teledysk
TELEDYSK: Szymon Igoronco – „Słowa”
Utwór promuje nadchodzące wydawnictwo "Za długie, nie czytaj" dostępne już w pre-orderze na Allegro.pl.
Szymon Igoronco o nowym albumie:
"Tę płytę robiłem długo. Pewnie za długo. Dwukrotnie, gdy byłem już przy, zdawałoby się, końcu procesu twórczego, w jakimś niewytłumaczalnym napadzie perfekcjonizmu wywracałem cały stół i zabawa zaczynała się od nowa. Raz się opamiętałem. Kończąc ten festiwal antyreklamy dzieła mojego (dotychczasowego) życia, dodam tylko, że nawet zyskało ono na tych manewrach. Bo tak oto dopełnił się przekaz, a i jest po prostu dużo lepiej przez to zrealizowana.
"Za długie, nie czytaj" to poniekąd zwieńczenie mojej piętnastoletniej z mikrofonem. Kiedy zaczynałem, miałem właśnie 15-16 lat, otwierając ten projekt byłem jeszcze przed trzydziestką, wydaję go po; czyli, uśredniając, moje życie dzieli się na dwie, prawie doskonale równe i całkiem różne połowy. Rap i nierap. Dorosłość, dzieciństwo. To pierwsze, choć chronologicznie drugie, o ironio, kojarzy mi się z czasem, w którym najpierw coś tam piszę, potem to wałkuję, wciąż powtarzam, nanosząc ledwo zauważalne zmiany recytuję podczas drogi na przystanek, krzyczę spacerując z psem, peroruje najebany do każdego możliwego gatunku muzyki, machając przy tym rękoma, znajomych zamęczam, nieznajomych zadziwiam, a w końcu uwieczniam (albo i nie), by z zakłopotaniem pokręcić głową i dopiero wtedy zastanowić się co ja z tym u licha zrobię. Z tym albumem jest inaczej. Wiedziałem, od początku co zacz.
Od zarania mojej solowej działalności – nazwjimy to – scenicznej, rzuciłem się w wir muzyki elektronicznej, żyjąc bardziej w jej rytmie, niźli w rytmie rap. Słychać to na moim pierwszym "Międzyczasie" i usłyszycie także na "ZDNC". Wprawdzie dzisiaj miraże rapu z elektroniką są powszechne, ale też utrzymane w obowiązującym nurcie, w jakiś sposób wyprowadzone z tego, co działo się wcześniej w tym temacie. Jeśli zaś o mnie chodzi, to sprawy potoczyły się trochę inaczej, czego efektem jest jedynowłasny (fajne słowo, wczoraj przeczytałem, polecam) sposób łączenia obu żywiołów. Nie powiem, czy gorszy, czy lepszy, inny. Jestem pełen uznania dla tego jak rap się rozwinął w ostatnim czasie. A może po prostu znowu go lubię, bo też wreszcie zacząłem go znowu słuchać. I właśnie przez to moje rap-nawrócenie odkryłem, że poszło to w stronę, jakiej bym się nie spodziewał. Uznaję to za pouczające doświadczenie i dalej konsekwentnie upycham opór słów, znaczeń, treści w tych wersach, strofach i kawałkach, i nie patrzę, czy nadążasz.
Jednak nie tylko dlatego udało mi się – teraz dla odmiany się chwalę – zrobić płytę na czasie zarazem i nieadekwatną do dzisiejszych czasów, bowiem cała ona jest o nieadekwatności. Poszczególne kawałki układają się w historię konfliktu jednostki ze światem instant, w którym trzeba mieć te kocie ruchy i szybką pointę na poczekaniu nie większą niż 140 znaków, za to nie opłaca się targać ze sobą zbędnego balastu szerokiej wiedzy, głębokiej myśli, wydumanych idei. Słowem, źle bo to nie jest kraj dla humanistów, ale przez to też ciekawie.
Tytuł tego wydawnictwa nie jest przypadkowy, ale za to trochę przewrotny. Nikomu nie bronię lektury, po prostu nie mam złudzeń, co do jej zasięgu. Napisałem lektury, bo "ZDNC" istotnie można także przeczytać, zarówno teksty poszczególnych kawałków, jak i dygresje nimi inspirowane, zamieszczone w książeczce dołączonej do diggipacków. Ogarnięcie całej treści napakowanej do tego projektu wymaga od odbiorcy sporo uwagi. Toż to komercyjne samobójstwo – powie ktoś i będzie miał rację, licznik na Youtube znowu ledwo co drygnie, diggipacki zalęgną mi w domu. Pewnie tak. Ale w takim układzie, każda głowa, do której ten album trafi, znaczy wiele więcej, pod każdym względem."
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
teledysk
Kobieta stworzona przez AI w singlu Promptowego i Resta Dixon37
Sztuczna inteligencja i follow up do Płomienia81.
„Tempo” to singiel Promtowego, specjalisty od sztucznej inteligencji, który do numeru zaprosił Resta z Dixon37, a kobiecy refren wygenerował dzięki AI.
– Jakby się tak zastanowić to nie jest numer o Warszawie tylko o narastającym alkoholizmie wśród młodych kobiet – informuje autor.
Kobieta z refrenu nie istnieje. Została stworzona tylko na potrzeby tego numeru dzięki sztucznej inteligencji. Jej słowa to oczywiście follow up do numeru Pezeta i Onara „WWA” z płyty Płomień 81 „Historie z sąsiedztwa”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
teledysk
54-letni Redman jest w dobrej formie. Powrót po 9 latach z płytą
Pierwszy singiel trafił do sieci.
Redman wraca na scenę z nowym projektem, który zapowiada singiel „Don’t Wanna C Me Rich”. Będzie to pierwsze wydawnictwo amerykańskiego weterana od 9 lat.
Ostatni album Redmana „Mudface” ukazał się w 2015 roku. Od blisko dekady fani słyszą o zapowiedziach krążka „Muddy Waters Too”, który ma być sequelem kultowego albumu z 1996 roku. Mamy dobre wieści, bo raper wypuścił właśnie pierwszy singiel wraz z teledyskiem.
54-latek wciąż jest w formie nie tylko jako raper, ale też producent. To on bowiem opowiada za podkład w singlu „Don’t Wanna C Me Rich”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
teledysk
Świąteczna kampania z udziałem Pezeta
„Święta nie zawsze i nie dla wszystkich są miłe i kolorowe”.
Utwór Pezeta „Wszyscy to My” powstał we współpracy z T-Mobile Polska i Szlachetną Paczką w ramach promocji akcji „Stare telefony działają cuda”. Usłyszycie w nim połączenie dwóch różnych światów muzycznych, hip hopu i opery.
Pezet i Małgorzata Walewska, w stworzonym wspólnie utworze muzycznym udowadniają, że warto działać razem, otwierać się na innych, a bliskość może przynieść nieoczekiwane efekty. Możemy pochodzić z różnych środowisk, mieć różne opinie, zainteresowania, ale być wrażliwymi na potrzeby innych i przełamując bariery łączyć się w pomaganiu.
– W skrócie opowiada o barierach. O barierach, które człowiek napotyka każdego dnia. Kampania jest świąteczna, więc dodałem do tego kawałek swojej historii o tym, że święta nie zawsze i nie dla wszystkich są miłe i kolorowe, dlatego warto pomagać – komentuje raper.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
teledysk
FonTam w nowej odsłonie, jako Samuraj z Piastowa
„Jestem coraz lepszy, w byciu coraz lepszym”.
FonTam powraca z nowym utworem, który symbolizuje narodziny „Samuraja”.
Postać samuraja z Piastowa w piosence jest metaforą wytrwałości – niezłomności w obliczu różnych, często trudnych wydarzeń. Pomimo przeciwności losu, główny bohater konsekwentnie podąża własną ścieżką, wierny swoim zasadom.
„Samurai to zaledwie początek nowej muzycznej podróży, w którą FonTam zaprasza swoich słuchaczy.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
teledysk
Słoń: „R.I.P. Radoskór, Bolec, Bezczel, Chada. Ich już nie ma, ale ty niestety jesteś nadal”
Singiel i start preroderu nowego projektu.
Drugi, po „O kurczę”, klip z najnowszej EP-ki „Zero Absolutne 2.0″, której tytuł nawiązuje do pixel artowego boomer shootera Słonia i studia Trippin Bears, czyli komputerowej strzelanki, która lada moment zadebiutuje w fazie early access.
Utwór wyprodukował PSR, skrecze dołożył DJ Soina, a za teledysk odpowiada niezawodny Adam Unierzyński.
Preorder „Zero Absolutne 2.0”
Wraz z premierą klipu i singla startuje preorder EP „Zero Absolutne 2.0″, który można zamówić na Vulgarus.pl. Premiera przewidziana jest na 18 grudnia 2024.
Tracklista
- Kał i Szkło Intro prod. Kot und Glas
- Gry i Przemoc prod. Nobodyinfact
- Sierp 2 prod. Chubeats/Adash
- A-10 Thunderbolt feat. Dj Soina prod. PSR
- Złote Maski feat. Paluch prod. Chris Carson
- O Kurczę prod. ChuBeats
- Inni prod. Profesor Smok
Okładka
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
teledysk
Quebonafide „Futurama 3” – singiel i zapowiedź koncertu
„Raper szykuje projekt artystyczny, jakiego w Polsce jeszcze nie było”.
Właśnie ukazał się nowy utwór Quebonafide „Futurama 3”, którego premierze towarzyszy oficjalna informacja o pożegnalnym koncercie artysty zaplanowanym na marzec 2025 roku.
Quebonafide w 2022 ogłosił zakończenie kariery. W 2023 roku zadeklarował, że nie będzie już żadnych solowych kawałków. Rozbudził jednak apetyty fanów, zapowiadając jeszcze jeden, ostatni koncert… I faktycznie, Quebonafide raz jeszcze powróci na scenę, aby się pożegnać. Jednak nie będzie to koncert, jakiego wszyscy się spodziewają. Zanim opadnie kurtyna, artysta szykuje projekt artystyczny, jakiego w Polsce jeszcze nie było. Unikalne muzyczne wydarzenie na pograniczu kilku gatunków. Centralnym elementem tego przedsięwzięcia jest integracja filmu i muzyki Quebonafide.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temu
Marcin Flint o Quebonafide. „Przeciętny raper z przebłyskami”
-
News3 dni temu
Quebonafide we freakach. Wiadomo, jakiego rywala mu szykowano
-
News3 dni temu
Andrzej Dragan tłumaczy, jak zrobił klip Quebonafide
-
News2 dni temu
Marcin Miller: „Bardzo szanuję rap”. Kogo słucha lider Boysów?
-
News1 dzień temu
Sokół otworzył sklep Prosto w prestiżowym miejscu Warszawy
-
News3 dni temu
Lil Wayne odpowiada na zaczepkę Kendricka Lamara
-
News4 dni temu
Gzuz i Malik Montana podjęli współpracę
-
News2 dni temu
„To najlepsze, co widział polski rap” – weteran sceny o kawałku Quebonafide