News
FISZ: „BĘDE DALEJ RAPOWAŁ”

Bracia Waglewscy nie zamierzają rezygnować z rapu.
Na przełomie ostatnich lat Fisz i Emade z każdą nową płytą wprowadzali inny klimat robiąc totalną rewoltę raz łącząc metal i hip-hop, a innym razem odwołując się do tradycji lat 80. Ich ostatni krążek "Mamut" pokazał Fisza także bardziej ze strony śpiewanej. Dzielisz swoje tekstowe, literackie, światy na gadany i piosenkowy?
– Piosenkę, proces jej powstawania, odkryłem przy okazji pracy z ojcem. Byłem już trochę zmęczony potokiem słów, w którym nie dba się aż tak o każdą frazę. Rapowanie to zabawa językiem, słuchanie rytmu, brzmienia – tych wszystkich "sz", "cz", "ż", przed którymi polscy wokaliści często uciekają. Oparty na wielosylabowych wyrazach język polski jest trudny do rapowania – trudniejszy od angielskiego – ale przez to jest też wyzwaniem. Przy piosenkach jest więcej dłubania, dopieszczania, ale pisze mi się je o wiele łatwiej – tłumaczy muzyk w rozmowie z gazeta.pl.
Fisz jest już statecznym mężem, ojcem trójki dzieci i uważa, że w dalszym ciągu można podobać się publiczności, ale trzeba pozostać autentycznym. – Trzy lata temu na Heinekenie widziałem koncert Nicka Cave'a i nic poza jego występem nie pamiętam. Dojrzałość na scenie, charyzma, człowiek, za którym stoi kawał historii – to wszystko robi wrażenie. Najgorsze jest udawanie, że jest się młodszym niż w rzeczywistości. Dużo artystów sporo straciło, próbując podlizać się młodzieży – zauważa.
Mimo muzycznej dorosłości, Waglewscy nie zamierzają odchodzić od rapu i zapowiadają nową płytę. – Ja dalej będę rapował. Już myślimy z Piotrkiem o nowej płycie i tam pewnie pojawi się rap. Po prostu dzisiaj trudniej jest mi zapełnić gadaniem pięć minut utworu. "Zwierzę bez nogi" – hołd złożony min. Beastie Boys, Run-D.M.C. – było takim trochę pożegnaniem z tą estetyką. Wielu ludzi zarzucało mi, że na "Zwierzęciu" zabrakło konkretnej narracji, ale właśnie dlatego praca nad płytą tak mnie bawiła. Pewien dystans, ironia, brzmienie słów – to niesamowite, że w języku polskim jest tyle ładnych słów – opowiadanie o tym, że za mikrofonem jestem najlepszy… Taka komiksowa, przerysowana konwencja jak najbardziej mi pasuje – wyjaśnia artysta.
Nowy album Fisza i Emade "Mamut" gości na liście najlepiej sprzedających się płyt w Polsce od ponad trzydziestu tygodni.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Bambi ośmieszona na Open’erze przez antyfana
„Jestem pierwszą polską raperką, która występuje na mainstage’u”.

Bambi wystąpiła na Open’erze, chwaląc się, że zrobiła to jako pierwsza polska raperka. Randomowy fan ośmieszył jej cały koncert.
Raperka wyszła na scenę Open’era w piątek, 4 lipca po godzinie 18:00 i od razu ogłosiła: – To jest naprawdę spełnienie moich marzeń, a jeszcze bardziej zajebisty jest fakt, że jestem pierwszą polską raperką, która występuje na mainstage’u.
Tymczasem pod sceną pojawił się jej antyfan z tabliczką:
„Ratujmy uszy młodego pokolenia #StopBambi”.
Jest to zdecydowanie miód na uszy wszystkich przeciwników raperki.
Poniżej wideo:

Raper Trippie Redd został zatrzymany na lotnisku w Miami, gdy próbował wylecieć do Europy. Funkcjonariusze zatrzymali go na podstawie nakazu z 2023 roku. To dlatego nie dotarł na Open’er
W czwartek, 26-letni Trippie Redd został aresztowany na lotnisku Miami International Airport, gdy przygotowywał się do wylotu do Europy. Według raportu, powodem zatrzymania był aktywny nakaz aresztowania wydany przez władze hrabstwa Miami-Dade w 2023 roku za prowadzenie auta bez ważnego prawa jazdy.
Raper został przewieziony do zakładu karnego Turner Guilford Knight Correctional Center. Na nagraniu opublikowanym przez Only in Dade słychać tłum protestujący przeciwko zatrzymaniu, podczas gdy policjanci odprowadzają artystę.
Raper wyszedł na wolność po wpłaceniu 150 dolarów kaucji.
Trippie Redd miał wczoraj zagrać na Open’erze. Organizatorzy poinformowali o jego „problemach logistycznych”, zastępując go w line-upie Otsochodzi.
News
Sabotaż na koncercie Skolima przez obsługę – przerwany występ
Obsługa techniczna chciała zrobić artyście na złość.

