News
MYSHOW: BORIXON NAGRYWA Z V.E.T.O.
Kolejny odcinek internetowej telewizji Borixona.
Tym razem kielecki raper przenosi nas do swojego rodzinnego miasta, gdzie spotyka się w studiu m.in. z Pękiem, Radoskórem i Genym. Warto tutaj znaznaczyć, że Pęku i Geny mają swój skład Abordaż i aktualnie pracują nad wspólną płytą, która ma się ukazać 22 maja. Geny realizuje dodatkowo materiał na swoją solową płytą "Prosto z serca".
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Czas najwyższy na nową płytę O.S.T.R.-a – ruszyła machina
Raper ma do fanów fundamentalne pytanie.
O.S.T.R. szykuje się do premiery nowego solowego projektu. Fani dostali właśnie pierwszą wskazówkę – zapowiedź singla „SAM” oraz pytanie, które może zwiastować preorder albumu.
Adam ponownie daje o sobie znać. Na jego profilach pojawiła się grafika zapowiadająca nowy singiel zatytułowany „SAM”, który ma być początkiem kampanii promującej nadchodzący album. Raper opatrzył zapowiedź wymownym pytaniem:
– Chcielibyście preorder solowego albumu w takim klimacie?
To jasny sygnał, że O.S.T.R. wkracza w etap promocji solowego albumu.
Warto przypomnieć, że równolegle trwają prace nad wspólnym albumem O.S.T.R.-a i Eldo, o którym raperzy wspominali już wcześniej w wywiadach i mediach społecznościowych. Obecnie raperzy razem koncertują po Polsce.
Małolat K2 nie rozpieszcza fanów nowymi kawałkami, ale za to dzieli się z nimi swoimi miłosnymi podbojami, które w ostatnim czasie zdarzają się bardzo często.
Jeszcze kilka tygodni, raper pokazywał się w towarzystwie warszawskiej modelki, która miała go zdradzić i po kilu dniach doszło do rozpadu ich związku. Małolat znalazł jednak szybko pocieszenie.
– Najlepszym lekarstwem na złamane serducho jest nowa miłość, a tak na poważnie – świruje przyjechała do mnie moja kochana przyjaciółeczka PS. w każdym żarcie jest trochę prawdy –mówi na nagraniu.
Poniżej wideo:
Donguralesko zwraca uwagę młodemu raperowi, że ten posługuje się jego ksywką „DGE”. MIÜ mu odpowiada, ale fani zastanawiają się, czy to nie akcja promocyjna.
Gural vs MIÜ
Gural wystosował krótkie ostrzeżenie w kierunku młodego artysty:
– Miód, fiut czy jak ci tam jest. Jak nie usuniesz tego w ciągu trzech godzin, to jutro usłyszysz parę linijek od Dziadzi specjalnie dla ciebie. Mówię poważnie – powiedział.
MIÜ mu odpowiedział:
– Po pierwsze przykro mi słyszeć coś takiego do artysty, którego słuchałem najwięcej przez całe życie. Po drugie wspominam artystów w numerach, którymi się jaram lub jarałem, nie ma w tym nic głębszego i będę nawijał to, co mi się podoba. Numer i tak jest zaplanowany na jutro na 00:00, więc możesz szykować wersy, to też chętnie posłucham.

Akcja promocyjna czy realny beef?
Fani spekulują, czy raperzy nie zrobili sobie przypadkiem akcji promocyjnej nowego numeru. Nie wszyscy wierzą, że Gural się tak odpalił i twierdzą, że pewnie w numerze usłyszymy też poznańskiego rapera.

News
Zdjęcie Bedoesa na aukcji – już ponad 20 tys. zł za fotografię
Aukcja jest wsparciem dla mężczyzn z doświadczeniem onkologicznym.
Na aukcję trafiło… zdjęcie Bedoesa, które znalazło się na okładce jubileuszowego numeru ELLE Polska. Jest to aukcja charytatywna dla mężczyzn.
– W Rak’n’Rollu wiemy, że przez raka nikt nie powinien przechodzić sam. Również mężczyźni. Dlatego poprosiliśmy znanych i lubianych, by pomogli nam zebrać fundusze na finansowanie programu RakMeni, w którym zapewniamy mężczyznom z doświadczeniem onkologicznym profesjonalne wsparcie w trakcie i po chorobie.
Na apel zareagowała Dorota Szulc, autorka unikatowego zdjęcia Bedoesa. Oprawiony wydruk ikonicznego zdjęcia, stanowi okładkę jubileuszowego numeru ELLE Polska z 2024 roku, wydanego z okazji 10-lecia magazynu.
- Format: 100 x 70 cm
- Technika: wydruk
- Oprawa: rama
W licytacji można wziąć udział na Allegro. Całkowity dochód z aukcji zostanie przekazany na rzecz Fundacji Rak’n’Roll. Wygraj Życie! Obecna cena to ponad 20 tys. zł.

News
Kaczy naocznym świadkiem skandalu w Krakowie
Osobom dbającym o pamięć historyczną rzuca się kłody pod nogi.
Czy w Polsce można jeszcze walczyć o godne upamiętnienie ofiar ludobójstwa? Patrząc na sceny, jakie rozegrały się kilka dni temu w Krakowie przed meczem Szachtar – Legia, trudno nie zauważyć kłód rzucanych pod nogi osobom dbającym o pamięć historyczną, wśród których znalazł się m.in. Kaczy.
Narracja proukraińska w Polsce doszła już do takiego stadium, że istnieją środowiska, którym przeszkadza upominanie się o godny pochówek dla naszych przodków, a ludobójstwo sprzed 80 lat określają mianem „tragedii” lub „konfliktu wołyńskiego”. W dużej mierze ma to na celu rozmyć odpowiedzialność sprawców. Większego zaskoczenia nie wywołuje zatem fakt, że rocznica mordów nie jest celebrowana w żaden sposób przez najważniejszych przedstawicieli rządu Donalda Tuska lub obchodzi się ją w stylu Mateusza Morawieckiego, który w 2023 roku postawił naprędce zrobiony z patyków krzyż na środku pola.
Każda próba upamiętnienia ofiar ludobójstwa spotyka się z zazwyczaj alergicznymi reakcjami Ukraińców. Przekonali się o tym niedawno kibice Legii, którzy mieli duże problemy z wniesieniem flagi „Wołyń Pamiętamy”, co trudno nie określić mianem skandalu. Oburzenia ze względu na wydarzenia stadionowe nie krył ambasador Ukrainy Wasyl Bodnar, nazywając to „prowokacją”. O krok dalej poszedł znany ukraiński dziennikarz sportowy Witalij Wołoczaj.
– No cóż, kibice Legii Warszawa robili to, co potrafią najlepiej. Śpiewali wyłącznie o Szachtarze, Ukraińskiej Powstańczej Armii i Banderze. Z pewnością nieprzyjemnie było to słyszeć na stadionie. Ale pamiętają Banderę i wciąż go przeklinają. Więc on zrobił wszystko dobrze – zachwalał morderczą działalność bohatera narodowego Ukrainy.
Świadkiem wspomnianych wydarzeń na stadionie Wisły był m.in. Kaczy. Zdjęcie z tego meczu pojawiło się na Instagramie rapera.

Antybanderowska manifestacja wywołała oburzenie w „obozie demokratycznym”. Obrażanie UPA i Bandery nie spodobało się m.in. Michałowi Olszewskiemu z „Gazety Wyborczej”. – To gol samobójczy Polski – ocenił wydarzenia na stadionie. – W obliczu wojny z Rosją Polacy powinni zachować pragmatyzm i empatię mimo trudnych doświadczeń historycznych – apelował w rozmowie z Radiem Kraków. Wydarzenia na stadionie Wisły zbiegły się w czasie z ujawnieniem przez Marcina Dobskiego faktu, że żona ministra wpływowego ministra w rządzie Tuska, Miłosza Motyki, ma udostępnione w sieci nagranie, gdzie śpiewa na tle banderowskiej flagi. Zostało to solidarnie ocenzurowane przez prawie wszystkie polskojęzyczne media, co najdobitniej pokazuje w jakim miejscu jest dziś nasz kraj w kwestii dbania o pamięć historyczną oraz o szacunek dla naszych przodków.

-
News5 dni temuRobert RS77 skazany na 15 lat więzienia
-
News2 dni temuTede pyta Włodiego o pracę w Pizza Hut. Raper ujawnił, dlaczego go zwolniono
-
teledysk4 dni temuTede i Marcin Miller dissują Mesa – g-funkowe „Wyrocznie”
-
News1 dzień temuDiddy: poznaliśmy datę jego wyjścia z więzienia
-
News3 dni temuPeja zablokował Izraelowi dostęp do swojej muzyki
-
Felieton5 dni temuKoniec kariery Quebonafide to farsa. Jego fani to „Psikutasy”, ale bez „s” – felieton
-
News2 dni temuZnany Youtuber nagrał numer i zatrudnił do pomocy agencję Tomba
-
News2 dni temuQuebonafide o zwyzywaniu 17-latka: „Myślałem, że nie ma kamer”