Sprawdź nas też tutaj

News

SOKÓŁ: „W POLSCE ZAWSZE KRÓLOWAŁ NURT PRAWDZIWY I AUTENTYCZNY”

Opublikowany

 

– Inne nurty z reguły robi się potwornie tandetnie.

O nadchodzącej, pierwszej w pełni solowej płycie Sokoła, która ma się ukazać w tym roku wciąż nie wiemy zbyt wiele. Na krążku jednak pojawi się m.in. Du:it, twórca muzyki do pierwszego singla "Rób To, W Co Wierzysz", który na codzień zajmuje się muzyką elektroniczną.

 

Według Sokoła tacy producenci jak wspomniany Du:it to ludzie, którzy świetnie słyszą i wiedzą ile miejsca potrzebuje raper. – Wiesz co jest najgorszym problemem chujowych producentów? Chujowi producenci nie kumają jednej rzeczy. Im się wydaje, że im więcej wpakują w bit różnych rzeczy, tym fajniej. To nieprawda, zwłaszcza w rapie musi być ich jak najmniej, żeby tekst nie musiał się przebijać, oczywiście to nie dotyczy refrenów. Nie mówię, że mamy złych producentów hip hopowych, kilku poradziłoby sobie świetnie na świecie. Ale generalnie jest jakiś przesyt. Ja nie mogę słuchać za dużo polskiego hip hopu, bo wiele rzeczy jest do siebie zbyt podobnych, nie lubię powtarzalności. Stąd ciśnienie ludzi jak pojawi się ktoś nowy. Np. Taco teraz wyskoczył i okazało się, że jest szaleństwo. Bo umówmy się, że rzadko kiedy w polskiej muzyce rozrywkowej gra się dwa koncerty dzień po dniu w jednym miejscu i obydwa są wyprzedane. Ludzie strasznie chcą czegoś świeżego – tłumaczy Sokół w rozmowie z k-mag.pl.

Raper wypowiedział się także na temat przemysłu hip-hopowego w naszym kraju. – Hip hop ma szeroką pojemność, ale w Polsce zawsze królował głównie nurt prawdziwy i autentyczny. Bo jest tu dobrze opanowany i nie ma co do niego większych zastrzeżeń, inne nurty z reguły robi się potwornie tandetnie. Często jest to kompletne gówno nie do przejścia, pokraczna kopia najbardziej komercyjnych amerykańskich wzorców. Moim zdaniem wielkim błędem wszelkich mediów hip hopowych (choć jest ich bardzo mało w tym momencie) jest to, że mieszają bardzo mało muzyki. Nie pokazuje się źródeł, muzyki z której się samplowało, inspiracji, a także polskiego rapu na tle zagranicznego, tylko mieli się ten polski hip hop w odseparowanej formule. Nie ma punktu odniesienia, to jest bzdura. Przecież nie chodzi o kopiowanie i nawiązywanie do innych krajów, tylko o to, żeby w ogóle słyszeć jak to brzmi jakościowo. A to słychać dopiero jak lecą po sobie kawałki polskie i amerykańskie. To jest masakra, w ogromnej większości dysproporcja jest straszna. Ludzie nie skupiają się na tym, na czym powinni – tłumaczy Sokół.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

Chance the Rapper i Jeremih kontynuują tradycję – świąteczna EP-ka „Secret Santa”

5 soulowych i ciepłych numerów.

Opublikowany

 

Chance the Rapper i Jeremih wrócili z niespodzianką na święta, wypuszczając w Wigilię pięcioutworowe EP „Secret Santa”. Projekt trafił na SoundCloud bez wielkiej zapowiedzi i jest kolejnym rozdziałem ich świątecznej współpracy, która od lat ma status kultowej wśród fanów.

Nowe wydawnictwo to krótka, ale konkretna paczka numerów utrzymanych w bożonarodzeniowym klimacie. Na trackliście znalazły się „Safe With Me”, „I Want What I Want”, „Black Santa”, „Gloria” oraz „Bless Them All”. Brzmieniowo duet trzyma się sprawdzonej formuły: soulowe melodie, ciepła atmosfera, optymistyczne linijki Chance’a i charakterystyczny wokal Jeremih’a.

EP zostało zapowiedziane dosłownie na kilka godzin przed premierą. Artyści wrzucili na Instagram pytanie do fanów, czy powinni wrzucić materiał jeszcze tej nocy, dorzucając fragment „Safe With Me”. Taki spontaniczny rollout idealnie wpisuje się w styl ich wcześniejszych świątecznych akcji.

Historia tej współpracy sięga 2016 roku, kiedy ukazało się „Merry Christmas Lil’ Mama”. Rok później duet dorzucił „Re-Wrapped”, a w 2020 „The Gift That Keeps on Giving”, zamieniając jednorazowy pomysł w regularną tradycję. Sam Jeremih wcześniej podkreślał, że pierwszy projekt powstał całkowicie naturalnie – od przypadkowego spotkania w studiu do gotowego materiału w ekspresowym tempie.

Na muzyce się nie kończy. Chance zapowiedział także „Day After Christmas AfterParty” w Chicago, z którego dochód trafi do jego fundacji SocialWorks.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Joe Budden kończy z Niki Minaj, bo wzięła udział w „anty-czarnym” wydarzeniu

Raperka zbliżyła się do środowiska Donalda Trumpa i zbiera tego konsekwencje.

Opublikowany

 

jose budden nicki minaj

Joe Budden definitywnie odcina się od Nicki Minaj po jej występie na scenie AmericaFest organizowanym przez Turning Point USA u boku Eriki Kirk. Dla rapera i komentatora był to moment graniczny, po którym nie zamierza już ani jej bronić, ani utrzymywać jakiegokolwiek kontaktu.

W najnowszym odcinku swojego podcastu Budden ostro skomentował nagrania z wydarzenia. Przyznał, że zanim zabrał głos, dostał kilka telefonów w tej sprawie, ale decyzja była dla niego jasna. – To koniec. To był ten moment- powiedział. Dodał też, że występ Minaj był dla niego „ostatnią świeczką na torcie”, podkreślając, że nie była to impulsywna reakcja, bo raperka miała wystarczająco dużo czasu, by przewidzieć konsekwencje swojego ruchu.

Budden wprost uderzył w ideologię i przekaz Turning Point USA, zaznaczając, że kompletnie nie pasują one do wartości, które przez lata kojarzyły się z twórczością Nicki Minaj, jej fanbase’em i wizerunkiem publicznym. – Nawet nie wiem, na ile mogę prowadzić tę rozmowę, ale oni są skrajnie antytranspłciowi, co jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe, bo byłem na koncercie Nicki – stwierdził. – Jestem totalnie zdezorientowany tym, co padło na tej scenie. Jestem skrajnie rozczarowany.

W dalszej części wypowiedzi Budden zaznaczył, że decyzje artystów mają realny wpływ na to, jak są postrzegani. – Czasami to, jak się poruszacie, wpływa na to, jak was widzę – mówił, dodając, że tylko naiwny uwierzyłby, iż Minaj nie spodziewała się reakcji i krytyki. Całe wydarzenie określił jako „antyczarne”, chaotyczne i po prostu przykre w odbiorze.

Na koniec postawił sprawę jasno: nie chce żadnych kontaktów ani od Nicki Minaj, ani od jej fanów, bo ten występ był dla niego wisienka na torcie. Sama Minaj, która w ostatnich tygodniach zbliżyła się do środowiska Donalda Trumpa, nie odniosła się publicznie do słów Buddena.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Max B po wyjściu zza krat wydał płytę. Goście: A$AP Rocky i French Montana

French Montana promuje jednocześnie wspólną płytę z raperem.

Opublikowany

 

max b

Max B wrócił na wolność 9 listopada, a teraz wypuszcza nowy album „Public Domain 7: The Purge (Patient Zero Deluxe)”. Na projekcie są m.in. A$AP Rocky i French Montana.

„Public Domain 7: The Purge” to kolejna odsłona serii „Public Domain” i pierwsze pełnowymiarowe wydawnictwo Maxa od wielu lat. Wersja „Patient Zero Deluxe” jest wypchana numerami i gośćmi – obok Rocky’ego i Frencha pojawiają się m.in. A Boogie Wit Da Hoodie, Lola Brooke, Red Cafe, a także pośmiertnie Chinx.

Nie ma tu tylko premierowego materiału. Max jedzie też na freestyle’u na znanych podkładach – bitach z „Pound Cake” (Drake i JAY-Z), „Get Ya Mind Right” (Jeezy) czy „Skills” (Gang Starr). To pokaz siły i przypomnienie, że „wavy” nie wyszedł z formy.

Jego poprzedni album „Negro Spirituals” wyszedł w 2021 r., kiedy Max jeszcze siedział. Raper spędził za kratami ok. 16 lat w związku ze sprawą z 2006 r. dotyczącą napadu, w którym zginął człowiek.

Po wyjściu z więzienia przywitał go French Montana, który wrzucił nagranie z ich spotkania i podpisał je: „Nie wymyślisz tego. Mój brat naprawdę wrócił do domu w moje urodziny. Alhamdulillah. Przeszedł to. Koniec z 'free you’.”

French pokazał też ujęcia ze studia i zapowiedział kolejny wspólny projekt z Maxem – „Coke Wave 3.5: NARCOS”, planowany na 9 stycznia 2026 r. Wcześniej wyszedł singiel „Make America Wavy Again”.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Sentino, Avi i Kaz Bałagane zagrają na jednej scenie

Sentino wraca do koncertowania po 3-letniej przerwie.

Opublikowany

 

Przez

sentino avi kaz

Przyszły rok zweryfikuje plany Sentino odnośnie jego powrotu do koncertowania. Zapowiedziano już kilka koncertów z udziałem rapera, ale niczego nie możemy być pewni.

Autor serii albumów „Zabójstwo liryczne” przyzwyczaił nas do odwoływania koncertów w ostatniej chwili i podawania absurdalnych wymówek. W 2022 roku tuż przed występem w Krakowie nagrał film, w którym mówi, że jest 80 km od klubu, ale musi wracać do Warszawy, „bo pies ugryzł matkę w dłoń”.

Jak będzie tym razem czas zweryfikuje, bo kolejne wydarzenia z udziałem Sentino są promowane w sieci. Po styczniowych występach w klubach Energy 2000, raper ma się pojawić w Strefie 57 w Przytkowicach. Na scenie mają być obecni tego dnia również Kaz Bałagane i Avi. Kolejni raperzy mają zostać ogłoszeni wkrótce.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Waco pokazał imponującą formę. Mógłby podbić freak-fighty?

Producent mocno przypakował.

Opublikowany

 

waco

Waco odsunął się medialnie na bok w ostatnich miesiącach, czym zawiedzeni są fani bezkompromisowych wywiadów. Jednak wiemy na pewno, że w tym czasie nie zasypywał on gruszek w popiele pod względem formy i pochwalił się efektami na Instagramie.

Waco przyzwyczaił, że nie bierze jeńców, gdy wraca wspomnieniami do starych czasów. Legendarny producent słynie z niespotykanej na scenie szczerości, przez co zyskał sympatię wielu słuchaczy, znużonych ciągłym strzelaniem w powietrze reprezentantów środowiska rapowego. Można zakładać w ciemno, że gdyby tylko chciał, pionier mógłby ujawnić jeszcze wiele ciekawych historii, zwłaszcza z czasu początków istnienia Prosto.

Predyspozycje charakteru Waco, potęgowane tym, że jego potencjał twórczy jest znacznie większy niż pieniądze, które zarobił na muzyce, są łakomym kąskiem dla wszystkich, którzy dają mu medialny głos. Właśnie przekonaliśmy się też, że talent producencki idzie w parze z jego formą fizyczną. Widać, że Waco nie przespał ostatnich kilkunastu miesięcy, więc czy miałby jeszcze szansę zwojować freaki? – Dawaj do Fame MMA, roz***dol kilku na raz – czytamy jeden z komentarzy pod postem. Pytanie, czy multiinstrumentalista podjąłby się wyzwania, gdyby padła propozycja walki?

@waco_producer NIE SAMĄ MUZYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE #sport #box #gym #waco #trening ♬ Smooth Strut (Syn) – Ah2


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: