Raper wziął udział w nowej inicjatywie opolskiej wytwórni.

Na początku lipca wytwórnia Step Records udostępniła na swoim kanale nowy numer Filipka nagrany w ramach akcji dla młodych raperów "Step Pick". Słuchacze zaczęli się zastanawiać, czy oznacza to, że raper z Milicza ma zamiar opuścić szeregi QueQuality.

Oliwy do ognia dolał w dissie na Filipka Bedoes: "Wychodzi na to, że chciałbyś być w Stepie, lecz jesteś za mały i został Ci Step Pick" – nawinął w numerze "Pinokio".

W wywiadzie przeprowadzonym przez Mateusza Nataliego Filipek wyjaśnia tą nie do końca jasną sytuację.  – Chyba każda osoba racjonalnie myśląca wie, że nie wysyłałem tam zwrotek i nie nagrywałem pod udostępnione tam bity. Zostałem zaproszony gościnnie na tę akcję, ponieważ znam się dobrze z ludźmi ze Stepu i oni się mnie spytali, czy nie chciałbym sobie zajawkowo wystąpić w takiej akcji – mówi raper.

Filipek przyznaje, że być może nie wszystko zostało dobrze zakomunkowane stąd te niejasności. Przyznał on także, że wcale nie zamierza opuszczać szeregów QueQuality.