Sprawdź nas też tutaj

News

Hill Records o kulisach usunięcia z Wielkie Joł i wyrzuceniu ze składu dwóch osób

Opublikowany

 

alt

– Nie nazwalibyśmy tego wytwórnią.

W odpowiedzi do naszego ostatniego artykułu, w którym pisaliśmy o odejściu łódzkiej ekipy z szeregów NWJ, ekipa Hill Records przygotowała specjalne oświadczenie, w którym zdradza kulisy odejścia z wytwórni TDF-a.

 

Dlaczego Hill Records chcieli opuścić wytwórnię NWJ? Co było powodem zakończenia współpracy? Dlaczego St.anski, producent bitu do „Ej ziomek” oraz BRG nie są już częścią łódzkiej ekipy? Jak wygląda atmosfera w wytwórni Tedego? – odpowiedź znajdziecie w poniższym, specjalnie przygotowanym komentarzu prosto od aktualnego składu Hill Rec. – Rzepy, Da Hilla oraz Bez Nazwy.

 

Oświadczenie Hiil Records (zachowana oryginalna pisownia):

„Najwyższa pora napisać o powodzie usunięcia z ekipy NWJ ponieważ pada dużo pytań a ludzie myślą, że zrobiliśmy coś mega słabego a tak się nie stało. Nie mamy zamiaru urazić nikogo z tej ekipy bo nie taki cel ma ta treść. Poznaliśmy tam naprawdę super ludzi, których darzymy szacunkiem za pomoc w dalszym rozwoju. Ale jest kilku osobników co dorwali się do koryta Tedego i stracili mózg. Szanuje Tedego jako artystę za staż, za rap jego autorstwa, który jest do dziś i za to, że w pewnym sensie dał nam szansę na rozwój, ale na dłuższa metę nie miało to sensu. Pomoc w rozwoju promocji, reklamie czy czymkolwiek innym była na poziomie zerowym. Klipy kręciliśmy sami, sami je wrzucaliśmy, nawet post promowany robiliśmy za swoje siano… Sama scena w amfiteatrze i granie ojca rapu, że nas przyjmuje do ekipy a nawet raz nie udostępnił naszej twórczości, nawet w studio czuliśmy się obco. W innych ekipach tego nie ma – spójrzcie na SB Maffiję, która szanuje swoich ludzi, pomaga im w rozwoju, daje szansę na więcej – to jest miejsce warte uwagi!

W NWJ tego nie ma, zresztą nie tylko Tede jest tam MC, są inni o których do dziś nie słychać i każdy się pyta kto jest kim pomimo paroletniego stażu – większość gra tam charytatywnie bo szkoda im dać parę drobnych swoim artystom za czas poświęcony i wkład swojej pracy w reprezentowanie NWJ. Chcą tam dożywotnio grać za dobre słowo to niech grają ale my nie nazwalibyśmy tego wytwórnią.  Jedynie przewijająca się postać to Abel, który niedocenionym artysta i w innej wytwórni rozwinąłby się znacznie bardziej bo jest oryginalnym graczem i bardzo sympatycznym człowiekiem. 

Graliśmy supporty po całej Polsce dlatego, ze zależało nam żeby się pokazać ludziom – ci, co byli i widzieli jak gramy wiedzą jaki poziom reprezentujemy i że grając supporty robimy robotę lepszą niż inni gracze w mainstreamie, dla nas to nic obraźliwego grać support. Tak naprawdę był to jedyny sposób na dotarcie do ludzi na żywo i mega zajawa. I tak będą mówić, że „supportowcy”. I co z tego? Nie mamy fejmu nie możemy oczekiwać za dużo bo wszystko zdobywa się ciężka praca. 

Nie będziemy opisywać prywaty tej ekipy i co tam się dzieje bo nie posuwamy się do takich kroków. 

Co do wyjebania z NWJ mamy screeny z całej rozmowy, gdzie TEDE pisze dlaczego czas zakończyć współpracę. Powodem było to, że za mało sobie ubliżalismy na backstage a nasze relacje były mało zbliżone i tego nie zaprzeczamy – zawsze trzymaliśmy dystans, pomimo bycia w ekipie byliśmy świeżym nabytkiem i mamy zasadę nielizania dupy i wchodzenia w nią ze względu na wymiar Tedego. Nigdy nie pozwoliliśmy sobie na obelgi w żartach w jego stronę ze względu na szacunek jakim dażyliśmy tego artystę.

Wychodzi na to, że tu leżał błąd, no trudno. Doszły nas tez płoty ze wydarzyło się coś w Berlinie czego w ogóle nie rozumiem bo wyjazd był w pełni udany – ktoś zasiał lewą plotę. My jednak wychodzimy z innego założenia i uważamy, że to z innego powodu usunęli nas z NWJ ale zostawimy to dla siebie.

Wyświetlenia na kanale który ma 250 tys. odbiorców są podobne do wyświetleń które mamy na naszym kanale gdzie jest ponad 6 000 subskrybentów – nic po za twórczością Jacka nie ma tam racji bytu. 

Był to jeden z powodów o decyzji odejścia i ustaliliśmy, że jak jeszcze zagramy w kilku miejscach to czas odejść – niestety uprzedzili nas. Mam nawet screeny z prywatnych rozmów z Da Hillem z datami gdzie dwa tygodnie wcześniej planujemy odejście porównując z data wiadomości o usunięciu.

Założycielem Hill Records jest Da Hill w 2009 roku wiec ekipa nie jest od „wczoraj”. Usłyszeliśmy masę propsów od topowych artystów, które będą motywować zawsze. Zostaliśmy przyjęci do NWJ za skill i za to co robimy i za to, że jesteśmy normalnymi życiowymi ludźmi, nie debilami co ugryźli trochę sceny i się nam pojebało w głowach, nie pchaliśmy się na siłę, nie wchodziliśmy w dupę, trzymaliśmy dystans cały czas.

Co do ekipy Hill Records nie ma tutaj mowy o rozpadzie. Członkowie, którzy ją założyli świetnie się trzymają do dziś – a BRG oraz St.anski byli tylko krótkim nabytkiem. Dostali od nas szansę a polecieli za burtę za brak szacunku, zaufania, wykorzystywania naszych możliwości. Nie będziemy trzymać w ekipie kłamców, gości co narobili lipę w sytuacjach w których powinno być zaufanie i sprzedali w sytuacjach w których nie powinni. Nie wnosili do tej ekipy nic poza skillem którego im nie odmówimy. Przychodzili wszędzie na „gotowe”, nie pomagali w rozwoju ekipy, oszukiwali i działali za plecami, pomijamy już fakt że Stanskiego wychowaliśmy sami, stworzyliśmy mu ksywę, renomę, daliśmy opcję rozwoju i utrzymywaliśmy jak dziecko dając hajs na wyjazdy na melanże bo sam nie wiedziałby nawet jak postawić pierwszy krok. Było to przykre a brak wdzięczności i pokory jest chyba najgorszy, ale spłynęło to po nas i traktujemy ich teksty w naszą stronę jak powietrze bo nie stanowią dla nas żadnego autorytetu ani kogoś kto mógłby nam zaszkodzić. Niech robią swoje.

Najgorsze jest to, że nikt nie wie tak naprawdę jak to wszystko wyglądało wewnętrznie a my pewnych rzeczy nie wyciągamy na wierzch i pozwalamy ludziom na domysły. W NWJ czuliśmy się źle po dłuższym czasie. Włożyliśmy masę pracy i godnie reprezentowaliśmy ich ekipę i w niespełna rok zrobiliśmy więcej niż niektórzy artyści będący w tej ekipę parę lat.

Szanujemy działania Wielkiego Joł bo są oni profesjonalistami i biznesmenami ale czy to w pełni rodzina? Nasza ekipa wychowywała się na osiedlach razem od dziecka, nie połączył nas pieniądz a zaufanie. 

Działamy dalej i nie mamy zamiaru zważać na opinie innych ludzi albo internetowych błaznów i możemy zapewnić, że jeszcze będzie o nas głośno i ktoś nas doceni – to tylko kwestia czasu, nie brakuje nam determinacji i jesteśmy autentyczni nie udawani.

Jesteśmy ambitnymi artystami, nie gośćmi co chcieli zaistnieć bo jest to modne jeżeli chodzi o mnie, czyli Rzepe w moich trackach znajduje się całe moje życie, nie sztuczne historie wyssane na poczet mody. Przez połowę życia byłem reprezentantem ekipy Eudezet skillz 12 lat jako  bardzo szanowany  tancerz breakdancena Polskiej scenie tanecznej jak i w kulturze hip-hop, ale kontuzja zabrała mi opcję dalszego rozwoju w tę stronę. Muzykę kocham, kochałem zawsze i będę ją robić nie zważając na opinie innych ludzi.

Reprezentuję moją ekipę i nie pozwolę tego podważyć, nie jesteśmy gnojami co dostali nagle mikrofon od mamy na prezent, robiłem rap już dobre 8 lat temu dla zajawki i do szuflady, mam 28 lat i nie pozwolę sobie wejść na głowę.

Chcemy na sam koniec zaznaczyć, że nie jest to w żaden sposób zaczepliwy ruch z naszej strony, chcieliśmy wszystko wyjaśnić bo nie możemy sobie pozwolić na tworzenie negatywnych historii. Uważamy, że nie ma większej spiny która warto roztrząsać dla nas ten temat od dawna już jest zamknięty i nawet nie reagujemy na zaczepki ze strony artysty i szukania fejmu poprzez jakieś dissy czy chuj wie co innego.”

To już kolejny raz kiedy z warszawskiej wytwórni odchodzą artyści po kilku miesiącach współpracy. Do grona m.in. B.R.O, Dj Tunizjano, Chrisa, WSZ, Wice Wersa czy Szyny oficjalnie dołączają też Hill Records. Z tą różnicą, że jest to praktycznie pierwszy przypadek oficjalnych wyjaśnień otoczki wokół odejścia”. 


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Bambi i McDonald’s – raperka z własnym zestawem

Bambi poszła śladami Maty.

Opublikowany

 

bambi mcdonalds

Bambi będzie miała własny zestaw McDonald’s. Do przecieku doszło przez pracowników fastfoodu, którzy już zostali zapoznani z nową ofertą.

Bambi opublikowała dzisiaj nowy singiel z klipem „Madonna”, a także dowiedzieliśmy się, że w 2025 roku ruszy w trasę po największych halach w Polsce. Jakby tego było mało, raperka nawiązała współpracę reklamową z McDonald’s. Podobnie jak Mata, będzie ona miała swój własny zestaw jedzeniowy „Bambi”.

Według zdjęć, które wyciekły, zestaw Bambi będzie się składał z:

  • 6x McNuggets
  • 3x Serki Cheddar w kształcie gwiazdek
  • 1x Porcja małych frytek
  • 1x dip promocyjny
  • Specjalne McFlurry

Zestaw lada dzień powinien wejść do oferty restauracji. Nie pozostaje nam nic innego, jak zacytować samą raperkę z nowego kawałka: „Kupują mnie brandy największe w tym kraju, sprzedaję im siebie w najlepszym wydaniu”.

Zestaw Bambi w McDonald’s
Zestaw Bambi w McDonald’s
Zestaw Bambi w McDonald’s


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

50 Cent na pierwsze spotkanie z Eminemem założył kamizelkę kuloodporną

„To było szalone”.

Opublikowany

 

Przez

50 Cent podczas rozmowy z „Million Dollaz Worth of Game” opowiedział o pierwszym spotkaniu z Eminemem, które odbyło się w Los Angeles.

Fifty przyleciał do LA na zaproszenie Marshalla, ale nie był pewien czy to nie podpucha. Eminem był wtedy na samym szczycie po sprzedaży 1.7 miliona kopii albumu „The Marshall Mathers LP”.

– To było szalone. Pamiętacie ten program „Punk’d”na MTV? Myślałem, że zaraz wyjdą kamery i powiedzą: „Zostałeś wkręcony”. Eminem zaprosił mnie do Los Angeles. Przyleciałem na lotnisko z kamizelką kuloodporną na sobie. Na szczęście wyciągnąłem płytę ochronną, bo inaczej pewnie by mnie zatrzymali – wspomina 50 Cent.

Nietypowe spotkanie zaowocowało zakontraktowaniem Fiftiego w Shady Records i Aftermath Entertainment Dr. Dre. Jego pierwszy singiel pod nową banderą „Wanksta” znalazł się na ścieżce dźwiękowej filmu „8 mila”.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Rich Homie Quan nie żyje. „Zaczęło pienić mu się z ust”

34-latek odegrał ważną rolę w rozwoju hip-hopu w Atlancie.

Opublikowany

 

Przez

rich homie

Rich Homie Quan zmarł 5 września w swojej rezydencji w Atlancie. Miał 34 lata.

Nie podano przyczyn zgonu rapera, ale media dotarły do nagrania pod numer 911, na który zadzwoniła jego partnerka w czwartek po południu. Stwierdziła, że muzyk nie oddycha i nie wyczuwa bicia serca. Powiedziała również, że Homie Quan leży nieprzytomny na kanapie w ich domu i pieni mu się z ust.

Na piątek zaplanowano sekcję zwłok.

Rich Homie Quan dał się poznać szerszej publiczności numerem „Sort of Approach”. W 2018 roku wydał debiutancki album „Wealthy as in Spirit”, który dotarł do 32 miejsca listy Billboard. Współpracował m.in. z Young Thugiem i 2 Chainzem.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Czarny Furiat się odpalił, bo nie może wynająć mieszkania w Warszawie

„99% mieszkań znika w ciągu 2 godzin”.

Opublikowany

 

Sytuację mieszkaniową w Polsce można określić jako chorą i patologiczną. Wystarczyło 20 lat obecności w Unii, żeby nawet dostanie kredytu hipotecznego stało się luksusem, bo wielu ludzi nie ma wystarczającej zdolności przy obecnych cenach z kosmosu. W ostatnim czasie nawet ze zwykłym wynajmem są problemy, o czym przekonał się Czarny Furiat i wylał swoje frustracje w emocjonalnym nagraniu.

Jeszcze kilka lat temu osoba zarabiająca średnią pensję mogła bez problemu wynająć kawalerkę w dużym mieście i się utrzymać. Dziś, co najwyżej, może pomarzyć jedynie o pokoju. Ceny mieszkań, najmu i kosztów kredytów w porównaniu do zarobków klasyfikują Polaków na samym dnie europejskiej hierarchii perspektyw. Eldorado mają natomiast banki i deweloperzy. Swoje zrobiła też niekontrolowana migracja ze wschodu, gdy w krótkim czasie populacje polskich miast zwiększyły się nawet o setki tysięcy nowych mieszkańców.

Czy rząd Donalda Tuska, który funduje polskiemu społeczeństwu nieustanne pasmo podwyżek kosztów życia, będzie w stanie rozwiązać ten problem? Biorąc pod uwagę, że środki na państwowe mieszkalnictwo w przyszłorocznym budżecie to jedyne 4 miliardy zł(sam deficyt wynosi prawie 300!), można powątpiewać, że czeka nas druga epoka gierkowska w tym względzie. Swoje przemyślenia na temat obecnej sytuacji przedstawił Czarny Furiat, który podzielił się nimi w nagraniu na Tik Toku.

– Słuchajcie, nie idzie wynająć mieszkania w Warszawie. 99% mieszkań znika nam w ciągu 2 godzin i wszystko biorą Ukraińcy. Wszystko biorą Ukraińcy – przekazał Czarny. Według niego mamy do czynienia z kolejną falą migracji, która z resztą nie powinna być zaskoczeniem w kontekście beznadziejnej sytuacji tego kraju. W dalszej części partnerka Czarnego opowiedziała dramatyczną historię samotnej matki z dzieckiem, która nie może wynająć żadnego lokum w stolicy.

Poniżej wideo:


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Płyta Bedoesa ma pół miliarda streamów – chora liczba i ogromny sukces

„Forever Leszek 2115”.

Opublikowany

 

Przez

Bedoes pochwalił się nie lada wyczynem. Jeden z jego albumów zdobył pół miliarda streamów na Spotify, co jest ogromnym osiągnięciem.

W 2019 roku do sklepów trafił album „Opowieści z Doliny Smoków” Bedoesa, za którego produkcję odpowiada Lanek. Krążek zdobył diamentową płytę, sprzedając się w 150 tysięcznym nakładzie. Teraz wydawnictwo osiągnęło kolejny kamień milowy.

– 500.000.000 odtworzeń i najdłużej, bo 198 tygodni na liście TOP albumów w Polsce. Dziękuję. Forever Leszek 2115 – ogłosił Młody Borek, prezentując okolicznościową grafikę.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Paluch brutalnie o Pandora Gate i Fame MMA na PGE Narodowym

„Żadnych konkretnych działań psiarni”.

Opublikowany

 

paluch pandora fame mma

Według Palucha osoby zamieszane w tzw. aferę Pandora Gate tylko na tym zyskały, a ich popularność wystrzeliła. Raperowi jest też przykro, że tak wielu jego kolegów po fachu wspiera gale freakfightowe.

Paluch: „Doszło do gali patusów na Narodowym”

Poznański raper konsekwentnie od lat neguje gale freakfightowe, oceniając je jako złe zjawisko. Nic się w tej kwestii nie zmieniło.

– Afery p*dofilskiej na polskim YT ciąg dalszy. To j*bło jakoś rok temu i jedyne co się wydarzyło, to ich popularność tak wystrzeliła, że doszło do gali patusów na Narodowym. Żadnych konkretnych działań psiarni, wyroków, postępów czy cokolwiek. Szkoda w ch*j, że wielu moich znajomych bierze w tym udział i wspiera to ścierwo. Jak widać, żadne pieniądze nie śmierdzą, a sława jest bezcenna – ocenia Palec.

Paluch i Young Multi – zarzuty fana

Jeden z fanów zarzucił Paluchowi, że ten kiedyś krytykował Multiego, a teraz jego zdanie się zmieniło. Zarzucił on szefowi BOR Crew, że sam skończy we freakfightach.

– „Kontrola jakości” ma 7 lat. Łatwo poszła zmiana zdania? A jakie mam/miałem zdanie? Czy ja z nim robię muzykę albo cokolwiek? Nie ma takich pieniędzy na świecie, żebym zawalczył w tym cyrku. Nie wiem, kto wygłaszał takie opinie jak moja, bo nikomu się to nie opłaca – napisał.

Paluch jest obecnie w trakcie promocji nadchodzącej płyty „Najlepszego życia diler”. Do sieci trafiły już dwa single z tego wydawnictwa.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2024.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: