News
Dudek P56: „Adrian MTK nie rozliczył się z fanami”
Czy raperzy pojawią się na Fame MMA?

Były reprezentant Ciemnej Strefy Adrian MTK postanowił o sobie przypomnieć wyzywając na walkę Fame MMA Dudka P56. Raperzy co prawda byli w konflikcie, ale atakujące linijki ze strony Dudka ukazały się siedem lat temu. Dlaczego dopiero teraz Adrian MTK zdecydował się zareagować na te wersy? Możemy się tylko domyślać, że chodzi o promocję zbliżającej się płyty rapera.
Za Adrianem MTK od lat ciągnie się dość kiepska opinia wśród fanów. W sieci krążą informację, że raper oszukał Dudka P56 i dlatego ich drogi się rozeszły. Właściciel P56 label zdecydował się uciąć wszystkie spekulacje i ujawnił, że Adrian MTK go nie oszukał, ale nie rozliczył się z fanami. Możemy tutaj mówić o „syndromie Tomba”.
Dudek P56 na wstępie zaznaczył, że nie ma zamiaru brać udziału w gali Fame MMA. – Parę słów ode mnie w sprawie filmów, które obiegły Internet z udziałem Adriana MTK. Dostaję każdego dnia od was tyle pytań, że postanowiłem raz na zawsze uciąć wszelkie spekulacje. Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że jest to moja pierwsza i ostatnia wypowiedź w tej sprawie, gdyż nie mam zamiaru robić gówno burzy w sieci. Jesteśmy dorosłymi ludźmi i sądzę, że wszelkie sprawy powinniśmy wyjaśniać sami. Dla wszystkich, którzy zadają sobie pytanie odnośnie mojego udziału w Fame MMA od razu dementuje jakikolwiek występ na gali. Jak dla mnie jest to wydarzenie dla sportowców bądź dla ludzi szukających fejmu. Ja nie należę do żadnej z tej grupy. Jestem człowiekiem zajmującym się muzyką i w tym znajduje spokój. Nie potrzebuję w tym wszystkim fejmu. Następna sprawa jaka pojawiła się w sieci to jako by utwór „Kłamca, kłamca” pochodzący z albumu „Od serca” był kierowany do Adriana. Dementuje tą plotkę. Utwór nie jest kierowany do niego. Prawdą natomiast jest to, że na płycie znalazły się dwa wersy kierowany w jego stronę. – wyjaśnił raper.
Adrian MTK nie oszukał Dudka tylko swoich słuchaczy. – Cała sytuacja miała miejsce w 2012 roku, więc ponad 7 lat temu. Adrian na tamten moment sprzedawał ubrania ludziom za co brał hajs, lecz nie dostarczał ludziom ubrań. Osobiście mnie nie okradł, lecz nie rozliczył się z fanami którym był coś winien i stąd wersy, które pojawiły się 7 lat temu. Na dziś, jeżeli taka sytuacja miała miejsce rozliczajcie to między sobą zamiast pisać do mnie. Ja zostawiłem stare czasy daleko za sobą i na tą chwilę żyję własnym życiem, robię muzykę, opiekuję się rodzina i nie chce mi się prać czyichś brudów z przeszłości. Niech każdy rozlicza się z własnych demonów przeszłości sam. Także na dziś dzień z mojej strony nie ma konfliktu z MTK ponieważ nie mam zamiaru żyć cały czas sprawą sprzed paru lat. – dodał.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Zippy Ogar to wielki zwycięzca programu Netflixa „Rhythm + Flow Polska”. Raper zgarnął pół miliona złotych. Skąd się wzięła jego enigmatyczna ksywka?
Pierwszy człon jego ksywki „Zippy” wziął się od jego innej ksywki „Zapper”. Raper jednak chce zostawić jeszcze dla siebie etymologie tego słowa i jak ona powstała.
– Cała formuła „Zippy Ogar” polega na tym, że ja zawsze byłem dla ziomali „Zippy”. Miałem taki okres w swoim życiu, gdzie jarałem dużo marihuany i chodziłem zamulony całe dnie. Miałem taki okres, że ciężko było u mnie z motywacją. I wtedy bardzo często słyszałem w moją stronę zwrot: „Zippy, ogar”! Kiedy nie chciało mi się czegoś robić, to ziomale mówili: „Zippy, ogarnij się!”. To jest skrót od „Zippy, ogarnij się” – ujawnił zwycięzca show Netflixa na antenie radiowej Czwórki.
Pseudonim Zippy Ogar powstał jak ten miał 17 lat, czyli rok po jego pierwszych rapowych nagrywkach.

Dzisiejsze zestawienie najlepiej sprzedających się płyt w Polsce przyniosło nam tylko jedną rapową nowość – Gural „Atlas”.
Guralowi nie udało się wspiąć na szczyt OLiSu przez sanah, która zajęła pierwsze miejsce. Poznański raper z albumem „Atlas” pojawił się tuż za piosenkarką na miejscu drugim. W TOP10 możemy zobaczyć też albumy Sobla i Żabsona, które są na OLiSie od kilku tygodni.
Poniżej zestawienie łączące sprzedaż fizyczną + streaming (16.05.25-22.05.25).
OLiS – TOP 10
- sanah – Dwoje ludzieńków
- donGURALesko – ATLAS
- Damiano David – FUNNY little FEARS
- Sobel – Napisz, jak będziesz
- Billie Eilish – HIT ME HARD AND SOFT
- Linkin Park – From Zero
- Kaśka Sochacka – Ta druga
- Żabson – HOLLYWOOD SMILE
- JIN – Echo
- majtis, Alien BSC, samunowak

Sacha Jenkins, uznany dziennikarz, reżyser dokumentalny i współtwórca kultowego magazynu Ego Trip, zmarł w wieku 54 lat. Informację o jego śmierci potwierdził magazyn Rolling Stone, a przyczyną były komplikacje związane z zanikiem wieloukładowym (MSA). Jak przekazała jego żona, choroba postępowała od pewnego czasu.
Współtwórca legendarnego magazynu „Ego Trip”
Jenkins był jednym z najważniejszych głosów amerykańskiej kultury hip-hopowej. Wraz z Elliotem Wilsonem współtworzył Ego Trip – magazyn, który na trwałe zapisał się w historii gatunku. W latach 1994–1998 ukazało się łącznie trzynaście numerów pisma, zyskując miano kultowego w środowisku.
Autor książek i pionier dziennikarstwa hip-hopowego
W 1999 roku na rynku pojawiła się książka Ego Trip’s Book of Rap Lists – w Polsce wydana jako Ego Trip: Książka o rapie. Jenkins miał na koncie także współautorstwo biografii Eminema The Way I Am. Pisał dla renomowanych tytułów takich jak Vibe, Rolling Stone i Spin. W 1992 roku założył Beat-Down – pierwszą amerykańską gazetę poświęconą wyłącznie hip-hopowi.
Jako filmowiec Jenkins zrealizował szereg głośnych dokumentów. W 2015 roku premierę miał Fresh Dressed, poświęcony historii mody w hip-hopie. W kolejnych latach powstały m.in. Bitchin’: The Sound and Fury of Rick James (2021) i All Up In The Biz (2023), dokument o Biz Markiem.
Twórca dokumentów o Wu-Tang Clanie
W 2019 roku Jenkins stworzył czteroodcinkowy serial Wu-Tang Clan: Of Mics and Men, który zebrał bardzo dobre recenzje. W 2022 roku na Apple TV+ zadebiutował Louis Armstrong’s Black & Blues, ukazujący nieznane oblicze legendarnego trębacza i wokalisty jazzowego.
Kreatywna siła Mass Appeal i współpraca z Netfliksem
W ostatnich latach Jenkins pełnił funkcję dyrektora kreatywnego w firmie Mass Appeal. Odpowiadał za produkcję wykonawczą serialu Rapture, stworzonego dla Netflixa we współpracy z Nasem. Projekt ukazywał różnorodność współczesnego hip-hopu z perspektywy jego największych twórców.
Pożegnanie Jenkinsa
„Sacha był wizjonerem, który łączył dziennikarstwo, muzykę i film z bezkompromisową autentycznością” – napisała redakcja Rolling Stone. „Jego głos był jednym z najbardziej wyrazistych w dokumentowaniu historii hip-hopu i kultury Afroamerykanów”.
News
Quebonafide rzuca panczami pod klubem
„Idzie wiosna po zimie, więc może jeszcze powiedz im kur**o jak masz na imię”.

Quebonafide ma za chwilę zakończyć karierę na Narodowym, ale widzimy u niego ostatnie muzyczne podrygi. Raper dał krótki freestyle pod klubem.
Quebonafide zmierzył się z Bekonem w spontanicznej walce pod krakowskim klubem Studio, w którym odbyła się 10 edycja Bitwy o Południe. Jej zwycięzcą został Milu, pokonując w finale Spartiaka.
„Jest tutaj budka telefonowa, tak naprawdę to Milu mi zapłacił, żebym ciebie ku**o wypromował. I wiesz co, jest ch*j w twojej mordzie, słyszałem, że powiększa ci się hajp na Discordzie” – nawinął o przeciwniku Kuba.
W tle, za Quebonafide możemy zobaczyć jego nową partnerkę, Martynę Byczkowską. To aktorka znana m.in. z takich seriali jak „1670” oraz „Skazana”.
Poniżej wideo:

Od patusa do kowboja? Zmiana wizerunku u Bedosa zawsze była imponująca, ale teraz raper przeszedł samego siebie. Został kowbojem.
Bedoes i praca na ranczu
Od jakiegoś czasu jesteśmy świadkami nowego wizerunku Bedoesa. Nieodłącznym elementem u rapera jest koń i kapelusz. Często pokazywał on też jak pracuje na ranczu. Skąd pomysł na zostanie kowbojem?
– Ja przyjechałem na Ranczo Rosochacz na moje urodziny rok temu. To były moje pierwsze urodziny jak odszedł mój dziadek. Pierwszy raz poczułem od tego momentu spokój, bo to było 3 miesiące po tym jak on odszedł – mówi raper w rozmowie z Daily Grind.
Od patusa do kowboja
– Nie chcę zabrzmieć jak idiota, ale poczułem więź z tymi końmi. To jest taki styl życia, który dla mnie jest prawdziwy, nie ma udawania. Możesz kupić kapelusz, konia, ale nie możesz kupić tej roboty, którą wkładasz w tego konia. Kuba, jeden z dwóch właścicieli rancza pokazał mi jak obsługiwać traktor. Ja się wychowałem bez ojca i nie wiedziałem jak obsłużyć piłę mechaniczną, a on mi to pokazał. I wiem teraz jak naprawić płot – dodaje.
Raper wyjaśnia, że to nie tak, że z patusa stał się nagle kowbojem. – To jest naturalne – mówi.
Poniżej wideo:
-
Felieton2 dni temu
Śliwa poszedł w disco-polo. Bajorson alfonsem raperów-przegrywów – felieton
-
News3 dni temu
Kizo ocenił chrupki Bambi
-
News2 dni temu
Pijany Sentino obraża Remika z MyMusic, który wydał na niego 1 mln zł
-
News4 dni temu
BSK zdissowani przez 3 raperów. Brudy na duet wywalił też dziennikarz Interii
-
News2 dni temu
Gośc specjalny na 20-leciu Diil Gangu
-
News2 dni temu
Pezet wyda płytę „Muzyka popularna”
-
News5 dni temu
Young Leosia i Bambi to raperki, a Fagata to produkt – mówi współpracownik Paktofoniki
-
News3 dni temu
Peja pisze o desperacji. Donald Tusk powołuje się na Jacka Murańskiego