News
NOWAK ZNOWU BLOKUJE KONCERTY HUKOSA!
Ryszard Nowak nie odpuszcza i ponownie blokuje koncerty Hukosa.
Hukos miał zagrać dzisiaj koncert w Olsztynie, obok takich raperów jak Zeus czy Cira, jednak jego występ nie dojdzie do skutku, przez działania Pana Nowaka.
– „Koncert w Olsztynie został zablokowany przez Pana Ryszarda Nowaka, na polecenie Fundacji ŻAK, ponieważ na koncercie ma się pojawić HUKOS!” – poinformował organizator sobotniego koncertu.
Pełne oświadczenie:
„Oficjalnie się temu przeciwstawiamy, koncert odbywa się normalnie, nie wyjaśniona pozostaje tylko kwestia występu Hukos’a i w tym momencie stoi pod znakiem zapytania. W klubie Hukos będzie na pewno!
Nie ma podstaw prawnych by występ Hukosa został zablokowany, jednak władze uczelni przestraszyły się gróźb człowieka który przegrywa wszystkie rozprawy w sądach, bo jest śmiesznym człowiekiem nic wiecej. I kazały by planowany koncert Hukosa się nie odbył.
Pretensje proszę, skargi, zażalenia prosimy kierować pod adres email:
fundacja@zak.olsztyn.pl
Gdyż z ich polecenia po wcześniejszej konsultacji z panem Nowakiem koncert został zablokowany.
Oczywiście najłatwiejszym sposobem było by gdy Hukos nie zagrał, ale teraz już nawet nie o to chodzi. Chodzi o wolność jaką daje nam konstytucja, i blokowanie czegokolwiek zwłaszcza przez pana Nowaka jest kpiną z demokracji!
Po raz kolejny organizatorzy Raven Promo oraz Klub Uniwersytecki Grawitacja zostaja podstawieni pod ścianą i nie z naszej winny cała sytuacja ma miejsce.
Wszystkich zapraszamy jutro do klubu od 19.
Przykro nam jest z tego powodu, bo po raz kolejny cierpią słuchacze, bo nie jest to pierwsza taka afera z tym panem w roli głównej. Zagranie wydaje się idealne bo w tym momencie nie ma możliwosci kontaktu z Fundacja ani uczelnią ponieważ państwo mają już weekand.
Mimo wszystko mam nadzieje ze sie pojawicie jutro dla Zeusa, i chłopaków, nie dajmy sie zastraszyć!”
Komentarz Hukosa:
„Pisałem o tym wczoraj, piszę ponownie dziś, gdyż jest to dla mnie bardzo ważna sprawa. Miałem dziś zagrać koncert w Olsztynie w klubie Grawitacja min z Zeusem i Cirą, jednak na wniosek pana Ryszarda Nowaka zabroniono mi występu. To już nie chodzi nawet o ten konkretny koncert, ale o takich sprawach trzeba mówić głośno, gdyż jest to jawne naruszenie. Co do pana Nowaka, w 2008 założył mi 2 sprawy i obydwie zostały oddalone. Obecnie nie ciąży na mnie ŻADEN wyrok, ani nawet nie jestem o nic oskarżony. Jednak pan Nowak, aby nie dopuścić do przedawnienia się sprawy ubzdurał sobie, że po katastrofie Smoleńskiej zmieniłem treść utworu „Panie prezydencie” i nawołuję tym razem do agresji wobec Jarosława Kaczyńskiego. Elementarna logika podpowiada, że skoro w pierwotnej wersji nie użyłem żadnych imion i nazwisk, to jak miałbym teraz je zmieniać na imię Jarosław.
Aż wstyd mi o tym mówić, ale wykorzystywanie tragedii Smoleńskiej z powodu tak niskich pobudek do walki politycznej uważam za niegodne i podłe. Co do prorektora Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, który wydał na wniosek pana Nowaka decyzję o zakazie mojego występu, to przy całym szacunku do powagi funkcji jaką pełni, uważam tą decyzję za bardzo szkodliwą. Czy to dobry przykład dla studentów, że pomówienia i insynuacje stają ponad literą prawa? Czy to dobry przykład, że uprawomocnia się donosicielstwo i zamykanie ust niewinnym ludziom? Już pomijam fakt, że istnieje coś takiego jak DOMNIEMANIE NIEWINNOŚCI, a jak pisałem wcześniej NIGDY nie skazano mnie żadnym wyrokiem , to tutaj ewidentnie zastosowano DOMNIEMANIE WINY, na podstawie pomówień jednej osoby. Na koniec pytam się dlaczego nie dostałem żadnego oficjalnego pisma na przykład z urzędu miasta Olsztyn zakazującego mi koncertu? Otóż dlatego, że nie jest to niczym poparte, poza własnym „widzi mi się ” pana Nowaka.
Tak w ogóle ta sytuacja, w której jedna postronna osoba w typie pana Nowaka dyktuje standardy zachowań dla prorektora szacownej instytucji, jaką jest uniwersytet, w sposób metaforyczny wiele mówi o kondycji naszego państwa. Na koncercie się pojawię, gdyż nikt nie może mi póki co zakazać chodzenia na imprezy jako osoba prywatna i nie pozwolę by zamykano mi usta bez żadnego uzasadnienia. Olsztyn widzimy się.”
Komentarz Zeusa:
„CHORE RZECZY SIĘ DZIEJĄ!! Pan Ryszard N. znany z prób odwoływania koncertów Peji i Hukosa znowu atakuje. My dziś w Olsztynie zagramy, Cirson też, Hukos będzie w klubie. Kilka słów od niego samego na temat sprawy: „W Olsztynie odbędzie się koncert na którym miałem wystąpić obok min. Zeusa i Ciry. Jednak Ryszard N. wysłał pismo w którym zakazuje mi grania w Olsztynie. Panie Ryszardzie pisze o tym w tym miejscu, ponieważ wiem, że Pan to czyta, a nie mam z Panem żadnego osobistego kontaktu.
Za to Pan kontaktuje się że mną napuszczając na mnie policję tak jak ostatnio. Bardzo honorowe zachowanie godne dorosłego człowieka. Przypominam, że 2 pozwy złożone do prokuratury w Białymstoku i Opolu zostały oddalone. Pytam się więc jakim prawem zakazuje mi Pan wykonywania mego zawodu w momencie, gdy nie ma w mojej sprawie żadnego wyroku, co więcej nie ciążą na mnie żadne zarzuty. Kneblowanie ust niewinnym ludziom jest działaniem wprost wyjętym z poprzedniego skompromitowanego, komunistycznego ustroju. Gratuluję.
Oczywiście pojawię się w klubie, gdyż szanuję swoja pracę i ludzi, którzy przyjdą na mój koncert. Nie chcę ściągać kłopotów na głowę niczemu winnych organizatorów, więc „oficjalnie” koncertu nie zagram. Jednak prosiłbym wszystkich ludzi, którzy jutro wybierają się na ten koncert o zabranie aparatów, komórek itp, gdyż może być ciekawie. Mówiąc górnolotnie oceni nas czas i historia, a przede wszystkim ludzie i okaże się kto ma rację…Olsztyn pozdrawiam…””
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Warga kolejny raz wziął na warsztat kawałek Quebonafide. Tym razem padło na hit ostatnich dni, czyli „Futuramę 3”, która została sparodiowana.
Dosłowna parodia w wykonaniu autora kanału Z Dvpy polega na wstawieniu w miejsce oryginalnego tekstu swojej wersji, która opowiada o tym, co aktualnie dzieje się na ekranie. Wszystko ma do siebie pasować i jeszcze do tego się rymować. Człowiekowi Wardze tego typu parodie wychodzą naprawdę świetnie.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Bilon wrócił z uliczną stylówką. Czy odzyska wiarygodność u słuchaczy?
Lider Hemp Gru powrócił do groźnego wizerunku.
Bilonowi nikt nie odbierze statusu żywej legendy ulicznego rapu. Trudno bagatelizować zwłaszcza znaczenie „Klucza”, patrząc przez pryzmat wpływu albumu na rozwój podgatunku. Jednak można mieć wątpliwości, czy kreowany tam obraz rapera sprostał wyzwaniu, jakie niósł beef z Legendarnym Afrojaxem. Niezrażony tym faktem lider Hemp Gru powrócił do groźnego wizerunku ze starych teledysków.
To, jak potoczył się beef na linii Bilon – Legendarny Afrojax, mogło być niemałym szokiem dla twardogłowych fanów Hemp Gru. Przecież nikt inny, tylko bohater tego tekstu, słynął wcześniej z cwaniackiej przewózki, której klimat dobrze oddają skity z „Klucza”. – Ale wyjdź już z talerza, bo cię frytki nap***olą – miało podkreślać przewagę Bilona nad lamusami. Ksywka rapera przewija się również regularnie na forum Kibice.net, gdzie pojawia się wątek udziału nieprzypadkowych osób z tego środowiska w teledyskach HG, co miało wzmacniać street credit. Najbardziej znanym przykładem jest oczywiście „Nienawiść”.
Dobra passa Bilona skończyła się, gdy na jego drodze stanął Legendarny Afrojax. – Biedny Bilon w liceum był raczej pośmiewiskiem. Był ustawiany do pionu dość mocno. Całe to jego cwaniakowanie, Jezu.. Dlaczego akurat ten typ? – podsumował go w słynnym wywiadzie dla Strony B frontman Afro Kolektywu. Lider Hemp Gru najwyraźniej nie wziął sobie tych słów do serca, jak również dissów Afrojaxa na majku, bo nie odważył się na nie odpowiedzieć. Jedynie odgrażał się telefonicznie, lecz Afrojax nie potraktował go poważnie.
Teraz możemy zobaczyć Bilona w wersji zbliżonej z początków kariery, co może świadczyć, że odzyskał wigor. Raper pręży się bez koszulki na świeżym teledysku, w kilku ujęciach towarzyszy mu kij bejsbolowy. Czy to wystarczy, żeby wiarygodnie odzyskać dawny wizerunek wśród słuchaczy? Zapewne przekonamy się wkrótce.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Wiosną przyszłego roku KęKę będzie świętował „Wszystkolecie”. Największy solowy koncert radomskiego rapera wyprzedał się w zaledwie 90 minut.
Wszystkolecie KęKę
Po trzech latach od ostatniego koncertu, KęKę wraca do rodzinnego Radomia. 25 kwietnia 2025 w Hali Radomskiego Centrum Sportu odbędzie się największy w historii solowy koncert artysty. „Wszystkolecie” to wyjątkowa podróż przez całą twórczość rapera.
KęKe wyprzedał halę
We wtorek na Biletomat.pl wystartowała sprzedaż biletów, które wyprzedały się w zaledwie półtorej godziny.
– To co się wczoraj stało na długo utkwi w mojej pamięci. Od pierwszych sekund startu biletów, zakorkowaliście witrynę, po to aby 1,5h później wykupić całą Halę – poinformował KęKę.
Będzie można jeszcze zdobyć bilety?
Radomski raper sugeruje, że osoby, które nie załapały się na bilet, będą miały jeszcze okazję, żeby go zdobyć.
– Otrzymałem od Was tyle samo radosnych wiadomości, że się udało złapać bilet, co smutnych że nie daliście rady… Jako że „Wszystkolecie” to trochę moje urodziny, rocznice i święta, nie może być tak, że zabraknie miejsca dla tak wielu znajomych…. Bądźcie czujni – będzie kolejna szansa… – zapowiedział.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Drake idzie do sądu. Universal i Spotify faworyzowały Kendricka?
Raper pozywa wytwórnię i platformę streamingową.
Drake oskarża Universal i Spotify o sztuczne pompowanie statystyk kawałka „Not like us”. Raper złożył w tej sprawie pozew.
Według Drake’a wymienione podmioty faworyzowały Kendricka Lamara, w szczególności jego kawałek „Not like us”, którego popularność miała zostać sztucznie napompowana. Prawnicy Drizziego twierdzą, że wytwórnia płaciła ogromne sumy Spotify za promocję numeru. Label miał także korzystać z armii botów w pierwszych dniach, żeby wypromować utwór. Dodatkowo Drake ma dowody na to, że pracownicy Universala, którzy deklarowali mu wsparcie, mieli zostać zwolnieni dyscyplinarnie.
Raper z Toronto uważa, że jego utwory nie mogły liczyć na podobną promocję na Spotify, dlatego postanowił dochodzić swoich racji przed sądem.
Universal ustosunkował się do tych zarzutów w komunikacie. Fonograficzny gigant zaprzecza stawianym zarzutom dodając, że działają zgodnie z zasadami etyki, a ilość odtworzeń zależy od słuchaczy.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Sokół otworzył sklep Prosto w prestiżowym miejscu Warszawy
„Po cichu otworzyliśmy flagowy sklep”.
Sokół już wkrótce dostanie spory hajp dodatkowej rozpoznawalności dzięki udziałowi w show Netflixa. Czy występ zostanie przez niego wykorzystany jak w przypadku Kuby Wojewódzkiego w „Idolu” i wskoczy do ścisłej topki celebrytów? Póki co raper kuje żelazo i rozkręca nowy biznes z okazji 25-lecia Prosto.
Sokół w ostatnim czasie musi się mierzyć z niejednoznacznym feedbackiem słuchaczy. Z jednej strony zdecydowanie pozytywnym na Instagramie, jednak tak różowo nie jest już na Facebooku czy Ślizgawce. Narrator dorobił się tam sporego elektoratu negatywnego, co chociażby było widać w komentarzach na profilu Netflixa przy okazji informacji o skończeniu zdjęć do Nowego Rozdania: Rhythm + Flow Polska. Narrator musiał się tam mierzyć z falą krytyki, gdzie wątkiem dominującym była hipokryzja w kontekście starych tekstów, zwłaszcza z okresu istnienia WWO.
Niezrażony tym faktem Sokół postanowił otworzyć nowy biznes. Okazją stało się 25-lecie Prosto, zasłużonej marki, która od zawsze słynie z tego, że tania nie jest.
I pie**oliłeś coś, że za droga Prosto bluza?
Nie kupuj jej, ona nie jest dla lamusa – nawijał założyciel firmy w utworze „Pieniądze nie śmierdzą”.
Nowy sklep ma siedzibę na Placu 5 Rogów, rzut beretem m.in. od Vitkaca. Klienci dostaną tam nie tylko produkty Prosto, ale też „selekcję innych marek”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Marcin Miller: „Bardzo szanuję rap”. Kogo słucha lider Boysów?
Marcin Miller wspomina m.in. jak Peja chciał od niego whisky za zdjęcie.
Marcin Miller to człowiek legenda polskiej branży muzycznej, będący na scenie od kilku dekad. Jak się okazuje jest również fanem rapu.
Marcin Milelr stwierdził niedawno, że raperzy robią teraz lepsze disco-polo od discopolowców. Co w ogóle sądzi o rapie? – Bardzo szanuję rap, bo bardzo mi się podobają rymy. One są ta cudne. Fajnie się tego słucha – mówi w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem dla MixtapeTV.
Jacy są ulubieni wykonawcy rapowi lidera Boysów? Jak mówi, nie jest w tym środowisku tak mocno osadzony, ale wspomina, czego mu się dobrze kiedyś słuchało.
– Bardzo lubiłem dissy Peji z Tede, jak oni się tam kłócili. Tego się świetnie słuchało w samochodzie – dodaje.
Jak przyznaje, miał okazję poznać obu zwaśnionych raperów. Tede zrobił na nim bardzo pozytywne wrażenie, a Peję poznał jak poszedł z synem na jego koncert. Poznaniak miał na niego spojrzeć i go rozpoznać, mówiąc, że jak chce zdjęcie, to musi postawić dobrą whisky.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News5 dni temu
Marcin Flint o Quebonafide. „Przeciętny raper z przebłyskami”
-
News4 dni temu
Quebonafide we freakach. Wiadomo, jakiego rywala mu szykowano
-
News4 dni temu
Andrzej Dragan tłumaczy, jak zrobił klip Quebonafide
-
News2 dni temu
Marcin Miller: „Bardzo szanuję rap”. Kogo słucha lider Boysów?
-
News1 dzień temu
Sokół otworzył sklep Prosto w prestiżowym miejscu Warszawy
-
News4 dni temu
Lil Wayne odpowiada na zaczepkę Kendricka Lamara
-
News11 godzin temu
Bilon wrócił z uliczną stylówką. Czy odzyska wiarygodność u słuchaczy?
-
News5 dni temu
Gzuz i Malik Montana podjęli współpracę