teledysk
Kaczy Proceder wyda projekt „Drillowanie rąk nie brudzi”
Pierwszy singiel już w sieci.

W pierwszej połowie 2021 roku światło dzienne ujrzała pierwsza solowa płyta Kaczego. Została ona w całości wyprodukowana przez Szweda. Dziś natomiast premierę ma kolejny singiel tej dwójki. Zapowiada on ich najnowszy wspólny projekt – EP „Drillowanie rąk nie brudzi”.
Numer „Peligrosos” w pierwotnej wersji premierę miał w czerwcu tego roku. Teraz w sieci pojawiła się wersja kawałka zremixowana przez wspomnianego wyżej Szweda. W utworze, poza Kaczym, pojawia się też MK47. Klip nakręcony został w Hiszpanii.
Kolejne single z EPki „Drillowanie rąk nie brudzi” ukażą się jeszcze w grudniu, co oznacza, że wydawniczo Step Records zamknie rok właśnie tym projektem.


-
News1 dzień temu
Dziwne zachowanie Fabijańskiego po przegranej walce
-
News4 dni temu
TPS „wyjaśnia typa w autobusie”
-
News2 dni temu
Boxdel ciśnie Palucha i jego „psy” oraz ma dla niego propozycję
-
News3 dni temu
Sentino staje w obronie Popka
-
News1 dzień temu
Fame 17: Wac Toja nokautuje Fabijańskiego w 35 sekund
-
News4 dni temu
Ecnavelo trafiona egzotyczną strzałą Amora
-
teledysk5 dni temu
Tede i O.S.T.R. jako pracownicy pizzerii „TEOS”
-
News3 dni temu
Polska Wersja zmiażdżyła OLiS
to nie ma nic wspólnego z drillem
dodatkowo dla zbicia hajsu wystąpił na klipie z bojówką Cracovii z którą Legia ma kosę (wiem, że miała jeszcze jakiś czas temu, nie wiem, nie jestem into kibolskie klimaty), beka z typa
jak nie wiesz to sie niewypowadaj d ebilu
Ma ale jechanie z 60 zawsze było ponad podziałami. Maciek z Legii przesiedział 3 lata bez wyroku z pomówienia Haniora a był wspierany transparentami na Wiśle, Lechu, Cracovii czy Ruchu. Można się czepiać wielu rzeczy w środowisku kibolskim ale tego że Kaczy wystąpił w dissie na Małpę już nie. Miał do tego prawo jako chuligan i członek TB
Marcin Fiutowski rozumiem, dzięki za info i porpawkę
A co to za teledysk z to bojówka ?
Fala nienawiści – Arczi, na małpe 60 ke. Grubsza historia.
nie chodzi o kluby czy chuligankę tylko gici to sa tak jakby bracia i zawsze powinien jeden 2giego wspierać
akurat to jest jeden z niewielu typow w polsce ktory z czystym sumieniem moze nawijac na drillach nie brzmiac przy tym jak pozer z d upy wys rany
Se mamy nowy tydzień i kawałek tygodnia to: Mam cudownych rodziców mam bo moimi przyjaciółmi są. A dzisiej umile wam chwile kawałkiem: Szyrli lajk det ande ryl faktap. Także łaki do śpiewania lecgoł komoł oraz hirigoł.
Tu chodzi o drilowanie jego odbytu. Po łokieć. Sens tego jest taki ze jak oczysci odbyt z mas kałowych to nikt sobie rąk nie pobrudzi.
Szkoda, że Kaczy tego nie czyta, bo chyba by Ci nogi powyrywał i wetknął do gardła , żeby odbytnicą wyszły…
Tylko Sentino boski Latino!!!!!
Kałczy Prolapse wyda sextaype „Wkładanie w du.pe kut.asa nie brudzi”
Dlaczego ten siwy grubas na zdjęciu kopie tego pieska?
Dla ziomka drill co rak nie brudzi, dla julki, bialej (zmoderowano) czarna kaszana z do japy, ubogaci ja
Wiadomo że Kaczy jest słabym raperem strasznie rapuje o tym samym i ogólnie jego muzy się nie da słuchać bez śmiania z jego wersów ale kurczę od czasu do czasu słucham jego zwrot na featach. W Życiu Warszawy 2 chyba tylko on i Pezet dali lepsze 16 do tego numeru. A w przeciwieństwie do tej wszechobecnej pozerki i zmian wizerunkowych poszczególnych raperów on zawsze jest taki sam. Postępu nie zrobił przez 20 lat, jedzie na tych samych patentach i życiowo nadal jest tym typem co za małolata kiedyś kitrał zioło i miał jasny stosunek do policji. Nie przeszkadza mi on czego nie mogę powiedzieć o Matach czy Szpakach
s.raczy
Chcesz czy nie ziomek uslyszysz mnie
Tam bylo chcesz czy nie znow slyszysz mnie
Pedal iada paly brudzi – kaczy w zaskakujacej kooperacji z danielem obajtkiem
DRILLOWANIE TRANSA NIE BRUDZI KUTANSA
Se mamy nowy tydzień i kawałek tygodnia to: Mam cudownych rodziców mam bo moimi przyjaciółmi są. A dzisiej umile wam chwile kawałkiem: Szyrli lajk det ande ryl faktap. Także łaki do śpiewania lecgoł komoł oraz hirigoł.
dzięki rafau za wannę która nigdy się nie znudzi
To zależy w czym drillujesz, jak w drewnie albo takich bloczkach z gipsu to się pobrudzisz. W żelbetonie też, najlepiej to odkurzaczem od razu wciągać.
Pozerka z brudasami
Se mamy nowy tydzień i kawałek tygodnia to: Mam cudownych rodziców mam bo moimi przyjaciółmi są. A dzisiej umile wam chwile kawałkiem: Szyrli lajk det ande ryl faktap. Także łaki do śpiewania lecgoł komoł oraz hirigoł.
No chyba że drylujesz wiśnie kaczy wtedy na pewno ubrudzisz sobie ręce
W Polsce nie ma drillu ani trapu , ale te nowe pokolenia neostrady mysla ze taki kubanczyk albo kizo to trap xD to nie curwa O Block haha chyba że chodzi o dryllowanie w wannie
Bycie gitem i wal e nie c w e li więziennych w czekotubkę ku ta sa nie brudzi. Se ks h o mo sek sualny na wolności: a fe. Sek s ho mo sek sualny w więzieni: lubię to. Nigdy tego nie zrozumiem. Gity to powinne być ramię zbrojne ruchu lgbtq+, bo nikt inny tak nie przyczynił się do promowania sek su ana a lnego w Polsce, jak oni. Prawdziwi pionierzy.
Git ludzie skończyli się wraz z PRL. teraz zwałbyś to lojalną patologią co najwyżej. Ludzie nie mają dziś pojęcia, że git człowiek to nie był jakiś luj, absolwent podstawówki któremu rodzice przelali do głowy tylko „nie rozpruj się na wspólasa”. to chodziło o system. w ogóle jak w PL w 2022 (szczególnie w wieku autora owego „drillu”) można się jarać marginesem? Rozumiem na rubieżach Serbii, albo w Filadelfii gdzie ludzie idąc do pracy walą sobie opioidy w kanał na ulicy a jakby im się chciało schylić to podnosząc hajs z ulicy szybko by się zarobili. O czym my mówimy? O typach co robią na etat a w niedzielę idą nagrać klipa z kolegami na którym rzucają racami i walczą z cieniem? byleby wyrobić przed 20 bo dziś jego kolej wyjścia z jamnikiem?
Dokładnie połowa tych raperów zaiwaniała na budowach w „Lewackich krajach” hahah brali zasiłki na dzieci i domy socjalne ,bydlaki
Mam 31 lat , zdążyłam już doskonale poznać potrzeby swojego ciała. Wiem co i jak zrobić, by doprowadzić się do niesamowitego orgazmu, orgazmu, który swoją siłą opanowuje mnie całą od głowy po palce stóp.
Używam do tego celu mojej ulubionej zabawki… sporych rozmiarów wibrator z motylkiem na łechtaczkę. Doznania są na tyle intensywne, że wydobywają z moich ust dźwięki, które same w sobie wystarczyłyby już by podniecić mężczyznę, który się temu przysłuch00je.
Gdy wracam wspomnieniami do tego dnia mam dreszcze na całym ciele… Był to jeden z tych piekielnie upalnych dni, gdzie człowiek czuje się dokładnie jak galareta wystawiona na działanie promieni słonecznych, rozpływa się w męczarniach.
Po pracy zapragnęłam ochłodzić zmęczone upałem ciało.
Zapakowałam torbę piknikową, wsiadłam do auta i ruszyłam w moje ulubione, ukryte w lesie miejsce nad jeziorem. Ilekroć tam jeździłam zawsze okazywało się puste, jakby nikt oprócz mnie go nie znał. Dlatego z czasem przestałam się krępować
i od razu po dotarciu na miejsce rozkładałam koc i rozbierałam się do naga. Przezornie jednak odgradzałam miejsce parawanem, od tak po prostu na wszelki wypadek. Weszłam do wody jak zwykle, czyli gwałtownie zanurzając rozgrzane ciało w letniej wodzie. Potrzebowałam chwili przy przyzwyczaić się do zmiany temperatury. Gdy minął szok odpłynęłam od brzegu, rozkoszowałam się chwilą… cichym pluskiem wody, śpiewem ptaków, szumem drzew oraz ciepłymi promykami które muskały moją skórę. Zmęczona wyszłam na brzeg. Wytarłam się do sucha i położyłam wygodnie na kocu, lekko rozchylając nogi, by słońce równomiernie opaliło moje ciało… ciepło które wnikało w głąb mnie rozpaliło moje zmysły i poczułam, że mam ochotę na pieszczoty, po prostu musiałam to zrobić.
To było silniejsze niż cokolwiek innego. Położyłam dłonie na piersiach i zaczęłam je delikatnie masować, bawić się sutkami, które od momentu wejścia do wody sterczały dumnie. Włożyłam palce do ust obficie pokrywając je śliną,
po to by następnie przenieść ją na moją pragnącą ostrego pieprzenia ciipę. Kolistymi r00chami masowałam łechtaczkę wywołując delikatne drżenie… za mało! Zdecydowanie za mało. Podniosłam się i zajrzałam do torby. Wyjęłam z niej wibrator- mój nieodłączny kompan podróży. Splunęłam na niego i rozprowadziłam dokładnie ślinę. Znów ułożyłam się wygodnie, rozłożyłam nogi i powolnym r00chem wprowadziłam go do środka. Mmmm przyjemne uczucie. Przesunęłam włącznik i motylek ożył. Wibrując doprowadzał mnie do istnego szaleństwa. Wcisnęłam sztucznego k00tasa jeszcze głębiej i czułam, że orgazm zbliża się w ekspresowym tempie, czułam to w stopach, serio. Wygięłam się w łuk i z głośnym jękiem wyrzuciłam z siebie jak jest mi zayebiście dobrze. Gdy spazm już nieco minął zaczęłam wsuwać i wysuwać zabawkę przedłużając przyjemność, męcząc ciało tak jak to lubię. Zatraciłam się w tej czynności cały świat przestał istnieć. Byłam tylko ja, była tylko przyjemność. Uwielbiam takie chwile…
powrót do rzeczywistości był tak gwałtowny, że aż krzyknęłam z zaskoczenia… Zastanawiasz się jak to się stało? Moich uszu dobiegł głos… męski, zniewalający, seksowny głos zwracający się bezpośrednio do mnie: „Pomóc ci?”. Należał do mężczyzny którego nie widziałam dobrze przez oślepiające promienie słońca. Lecz nim zdążyłam cokolwiek zrobić czy odpowiedzieć już klęczał u mych stóp. Jak w zwolnionym tempie obserwowałam co robi. Nie wiem jak to jest możliwe, ale miałam wrażenie, że znajduję się jakby poza własnym ciałem… tak jakbym zeszła na zawał, a mój duch stanął gdzieś obok i przyglądał się wszystkiemu delikatnie z boku. Młody, nieco onieśmielony mężczyzna ubrany tylko w luźne spodenki, z widoczną erekcją klęczał między moimi nogami, a w ręku trzymał zanurzony w mojej pochwie wibrator.
Wysunął go nie czekając na zgodę i wsunął delikatnie, co przyprawiło mnie o drżenie. Położyłam się na plecach i poddałam przyjemności. I wtedy się zaczęło…
rytmicznie wciskał we mnie moje fioletowe cudo gładząc po udach, potem brzuchu i piersiach. A ja co robiłam? Jęczałam i wiłam się pod jego dłonią niczym wąż, dochodząc co chwila z głośnym okrzykiem, który niósł się po lesie płosząc ptaki. Wreszcie opadłam bez sił i powiedziałam: ”dość”. Wyjął ze mnie wibrator pochylił się nad moją pulsującą ciipą i zlizał soki które z niej wypłynęły. Złapałam go za głowę i docisnęłam. Potem chwyciłam oburącz i przyciągnęłam do siebie wyciskając na jego ustach namiętny rozgrzany pocałunek. Patrząc na jego młodą fascynującą przystojną twarz zdjęłam mu spodenki. Sztywny fiiut wyskoczył jak z procy. Chwyciłam go w dłoń i wsunęłam sobie w nabrzmiały wcześniejszym piieprzeeniem otwór. Westchnęłam, uniosłam nogi wysoko układając na jego szerokich barkach. Wiedział co ma robić. Złapał mnie za biodra i posuwał, aż znów zaczęłam jęczeć, a raczej skamleć, bo byłam już tak ostro zerżnięta, że każdy dodatkowy ruch niemal przysparzał mi ból…
Dildowanie rąk nie brudzi…
KACZY to akurat ma sporo wspólnego z ulicm a te Alberty, Dżozefy, Maliki itp. to nie mają nic.
Se mamy nowy tydzień i kawałek tygodnia to: Mam cudownych rodziców mam bo moimi przyjaciółmi są. A dzisiej umile wam chwile kawałkiem: Szyrli lajk det ande ryl faktap. Także łaki do śpiewania lecgoł komoł oraz hirigoł.
jak sie dryluje wiśnie na ciasto mamy w rękawiczkach to nie ubrudzą.
Ale to jest kuurwa słabe. Stary chłop udający małolata. Muzyka dno.
Drillowanie w wannie
Następny prymitywny budowlaniec mieszkający w !Londku” „eh ciapaci to ciapaci tamto ” „eh lewacki kraj szczepić kazali eh „tak im się nie podoba a jednak dwie dekady tam żerują na kraju który ich przygarnął nakarmił i ubrał …
Gówno
Akurat Kaczy Proceder jest spoko gościem, legenda warszawskiego rapu. Jak wspólnie z Chadą i Molestą zaczynali rapować, większość na chleb mówiła bep, albo sr*ła w rajtuzy.
Co jest złego w draniu w rajtuzy?
Wrzuc jaja po nich klops
Kaczy props za tego buta pitbulowi
Kudemą prowokation publiką
jesteś optymistą jeśli myślisz, że w 2026 odbędą się mistrzostwa świata. Mundial w Katarze był ostatnią wielką piłkarską imprezą. Euro w Niemczech może się odbędzie choć też w to wątpię, ale jestem przekonany że mundiali już nie będzie.
Ogólnie naszej planecie daję jeszcze jakieś 5 lat(przy dobrych wiatrach 7-10 lat) i nie przypadkowo napisałem o tym dzisiaj czyli 21 grudnia bo dokładnie 2 lata temu nastąpiła wielka koniunkcja 2 planet(Jowisza i Saturna). Taka koniunkcja występuje raz na kilkaset lat(poprzednio na początku 17 wieku) a nazywana jest gwiazdą betlejemską i szacuje się że od tego wydarzenia w ciągu 7 lat ma nadlecieć planeta Nibiru, na której zamieszkują Anunnaki. W momencie gdy w naszym układzie słonecznym pojawi się planeta Nibiru to ziemia zatrzyma się na kilka dni i będzie dział się tak potężny rozpie.rdol jakiego ludzie nie widzieli w najlepszych filmach i o jakim nie śnili w najczarniejszych koszmarach.
Wtedy życie na ziemi się skończy a to co się dzieje obecnie to właśnie przygotowywanie świata przez illuminatów do Apokalipsy. Nibiru według zapisków w różnych starożytnych księgach pojawia się co 3666 lat czyli de facto zostało nam kilka lat życia.
Przestań pierd.. głupoty i przyjdź do kościoła się pomodlić a jak ci Twoi Annusiaki, Tuski czy jak im tam się pojawia to mój kumpel Zbigniew Ziobro ich pozamyka..
Mam nadzieję, że masz rację i, że w pierwszej kolejności zdychać będzie usa, to jest moje marzenie a później moge zostać nawet poćwiartowany żywcem.