Sprawdź nas też tutaj

News

Peja wznawia dwa kultowe albumy

Opublikowany

 

Albmy "I nie zmienia się nic…" oraz "Szacunek ludzi ulicy" znów trafią do sklepów.

Kultowy album Peji i Slums Attack „Szacunek ludzi ulicy” (Fonografika 2006) pierwotnie miał ukazać się w formie reedycji na 10 lecie wydania płyty pod koniec ubiegłego roku. Szósty studyjny album album Peji, oprócz produkcji DJ. Decksa wpieranego przez Magierę, LA i Waco (hitowe „Szacunek ludzi ulicy”, „SLU 3 litery”, Duchowo mocny” czy „Panie”) zawiera kompozycje autorstwa: Tabba („Uliczna sława”), Sqry („Odpał”, „Tak się bawi SLU”, „Sex, dragi, rap”, „Już do końca tak być musi” i „Hip Hop Honeys”), DJ. Zela („Temat za tematem”, „No i co”) i DJ. Story („IV RP (Bo to Polska)”.

 

Wznowiony w 2008 roku z okazji przyznania Złotej Płyty za sprzedaż ponad 15 tys egzemplarzy (zespół czekał na to aż 2 lata) zawierał bonusowy CD z remixem tytułowego utworu (4EST) i kawałkiem „Dopóki jestem w grze” (prod. Sqra) nagranym w 2007, który to Rychu oddał na potrzeby wznowienia (utwór miał zasilić album SŻG z 2008) oraz teledyski.

 

Reedycja 2017 po raz pierwszy wychodzi w pudełku SJB (podobnie jak „I nie zmienia się nic…”) również z bonusowym CD – jednak w tym przypadku mamy 2 remixy tytułowego utworu (zwycięzca konkursu z 2008 – 4EST oraz Vixen) oraz „Dopóki jestem w grze” (bez zmian). Reszta krążka to dodatkowy remix autorstwa Sqry z 2006 roku („Potrzebuję go) oraz alternatywna wersja utworu „SLU 3 litery”. Do tego dochodzi „Nie trzymaj sztamy”, który nie zmieścił się na płycie w dniu premiery (zespół głosował, który numer opuści krążek prawie po brzegi wypełniony muzyką). Ostatecznie na pierwsze wydanie płyty wszedł utwór „Kłopotliwy Zero Piąty”. „Nie trzymaj sztamy” to dla mnie bardzo osobisty kawałek – miałem zwyczajnie doła, że nie wszedł. Nie wiem dlaczego przeoczyłem to przy okazji wznowienia nakładu kiedy dodawaliśmy 2 CD” – wspomina Rychu. Utwór ostatecznie zagościł na YT (2009) i składance B-Sides (2013) by w końcu znaleźć się we właściwym miejscu. Bonusowy krążek reedycji zamykają 4 wersje instrumentalne (w miejsce klipów). Płyta zremasterowana i z odświeżoną grafiką. Książeczka zawiera wszystkie teksty – na froncie okładki zniknął z tytułów niebieski kolor – tym samym płyta wygląda dokładnie jak w 2006 roku. Zakupiona w preorderze zawiera podpisy Rycha i Darka.

 

"To chyba najbardziej obrazoburczy materiał jaki udało mi się nagrać. Klasyczna walka dobra ze złem. Momentami na granicy obłędu. Jest świadectwem mojego dawnego życia" – wspomina Peja.

 

