News
Raper Jeden aresztowany? Nie, to tylko nędzna akcja promocyjna
Były podopieczny Quebonafide chciał narobić wokół siebie szumu, żeby lepiej sprzedać płytę.
W tym tygodniu, podczas transmisji na żywo raper Jeden został zatrzymany do rutynowej kontroli, później wyciągnięty z auta przez policjantów i aresztowany. Jego bliscy wydali oświadczenie, w którym informowali, że były zawodnik QueQuality był poszukiwany w związku ze sprawą narkotykową. Wszystko okazało się być tylko mistyfikacją i promocją nowego singla rapera.
– Bartek do niczego się nie przyznał, nie zna i nigdy nie widział osoby, która go pomówiła. Całe zdarzenie, o które się rozchodzi miało miejsce półtorej roku temu, a policja i prokuratura wysyłały pisma z wezwaniami na przesłuchanie na błędny adres. Przez co koniec końców doszło do sytuacji widocznej na Live. Bartek nie wiedział o tym, że jest poszukiwany i jakiekolwiek organy ścigania czegoś od niego chcą, natomiast w osattnim czasie często podjeżdżali pod dom, w którym aktualnie mieszka. – informowały osoby z bliskiego otoczenia byłego reprezentanta QueQuality.
Jeden „aresztowany” w celach promocyjnych
Zatrzymanie rapera okazało się być nieprawdziwe i jest to tylko akcja promocyjna jego nowej płyty „Benzo”, która promowana jest singlem „Diler”.
– Żyjemy w świecie internetu, gdzie kreowanie wizerunku i marketing jest ważniejszy niż muzyka. Ten kto lepiej potrafi kłamać ten radzi sobie lepiej. Poznałem branżę od środka i to jakimi zasadami się kieruje, co opisałem w poprzednim singlu „TRANS”. „DILER” jest odbiciem piłki w drugą stronę i pokazaniem jak łatwo jest wykreować tanią sensację, która zainteresuje nasze „muzyczne” media. 11 lat na scenie, liczne projekty i 7 wydanych płyt (w tym jedna w największej wytwórni w kraju), a nikt o mnie nie pisał tyle ile po jednym zatrzymaniu policji. Pamiętajcie, żeby mieć oczy szeroko otwarte, bo to świat fejku.
Jeden jak Vixen, przesadził?
Vixen i Maxflo zebrali potężną dawkę hejtu po niedawnej akcji z fejkowym pobytem w szpitalu, który okazał się być mocno nietrafioną akcją promocyjną. Więcej o tym pisaliśmy tu: Vixen razem z Maxflo sięgnęli dna. Nikt nie lubi być oszukiwany, a szczególnie słuchacze rapu, którzy minusują singiel „Diler” i krytykują rapera za ustawkę z policją. Próba dorobienia ideologii do rzekomej akcji społecznej, która ma pokazać, że dzisiejszy świat karmi się fejkiem i sensacją jest też nietrafiona, jeżeli idzie za nią start preorderu nowej płyty. Warto też nadmienić, że raperowi przy promocji nowej płyty pomaga Agora.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Blueface z wydziaraną całą twarzą – raper mówi, dlaczego to zrobił
Blueface ma na twarzy głównie loga znanych marek.
Blueface dorobił się w więzieniu kolejnych tatuaży na twarzy i w końcu powiedział wprost, czemu to zrobił. W rozmowie na livestreamie z Keke Palmer stwierdził, że za kratami nie miał już powodu się hamować, bo i tak nie czekają go żadne „rozmowy o pracę”.
Palmer dopytywała, kiedy zaczął się dziarać podczas odsiadki i czy to była metoda na zabicie czasu. Blueface odpowiedział, że robił je „po jednym”, a decyzja nie była przypadkiem – twierdzi, że jako dzieciak obiecywał sobie, że będzie „konkretnie wytatuowany”.
– Zawsze mówiłem sobie jako dzieciak, że będę zajebiście wytatuowanym skurczybykiem. Siedzenie w pace tylko sprawiło, że poczułem, że nie mam powodu, żeby tego nie zrobić. Może o to chodziło, bo już miałem parę tatuaży na twarzy. Jestem w więzieniu, cholera, nie mam żadnej rozmowy o pracę.

Blueface tłumaczył, że w zakładzie karnym tatuaże robił mu jeden z osadzonych z maszynką, normalnie w celi, a za sam fakt dziarania w więzieniu dostał „write-up”, czyli wpis za złamanie zasad.
Raper ma na twarzy m.in. loga (MLB, Chase, Washington Nationals) i symbole w stylu papierowego samolotu czy żetonów pokerowych.
Keke Palmer asks Blueface how his new face tattoos came about.
— No Jumper (@nojumper) December 22, 2025
pic.twitter.com/a6SrZP6wOG
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Pusha T dostał Rolls-Royce’a od Pharrella: „Kocham cię stary”
Raper od razu pochwalił się nowym autem.
Pusha T dostał od Pharrella nowego Rolls-Royce’a i nie udawał, że to “zwykły prezent”. Pokazał auto na Instagramie i publicznie podziękował producentowi tuż przed świętami.
Raper wrzucił serię nagrań, na których opowiada o dostawie i detalach wozu, a przy okazji trochę sobie żartuje: – Nie mogłem wjechać w ślepą uliczkę. Musieliśmy po prostu zrzucić go na ulicy, spoko – słychać na nagraniu. – Rolls ma dywaniki, które wyglądają, jakby wzięli cztery koty i zrobili z nich wycieraczki. Wtarłem w nie stopy.
Najmocniej poszło jednak w podpisie, bo Pusha nie bawił się w subtelności: – Ej @pharrell, kocham cię stary.
Ten prezent spina się z tym, jak wyglądał dla niego cały 2025 rok. Clipse wrócili z albumem „Let God Sort Em Out” w lipcu 2025, a projekt – według oficjalnych informacji Grammy – zgarnął pięć nominacji do nagród Grammy 2026, w tym m.in. za Album Roku i Najlepszy Album Rapowy, a także za „Chains & Whips” (Best Rap Performance), „So Be It” (Best Music Video) oraz „The Birds Don’t Sing” (Best Rap Song).
Pharrell gifted Pusha T a brand new Rolls Royce for the holidays
— Complex Music (@ComplexMusic) December 22, 2025
Now that’s a real friend 🫂 pic.twitter.com/w483n8VWG0
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Jake Paul z bronią w odrzutowcu. Meek Mill: „U mnie byłby nalot służb”
Raper twierdzi, że jest prześladowany przez służby.
Meek Mill zobaczył fotę Jake’a Paula z prywatnego odrzutowca, na której widać pieniądze i broń, i od razu odpalił temat podwójnych standardów. Na X napisał wprost, że gdyby wrzucił coś takiego, skończyłoby się to zainteresowaniem służb.
Paul wrzucił na Instagram zdjęcie, na którym siedzi w prywatnym samolocie otoczony gotówką i bronią. Meek skomentował to, opisując rozmowę, jaką miał po zobaczeniu tej publikacji, i stwierdził, że u niego taka akcja nie przeszłaby bez konsekwencji.
– Mam pozwolenie na broń w jakichś 40+ stanach. To zabawne, bo kiedy zobaczyłem Jake’a Paula w odrzutowcu z bronią i kasą… śmialiśmy się i powiedziałem: gdybym ja zrobił takie zdjęcie, byłbym pod lupą, lol – napisał.
Wątek broni wrócił u niego też przy okazji historii z policją w Nowym Jorku. Meek nawiązał do sytuacji, w której miał zostać na chwilę zatrzymany, a cała interwencja – jak sugeruje – była dla niego upokarzająca.
– Tylko myślę o tym, jak psy robią nalot na mnie o broń. Mam pozwolenie na broń, obracam się też z ludźmi, którzy mają pozwolenie na noszenie w NYC… niech ktoś pomoże mi ogarnąć licencję we wszystkich stanach, żeby nie mieli podstaw do zatrzymań i nie rozwalali mi życia – dodał.
Według jego relacji funkcjonariusze mieli wyciągnąć go z auta i skuć kajdankami na oczach ludzi przed klubem. Twierdzi też, że kiedy celowano do niego z broni, przez moment myślał, że to jakiś głupi żart, a po wszystkim czuł się „zawstydzony”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Taco Hemingway z 1. miejscem na świecie – historia dzieje się na naszych oczach
Wąsacz opanował też globalną listę topowych numerów.
Nowa płyta Taco Hemingwaya „Latarnie wszędzie dawno zgasły” znalazła się na pierwszym miejscu nowych albumów na świecie.
W premierowy weekend nowy album Filipa był najchętniej sprawdzany na świecie ze wszystkich wydanych krążków w tym czasie. Konkurencja nie była wprawdzie zbyt duża, ale to mimo wszystko pierwsze miejsce.
Dodatkowo Wąsacz wprowadził aż 7 numerów na globalną listę Spotify „TOP Songs” w dniach 19-21 grudnia.
Takie wyniki nie dziwią, jeżeli raper w ciągu 24 godzin od premiery wykręcił 7 milionów odtworzeń swojego albumu.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Tau nagrał diss „Wesołych Świąt” na Taco Hemingwaya
Kieleckiemu raperowi nie spodobał się nowy album Wąsacza.
Tau wypuścił numer „Wesołych Świąt Taco Hemingway”, który możemy chyba nazwać dissem, choć jest on stworzony w niekonwencjonalny sposób.
Kielecki raper nikogo nie poniża, nie rzuca wulgaryzmami, ani nie obraża. Jest to jego muzyczny komentarz do nowej płyty Taco Hemingwaya „Latarnie wszędzie dawno zgasły”. Tau wytyka autorowi, że niesie na krążku negatywny przekaz bez żadnych wartości.
„Przekonałeś mnie, że życie nie ma sensu. Dla mnie to bezcenna wiedza, zachowam ją w sercu. Chciałem się odwdzięczyć, ale umiem tylko w te piosenki, a ty lubisz pocztówki, to ci nagram storytelling” – nawija.
Bardzo ciekawa zagrywka ze strony Tau bez złych emocji. Może być jeszcze ciekawiej, jeżeli Taco zdecyduje się na odpowiedź.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News3 dni temuSokół wspomina czasy, gdy był bezdomny i koczował na Dworcu Centralnym
-
News2 dni temuYouTube dusi rap? Żabson z Wizem Khalifą nie przebili bańki, a w cieniu rośnie anonimowy LEAF
-
News15 godzin temuTau nagrał diss „Wesołych Świąt” na Taco Hemingwaya
-
News2 dni temuTaco Hemingway w „Wydarzeniach” Polsatu
-
teledysk3 dni temuJongmen siedzi, a jego kumple wypuszczają „Ponad Mury”
-
News2 dni temuTaco Hemingway przejął listę TOP50 Polska: 7 milionów odsłuchów płyty w 24h
-
News3 dni temuTaco Hemingway znów na Narodowym – nowa trasa „†††OUR”
-
News3 dni temu6ix9ine wyprowadził do walki Youtubera. Kaczor komentuje: „Raper konfident”