News
Kilkadziesiąt oszukanych osób – Grande zwraca się do Śliwy
Poznański raper miał oszukiwać nawet na zbiórkach charytatywnych.

Ludzi, którzy czują się oszukani przez Śliwę jest już kilkadziesiąt – informuje Grande Connection. Raper miał oszukiwać nie tylko fanów, realizatorów, organizatorów koncertów, artystów, ale również chore dzieci na charytatywnych zbiórkach.
– Wychodzą wszystkie brudy na przestrzeni ponad 10 lat, począwszy od 2012 roku – podaje Grande i apeluje do Śliwy, żeby przemyślał, co ma zamiar pokazać w swojej odpowiedzi na zarzuty oszustw, bo w tej sytuacji tylko papiery na niepoczytalność mogą mu częściowo pomóc w jego sytuacji.
Na czym Śliwa miał oszukiwać ludzi? Oto lista przewinień:
- Napływają dowody, że rzekomo kantował na zbiórkach. Ojciec, który zbierał pieniądze na chorego synka twierdzi, że Śliwa go wystawił a potem zablokował. Skontaktowaliśmy się z nim poprzez widza oszukanego na płytach.
- Blokował też fanów, którzy upominali się o niedostarczone boxy z płytami (już jest kilkadziesiąt osób)
- Chłopaki z poznańskiego podziemia piszą, że zbierają właśnie dowody jak oszukał dzieciaki z domu dziecka i inne przekręty na które już przedstawili dowody.
- Oprócz tego wywaleni klienci w studio tatuażu przez jego kumpla Ejbeera (można sprawdzić opinie w sieci), ludzie szykują też pozew zbiorowy na niego w innym temacie, a chłop już był karany. Do tego zadłużenie marki odzieżowej PORNO na 400 tysięcy. Nie bez powodu Śliwa się do niego przykleił.
- Niepłacenie przez Śliwę za realizacje albumu z innego okresu czasu w jednym z poznańskich studio nagrań. Nie realizowanie tego za co ludzie mu wpłacali kasę (m.in. gościnne zwrotki).
- Wykiwani ludzie na organizacji jego koncertów, którzy ostrzegali kolejnych sponsorów Śliwy.
- Dziewczyna którą nagrał bez jej zgody podczas stosunku i wiele więcej.
„Oddaj ludziom pieniądze”
– Jeżeli masz zamiar odpowiedzieć to zastanów się dwa razy. Nawet jak kogoś nastraszyliście żeby się wycofał albo robiąc mu nadzieję, że odzyska pieniądze to oszukanych ludzi zgłosiło się kilkadziesiąt. Tu nie chodzi już tylko o Oskara i Marcina. Ponadto z tych wszystkich kłamstw dotyczących chociażby Malika czy Sentino nie ma wytłumaczenia, a ty chcesz robić dobrą minę do złej gry? Nie brnij w to dalej tylko przeproś i oddaj ludziom pieniądze bo pogrążysz się totalnie. Na twojego kumpla Ejbeera wypłynęło tyle samo brudów, jak prowadził studio tatuażu i wiele więcej – informuje Grande.
476 zł zysku vs 230 tys. zł inwestycji
– Przez pierwsze półtora roku działalności Cash Flow Records streamingi Śliwy nie były podpięte pod spółkę i on czerpał z tego zyski sam (jak zaprzeczy to opublikujemy raporty). Później podpiął kanał pod spółkę bo wspólnicy zaczęli się burzyć, że wrzucili kupę siana i nie ma zwrotu. Ale podpięcie kanału to był pic na wodę, przynosił grosze bo pod projekt Rap Stream Śliwa założył przecież osobny kanał. Jak ma się 476 zł, które wpłynęło z odsłuchów do 230 tysięcy wydatków?. Za to pieniądze ze sprzedaży płyty brał w formie zaliczki, a Oskarowi kazał dalej czekać na zwrot. Potem wyszło Rap Stream 2 i teraz zyski przetrzymuje MUGO.
Peja musiał świecić oczami za Śliwę
Grande przypomina, jak wiele lat temu, Peja musiał wstydzić się za Śliwę, który był jego artystą w RPS Enterteyment, bo ten nie wywiązywał się ze swoich płatności. W 2018 roku Rychu usunął go ze swojej wytwórni.
– Tak jak kiedyś Peja musiał świecić oczami, bo odpowiada za swoją markę, tak w tym wypadku sponsorzy Śliwy rozliczali się z ludźmi z własnej kieszeni, a on tego nie robił tylko czerpał zyski. Na tym polegał wał. Ludzie w Step Records są zaprawieni na rynku więc obwarowali się i zabezpieczyli różnymi umowami, ale inni dali się nabrać na ckliwe historie.
Dodam jeszcze, że te bydlaki na Instagramie mają czelność tagować Peję i wycierać sobie mordę jego ksywą aby się uwiarygodnić. Peja jest profesjonalistą i nigdy nie oszukał ludzi w branży muzycznej – kończy Grande.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Podczas trwającej teraz w Krakowie gali Fryderyki 2025, poznaliśmy zwycięzcę w kategorii „Singiel roku – hip-hop”. Statuetkę zdobył Quebonafide za singiel „Futurama 3”.
Fryderyk dla Quebonafide
Zgodnie z przewidywaniami statuetkę za „Singiel Roku” otrzymał Quebonafide. Statuetkę za rapera odebrał Andrzej Dragan, który także sam otrzymał statuetkę za „Teledysk Roku” do wspomnianego singla „Futurama 3”. Fizyk teoretyk stworzył klip m.in. przy użyciu technologii AI.

Poniżej przypominamy, jakie single były w tej kategorii nominowane.
Singiel roku – hip-hop
- Kubi Producent, bambi, Fukaj, stickxr – Woda Księżycowa
- Mata – Lloret de Mar
- O.S.T.R. – Tango Porcjarza
- Quebonafide – Futurama 3 (fanserwis) – zwycięzca
- Sobel – Mama powtarzała
News
Fryderyki: O.S.T.R. ze statuetką. Nie przyszedł jej odebrać
„Adama nie ma dzisiaj z nami, bo jest w pracy”.

Podczas trwającej teraz w Krakowie gali Fryderyki 2025, poznaliśmy zwycięzcę w kategorii „Album roku – hip-hop”. Statuetkę zdobył O.S.T.R. za album „XX”.
O.S.T.R. z Fryderykiem
Można powiedzieć, że tradycyjnie już Fryderyka za „Album roku hip-hop” otrzymał O.S.T.R.. Łódzki raper oczywiście nie pojawił się na gali i nie odebrał osobiście statuetki, która pewnie i tak trafi do kibla. Swego czasu wypomniał mu to Peja, że powinien nie odbierać nagrody, skoro trzyma ją w tak niegodnym miejscu.
Raper nie odebrał statuetki
Statuetkę za Ostrego odebrał Maciej Maj z Sony Music Poland. – Adama nie ma dzisiaj z nami, bo jest w pracy. Bardzo dziękujemy, zróbcie hałas – skomentował krótko, odbierając nagrodę.
Poniżej wideo:
Poniżej przypominamy, jakie albumy były w tej kategorii nominowane.
Album roku hip-hop
- Bisz/Kosa – Lata
- Ćpaj Stajl – Białe szaleństwo
- O.S.T.R. – XX – zwycięzca
- Otsochodzi – TTHE GRIND
- Sobel – W Związku z Muzyką

Córka Eminema poinformowała, że urodziła swojego pierwszego syna. Oznacza to, że Eminem został po raz pierwszy dziadkiem. Córka rapera złożyła mu hołd w postaci imienia dla nowonarodzonego syna.
Hailie Jade Scott pochwaliła się w piątek, 4 kwietnia, że 14 marca na świat przyszedł jej pierwszy syn. Ujawniła także, jak będzie nazywa się jej dziecko – Elliot Marshall McClintock. Jego drugie imię nawiązuje oczywiście do Eminema, który naprawdę nazywa się Marshall Bruce’a Mathers III.
Ojcem dziecka jest Evan McClintock, z którym córka Eminema wzięła ślub w 2024 roku.
News
Ten Typ Mes atakuje Stasiaka i jego żonę
„Straciłem firmę, przyjaciela, rzuciła mnie baby mama”.

Mocne wersy Mesa w singlu „God Bless” w stronę jego byłego kompana Łukasza Stasiaka z Alkopoligamii. Cały singiel wypełniony jest dosadnymi linijkami.
Mes o Stasiaku
Ten Typ Mes rozstał się z własną wytwórnią w atmosferze skandalu. Nie dziwią więc wersy skierowane do byłych kompanów z Alkopoligamii.
„I ch*j nie storczyk w serce Ady Gregorczyk. Żona tego Stasiaka, było fajnie gorszyć? W kiblu, w klubie, przyłapani jak dzieci. Ale kto jest niemoralny? Oczywiście Mesik” – nawija.
Mes o Tycjanie, swojej ex… i Pułtusku
Raper nie gryzie się w język i puszcza linijki, które jednym się spodobają, innym zajdą za skórę, a jeszcze innych zniesmaczą. Szczególnie na samym wstępie, bo numer zaczyna się od tych wersów:
„Zostawiłem sygnet, w twojej starej. Spadł mi z palca, przez chwilę była coś warta. Straciłem firmę, przyjaciela, rzuciła mnie baby mama. Mm, mm, tutaj nie pomoże Xanax”.
Dalej nie jest wcale lżej, a Mesowi puściły lejce:
„Żegnam lewaka w sobie, liczy się nowy klasizm. Nic mnie nie obchodzi, że się patus wzbogacił. To zły człowiek, bił słabszych, oszukiwał. Nie, nie jesteśmy równi, ja deliver” .
„I źle się zachowała Tycjana, chłopców zwabia. Potem screenuje DMy, je ręcznie przerabia?”
„Cały ten Pułtusk zakłamany, prawie cały. Kurw**rze, pantofle i kryptop**ały. Z modlitwą na ustach i ch**em w d**ie. W moje życie z butami w gnojowej skorupie”.
„God Bless” zapowiada płytę Mesa „Bukowski”, która trafi do sklepów przed wakacjami. Za produkcję odpowiada Magiera.

Takie premiery bronią się same. Bez singlowej kampanii, setek zapowiedzi czy storiesów – za to wspólnym wysiłkiem dwóch utalentowanych i wyrazistych twórców. Kukon i @atutowy już kilkukrotnie przecinali się na kanwie muzycznej, ale jeszcze nigdy w takim natężeniu. Tymczasem zupełnie znienacka w ręce słuchaczy trafia “Pauza” – pełnowymiarowy album tego nieoczywistego duetu.
Jeśli tytuł wspólnego albumu Kukona i @atutowego rozumieć dosłownie to zakrawa on na paradoks. Zarówno charyzmatyczny raper i tekściarz z Biłgoraja, jak też jeden z najbardziej wszechstronnych producentów muzycznych w Polsce, dawno przecież nie zafundowali sobie “pauzy” od pracy twórczej. Z perspektywy słuchacza jest wprost przeciwnie. Każdy z artystów od lat konsekwentnie i metodycznie buduje silną markę na scenie, a sprzyja temu szereg jakościowych projektów, jakie wyszły zarówno spod muzycznych skrzydeł Kukona, jak i @atutowego.

Wychodząc z założenia, że dobre rzeczy bronią sią same, twórcy w żaden sposób nie zapowiadali tej premiery. Misterny plan został więc ujawniony dopiero o północy z 3 na 4 kwietnia. “PAUZA” czeka już na Was we wszystkich serwisach streamingowych. 18 pełnokrwistych utworów.
-
News2 dni temu
Ten Typ Mes atakuje Stasiaka i jego żonę
-
teledysk1 dzień temu
Alberto uderza w Malika? „Wziąłem sobie sam, żaden ciapak mi nic nie dał”
-
News4 godziny temu
Walka Alberto z Taazym zakończona skandalem (wideo)
-
News3 dni temu
Fani wściekli, a Filipek się tłumaczy z Youtubera na płycie
-
teledysk5 dni temu
Fazi, Mei, Peja, Pih i ich „Plugawa retoryka”
-
News4 dni temu
Chris Carson, Gucci Mane, Juicy J i trzy butelki Bociana
-
teledysk2 dni temu
Duże ksywki u Kobika. Singiel i preorder albumu „Synalek”
-
Singiel2 dni temu
Ten Typ Mes: „W tle leci głośno Mezo „Kryzys”. A propos, co wy z tym hiphopolo?”