Czwarty, studyjny krążek Slums Attack (Camey Studio 2000) wraca w rozszerzonej i poprawionej cyfrowo wersji. Historia tego albumu, to jeden z najmroczniejszych okresów w dorosłym życiu Rycha. Od artystycznego biedowania, przez policyjne zatrzymania, po życie na krawędzi w poszukiwaniu chleba, niekoniecznie w najuczciwszym wydaniu. „I nie zmienia się nic…” kończy współpracę z wytwórnią Camey Studio. Płyta nagrana była w trudnych warunkach, zabrakło też koncentracji i komunikacji na linii wydawca-artyści. Sam Peja, nie przystąpił do sesji poprawkowej, chcąc jak najszybciej zamknąć album, na którym tak początkowo mu zależało. To chyba jedyny moment, w którym Rychu chciał skończyć z rapem. Album jednak ukazał się na rynku i pomimo słyszalnych niedociągnięć w kwestii miksu, aranżów i w/w części wokali zdobył uznanie fanów. Album zawiera takie klasyki jak tytułowy „I nie zmienia się nic…”, „Dotknij gdzie chcesz”, „Widziały swoje” czy choćby „Nie przegram mego życia”. Brudny klimat samplowanych winyli to idealne tło pod bezkompromisowe nawijki poznańskiego rapera. Sam Peja po latach przyznaje, że ma sentyment do tej produkcji, jednak nie potrafi zaakceptować błędów spowodowanych m.in; brakiem obecności doświadczonego producenta. Płyta wróciła na rynek bez wiedzy zespołu w roku 2004 w postaci koszmarnej kompilacji 2 CD wraz z albumem „Całkiem Nowe Oblicze” (Camey Studio). Wznawiany w oryginalnej formie w roku 2010 (Fonografika) również nie zadowolił Peji. „Zła grafika i brzmienie, stare klasyczne pudełko – wszystko to wygląda dokładnie jak 10 lat temu. To jedyne wznowienie, którym się nie zajmowałem” – wyjaśnia. Dziś po raz pierwszy możemy wspomnieć o reedycji z prawdziwego zdarzenia. Oprócz remasteringu autorstwa Cichego (utwory brzmią spójnie i przyjaźnie dla ucha) otrzymujemy bonus CD z dwoma remiksami utworów „I nie zmienia się nic…” oraz „Czujesz to (Fatum)” autorstwa Magiery. Ten drugi kryje się pod tytułem „Wchodzę na raz (Can You Feel The Vibe)” a gościnnie w miejsce skreczy refren uzupełnił wokalem Hellfield (Crack House, Nekromer). Kawałek w tej postaci brzmi bardzo świeżo. Po raz pierwszy na krążku pojawia się utwór „Znikający punkt” – wokal nagrany został w starym mieszkaniu Decksa, które posłużyło za punkt wyjścia do La Bomba Studio. Dla producentów udostępniamy też oryginalną wersję Acapella utworu tytułowego plus 5 wersji instrumentalnych. Album posiada poszerzoną szatę graficzną w skład, której wchodzą wszystkie teksty oraz zdjęcia z sesji do albumu autorstwa Zygmunta Gajewskiego. Płyta wydana po raz pierwszy w pudełku SJB. Podpisana przez obu artystów przy zamówieniu w preorderze.

„Jeśli zgubiłeś swoje pierwsze wydanie lub podzielasz opinię na temat poprzednich wznowień, sprawdź to wydawnictwo, bo pod każdym względem dołożyłem wszelkich starań. Zmiana dystrybutora jest wyśmienitą okazją do poprawienia tej produkcji pod każdym względem (śmiech)” – dodaje Rychu.

 

Oba krążki trafią ponownie do sklepów 28 lipca 2017 roku.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

Rumunia: Wiz Khalifa skazany na więzienie

Raper raczej nie pojawi się szybko na festiwalu w Costinești.

Opublikowany

 

wiz khalifa

Rumuński sąd skazał Wiz Khalifę na dziewięć miesięcy więzienia za zapalenie marihuany na scenie. Wyrok zapadł zaocznie po tym, jak raper przyznał się do zapalenia jointa podczas festiwalu Beach, Please! w Costinești w lipcu 2024 roku.

Chodzi o występ z 13 lipca 2024 roku, po którym policja zatrzymała artystę na krótkie przesłuchanie. Prokuratura postawiła mu zarzut posiadania „narkotyków wysokiego ryzyka” na własny użytek. Według śledczych Wiz Khalifa miał przy sobie ponad 18 gramów marihuany i dodatkową ilość spalił na oczach publiczności. Początkowo skończyło się na grzywnie w wysokości 3 600 lejów (ok. 3 tys. z), jednak sąd apelacyjny w Konstancy uchylił tę decyzję i orzekł karę bezwzględnego więzienia.

W uzasadnieniu sędziowie stwierdzili, że zachowanie rapera było „ostentacyjne” i niosło „przekaz normalizacji nielegalnych zachowań”, a tym samym „zachęcało do używania narkotyków przez młodzież”. Podkreślili, że był to „wykonawca muzyczny, występujący na festiwalu znanym wśród młodych ludzi”, który „posiadał i konsumował, na oczach licznej publiczności złożonej głównie z bardzo młodych osób, własnoręcznie skręconego papierosa”.

Wyrok zapadł zaocznie, a nie ma informacji, by raper przebywał obecnie w Rumunii. W dniu ogłoszenia decyzji sądu występował w Kalifornii razem z Gunną. Sam raper odniósł się do sprawy dzień po incydencie, pisząc na X:

– Nie chciałem nikogo obrazić. Władze były bardzo w porządku i mnie puściły. Wrócę wkrótce. Ale następnym razem bez wielkiego jointa.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Rick Ross w nowej książce opisał atak padaczki w samolocie wywołany grzybami

Raper przekonuje, że był krok od śmierci.

Opublikowany

 

rick ross samolot

Rick Ross po raz kolejny bez upiększeń opisuje momenty, w których był o krok od śmierci. W nowej książce ujawnia, że w 2022 roku dostał ataku epileptycznego na pokładzie samolotu po zażyciu grzybów halucynogennych, co skończyło się awaryjnym lądowaniem. To kolejny epizod w długiej historii problemów zdrowotnych rapera związanych z używkami.

W nadchodzących wspomnieniach „Renaissance of a Boss: Notes From a Creative Reawakening” Rick Ross wraca do lotu z 2022 roku, podczas którego doznał ataku. Jak opisuje, był w trakcie psychodelicznego tripu po zażyciu grzybów i w fatalnej formie fizycznej oraz psychicznej. Sam podkreśla, że oglądany w samolocie film „Emancipation” z Willem Smithem nie miał żadnego związku z atakiem, choć okoliczności lotu tylko pogłębiały chaos, w jakim się znajdował. Sytuacja była na tyle poważna, że konieczne było awaryjne lądowanie i natychmiastowa pomoc medyczna.

Ten epizod nie jest wyjątkiem. Ross od lat otwarcie mówi o atakach epileptycznych, a w książce „Hurricanes: A Memoir” opisał dramatyczne wydarzenia z 2018 roku. Wtedy znaleziono go nieprzytomnego w domu w Miami, z pianą na ustach i problemami z oddychaniem. Raper przyznał, że wcześniej lekarze łączyli jego ataki z nadużywaniem kodeiny, a z czasem doszły do tego alkohol i inne substancje.

W „Hurricanes” Ross bez wstydu opisał też momenty kompletnego upadku. Po jednym z ataków obudził się zdezorientowany i początkowo odmawiał wezwania karetki, mimo że znajomi nalegali. Zgodził się na pomoc dopiero wtedy, gdy pod prysznicem zaczął odkrztuszać krew. Wspomina również, że jeden z ataków był tak silny, iż stracił kontrolę nad ciałem w łóżku, a kobieta, z którą wtedy był, zaalarmowała domowników po tym, jak zauważyła pianę na jego ustach i fakt, że się nie kontrolował. Ross nie ukrywa, że te szczegóły pokazują, jak blisko było tragedii.

Historie z „Hurricanes” i „Renaissance of a Boss” składają się na spójny obraz rapera, który zapłacił wysoką cenę za lata baletów. Zbliżając się do pięćdziesiątki, Ross traktuje te doświadczenia jako brutalne sygnały ostrzegawcze, które zmusiły go do konfrontacji z ego, uzależnieniami i własną śmiertelnością.

Nowa książka została zaplanowana na maj 2026 roku.

rick ross nowa książka


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Blueface: ex partnerka usuwa z twarzy jego tatuaż, a nowa dziara sobie jego ksywkę

Raper w ten sposób wbił szpilę poprzedniej dziewczynie.

Opublikowany

 

blueface tatuaż

Blueface znów prowokuje, tym razem tatuażem swojej nowej partnerki. Podczas gdy była partnerka usuwa laserem jego wizerunek z twarzy, obecna dziewczyna rapera wytatuowała sobie jego imię na szyi.

Chrisean Rock pokazała w sieci, jak zaczyna usuwać tatuaż z podobizną Blueface’a, który miała na twarzy. Byli partnerzy, mający wspólnego dwuletniego syna, rozstali się w 2023 roku po trzech latach burzliwej relacji.

– Na to sobie zasłużyłam – mówiła przez łzy.

Niemal równocześnie Blueface postanowił odpowiedzieć w swoim stylu. Wrzucił na Instagram nagranie z obecną dziewczyną, influencerką Nevaeh Akirą, która ma wytatuowane jego imię na szyi. Na wideo słychać, jak kobieta mówi:

– Nie zaczynaj ze mną. Raper odpowiada: – Co? Jak się czujesz? Co to jest na twojej szyi?, po czym dodaje: – Uwielbiam to. Jest ogień. Dziś w nocy będę cię dusił jak poj**any.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

A$AP Rocky „Don’t Be Dumb” – wszystko, co wiemy o płycie

Data premiery, single i okładka.

Opublikowany

 

asap rocky

A$AP Rocky od lat karmi fanów zapowiedziami, ale tym razem sprawa wygląda poważniej. Album „Don’t Be Dumb” ma tytuł, okładkę, single i deklarowaną datę premiery – 16 stycznia 2026. Oto skrót tego, co faktycznie wiadomo, bez zgadywania i lania wody.

Płyta, która zmieniła nazwę i utknęła na lata

W 2021 roku Rocky mówił w GQ, że płyta roboczo nazywa się „All Smiles”. Rok później w rozmowie z DAZED uciął temat i potwierdził, że ten tytuł wypada. Wtedy twierdził też: – Kończę nowy album. Kręciłem do niego mnóstwo klipów. Nie chcę brzmieć jak sprzedawca, ale wycisnąłem z niego wszystko, co się da.

Od tamtej rozmowy minęły lata.

Rocky ogłasza: albumu gotowy

W marcu 2025 roku Rocky powiedział wprost w rozmowie z GQ, że „Don’t Be Dumb” jest skończone i znajduje się na etapie miksu i masteringu. – Ludzie mają dość słuchania aktualizacji o albumie. Chcą po prostu usłyszeć ten materiał. Obiecuję, że mam nową muzykę i rzucam sobie kolejne wyzwania – stwierdził.

Okładka, która narobiła szumu

Okładkę albumu zaprojektował Tim Burton, a jego nazwisko widnieje obok pseudonimu rapera. To nie jest tylko wizualny dodatek. Rocky potwierdził w rozmowie z Vanity Fair, że Danny Elfman współtworzył muzykę: – Danny Elfman zrobił ze mną album, podłożył muzykę pod kilka numerów. Mieliśmy włączony telewizor bez dźwięku i robiliśmy muzykę do starych filmów – ‘Pee-wee’s Playhouse’, ‘The Simpsons’ i innych”.

O Burtonie dodał: – Inspiruje mnie od dzieciaka. To pieprzony geniusz.

asap rocky Don’t Be Dumb

Data premiery i gierki rapera

Dzień po publikacji okładki Rocky ogłosił na Instagramie, że płyta ukaże się 16 stycznia, czyli w National Nothing Day. Wcześniej na Camp Flog Gnaw wystąpił w bluzie z datą „01/16/2026”, jednocześnie sprzedając merch z hasłem „Album Never Dropping”. To jego klasyczna zagrywka.

Cztery konkretne numery

Do tej pory wyszły cztery oficjalne single: „HIGHJACK” i „Tailor Swif” (sierpień 2024), „Ruby Rosary” (wrzesień 2024) oraz „pray4dagang” (lipiec 2025). To jedyny pewny fragment tracklisty.

Goście – nazwiska

W „Ruby Rosary” pojawił się J. Cole, a numer wyprodukował The Alchemist. Rocky potwierdził też w Billboardzie, że przy albumie pracowali Mike Dean, Pharrell i Madlib. „HIGHJACK” i „Tailor Swif” to produkcje HitKidda. Metro Boomin był zapowiadany wcześniej, ale jego udział w finalnej wersji płyty nie jest potwierdzony.

Numer ze Slick Rickiem?

W 2024 roku w rozmowie z Zane’em Lowem Rocky ujawnił, że ma utwór „Hood Happy” z udziałem Fatmana Scoopa, Flavor Flava, Slick Ricka, Morrisseya i Busty Rhymesa. Czy trafi na „Don’t Be Dumb” – tego jeszcze nie potwierdził.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Natsu twierdzi, że Avi chciał ją poderwać. Fani piszą do rapera

„Ty też wypisujesz do kobiet?”.

Opublikowany

 

Przez

natsu

Jedna z najpopularniejszych influencerek w kraju wymieniła trzy osoby, które próbowały ją poderwać. Wśród nich znalazł się Avi.

Podczas nowego programu „Trudne pytania” Natsu została poproszona o wymienienie trzech osób, które do niej pisały prywatne wiadomości w celu podrywu. – Piotr Żyła, to jest skoczek narciarski – powiedziała, nie mogąc powstrzymać śmiechu. Drugi w kolejności był Sebastian Fabijański. – On do wszystkich pisze – podsumowała aktora aspirującego do roli rapera Natsu.

Na końcu influencerka wymieniła Aviego, ale stwierdziła, że „jest dla niej za stary”.

Film z Natsu obiegł sieć i dotarł już m.in. do fanów Sycylijczyka, którzy zaczęli wypytywać go w komentarzach o tę sytuację:

  • Avi, jezu serio ty też wypisujesz do kobiet? Do Natsu… wszyscy tacy sami.
  • Mordko, co tam słychać u Natsu? Odpisała czy film z pilotem Ci wysłała?

Avi stroniący od tego typu tematów, nie odniósł się na razie do tej internetowej dramy.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: