News
Ekskluzywna EP-ka PlanaBe „Baby Boy” po raz pierwszy w sieci
Materiał mocno eksperymentalny.

EP-ka „Baby Boy” od PlanaBe, dotychczas dostępna wyłącznie dla zamawiających album „Blue Moon”, właśnie trafiła na wszystkie platformy streamingowe.
„Baby Boy” to siedem utworów, w których PlanBe śmiało eksperymentuje z różnymi gatunkami muzycznymi, tworząc niezwykle zróżnicowaną mieszankę brzmień. EP-ka oferuje zarówno energiczne kawałki housowe i jerseyowe, jak i nostalgiczne, klasyczne R’n’B rodem z lat 2000. Całość spaja charakterystyczna melodyjność i niewymuszone flow artysty.
Nazwa EP-ki idealnie oddaje jej charakter – „Baby Boy” to plac zabaw dla twórczej wszechstronności PlanaBe. Każdy utwór jest świadectwem muzycznej podróży artysty, który poprzez eksperymenty z różnymi stylami odnajduje swoje unikalne brzmienie.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Sokół: „Jeżeli raper nie ma grubej skóry, to niech spier**la”
Czy raperzy różnią się emocjonalnie od sprzedawczyni w sklepie?

Pojęcie hejtingu czy negatywnych ocen w polskim rapie istnieje od zawsze. Według Sokoła, jeżeli ktoś chce być raperem musi być odporny na krytykę.
Weteran sceny uważa, że każdy z nas ma podobne emocje, niezależenie czy jest to raper czy sprzedawczyni w sklepie, ale z tą różnicą, że raperzy są wystawieni na ciągłą ocenę.
– Jak ktoś nie ma grubej skóry i przekonania, że robi to, co powinien robić, jest za bardzo uległy wobec komentarzy, negatywnych rzeczy, które zawsze się zdarzą. To jak ktoś nie jest na to gotowy, to niech spi***dala, bo to się nie uda – mówi Sokół w rozmowie z Imponderabilia.
– Gdybym się przejmował tym, co o mnie piszą, to bym oszalał. Musisz być pewnym, że robisz to, co powinieneś robić – dodaje.
W poniższej rozmowie raper ocenia „Rhythm + Flow Polska”, mówi Kim będzie Zippy Ogar, a także czy chciałby zmienić swoją przeszłość. Sokół przyznaje również, że ma plan powrotu na scenę i możemy wywnioskować, że szykuje nową płytę.
News
Vin Vinci ze Step Records reaguje na wybór nowego prezydenta
Możemy domyślać się, kogo raper poparł w wyborach.

Kiedy Bonus RPK i Sujbitron przeżywają dramat, bo ich kandydat nie wygrał wyborów prezydenckich, Vin Vinci ze Step Records udostępnia żartobliwego mema z nową głową państwa.
Po poznaniu wyniki wyborów prezydenckich dowiedzieliśmy się, że głową państwa został Karol Nawrocki, pokonując Rafała Trzaskowskiego. Żartobliwym memem zareagował na to Vin Vinci. Reprezentant opolskiej wytwórni dodał zdjęcie kandydata PISu z podpisem:
„Skoro Nawrocki był alfonsem, to tylko on jest w stanie ogarnąć ten burdel” – napisał.
Chociaż jest to zabawne porównanie, nawiązujące do oskarżeń wysuwanych przez media w stosunku do Nawrockiego, to pokazuje, że raper był raczej po jego stronie w wyborach. Świadczą o tym też liczne komentarze jego fanów, którzy także popierają nową głowę państwa.
Przypomnijmy, że na temat wyników wyborów komentarza udzielił także Rychu Peja.

News
Raperzy z „Rhythm + Flow Polska”. Kto klika się najlepiej?
Młodych raperów najczęściej streamuja osoby poniżej 35 roku życia.

W ubiegłym tygodniu zakończyła się pierwsza polska edycja globalnego hitu Netlixa – Nowe Rozdanie: Rhythm + Flow Polska. Zwycięzcę poznaliśmy w wyczekiwanym finałowym odcinku. Główną nagrodę oraz sympatię widzów zdobył Zippy Ogar, raper z Gniezna. W ramach współpracy z programem, Spotify przyjrzało się najnowszym danym, by sprawdzić, które utwory skradły serca widzów.
Zippy Ogar rozdaje karty na Spotify
Po zwycięzkiej scenicznej bitwie, Zippy Ogar wygrywa również w streamach. Tuż po finałowym odcinku,, zwycięski utwór Po mojemu albo po mnie był najczęściej odtwarzanym spośród wszystkich kawałków z programu – tylko między 31 maja a 1 czerwca zgromadził ponad 600 tysięcy streamów. Za produkcję odpowiadał znany producent @atutowy, współpracujący z czołówką polskiej sceny rapowej. Zippy pojawia się również na viralowym kawałku W co ja się wjebałem razem z finalistą po prostu Kajtkiem oraz Shelastem i matiorlem, który od premiery przekroczył już milion odtworzeń.
Gen Z stawia na rap
Polski rap nie zwalnia tempa, a młodzi słuchacze są głodni nowych talentów. Ponad 90% streamów utworów z Nowe Rozdanie: Rhythm + Flow Polska pochodziło od użytkowników Spotify poniżej 35 roku życia. Pokazuje to, jak silnie rap trafia do młodszego pokolenia. Po mojemu albo po mnie Zippy’ego Ogara był najczęściej odtwarzanym utworem we wszystkich grupach wiekowych, z wyjątkiem osób poniżej 18 roku życia – tam na szczycie znalazło się W co ja się wjebałem.
Top 10 utworów według odtworzeń między 31 maja a 1 czerwca
- Zippy Ogar, @atutowy, Nowe Rozdanie – Po mojemu albo po mnie
- po prostu Kajtek, Zippy Ogar, Shelast, matiorzel, Nowe Rozdanie – W co ja się wjebałem
- po prostu Kajtek, Kubi Producent, Nowe Rozdanie – Potwory i spółka
- Kajtek, Nowe Rozdanie – Goin’ Up
- Zippy Ogar, Nowe Rozdanie – Hałas
- po prostu Kajtek, Nowe Rozdanie – Wszystko co było przedtem
- Boron, Magiera, Nowe Rozdanie – Modlę się o to, żeby to nie był sen
- po prostu Kajtek, Nowe Rozdanie – Włóczykij
- Boron, Nowe Rozdanie – Gdzie to dziecko?
- Zippy Ogar, Nowe Rozdanie – PROLOG
News
Pezet: „Dziś rap to muzyka popularna”. Preorder i singiel z nowej płyty
Weteran sceny wydaje 7 solową płytę w karierze.

Pezet ruszył z promocją nowego wydawnictwa „Muzyka popularna”. Do sieci trafił pierwszy singiel „Zizu”. Poznaliśmy okładkę albumu i przybliżoną datę premiery.
Czym jest „Muzyka Popularna”
Nowy solowy album Pezeta to jedna z najbardziej wyczekiwanych premier 2025 roku. „Muzyka Popularna” to bezkompromisowy projekt, w którym artysta z pełną świadomością sięga po nowe środki wyrazu – muzyczne, liryczne i wizualne. „Muzyka Popularna” to 7. solowy album w dorobku Pezeta.
Dwie EP-ki w preorderze
Wersja preorderowa to wyjątkowy pakiet dla najbardziej oddanych fanów. Zestaw zawiera dwa dodatkowe nośniki CD: „00EP”, która cyfrową premierę miała wiosną oraz „25EP” – premierowy materiał, który trafi w gusta fanów „starego Pezeta”.
Forma wydania: 3x CD audio – album „Muzyka Popularna” w Super Jewel Boxie z obwolutą + „00EP” + „25EP”.

Pezet: „Wszystko się zmieniło w rapie”
Pezet krótko skomentował start przedsprzedaży nowego krążka:
– Kiedy zaczynałem, ponad 25 lat temu, nie przyszłoby mi do głowy, że moje utwory będą na szczytach list przebojów, w mainstreamowych rozgłośniach radiowych (chociaż zawsze tego chciałem), a ja sam usiądę w fotelu jurora w hip-hopowym talent show. To i wiele innych rzeczy pokazuje jak bardzo się to wszystko zmieniło i że dziś rap to muzyka popularna. Więcej o tym ode mnie usłyszycie w najbliższym czasie.
Pezet oddaje hołd Zinédine’owi Zidane
Pierwszym singlem zapowiadającym album jest „Zizu” – to numer o głodzie sukcesu i ambicji, inspirowany historią ikony światowego footballu – Zinédine Zidane’a.
Album „Muzyka popularna” ukaże się pod koniec 2025 roku.

Imperium gastronomiczne Bambi szybko się rozrasta. Kilka dni po wypuszczeniu chrupek „Bambiszonki”, na półkach sklepowych pojawił się jej napój „Banger Ice Tea”.
Chociaż raperka nie ujawniła jeszcze oficjalnie nowej współpracy, do Żabek trafiła jej nowy produkt – mrożona herbata. Jest ona dostępna w dwóch wariantach:
- Ice tea green o smaku malinowym
- Ice tea black o smaku jeżynowym
Na pół litorowej puszce możemy zobaczyć logo Bambi oraz napis „Your fav trap drink”, czyli „twój ulubiony trapowy napój”.
Cena za puszkę to 5,99 zł. oficjalnie napoje powinny pojawić się w środę, 4 czerwca. Wtedy zapewne raperka ruszy też sama z promocją nowego produktu.
-
News4 dni temu
Pih jasno zakomunikował, na kogo zagłosuje w niedzielę
-
News5 dni temu
Peja czy Bonus RPK? Kto z nich będzie świętował po ogłoszeniu wyniku wyborów?
-
News4 dni temu
Zippy Ogar ujawnił, co zrobi z pieniędzmi za wygraną w programie Netflixa
-
News1 dzień temu
Dramat Bonusa RPK i Sujbita. Cieszyli się z wygranej Trzaskowskiego 2 godziny
-
teledysk4 dni temu
Ten Typ Mes nie bije księży, a mógłby
-
teledysk5 dni temu
Wygrany Amazon Prime Rap Generation rapuje: „Więcej audiotuna”
-
News3 dni temu
Zapytaliśmy Piha o słynną reklamę w jacuzzi
-
News4 dni temu
Dawid Obserwator reaguje na nasz felieton. „Miałem być skończony”