News
Marcin Flint o Quebonafide. „Przeciętny raper z przebłyskami”
Dziennikarz podszedł krytycznie do powrotu rapera z Ciechanowa.

Ochy i achy nad powrotem Quebonafide wręcz wylewają się z ekranu. Kali i Sokół są pełni uznania. Innego zdania jest dziennikarz Marcin Flint.
Flint krytycznie o „Futurama 3”
Dziennikarz nie udostępnił w swoich social mediach nowego klipu Quebonafide, zachęcił za to do sprawdzenia nowego klipu Mady.
– Powinienem pewno jak inni wrzucić tu neurotycznego, wiecznie nabzdyczonego narcyza teatralizującego swoje życie przez bardzo długie cztery minuty, ale ponieważ nie wybieram się w dresach Patagonii do Katalonii (xD), a pretensję toleruję tylko u Biszów tego świata, to zamiast tego udana dekonstrukcja i ukłon w stronę K44 z dobrą, niebanalną, brzmiącą po swojemu produkcją. I bardzo umiejętnie posklejanym klipem, który nie zawiera nawet śladowych ilości Krzysztofa Stanowskiego – napisał Flint.
Quebonafide to „opakowanie ponad wszystko”
Tak uważa dziennikarz, wdając się w dyskusję w komentarzach z innymi słuchaczami na temat powrotu Queby.
– Nikt tak nie łączy egzaltacji, hiperkonsumpcji i bieda-punchlines z WBW 2005. (…) Ja nie mówię, że jest źle. Kombinuje z flow, gra słowem, w bicie i w klipie mnóstwo jakości. Ale znowu – opakowanie ponad wszystko, zamieszanie niewspółmierne do tego, co zostało wniesione – uważa.
– Przeciętny raper z przebłyskami, żenujący performer i świetny pedagog szkolny – dodaje.
Raper miał już spięcie z dziennikarzem
Cztery lata temu, w numerze „Szubienicapestycydybroń”, Quebonafide odniósł się do krytyki Marcina Flinta w jego stronę.
– Kiedy umrę chcę, żeby wygłosił mowę ktoś taki jak Marcin Flint. Aksamitnym głosem. Niech mówi z pasją w tym, jak ten mały, dziwny poseł – nawinął.
Był to pstryczek w stronę Flinta, jeżeli chodzi o „aksamitny głos”, bo ten ma wadę wymowy i nie wymawia „r”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Karol Nawrocki ujawnił ksywki polskich raperów, których słucha
Prezydent Polski słuchający rapu to u nas nowość.

Jeżeli chodzi o muzyczny gust powoli stajemy się Ameryką. Karol Nawrocki – prezydent-elekt ujawnił, że jest przywiązany do polskiego rapu.
– Jestem bardziej przywiązany do polskiego rapu – mówi nowy prezydent Polski w rozmowie z Żurnalistą.
Jako 15-17-tek Karola Nawrocki słuchał Liroya, ale darzy też ogromną sympatią innych artystów hip-hopowych.
– Czuję też wrażliwość KęKę. Podoba mi się KęKę. Nie wiem czy byłby z tego zadowolony Rysiek Peja, że mówię także o nim, jako ktoś kto dostarcza mi dawkę muzycznych emocji. Myślę, ze wokół tych wykonawców najlepiej się czuję – dodaje.
Poniżej wideo:
News
Kara dostanie pomoc od Sokoła? „Należy się jej kariera”
Raperka od lat nie może przebić się do mainstreamu.

Obecna od wielu lat na scenie Kara nie może na dobre rozkręcić kariery. Pomoc raperce zaoferował Sokół.
Kara ma na koncie m.in. płytę „Deszcz” wydaną w StoproRap, a jej numery osiągały nawet milionowe wyświetlenia. Mimo to raperce nie udało się przebić do mainstreamu. Ostatnio wystąpiła w rapowym show Netflixa, ale też nie udało się jej go wygrać, ani nawet wejść do finału.
Sokół: „Kara to świetna raperka”
Sokół, który był jednym z jurorów „Nowego rozdania” skomentował obecność Kary w programie.
– Serce mnie zabolało. Uważam, że to jest świetna raperka. Byłem jej fanem, nim okazało się, że jest w programie. Byłem mocno zaskoczony, widząc, jak wchodzi tam na scenę. Oprócz tych uczestników, których przywieźliśmy, Netflix „podstawił” nam także tych wybranych przez ludzi. Na przesłuchaniach byli też zawodnicy, których nie widzieliśmy, wybrani przez bardzo kumatych ludzi z branży – mówi w rozmowie z Karolem Paciorkiem.
Karze należy się kariera
Sokół przyznał, że chętnie dałby raperce kilka rad, jeżeli po programie nadal będzie chciała rozwijać swoją karierę.
– Karze należy się kariera w tym kraju. Gdyby mnie zapytała, dałbym jej parę rad, gdzie należałoby to trochę pchnąć, żeby nie tracąc swojego charakteru, móc popchnąć pewne rzeczy szerzej – dodaje.
News
„Patologia” White Widow – o tym numerze było głośno jeszcze przed premierą
W ostatnich dniach fani White Widow mieli powody do niecierpliwości.

O “Patologii” mówiło się wśród fanów od koncertowych teasingów, po obiecujące reakcje na utwór w sieci. Bary i Macias w ich nowym singlu, w bezkompromisowy sposób i w świetnym stylu zwierzają się swoim słuchaczom z przemyśleń dotyczących najtrudniejszych, personalnych sytuacji w ich życiu. Numer wyprodukował kala, a za visualizer odpowiada Uglyassocho.
Świetne reakcje fanów w komentarzach na niespełna kilka godzin po premierze “Patologii” wskazują, że album “Supernova” już 27 czerwca ma szansę uderzyć z jeszcze większą siłą. – “SUPERNOVA” niczym wybuch gwiazdy na końcu jej życia jest dla nas metaforą ewolucji White Widow – rozwija. – Odbieram ten album jako naszą największą do tej pory przemianę, zarówno muzyczną jak i prywatną – opowiada Chłopiec. Od czasu premiery albumu “PARĘ GŁÓW DALEJ” sporo się zmieniło, toteż zebrało się kilka tematów, do których poczuliśmy, że już czas się w końcu odnieść – dodaje Kosior.
Krążek “SUPERNOVA” można nabyć w preorderze na www.whitewidow.co. Oprócz 16-trackowej tracklisty i mini-plakatu dodanego do każdego egzemplarza (album zapowiadają m.in. hitowy “FENOMENALNY STYL” czy doceniony przez słuchaczy “MUSZĘ GRAĆ” z Kabe), na fanów czeka limitowany, wyjątkowy drop merchu. Wśród pozycji m.in. 2 wzory teesu, hoodie, shorty, ale też specjalny, fanowski box – w nim bandana, flaga, figurka-brelok “WW Warrior” oraz z niespodzianką – wszystko w limitowanym nakładzie, więc kto pierwszy, ten lepszy!

Popek spotkał na ulicy śpiącego mężczyznę, wobec którego wykonał samarytański gest.
Raper zaśpiewał mężczyźnie, który jest prawdopodobnie bezdomny kołysankę, a także wspomógł go finansowo, kładąc mu przy głowie 20 zł.
– Ja też kiedyś taki byłem – powiedział, oddalając się od nieznajomego.
Poniżej wideo:
News
Kinny Zimmer oberwał od po prostu Kajtka. „Wyśmiał mnie”
Finalista „Rhythm + Flow Polska” ma żal do reprezentanta SBM Label.

Po prostu Kajtek najpierw rozliczył się z wytwórnią SBM Label, a teraz zaczepia również Kinnego Zimmera, który miał go nie fajnie potraktować.
W kawałku „Potwory i spółka” raper wypowiedział się o reprezentancie SBM-u:
„Obiecuję, po finale będę sobą, bo pamiętam, jak mnie wyśmiał Kinny Zimmer” – nawinął.
Później w wywiadzie Kajtek wyjaśnił, o co mu chodzi, i o co ma żal do Kinnego Zimmera:
– Wiesz co? Nie wiem, czy taki wywiad to jest forma, w której chciałbym to poruszać. Mogę powiedzieć po prostu, że podszedłem do niego z poziomu fana jego muzyki, a w zamian dostałem średnie traktowanie, takie którego po prostu nie szanuję i też trochę dla mnie brak szacunku. Więc jeśli uważam, że muzyka ma być szczera, to czemu by nie mówić o takich rzeczach – stwierdził finalista „Rhythm + Flow Polska” w rozmowie z Kariną Nicińską z RMF MAXX.
-
News3 dni temu
Dramat Bonusa RPK i Sujbita. Cieszyli się z wygranej Trzaskowskiego 2 godziny
-
News2 dni temu
Arab ujawnił, od czego był uzależniony
-
News5 dni temu
Zapytaliśmy Piha o słynną reklamę w jacuzzi
-
News3 dni temu
Diox: „Jestem królem bangerów”
-
Felieton4 dni temu
„Rhythm + Flow” Made in Poland – czy spełnił oczekiwania? – felieton
-
News2 dni temu
Sokół: „Jeżeli raper nie ma grubej skóry, to niech spier**la”
-
News1 dzień temu
Kinny Zimmer oberwał od po prostu Kajtka. „Wyśmiał mnie”
-
News2 dni temu
Pezet: „Dziś rap to muzyka popularna”. Preorder i singiel z nowej płyty