3 lipca podczas darmowego koncertu na placu przy tężni we Wrześni doszło do niecodziennej sytuacji. Skolim musiał przerwać swój występ z powodu poważnych problemów technicznych. Jeden z dźwiękowców specjalnie sabotował występ artysty.
Skolim zszedł ze sceny. „Tu się nie da grać!”
Koncert rozpoczął się zgodnie z planem – najpierw publiczność rozgrzewał DJ Adamus, a potem pojawił się wyczekiwany Skolim. Jego hit „Wyglądasz idealnie” poderwał tłum młodzieży, ale radość nie trwała długo z powodu nagłośnienia. Skolim kilkukrotnie próbował interweniować, aż w końcu przerwał koncert:
– Tu się nie da grać! – powiedział ze sceny.
Dźwiękowiec chciał utrudnić Skolimowi koncert
Kiedy wydawało się, że jest już po koncercie, jeden z członków firmy nagłośnieniowej wszedł na scenę i przyznał się, że sabotował koncert Skolima.
– Specjalnie odpaliłem dwa podkłady, żeby utrudnić Skolimowi. Przepraszam – powiedział ze sceny młody chłopak.
–Zaistniała sytuacja jest wynikiem nieprofesjonalnej obsługi technicznej firmy Agencja Brussa – czytamy we wspólnym oświadczeniu WOK-u, burmistrza Wrześni oraz managementu Skolima.
Po opanowaniu problemów, Skolim wrócił na scenę i dokończył koncert.
Poniżej wideo:

Blanka i Malik Montana wystąpią na prestiżowym Rubicon Festival w Bratysławie. Artyści zagrają tuż przed jednym z największych artystów XXI wieku – Kanye Westem, który będzie headlinerem wydarzenia.
Rubicon Festival to nowe, ekskluzywne wydarzenie na muzycznej mapie Europy, które już podczas pierwszej edycji przyciąga światowe nazwiska i artystów z najwyższej półki. Występ Blanki i Malika Montany przed Kanye Westem to nie tylko ogromne wyróżnienie, ale również kolejny dowód na rosnący wpływ polskich artystów na międzynarodowej scenie muzycznej.
Rubicon Festival odbędzie się w dniach 18–20 lipca 2025 roku w Bratysławie. Blanka i Malik Montana zagrają 20 lipca, poprzedzając bezpośrednio koncert Kanye Westa. Występ będzie jednocześnie międzynarodową premierą ich wspólnego kawałka „Wracam”, który duet wykona na żywo po raz pierwszy podczas tego wydarzenia.
News
Nowa płyta Quebonafide na Spotify, ale z ograniczeniami
Nie wszystkie kawałki trafiły na streamingi.

Fani Quebonafide nie musieli długo czekać. Choć przedsprzedaż jego pożegnalnej płyty „PÓŁNOC / POŁUDNIE” wystartowała zaledwie kilka dni temu, raper zdecydował się na wcześniejszą premierę cyfrową. Album trafił na platformy streamingowe dokładnie o północy.
Premiera przed oficjalną wysyłką
Wersja fizyczna krążka ma trafić do kupujących w drugiej połowie sierpnia, ale już teraz cały materiał – z wyjątkiem dwóch numerów – można przesłuchać online. W trackliście znajduje się 22 utwory, identycznie jak w edycji CD. Tymczasowo niedostępne są jedynie dwa kawałki: „Krach” i „Mania”.
To wyraźny ukłon w stronę słuchaczy, którzy towarzyszyli artyście przez całą jego drogę – od „Ezoteryki”, przez „ROMANTIC PSYCHO”, aż po ten ostatni, symboliczny projekt.
Tracklista
- PRELUDIUM
- CHEMICZNY BALANS
- TRAWA
- KRACH
- NORADRENALINA
- ARIA ROZSTROJU
- DIAGNOZA
- GLUTOCHOROBA
- WIELKA PRZYJEMNOŚĆ
- MANIA
- CZARNE PLAŻE, BIAŁE LWY
- MELISA
- IGŁY, SOCZEWKI, SAMOLOTY
- NIE ŻYCZĘ CI ŹLE
- ECHO
- KC, LECZ… BEZ PRZESADY
- SOJUSZ
- WKRÓTCE
- STATEK Z LEGO
- PO BURZY WYJDZIE SŁOŃCE (SKIT)
- NATRĘTNE MYŚLI
- PÓŁNOC POŁUDNIE
-
News1 dzień temu
Sabotaż na koncercie Skolima przez obsługę – przerwany występ
-
News4 dni temu
Quebonafide: preorder nowej płyty i tajemniczy box
-
News2 dni temu
Żurom wyciągnięty ze szpitala spod narkozy – prosto do zakładu karnego
-
News2 dni temu
Resellerzy nie zarobią. Quebonafide zrobił ruch w stronę fanów
-
News3 dni temu
Popek zaczął usuwać tatuaże z twarzy. Ledwo to zniósł
-
News1 dzień temu
Nowa płyta Quebonafide na Spotify, ale z ograniczeniami
-
News3 dni temu
Sokół o zakończeniu kariery przez Quebonafide: „Doskonale go rozumiem”
-
News2 dni temu
Szczeciński raper ożenił się z Filipinką