News
Wiz Khalifa do słuchaczy: „Lean jest lamerski, trzymajcie się od niego z dala”

Raper sprzeciwia się popularnej używce.
Jeden z największych propagatorów marihuany w rapgrze – Wiz Khalifa zabrał głos w sprawie coraz popularniejszego leanu. To psychodeliczna używka, po której czujemy się senni i euforyczni. Prawdziwy lean składa się z kodeiny, prometazyny i sprite'u.
– Kiedy duża ilość osób zaczyna podążać za jakimś trendem, albo po prostu zaczynają robić coś, co robią wszyscy dookoła, ciężko znaleźć osobę, która się temu sprzeciwi, Tak więc ja stanę po drugiej stronie. Lean jest lamerski. Ta wiadomość nie jest dla wielbicieli leanu. To dla tych, którzy nie bawią się w to gówno – trzymajcie się tego. Lean jest zdecydowanie lamerski – mówi w nagraniu raper.
Lean to w ostatnim czasie jedna z popularniejszych używek tuż obok tzw. Molly, czyli MDMA/Ecstasy.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Marcin Dobski, dziennikarz śledczy postanowił ocenić stylówkę szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego, nawiązując do Tedego.
Dobski napisał na platformie X, że Kierwiński robi sobie ustawki z tabloidami. Nie będziemy dociekać, czy to faktycznie prawda, bo bardziej interesująca jest ocena outfitu Kierwińskiego.
– Tym razem stylówa: „Tede dla ubogich” – napisał dziennikarz śledczy. Znając TDF-a, powinien się do tego odnieść w swoich social mediach, albo podczas poranku w Kanale Zero.


Podczas koncertu Malika Montany w Żaganiu, ktoś z publiczności rozpylił gaz pieprzowy.
Od jakiegoś czasu widzimy niepokojący trend z rozpylaniem gazu pieprzowego na koncertach polskich raperów. Tym razem podobna sytuacja wydarzyła się podczas występu Malika w Żaganiu, który zagrał 20 września na Jarmarku św. Michała.
W pewnym momencie hypeman rapera zwrócił mu uwagę, że coś się stało. Malik przerwał koncert i zwrócił się do ochrony, żeby interweniowała. – Tam komuś, coś się dzieje – powiedział ze sceny. Wtedy ludzie z tłumu zaczęli krzyczeć, że ktoś rozpylił gaz pieprzowy.
Sytuacja została opanowana i koncert za chwilę był kontynuowany. Nie mamy jednak informacji, czy osoba odpowiedzialna za rozpylenie gazu została ujęta przez ochronę.
Poniżej wideo:
News
Ghostface Killah zdissowany przez swojego syna? Ten tłumaczy
„Nie widziałem go od ponad 10 lat.”

Infinite Coles, syn legendarnego członka Wu-Tang Clanu, Ghostface Killaha, opublikował dwa nowe single – „Sweetface Killah” oraz „Dad & I”. Oba kawałki zapowiadają jego debiutancki album, który ukaże się 5 grudnia.
„Sweetface Killah” to nie diss na ojca
Pierwszy z utworów, „Sweetface Killah”, zdobył duży rozgłos w sieci, a część słuchaczy uznała go za atak na Ghostface’a. Coles stanowczo zaprzeczył tym spekulacjom.
– TO NIE JEST DISS!!! Ale bardzo dziękuję – napisał na platformie X, odpowiadając na komentarz sugerujący konflikt z ojcem.
W numerze raper nawija m.in.:
„Jak to możliwe, że siedzisz w ciężarówce Macka, a zapominasz, że jesteś ojcem? / Widzę ludzi, którzy hejtują, ale nawet się tym nie przejmuję”.
„Dad & I” – osobista opowieść o relacji z ojcem
Znacznie bardziej emocjonalny jest drugi singiel „Dad & I”. Coles śpiewa w nim o trudnych doświadczeniach związanych z Ghostfacem:
„Nigdy ze mną nie rozmawiasz, mówisz, że źle żyję / każesz mi być mężczyzną, kiedy zakładam makijaż”.
W rozmowie z magazynem Vibe artysta przyznał, że kawałek dał mu przestrzeń, by pokazać własny punkt widzenia. – Kocham mojego ojca, chciałbym tylko, żebyśmy potrafili się zrozumieć i szanować nawzajem. Nie widziałem go od ponad 10 lat. Zawsze zastanawiam się, czy wszystko u niego w porządku – powiedział Coles.
Dodał też: – Zastanawiam się, czy uda nam się porozmawiać zanim dla któregoś z nas będzie za późno. Ten utwór to ostatnia próba, by nawiązał ze mną kontakt.
Debiutancki album „Sweetface Killah” już w grudniu
Oba single znajdą się na pierwszym długogrającym krążku Infinite Coles – „Sweetface Killah”. Premiera zaplanowana jest na 5 grudnia 2025 roku.

O tym zawodowym epizodzie Peji wie niewielu fanów, ale poznaniak ma za sobą pracę w Ikei na stanowisku ochroniarza. Nie zagrzał tam zbyt długo miejsca, bo po kilku dniach go wyrzucili.
– Przez tydzień – już po debiucie [pierwszej płycie Slums Attack] – byłem ochroniarzem w Ikei. Brat mi załatwił tę robotę. Stałem tam po szesnaście godzin o suchym ryju, bez jednej choćby kanapki. Najgorszy epizod w moim życiu. Dwa razy się spóźniłem, bo miałem bardzo długą drogę od siebie do Ikei, więc szybko mnie stamtąd wyj*bali. Przyjechałem ostatniego – jak się miało za chwilę okazać – dnia i usłyszałem od dyspozytora: „Ty się nie przebieraj, możesz wracać do domu – powiedział Rychu w w trzecim tomie książki „To nie jest hip-hop. Rozmowy”.
– Zapłacili mi wszystkiego sto czterdzieści złotych, pamiętam tę wypłatę. Niedługo po tym, jak mnie zwolnili, wybuchła wielka afera z kradzieżami na nocnej zmianie. Było w to zamieszanych kilku ochroniarzy i wszyscy później mnie pytali, czy wyrzucili mnie dlatego, że kradłem, chociaż ja nie zdążyłem nawet do tej pracy się przyzwyczaić (śmiech) – dodał.
News
Tede ocenił numer Bonusa RPK z Oliwką, a ten zareagował
Bonus RPK zachował się jak rasowy polityk.

Ilość oświadczeń, jakie wydał Bonus RPK po publikacji numeru z Oliwką Brazil jest przerażająca i nie powstydziłby się ich żaden papuga. Warszawski raper starał się ratować twarz przez swoimi fanami, którzy zmiażdżyli go krytyką nie tylko za kooperację z kontrowersyjną raperką, ale także za wątpliwej jakości numer „XD”.
Kawałek „XD” skrytykowała Mei, a na jego temat wypowiedział się też Tede:
– Nie jest to najmocniejsza zwrotka Bonusa RPK, a słyszałem ich kilka i byłem pełen uznania, natomiast Oliwka Brazil go zjadła pierwszą linijką – stwierdził.
Co na to Bonus RPK? Jak rasowy polityk wspomniał tylko o drugiej części wypowiedzi TDF-a, przekuwając ją w swój sukces.
– Nawet Tede powiedział, że Oliwka Brazil w kawałku „XD” rozwaliła system! To umacnia mnie w przekonaniu, że jej gościnna zwrotka była dobrym wyborem! A Wy co myślicie Mordki moje kochane? – napisał szef Ciemnej Strefy.
Co fani myślą o kawałku, wystarczy sprawdzić morze negatywnych komentarzy pod samym numerem, który większość oceniła negatywnie.

-
News3 dni temu
Tede opowiedział, dlaczego zmienił zdanie o Zbuku
-
News2 dni temu
Gazeta Wyborcza wyśledziła Jongmena w Dubaju
-
News3 dni temu
Sentino ujawnił tytuł nowej płyty, który jest z błędem
-
News2 dni temu
Glaca pocisnął z muzycznym idolem „obozu demokratycznego”
-
Singiel4 dni temu
Budda to top bandyta? Nawiązanie do Belmondo, a nawet Jongmena
-
News2 dni temu
Peja pracował w Ikei jako ochroniarz
-
News16 godzin temu
Quebonafide „Futurama 3”, ale to Kiepscy – świetny pomysł fanów
-
News4 dni temu
Tede na PGE Narodowym – po raz pierwszy!