News
OŚWIADCZENIE B.R.O i ODPOWIEDŹ PJENTAKA!

Nie milkną echa piątkowego koncertu B.R.O i Numer Raza na którym pojawili się także oponenci młodego rapera, czyli Pjentak i Plejer.
B.R.O postanowił wydać oświadczenie w którym próbuje wyjaśnić całe zajście.
B.R.O:
„Gdzie jest hip-hop? To pierwsze pytanie jakie nasuwa mi się po wczorajszym koncercie. Cała ta akcja była jedną wielką żenadą, jest mi wstyd że brałem udział w takiej WSI bo inaczej tego bydła nazwać się nie da. Dokąd zmierza ta „kultura” o ile można ją tak jeszcze nazwać? Ludzie mówią: chcemy rapu w mediach, powrotu festiwali, muzyki w radiach – ale niestety właśnie przez takie akcje jak ta żadne media nie biorą nas na powaznie. Patrzą na nas jak na bande najgorszych baranów i prostaków, którzy nie potrafią się zachować, a co najgorsze to chyba mają racje.
Rap się stacza, staje się gównem które przestaje mieć wartość. To jest beef? Niszczenie koncertu hip-hop’owego, nie jest hip-hop’ową akcją niestety. Rzekoma bitwa na Freestyle jest komedią roku jak dla mnie. Po pierwsze nie nazywajmy freestyle’u wcześniej przygotowanym tekstem, bo ewidentnie było słychać że wersy na mnie były napisane, ale przypuszczam że w tym temacie jan palony będzie konkretnie i nikt się do tego nie przyzna. Po drugie, z tego co wiem to bitwa polega na wymianie zdań i publika powinna to kumać, ale padawani pana P. próbowali przekrzyczeć moje słowa co świadczy o tym że chuja o rapie i bitwach wiedzą. Burdy na scenie, jakieś pogróżki, co to kurwa ma być? Wejść w 15 na scene jest łatwo, ja wyszedłem do nich sam, także kto jest pizdą a kto nie sami oceńcie. Panowie chyba chcieli coś udowodnić, a jedyne co udowodnili to to że hip-hop to muzyka idiotów bo postronny widz tak to właśnie odbiera. Hip-hop przegrał, ideały które niesie poszył w niepamięć. Ta sytuacja idzie na cała Polske, pokazuje gdzie stoi rap w podziemiu w Warszawie i osobiście jest mi wstyd.
Ja się odcinam od tego całego przedsięwzięcia i tych ludzi, robie swoją muzyke, a Wy nazywajcie ją jak chcecie, jeżeli rap jest muzyką dla bydła i baranów to ja rapu nie robie. Przykre jest to że żywe legendy tej muzyki, takie jak Numer Raz, które budowały tą kulture w tym kraju muszą patrzeć na to jak ona się stacza i więdnie. Może Nas ma jednak racje „Hip Hop is dead”…
Pragne podziękować tym którzy zostali na mój koncert, a było Was ponad 200 osób, mam nadzieje że nie zawiodłem. Zagraliśmy dobry koncert, była energia, moc, a przede wszystkim był… HIP-HOP. Wielkie podziękowania dla Dj.Abdool’a która z nami zagrał, oraz dla Numera i całej jego ekipy.
Ostatnie słowa do moich fanów : NIE ZAWIODE WAS, CZEKAJCIE NA PŁYTE I KONCERTY W WASZYCH MIASTACH! Pozdrawiam serdecznie.”
Pjentak odpowiada:
„widać kto się źle czuje i komu jest przykro, ja nie jestem aż tyle medialny, żeby ktoś kazał mi pisać oświadczenie na ten temat, na szczęście. powtórzę jeszcze raz – dzięki wszystkim, którzy tam byli, a do ciebie drogi kubo – miło dostać props za props na bekstejdzu i patrzeć na obsranego kasztana, a teraz przeczytać to co napisałeś. i tu tkwi kwintesencja żenady, pokazałem ci, że jednak nie znaczysz za dużo na scenie, chuj kto cie propsuję, a internet to nie rap. 2sty, kuler i karwan rozjebali dziś w tabu – dwa klipy, dwie bomby i mega zajebisty koncert, robimy to w tym roku :)”
Koncert spod szyldu RWP Music Night odbył się 20.01.12 r w klubie Why Not w Warszawie.
ZOBACZ: Relacja video z koncertu | Komentarz B.R.O i Pjentaka | Fotorelacja z koncertu
fot. StolicaRapu.pl
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Jędker zagra covery ZIP Składu, chociaż został usunięty ze składu
Raper szykuje się do dużego powrotu na scenę.

Zbliżający się wielkimi krokami koncert Jędkera w Otwocku dla części słuchaczy może okazać się jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń muzycznych w tym roku. Wszak, jeśli coś dzieje się z tak małą regularnością, jest tym bardziej cenne i unikalne. Były reprezentant ZIP Składu ogłosił z tej okazji konkurs na support przed otwockim show. Wiemy też, że planuje zagrać tam covery macierzystej ekipy, choć mija już ponad 10 lat, kiedy został z niej usunięty.
Aż 6 długich lat kazał czekać fanom Jędker z solowym występem. Dla kogoś, kto naprawdę dużo koncertował w początkach rozkwitu sceny rapowej i przemierzył z WWO pół Polski, rozbrat z fanami musiał być bolesny. Można tylko domyślać się, jakie emocje będą mu towarzyszyć, zwłaszcza pod względem niepewności skali zainteresowania. Z jednej strony na jego korzyść działa fakt, że promuje świeży materiał, z drugiej – nie jest już tak wyhajpowany, jak miało to miejsce chociażby nawet w czasach Monopolu.
To właśnie Monopol i discopolowy skręt Realisty stały się kością niezgody między nim, a dawnymi kompanami.
– To prawda, zostałem oficjalnie usunięty z grupy ZIP Skład. Nie będzie mnie na nowej płycie. Zadecydowali o tym chłopaki. Szanuję to. Byłem na spotkaniu z nimi, zaoferowałem swoją pomoc, ale oni ją odrzucili – wyjawił w wywiadzie dla „Machiny”. Późniejszym następstwem było to, że Jędker nie pojawił się z ZIP Składem na koncercie Jimka. Mimo krzywej akcji sprzed lat relacje bohaterów tekstu nie układają się najgorzej i nie widać tam kropli złej krwi. Świadczy o tym fakt, że Realista planuje zaprezentować w Otwocku niespodzianki z „Chleba powszedniego”, o czym dowiedzieliśmy się z zapowiedzi na stronie organizatora.


Za kilka dni w Krakowie odbędzie się festiwal Ekipy. Peja zasugerował, że wystąpi na nim jako artysta.
Rychu udostępnił zdjęcie, na którym widzimy, że dostał on paczkę od Friza i Ekipy. Znalazła się w niej m.in. kaseta oraz plakietka VIP dla rapera, która sugeruje, że Rychu może pojawić się na scenie. Oznaczył on też w relacji Friza i Remika z MyMusic.
– Córka oszalała – podpisał zdjęcie.
Na razie nie wiadomo, czy Rychu na pewno pojawi się w line-upie, który jeszcze nie do końca został ujawniony. Wciąż czekamy na odsłonienie kilku ksywek.
20-21 czerwca na scenie pojawią się m.in. artyści związani z rapem: Modelki, Zeamsone czy Mr. Polska. Czy będzie tam też poznaniak, czas pokaże.


Sokół już jakiś czas temu zasygnalizował, że szykuje coś muzycznie z Fiszem i Emade. Na światło dzienne wyszedł właśnie jego cover utworu „Dziewczyny” Kazika. „Dziewczyny to nic więcej jak tylko kłopoty” – tak Narrator podpisał fragment, który zamieścił na Facebooku i zrobił to dosłownie kilkanaście godzin po tym, gdy jego własna dziewczyna doświadczyła traumatycznej wizyty w szpitalu.
Partnerka Sokoła, Kinga Kożuch, zrobiła dużo w temacie nagłośnienia dramatycznej sytuacji polskiej służby zdrowia. Jej gorzkie refleksje zacytowało wiele portali: od informacyjnych po plotkarskie. Zapaść, która dzieje się przy dużej dawce obojętności obozu władzy, przyjaznych mu mediów i elit, będzie miała długoterminowe skutki społeczne. Istnieje realna obawa, że trzeba się wkrótce liczyć z odwoływaniem planowych zabiegów – NFZ wykorzystał już 80% budżetu, jaki miał zaplanowany na 2025 rok.
– Wojtek Sokół w rozpaczy. Jego partnerka trafiła do szpitala – tak pobyt Kingi Kożuch na SOR relacjonował portal Kozaczek. Dziś wiemy już, że twórca Prosto szybko doszedł do siebie. Dosłownie dzień po stresującym przeżyciu raper wystąpił na festiwalu Zorza w Poznaniu w towarzystwie Fisza i Emade. Sokół wrzucił fragment setu na Facebooka i okazał się nim refren piosenki „Dziewczyny”. Pytaniem otwartym jest to, czy Narrator udźwignął wykonanie bangera Kazika i czy pomógł on nim ukoić traumę Kindze Kożuch, po bolesnych doświadczeniach, jakich zafundował jej kontakt ze służbą zdrowia.
News
„Rośnie nam Hołownia polskiego rapu”. Bartek Wasyl i potężny hejt
Zwycięzca „Mam Talent” nie udźwignął kariery rapera?

Bartek Wasyl, który wygrał w 2024 roku program „Mam talent” próbuje wybić się na rapowej scenie. Niestety, na razie idzie mu kiepściutko.
Zwycięzcy programów muzycznych mają to do siebie, że często nie wykorzystują swojej pozycji i bardzo szybko znikają z radaru. Różnego rodzaju programy dały nam mnóstwo tego typu przykładów. Czy tak samo jest z Bartkiem Wasylem, który wygrał „Mam Talent”?
Niespełna 15-letni raper Bartek Wasilewski dał się poznać w 2024 roku jako skromny i emocjonalny chłopak. Wygrał 300 tys. zł i właśnie ruszył z własnym kanałem na Youtube. Mimo pomocy profesjonalistów z branży, jak Błażej Jankowiak, który stworzył klip oraz Oer odpowiadający za muzykę, Wasyl spotkał się z falą negatywnych ocen. Słuchaczom nie spodobała się przewózka 15-latka, który dał się poznać z zupełnie innej strony. Oto kilka najpopularniejszych komentarzy spod jego klipu.
- Rośnie nam Hołownia Polskiego rapu.
- Jak można mieć 16 lat w 2025 i nawinąć takie oldschoolowe gówno.
- Każdy kto dołożył cegiełkę do tego gówna ma ujemny SWAG i nie zmyje tej plamy do końca życia.
- Ja nie kumam jak można sobie tak zjebac szansę życia ale widać że ziomek nie kmini totalnie muzyki, w mam talent proste barsy (nic się nie zmieniło) które kupiły jedynie starszych dziadków przed tv (bo kto inny to ogląda xd). Dziwne że ziomek wygrał tyle siopy i wywala ją w studio, realizatorów i wieśniackie klipy a nikt między czasie go nie sprowadził na ziemię i nie powiedział że z tym „fresh” to troche odleciał bo to totalne gówno xd. Znała go cała Polska a spadł w sekundę na kilka tysięcy dziadków z dobrą pamięcią przez telewizorem. To chyba już gorzej niż underground.
- Strasznie słabe.
- Bardziej generycznego rapu dawno nie słyszałem. Flow kompletnie bez życia, jakbyś recytował tekst z kartki bez emocji. Beat bez jakiejkolwiek duszy, brzmi jak każdy darmowy z yt. Tekst powierzchowny, pełen wyświechtanych frazesów o tym, że „wszyscy mówili, że się nie uda” — jakby to nie był 2025 rok, tylko 2010, zero charakteru. Dostałeś szansę po wygranej Mam talent na którą według mnie kompletnie nie zasłużyłeś (każdy wie jak działają takie programy – nie ważne czy masz talent, ważne że masz historię, która kupi widzów i jurorów) i kompletnie ją zmarnowałeś, czekałeś rok żeby wydać pierwszy teledysk. Miałem nadzieje że pokażesz coś cielawego, a zamiast tego dostaliśmy coś, co brzmi jak nieudana kopia dziesięciu innych raperów z TikToka. Nawet teledysk wygląda jak kolejna kopia wszystkiego co już było. Widać inspirację „Ameryczką”.

Teledysk nie zdobył uznania wśród fanów i połowa ocen pod klipem jest negatywna. Sam klip po 6 dniach od premiery wygenerował zaledwie 18 tys. wyświetleń.
News
Mata nie zostanie pierwszym prezydentem z tatuażami
Cóż za pech. Karol Nawrocki przekreślił marzenia rapera.

Mata twierdził, że chce zostać pierwszym w Polsce prezydentem, który ma tatuaże. Marzenia rapera przekreślił Karol Nawrocki.
Przeszło dwa lata temu, w numerze „Młody Paderewski” Mata snuł wizje swojej prezydentury w 2040 roku:
„Chcę być prezydentem, pierwszym co ma tatuaże” – nawinął.
Jeżeli nawet za 15 lat Młodemu Matczakowi udałoby się objąć najważniejszy urząd w państwie, to nie będzie on pierwszym prezydentem z tatuażami. Obecny prezydent-elekt Karol Nawrocki, którego wybraliśmy kilka dni temu w drugiej turze wyborów ma liczne tatuaże.
– Mówimy o mojej skórze. Tak, mam tatuaże i nigdy tego nie ukrywałem – powiedział sam Nawrocki w wywiadzie.
Przyszły prezydent ma dziarę m.in. z Lechią Gdańsk. Miał on też ogromny herb Chelsea na klatce piersiowej, ale w jednym z wywiadów przyznał, że na jego skórze go już nie ma.
-
News4 dni temu
„Rośnie nam Hołownia polskiego rapu”. Bartek Wasyl i potężny hejt
-
News4 dni temu
Sokół coveruje utwór Kazika. Wyszło niezręcznie?
-
News4 dni temu
Karol Nawrocki chciał przed laty walczyć z Popkiem. Raper przyjął wyzwanie
-
News3 dni temu
Śliwa wrócił cały na biało. Fani ciepło go przyjęli: „Ch*j ci na szczękę”
-
News1 dzień temu
20-lecie Diil Gangu poprowadzi kapłan rapu
-
News2 dni temu
Pih komentuje odejście Lewandowskiego z kadry
-
News5 dni temu
Mata nie zostanie pierwszym prezydentem z tatuażami
-
News2 dni temu
Zeus wstawił się za Karą. „To obrzydliwe zachowanie”