teledysk
Peja/Slums Attack ft. Hellfield „Wchodzę na raz (Can You Feel the Vibe)” – teledysk
Peja zapowiada reedycję "I nie zmienia się nic".
Czwarty, studyjny krążek Slums Attack (Camey Studio 2000) wraca w rozszerzonej i poprawionej cyfrowo wersji. Historia tego albumu, to jeden z najmroczniejszych okresów w dorosłym życiu Rycha. Od artystycznego biedowania, przez policyjne zatrzymania, po życie na krawędzi w poszukiwaniu chleba, niekoniecznie w najuczciwszym wydaniu. „I nie zmienia się nic…” kończy współpracę z wytwórnią Camey Studio. Płyta nagrana była w trudnych warunkach, zabrakło też koncentracji i komunikacji na linii wydawca-artyści.
Sam Peja, nie przystąpił do sesji poprawkowej, chcąc jak najszybciej zamknąć album, na którym tak początkowo mu zależało. To chyba jedyny moment, w którym Rychu chciał skończyć z rapem. Album jednak ukazał się na rynku i pomimo słyszalnych niedociągnięć w kwestii miksu, aranżów i w/w części wokali zdobył uznanie fanów. Album zawiera takie klasyki jak tytułowy „I nie zmienia się nic…”, „Dotknij gdzie chcesz”, „Widziały swoje” czy choćby „Nie przegram mego życia”. Brudny klimat samplowanych winyli to idealne tło pod bezkompromisowe nawijki poznańskiego rapera. Sam Peja po latach przyznaje, że ma sentyment do tej produkcji, jednak nie potrafi zaakceptować błędów spowodowanych m.in; brakiem obecności doświadczonego producenta. Płyta wróciła na rynek bez wiedzy zespołu w roku 2004 w postaci koszmarnej kompilacji 2 CD wraz z albumem „Całkiem Nowe Oblicze” (Camey Studio). Wznawiany w oryginalnej formie w roku 2010 (Fonografika) również nie zadowolił Peji. „Zła grafika i brzmienie, stare klasyczne pudełko – wszystko to wygląda dokładnie jak 10 lat temu. To jedyne wznowienie, którym się nie zajmowałem” – wyjaśnia.
Dziś po raz pierwszy możemy wspomnieć o reedycji z prawdziwego zdarzenia. Oprócz remasteringu autorstwa Cichego (utwory brzmią spójnie i przyjaźnie dla ucha) otrzymujemy bonus CD z dwoma remiksami utworów „I nie zmienia się nic…” oraz „Czujesz to (Fatum)” autorstwa Magiery. Ten drugi kryje się pod tytułem „Wchodzę na raz (Can You Feel The Vibe)” a gościnnie w miejsce skreczy refren uzupełnił wokalem Hellfield (Crack House, Nekromer). Kawałek w tej postaci brzmi bardzo świeżo. Po raz pierwszy na krążku pojawia się utwór „Znikający punkt” – wokal nagrany został w starym mieszkaniu Decksa, które posłużyło za punkt wyjścia do La Bomba Studio. Dla producentów udostępniamy też oryginalną wersję Acapella utworu tytułowego plus 5 wersji instrumentalnych. Album posiada poszerzoną szatę graficzną w skład, której wchodzą wszystkie teksty oraz zdjęcia z sesji do albumu autorstwa Zygmunta Gajewskiego.
Płyta wydana po raz pierwszy w pudełku SJB. Podpisana przez obu artystów przy zamówieniu w preorderze. „Jeśli zgubiłeś swoje pierwsze wydanie lub podzielasz opinię na temat poprzednich wznowień, sprawdź to wydawnictwo, bo pod każdym względem dołożyłem wszelkich starań. Zmiana dystrybutora jest wyśmienitą okazją do poprawienia tej produkcji pod każdym względem (śmiech)” – dodaje Rychu.
Reedycję zapowiada Street Video remixu utworu "Czujesz to" z 1999 roku, które sprawdzicie powyże.j. Album ukaże się 28 lipca 2017 roku.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Guzior wypadł ze Spotify Wrapped i niemal natychmiast wrzucił do sieci nowy kawałek. Przypadek? Raczej tak.
W czwartek wieczorem pojawił się krótki trailer wideo nowych rzeczy od Guziora. Nikt się jednak nie spodziewał, że o już o 12 w nocy na streamingi trafi jego nowy numer „Stabilny grunt”, który o tej samej porze pojawił się z klipem na Youtube.
Na razie brakuje informacji czy numer zwiastuje jakiś większy projekt. Za produykcję odpowiada Lohleq, a za wideo Kooza.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
W dniu premiery swojego producenckiego albumu „23/25” Jonatan prezentuje klip do niepokojącego, mrocznego, wypełnionego niezwykłą energią singla „ZOO”.
Gościnnie w tym wyjątkowym numerze udzielili się Pezet oraz Opał – charyzmatyczni raperzy doskonale dopasowali się do dynamicznego, elektronicznego brzmienia kawałka. Bazowanie na instynktach i niechęć do zaszufladkowania – utwór jest swojego rodzaju manifestem przełamywania schematów przez artystów.
O albumie „23/25”
Debiutancki album producencki Jonatana „23/25” to kwintesencja nowoczesnego, dopracowanego brzmienia, które łączy świeże trendy z charakterystycznym stylem artysty. Na materiale gościnnie udzieliła się absolutna czołówka polskiej sceny muzycznej, nadając każdemu utworowi unikalnego charakteru i podkreślając różnorodność projektu. To ambitna i aktualna propozycja dla fanów współczesnej muzyki.
Tracklista
- VOICE MEMO
- JACKPOT FT. GIBBS
- WIFI FT. LOUIS VILLAIN
- OPIUM FT. RETO
- EZZZ FT. SVM!R
- ZOO FT. OPAŁ X PEZET
- SECRET RAVE FT. PAT
- RÓŻ FT. BLETKA X GIBBS
- OBEJMUJĘ NOCE FT. LIVKA X PEZET
- U
- LADY FT. SMOLASTY X KIZO
- NIE DA SIĘ ZASNĄĆ FT. BIAŁAS X SOLAR X NIKOŚ
- RÓŻ FT. BLETKA X GIBBS (BLINDERS REMIX)
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Nowa kolęda, która zawładnie przygotowaniami do świąt prawdziwych baddies.
Wypełniony po brzegi aluzjami świąteczny utwór, w którym Oliwka przejmuje kontrolę nad świątecznym sezonem, w charakterystyczny dla siebie naughty sposób.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
teledysk
Łysy „Warszawski Drill” – uliczny banger ze stolicy
„Tak jak Włodi, co zrobiłem pod apteką”.
„Warszawski Drill” to trzeci w ostatnim czasie numer Łysego ze stolicy.
Łysy reprezentuje nurt uliczny, a jego kawałki są osadzone w klimacie warszawsko-dilerskiego rapu opartego na historiach z ulicy i własnych doświadczeniach.
Jak informuje raper, w zanadrzu ma kolejne mocne numery.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
teledysk
Bedoes: „A jak szczekasz na Bedopsa, to módl się, by nie odszczekał ten z Gustawa”
Kontynuacja legendarnego „Gustawa”.
Bedoes wraca do jednego z najważniejszych momentów w swojej karierze i po latach dopisuje do niego nowy rozdział. Raper publikuje utwór „Kamień z serca”, w którym rozlicza się ze wszystkim.
Bedoes ponownie sięga do emocji znanych z singla „Gustaw”, który przed laty ustawił jego pozycję na scenie i uchodzi za jeden z najważniejszych punktów w jego dyskografii. Nowy numer „Kamień z serca” to bezpośrednie nawiązanie do tamtego okresu i jednocześnie rozliczenie z tym, co wydarzyło się przez osiem ostatnich lat.
Na samym wstępie pojawiają się urywki wypowiedzi o Bedoesie od znanych osób:
Takefun: Pan Bedoes, populizm pod publiczkę.
Skopzzor: Panie Bedoes.
Bedoes, wiadomo, j*bać to od zawsze.
Sentino: Bedoes, Bedopies młodszego pokolenia jest najlepszym artystą.
Doda: Bedoes napisał o mnie piosenkę i bym bardzo chciała z nim.
Natan Zgorzyk: Nikt tak nie potrafi zmotywować jak Bedoes.
Nitrozyniak: Bo Bedoes od pięciu lat jest asłuchalny.
Artur Rawicz: Za co cenisz Bedoesa? AdMa: Za charyzmę.
Rafonix: Z Bedoesa mogliby GTA VI zrobić.
Navcia: Bardzo lubię twórczość Bedoesa.
Reporterka: Zespół Bedoes dwa tysiące sto piętnaście.
Tomb: Najbardziej na pewno poświęcałem się tym tekstom, pisząc na Bedoesa.
Dziarma: Jestem Bedoesiarą.
W premierowym kawałku raper porusza tematy jak odejście z SBM Label i powracające echa konfliktu z Eripe, czyli jednego z najgłośniejszych beefów ostatnich miesięcy. Nie brakuje też odniesień do napięć medialnych, które towarzyszyły jego karierze od samego startu.
– „KAMIEŃ Z SERCA OUT NOW. Najważniejszy numer, jaki kiedykolwiek zrobiłem. Całe moje serce, dusza i wszystkie emocje jakie w sobie miałem są tu zawarte. Dziękuję @bedoes2115 za wszystko, bez Ciebie nic by nie było takie samo – napisał Kubi Producent.
Numer dla dziadka Leszka 2115
Borys:
– Utwór „Kamień z serca” dedykuję mojemu Świętej Pamięci Dziadkowi Leszkowi 2115, któremu zawdzięczam to, kim jestem jako mężczyzna, Świętej Pamięci Kacprowi 2115, który odszedł za wcześnie, ale który będzie żył w nas zawsze, Świętej Pamięci Mateuszowi Klawikowskiemu, który wspierał mnie na początku mojej drogi i uwierzył we mnie jako jeden z pierwszych, Świętej Pamięci Sarze Fodorowskiej, która jest jedną z największych wojowniczek jaką widział świat oraz tym moim słuchaczom, którzy nigdy we mnie nie zwątpili.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temuZnany muzyk ujawnił mroczne kulisy śmierci Pona
-
News4 dni temuPeja zaskakuje – zdjęcie z Pelsonem i Doniem. „Spotkanie po latach”
-
Felieton5 dni temu„Kutas Records” – żart Kuqe 2115 to tak naprawdę spory problem – felieton
-
News1 dzień temuThe Nitrozyniak dissuje Boxdela, Gimpera i Wardęgę
-
News3 dni temuPrzemek Ferguson dissuje Filipka!
-
News2 dni temuBezdomny Bastek dostał propozycję pracy. Jak zareagował?
-
News5 dni temuPo bójce z Żabsonem, Bedoes ma bliznę na głowie
-
News4 dni temuBedoes o problemach psychicznych Sentino