiel2 dni temu
Ten Typ Mes: „W tle leci głośno Mezo „Kryzys”. A propos, co wy z tym hiphopolo?”