Sprawdź nas też tutaj

Wywiad

KUBA KNAP ODPOWIADA NA WASZE PYTANIA

Opublikowany

 

Debiutancki album Kuby Knapa miał premierę 13 czerwca. “Lecę, chwila, spadam" to 16 niespiesznie sunących utworów, muzycznie idealnie budujących klimat nietrzeźwego czilałtu. Czy Kuba na zawsze chce pozostać w takim klimacie, czy może przyjdzie czas na eksperymenty? Jak znalazł się w Alkopoligamii? Oraz jak odnosi się do ominięcia podziemia? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziecie poniżej.

Pytania zadawali użytkownicy portalu Glamrap.pl na początku lipca tego roku.

 

Gaddziad: Jak się odnosisz do całej sytuacji w Alkopoligami, gdzie każdy chleje? Mes mówi, że tylko w środy nie pije… Ty w klipach też pokazujesz, że nie wylewasz za kołnierz. Którędy ta droga prowadzi? Co jest fajnego w chlaniu i robieniu z siebie czubka? 10 lat i organy powiedzą – pas. Co wtedy? Zmiana nazwy wytwórni? Gdyby nie alkohol to by nie było Was?

Kuba Knap: Durne pytanie. Lubimy chlapnąć, czasem przegniemy pałę, ale trzymamy życie w ryzach i prowadzimy je świadomie. Polecam zajrzeć na odpowiedni dział na stronie Alkopoligamii.

Maciej z Bielawy: Jak znalazłeś Shoguna i jego bit do "Mhm"? Jak dla mnie jest to bez wątpienia bit roku!

Kuba Knap:  Dzięki, przekażę Szogunowi. W sumie on nie od dziś jest blisko ekipy Alkopoligamii, więc nie musiałem szukać wcale. Ten bit dostałem całe miesiące przed płytą, wiedziałem, że kiedyś go wykorzystam, ale nie miałem pomysłu. Jak tylko wpadł mi pomysł na numer, przypomniałem sobie o tym bicie i tekst napisał się sam.

Alkochol: Jeśli wycofaliby "Perłę export" to jakie piwo było by na twojej liście Top 1 piwa? I czy możemy się spodziewać nowych teledysków z płyty "Lecę, chwila, spadam"?

Kuba Knap:  Perła to piwo jak piwo, ja w ogóle lubię jasne pełne, piję ją bo ma niezły stosunek ceny do jakości i trochę z przywiązania. Lubię Kasztelana, czasem kupię jakieś regionalne piwko (na koncertach zazwyczaj testujemy lokalne). Nie widzę związku między pierwszym pytaniem a drugim, ale możecie się spodziewać jeszcze jednej produkcji do tego krążka, ale to w swoim czasie.

 

Zupa: Dlaczego jako raper nie posługujesz się ksywką? Tylko niczym jakiś artysta np. malarz podpisujesz swoją twórczość swoim imieniem i nazwiskiem, które i tak jest chwytliwe.

Kuba Knap:  Nazywam się Jakub. Nie wiem czemu. Bliez mi kiedyś powiedział, że mógłbym, moja siostra też mnie do tego przekonywała. Tak wyszło.

Pecunianonoutlet: W kawałku ''Mhm'' rapujesz: ''kiedyś chciałem zdjęcia z tymi trzema, dziś pije wódę z tymi trzema w ich aucie i sam nie dowierzam''. Stąd moje pytanie, jak poznałeś Tego Typ Mesa i jak trafiłeś do Alkopoligamii?

Kuba Knap:  Dałem chłopakom demówkę, kilka dni później zadzwonił Mes, kilka dni później siedziałem spocony w biurze Alko’ i tak poznalem chłopaków.

Pasek: Jak oceniasz Polską rap scenę? Czujesz, że pośród ''młodego pokolenia'' wyróżniasz się swoją muzyką?

Kuba Knap:  Jest dużo dobrego, ale jak zawsze, to ciągnie za sobą sporo smrodu. Co do drugiego pytania – przecież o to chodzi w całej tej grze, jakbym nie czuł, że się wyróżniam, to bym to w pizdu rzucił.

Czillbill: Tytuł Twojej płyty to ''Lece, chwila, spadam''. Czy to ma się w jakikolwiek sposób do Twojego życia? Czy właśnie tytuł Twoje płyty to taka sinusoida Twojego życia?

Kuba Knap:  Tak jest.
 

SuperRap: Czy tytułowe "Lecę, chwila, spadam" to jakieś nawiązanie do kawałka Numera Raza pt. "Chwila"? Numer nawija dokładnie te same słowa i ciekawi mnie czy to przypadek czy celowy zabieg?

Kuba Knap: To trzecii album, w którym świadomie z tego zabiegu korzystam.

Zbyt dziabnięty: "W podziemiu dziesięć lat, i poświęcę jeszcze dziesięć" ~ Oxon. "Street credit jest dla mnie sprawą honorową" ~ Quebonafide. "Peerzet, VNM: pokazali swoje w podziemiu, zgarnęli street credit napierdalając dobry rap za darmo, nieraz zapewne do tego dokładając z własnej kieszeni, a teraz zbierają plony i jestem przekonany, że nie narzekają z perspektywy czasu. Dzięki takiej karierze każdy z nich jest teraz przykładem pełnowartościowego artysty i rapera, który na kontrakt i pieniądze zasłużył swoimi skillsami i wytrwałością, a nie okazał się jedynie sukcesem przemyślanego planu marketingowca. Propsy dla każdego, kto może być takim przykładem." ~ Eszet(Patokalipsa). Czy raper musi przebyć tą drogę? – "Wydaje mi się, że musi. Tak jak Druh Sławek napisał w swojej książce; raper co najmniej 10 lat musi spędzić w podziemiu. To się nazywa szlifowanie warsztatu." ~ Laikike1.

Ty nie "oddałeś podziemiu" prawie nic, bo tylko jeden nielegal na koncie. W wywiadzie przy okazji akcji Młode Wilki, powiedziałeś: "Szanujemy spłacanie długów. Wiesz jak jest. Jeszcze w Polsce", a tak na prawdę ominąłeś podziemie. Powiedziałeś to tak jakby to, że oczekuje się undergroundowego szlifu od raperów, jest czymś nienormalnym. Odnieś się proszę do tego.

Kuba Knap: Szczerze mówiąc – nie moja wina. Mi zostało tylko nagrywać dobre płyty i grać świetne koncerty. Ja cały czas mam z tyłu głowy to, że to podziemie ominąłem, wiec staram się każdym moim posunięciem oddawać mu należny szacunek.  Nabierając szlifu. Pozostając bezkompromisowym. Pilnując poziomu tekstów, bitów i przekazu, pilnując czyli stale podnosząc. Co wszystko się składa na jedno – ukształtować w pełni swój własny unikalny styl. 

eFeneF: 1. Czy wyobrażasz sobie nagrywanie w innych klimatach, niż obecnie? Czy może chcesz pozostać zawsze czillowym Kubą Knapem? 2. Czy jesteś nastawiony na zarobek na debiutanckiej płycie? Czy może klipy, bity i promocja pochłoną ewentualny zysk?

Kuba Knap: Jasne, że sobie wyobrażam, mam kilka eksperymentów w bani, niektore pewnie zrealizuję, ale ja kocham luźne, wolne, zadymione bity i raczej nigdy od tego nie odejdę. Co do pieniedzy – nie nastawiam się na zysk. My nie nastawiamy się na zysk. To jest ta druga strona niezależności. Coś mi z plyty wpadnie, to jasne, coś sobie przytnę na koncertach, ale to żadne kokosy. Za to pozwala mi żyć po swojemu i robić swoje. Jak zarobię więcej to tylko lepiej, mam na co wydawać pieniądze. I nie są to żadne idiotyczne zachcianki, a raczej dalekosiężne plany. Na pierwszy rzut idą nowe odsłuchy i klawisz!

Lublinianin: Dlaczego Perła Export? Przecież chmielowa jest o klasę lepsza!

Kuba Knap: Nie wiem, przywiązałem się chyba. Poza tym, jak już pisałem, ja w ogóle lubię jasne pełne.
 

Urszula: Jak czujesz się z tym , że jako jedyny spośród nowych zawodników na scenie hip-hop'owej reprezentujesz całkowicie inny i odmienny styl 'rapowania' ? Uważasz , że dzięki tej oryginalności masz szansę na pozostanie na scenie przez dłuższy czas? Jak wyobrażasz sobie Swoją pozycję za 5 lat ?

Kuba Knap: Mam nadzieję, że znajdę sobie niszę sluchaczy, którzy będą chcieli mnie wspierać, w związku z czym ja bedę mógł im dostarczać w miare regularnie kawał solidnej muzyki relaksacyjnej, od której nie zdurnieją.

 

Rafka89: Na nowej płycie kolejny raz pojawiła się kolaboracja z Ziołem. Jest jakaś szansa na Waszą wspólną płytę?

Kuba Knap: Nie jestem w stanie tego przewidzieć. Gorąco pozdrawiam Ziołasa!

DziekanSGGW: Czym się zajmujesz poza muzyką? Jakaś praca? Studia? Jakie masz wykształcenie?

Kuba Knap: Dwukrotnie rzucałem studia, jak mi się zachce to sobie tam wrócę, ale tylko i wyłącznie jeśli poczuje w sobie zew, który mnie przepchnie przez progi uczelni. Pracę mam – wolny zawod ‘artysta’.  W dupie mam wykształcenie, znam warszawskie uczelnie od środka, jakieś 8 proc. ze wszystkich magistrów zasługuje na ten tytuł. Studia w 2014 w ogromnej większości są tylko odwlekaniem dorosłości, bo dzieciaki nie mają pojęcia co maja robić w życiu, dlatego, że przez całe życie wpaja się im, że maja być kimś konkretnym. A to gówno prawda, niech sobie będą kim chcą. Ja sam żaluję, że nie poszedłem do technikum, np. gastronomicznego albo samochodowego, bo miałbym przynajmniej solidny zawód. Poza tym, muzyka mi wystarcza, bo to jest dokładnie to co kocham robić najbardziej na świecie.

 

fot. Karwinski.pl

Dzięujemy artyście i użytkownikom za wzięcie udziału w akcji.

© Glamrap 2014


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Wywiad

Mei: „Bonus RPK i Kali byli prawilniakami i poszli w taką stronę” – wywiad

„Nie zarabiam z rapu i nie muszę kalkulować”

Opublikowany

 

mei wywiad bonus rpk

We wrześniu, podczas wizyty w Neapolu przeprowadziliśmy rozmowę z Mei. Raperka nie gryzie się w język i bez problemu rzuca ksywkami, co jest rzadkością na scenie.

Mei wypowiedziała się m.in. na temat kawałka Bonusa RPK wymierzonego w hejterów „XD” z udziałem Oliwki Brazil, który wzbudził sporo emocji i został krytycznie oceniony przez słuchaczy, zdobywając przeważającą ilość łapek w dół.

– Uważam, że facet mega strzelił sobie w kolano. To, na co pracował wiele lat zaprzepaścił swoim głupim ruchem. I to absolutnie nie chodzi o Oliwkę Brazil i oto, że ona nawija o „k*tasach, c*pkach i braniu po same migdały”. Zupełnie nie mam z tym problemu, bo ma taki styl. Poza tym technicznie jest bardzo dobra. Natomiast w tym duecie gorzej wypadł Bonus. Wyszedł bardzo amatorsko. Wygląda to tak, jakby tekst napisał w 2 minuty na kolanie i wpierał wszystkim, że tak nie jest – mówi Mei w rozmowie z Oskarem Brzostowskim dla GlamRap.pl.

– Jest mi przykro, że osoby pokroju Bonusa, Kaliego, Dioxa idą w taką k*rwa stronę, a przez lata wpierali zasady i prawilność – dodaje.

„Tede, nie miałam na myśli Ciebie”

Mei odniosła się także do swojego wpisu na temat raperów, którzy poszli w disco-polo. Raperka nazwała to „muzyczną prostytucją”. Tede zacytował jej wpis, dodając emotkę „facepalm”.

– Mówiąc o tym, że ktoś romansuje z disco-polo – absolutnie nie miałam na myśli Tedego – wyjaśnia w rozmowie Mei. – Także Jacek, to nie było do ciebie. Po tobie się wszystkiego można spodziewać od zawsze. Ty nigdy nie grałeś prawilniaka czy kozaka. Byłeś zupełnie poza skalą, więc do ciebie nie piłam, ale akurat ty się odezwałeś. Myślałam o Kalim i Dioxie, bo bardzo szanuję ich warsztat i dokonania, ale jak usłyszałam kawałek Kaliego na prawie disco-polowym bicie i letniaczka Dioxa (…) wróć na dawne tory stary.

Poniżej wywiad, w którym także o: Mesie, Grande Connection, agencji Tomba, Liberze, Doniu, Fazim i nowej płycie „Synergia”.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Wywiad

DJ Soina: „OKI to dla mnie polski Travis Scott – wywiad

Uznanie od weterana nie tylko oczami, ale też słowami.

Opublikowany

 

dj soina

DJ Soina szykuje się do premiery nowej płyty „Kręci Mnie Vinyl 5”, a my poznaliśmy listę gości, którą artysta ujawnił przed naszymi kamerami.

Okazało się także, że prawie doszło do współpracy Soiny z Okim i Guralem w jednym numerze. Reprezentant młodej fali nagrał nawet refren, ale nie był zadowolony z efektu i na razie zawiesił tę współpracę.

– Szanuję, że jest z Lubina i nie wybił się na niczyich plecach, a technicznie jest mordercą. Dla mnie to jest polski Travis Scott – powiedział o Okim DJ Soina.

W poniższym wywiadzie poznacie gości nowej płyty, a także historię jak Cyganie przejęli klub, w którym grał DJ Soina.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Kobra z Poznania od 12 lat nie nagrywa. Zapytaliśmy go, co aktualnie robi

Nagrywał z Bezczelem i był managerem Peji. Po latach Kobra ruszył z nowym projektem.

Opublikowany

 

Przez

kobra

Starsi słuchacze Kobrę mogą pamiętać ze składu Fataem, projektu z Bezczelem czy współpracy z Peją. 12 lat temu ukazał się jego ostatni album. Co dziś robi raper?

Odezwaliśmy się do Kobry, bo ten ruszył z całkiem nowym projektem. Postanowiliśmy go przy okazji podpytać, co robił przez ostatnie lata, jak nie nagrywał.

– Przez ostatnie 12 lat bywałem bardzo sporadycznie na scenie i w studio. Po „Golden Erze” przez długi czas czułem się wypalony artystycznie, a wypaleniu towarzyszył lekki zawód odbiorem ostatniego albumu oraz sporo zawirowań w życiu osobistym. Przez ten czas scena i trendy mocno się zmieniły i nie do końca czułbym się tam komfortowo. W latach 2014-2018 prowadziłem sklep ze streetwearem, a po zamknięciu, poza współpracą z Ryśkiem w charakterze managera, trafiłem do zupełnie innego sektora i jestem tam do dziś – mówi w rozmowie z GlamRap.pl.

Podcast „Co jest Rap”

Wczoraj w sieci zadebiutował nowy projekt Kobry – podcast „Co jest Rap”, który prowadzi z Binkiem. Skąd pomysł na taką formę?

– Pomysł podcastu pojawił się jakoś dwa, może trzy lata temu i nie była to moja inicjatywa, a Wojtka (Binka). Miał dość klarowną wizję tego, co chce zrobić, ale pomysł przeleżał w szufladzie. Ostatecznie, na początku roku rozpoczęły się konkretne działania, a pomoc otrzymaliśmy od naszych Ziomali – Igora i Siarki (realizacja), chłopaków z ZEROLOGO oraz Profesora Smoka. Początkowo prowadzących było trzech, zostało dwóch i w takiej formie można nas posłuchać. Żadnych ciężkich treści. Trochę hip-hopu, trochę humoru i jakieś real talki. Program nie ma stałego szablonu. Taki jest fajny, do kawki porannej – tłumaczy raper.

Kobra wróci do rapu?

Takie pytanie naturalnie paść musiało, ale nie mamy zbyt dobrych wiadomości.

– Uprzedzając ewentualne pytania i wątpliwości – nie ma planów na powrót do muzyki w pełnym wymiarze. Będzie kilka featów u kolegów i to tyle. Nie mówię „nigdy”, ale dziś skupiamy się na podcaście. To dla nas całkowicie nowa forma i tak naprawdę uczymy się od podstaw – mówi Kobra.

Przy okazji przypominamy nasz niedawny artykuł o innym raperze z Poznania – Rafim, który zawodowo jest kierowcą tira.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Wywiad

Yurkosky: „Usunąłbym Fagatę z rap sceny” – wywiad

Aktywista hip-hopowy jest od 11 lat w branży.

Opublikowany

 

Przez

Na to pytanie nie wszyscy chcą odpowiadać, ale Yurkosky nie miał oporów, żeby stwierdzić, że według niego Fagata jest postacią szkodliwą i chętnie usunąłby ją ze sceny rapowej.

– Niech sobie robi co chce, ale uważam, że jej ruchy są szkodliwe. Nie chodzi mi o nawijanie, tylko całokształt. Niebieska platforma to dla mnie nowoczesna prostytucja – mówi w rozmowie z Danielem Szczerbakiem dla GlamRap.pl

Z Yurkoskym spotkaliśmy podczas festiwalu w Płocku. Hip-hopowy aktywista jest obecny na scenie od ponad 10 lat i teraz zajmuje się takimi projektami jak np. Under Twist czy managementem innych raperów.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Wywiad

Pikers: „Nie uważam się za legendę” – wywiad

Pikers o Szpaku, Kukonie, Young Igim, VNM, Książulo, a także… o pierogach ruskich.

Opublikowany

 

Przez

pikers

Do rozmowy z Pikersem podchodziliśmy kilkukrotnie, co wynika m.in. z tego, że raper stroni od mediów i niechętnie udziela tego typu rozmów. Po wielu turbulencjach w końcu udało się zarejestrować taki materiał, który otrzymał zielone światło.

Rapera zapytaliśmy m.in. czy uważa się za legendę polskiej sceny? – Takie rzeczy nie zależą ode mnie czy ludzie będą tak uważać. Nie odczuwam tego, żebym był jakąś legendą.

Tematy poruszone podczas rozmowy to m.in.:

  • Sprzedaż bitów
  • Płyta z Koneserem
  • VNM.
  • Kukon.
  • Young Igi.
  • Szpaku.
  • Pikersa chcieli pobić?
  • Fan chciał mu oddać dziewczynę na noc.
  • Ciekawostka o pierogach ruskich.
  • Polityka i Wybory 2025.
  • Książulo i jedzeniowi eksperci.

9P „2” – nowy projekt Pikersa

Aktualnie raper skupia się na promocji nadchodzącego projektu 9P „2”. Dzisiaj do sieci trafił nowy singiel z udziałem Fidela i Melona „Diablisko”. Preorder krążka jest dostępny na stronie healthnature.pl


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: