Sprawdź nas też tutaj

Singiel

Malik Montana i Quebonafide rapują jak wyrwali się z biedy

„Jestem maszynką do rapu, nie produktem popu, nie miałem na papu”.

Opublikowany

 

malik quebo

„Na jedną kartę” to wspólny singiel Malika Montany i Quebonafide, który zwiastuje album „Adwokat Diabła”. Kawałek, w którym raperzy wspominają jak wyrwali się z biedy trafił o północy do serwisów streamingowych.

Quebonafide porzucił swój pseudonim na rzecz Jakuba Grabowskiego. Informował jednak, że ukaże się jeszcze kilka jego featuringów pod starą ksywą. „Na jedną kartę” to więc jeden z ostatnich numerów, w których możemy usłyszeć Quebo. Nagranie zwiastuje nowy album Malika „Adwokat Diabła”, którego premiera odbędzie się 10 marca. Na krążku pojawili się gościnnie również Baby Gang, Fivio Foreign i NLE Choppa.

Basеn, no i gazowany napój
Liczarki na kasę, jestem maszynką do rapu
Nie produktem popu, nie miałem na papu
Jak tak patrzę z boku, cofam się do czasu
Gdy dawali dwieście koła za wydanie płyty
Miałem dwa złote w kieszeni, stówę długu przy tym
Takie sumy wtedy wyjebałyby z orbity
Teraz grube ryby kręcą się jak satelity
– nawija Quebo.



To nie pierwszy raz, gdy obaj artyści spotykają się w jednym utworze. Wcześniej mieliśmy okazję usłyszeć ich w hitowym singlu „Papuga” autorstwa Maty. Teraz jednak gospodarzem utworu jest Malik Montana, który przygotowuje się do premiery swojego nowego, solowego wydawnictwa – płyty „Adwokat Diabła”. Obecność Quebonafide zasługuje jednak na szczególną uwagę, ponieważ raper oficjalnie zakończył solową karierę i w najbliższym czasie pojawi się gościnnie jeszcze tylko w 3 utworach, a „Na jedną kartę” jest właśnie jednym z nich.

 


48 komentarzy
48 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Inline Feedbacks
View all comments
Lol
20 dni temu

Z biedy to się wyrwał Peja a nie te wytatuowane od stóp do głów banany co w życiu dnia nie musiały pracować.

Richie Rich
20 dni temu
Reply to  Lol

U nas tez była bieda, homara musieliśmy dzielić na trzech

Ksiądz Szatanista od Fleszy Dystans
20 dni temu
Reply to  Lol

Szkoda, że z biedy umysłowej się nie wyrwali.

fffff
20 dni temu
Reply to  Lol

Umówmy się osoby urodzone w 80 latach i początku 90tych to same biedaki były. Sam jestem 89 rocznik i jakbyście zobaczyli zdjęcia moje i moich ziomków z gimnazjum czy nawet liceum to bieda niesamowita. Posiadanie butów z nike czy adidasa jeszcze w liceum było czymś. Więc co oni gadają że są z biedy, jak z biedy było 99% ich rówieśników, w całej szkole się znalazłoby się może kilka osób z bogatego domu, reszta biedaki. Ale wtedy nikt tak o tym nie myślał – każdy myślał raczej wszyscy mamy tyle samo, a nie wszyscy jesteśmy biedni 🙂

nic nie było w 11 spaliśmy w jeziorze
20 dni temu
Reply to  fffff

Nike czy Adidasa – ale wiesz, że były polskie cz czeskie buty sportowe? I że nie musiałeś chodzić w butach sportowych na co dzień? Zakłady w Nowym Targu produkowały buty, które szły na eksport do Kanady, były cenione w trudnych warunkach na Alasce. Zakłady w Chełmku robiły słynne glany, wzorowane na jump boots amerykańskich z IIWŚ, dziś robione jeszcze przez markę Corcoran. Trampki z Chin prało się w pralce, i chodziło kilka sezonów, zwykłe szmaciane trampki – włóż dzisiejsze buty do pralki, i popatrz w ogóle ile się chodzi w NB czy Nikeach.

fffff
20 dni temu

ja chodziłem w butach firmy „haker” jak dobrze pamiętam 😀 Jak uzbierałem jakieś większe pieniądze to pamiętam dziwną modę na chodzenie w halówkach i kupiłem jakies z nike i nosiłem białe halówki do jeansów 🙂
Wcześniej pamiętam, że niektórzy nosili glany do spodni typu baggy 🙂
Ale fakt, że buty wytrzymywały bardzo dużo, najgorsze halówki z chin, w których grałem codziennie na boisku wytrzymywały całe sezony, do póki mi stopa nie urosła 😛

oj tak było
20 dni temu
Reply to  fffff

Ja miałem kilka par z bazaru firmi Roobok :), z tego ulubiony model to był taki wielgachny biały do koszykówki. Nie do zayebania buty były. No i jeansy firmy Piramid, łaziliśmy przez płoty, granie w piłę, na rowerze całe dnie – pancerne.

oj tak było
20 dni temu
Reply to  fffff

Glany i baggy ? hm … A może to bojówki były? Skini chodzili w takich szerokich bojówkach. Do tego pas wojskowy i szerokie czerwone szelki. Śmiesznie to wyglądało.

Sk 82
20 dni temu
Reply to  fffff

Ja miałem buty co Ciotka z Italii przywiozła,nazwa ich #US BABA .Takie czasy.

PODPASKA LEOSI
20 dni temu
Reply to  Lol

MALIK SIĘ WYRWAŁ Z BIEDY JAK OBCZAIŁ GDZIE STARY TRZYMA GOTÓWKE

Drugi Kierownik Lodowiska
20 dni temu

Z jakiej biedy?? Jak to banany

Ddf
20 dni temu

Farmazon podstawą hip hoou

Eftef bieszczady
20 dni temu

Prawdziwa biede to oni widzieli tylko na filmach.

Szak
20 dni temu

Bieda piszczy
Bogactwo rapuje

Człowiek Dobry
20 dni temu

Z biedy to się wyrwał stary Mallika a i tego nie jestem pewien. Malik to typowy warszawski banan.

Drugi Kierownik Lodowiska
20 dni temu

A stary kłebo to jeden z najbogatszych w Ciechanów więc wiesz ..dwa banany squad

Hehe
20 dni temu

Jego stary handlował na stadionie dziesięciolecia zj3bie i nie powodziło im się, takie bajki jak wy tu wymyślacie to nawet Julian Tuwim by wam pozazdrościł

Żółw Michał
20 dni temu
Reply to  Hehe

Handlowała to twoja stara dupskiem za kioskiem, stary Quebo miał firmę budowlaną w ciechanowie.

beznadziejne łaki
20 dni temu
Reply to  Hehe

Ty nie masz ignorancie pojęcia, jakie się pieniądze robiło wtedy na kopiowaniu zachodniej muzyki na piracie wtedy. Płaciłeś kryszy na stadionie, a tak to zero podatków, trzeba było zainwestować w sprzęt kopiujący i jego obsługę, i jedziesz. Mój wujek w Wawie w drugiej połowie lat 80 zainwestował kasę z taksówki (wówczas świetny interes, współpraca z półświatkiem i SB) w magnetofony, wynajął mieszkanie (trzy pokoje pod sufit zastawione magnetofonami) i codziennie tłukł tysiące pirackich kaset. Schodziło jak lemoniada z lodem na pustyni albo crack na Harlemie.

Haha
20 dni temu

Malik najwiekszy farmazon w polskim rapie. Ze oni nie sa produktem? Quebo moze nim nie bym na poczatku, z czasem się przeksztalcil. Malik byl nim od poczatku.

Sk 82
20 dni temu
Reply to  Haha

No raczej! Nie za bardzo kojarzony na Gajcego!

NieWiadomo
20 dni temu

„Nie produktem popu, nie miałem na papu.” To na bank podpowiedziała mu 3 -letnia córka sąsiadów.

POLNISCHE SCHEISSEBANDE
20 dni temu
Reply to  NieWiadomo

DLACZEGO TEN BRUDAS MA KONTAKT Z TRZYLETNIĄ CÓRKĄ SĄSIADÓW? PEWNIE TO MAJCIARZ JAK WIELU CIAPATYCH

Benito Kukoldini
20 dni temu

Chłop ze wsi ucieknie, ale wieś z chłopa nigdy. Bieda umysłowa zostanie jak tatuaż.

uszaty serwisant rowerów
20 dni temu

malika stary ma (albo miał) dużą arabską restaurację przy Okęciu, a quebo jest z typowej mikroprzedsiębiorczej klasy średniej – matka prowadziła własny sklep, ojciec handlował płytami na stadionie. To, że w 2003 dostawaliście 100 a nie 200 na jaranie z koleżkami nie czyni was biednymi dziećmi.

young cwel❤️
20 dni temu

To jest bardzo świeże, widać potężny postęp w twórczości. Żaden sapacz jeszcze nigdy nie stękał do mikrofonu, że nie miał, a już ma. W żadnym razie nie jest to również pop. To brudny underground głębszy od Wieliczki.

Blog27
20 dni temu

Dziewczyny z Blog27 sprzedały wjęcej płyt na świecie i zarobiły więcej kasy

Yebatzu
20 dni temu
Reply to  Blog27

I zassały dupskiem najwięcej ku.tasów

Makdonaldy budujo żydy
20 dni temu

Pogadajcie z Peja.. gdzie mieszkał na slumsach z lat 90..brud, smród i ubóstwo..

beznadziejne łaki
20 dni temu

Peja dziś by im przytaknął, i za kasę uwiarygodnił, że oni tacy sami jak on, na streecie o swoje itp.

never
20 dni temu

Dziwi mnie to, że w Polsce rap nie musi był autentyczny. To co jest solą kultury hip-hop w US w PL zupełnie się nie liczy. Ktoś musi wypełnić tę marketingową lukę.

oxmo
20 dni temu
Reply to  never

też się dziwię.
autenytczność takich wykonawców jak 2Pac czy Rick Ross jest dla mnie do dziś wzorcem

never
20 dni temu
Reply to  oxmo

🙂 nie bez jaj Rick Ross był klawiszem. Natomiast robi dobrą muzykę,a tu nawet nie ma muzyki…

beznadziejne łaki
20 dni temu
Reply to  never

Są przecież w podziemiu raperzy i raperki, zaangażowane politycznie, występują np. na skłotach, etc. Tyle, że nikt się nimi nie interesuje, niezależnie od skilli. Po prostu, w Polsce rap to muzyka zidiociałych dzieci, bananów i dyskotekowej hołoty.

never
20 dni temu

W punkt.

Sk 82
20 dni temu
Reply to  never

Wiesz to jest tak że kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą!W taki sposób Malik stał się chłopakiem biednym z ulicy co się wybił!!!

pozdroo0oo
20 dni temu

PRZECIEŻ TO SĄ BANANOWCY

allah akbar
20 dni temu

Jedyna bieda z którą miały coś wspólnego te produkty to bieda umysłowa z której się nigdy nie wyrwią.

Łak łakin
20 dni temu

Teraz karimata powinien iść za ciosem i też coś nagrać o wyjściu z biedy

Krthvxx
20 dni temu

Jeszcze Mata i Fabiański tez z biedy się wyrwali ale umysłowej nie dało się wyrwać

Get Money Od Starych
20 dni temu

Bieda to stan umysłu.

Dndk
18 dni temu

Bieda biedą. A jaki biedny jest zacytowany Text Queba. Nawet nie słucham po tym cytacie. Nie miałem na papu. xD Poziom textowy adekwatny do słuchaczy i do tego co się ma w głowie. Kiedyś odpaliłem kilka utworów Szalika Katany i przykro mi stwierdzić, ale nie dało mi się tego słuchać. Rap poszedł nie w tę stronę…

Dźwiękowiec Sokoła
20 dni temu

Uj wam kórwy na leb

Old Leosia
20 dni temu

Ten ojciec alkoholik to ten sam przedsiębiorca który trzęsie branżą spożywczą doprawiona przyprawą gyros?

beznadziejne łaki
20 dni temu

Bieda rzecz względna, jednak jasne jest, że mówią o biedzie finansowej. Z biedy umysłowej nigdy się nie wyrwali.

Boner twój rapowy doradca
19 dni temu

Jeden obciagnal facetowi od sanepidu gdy przyszedł na kontrolę budki z kebabem, a drugi rafalali za promke za story. Wielkie mi halo

Popularne