News
WYZNANIA REDA O SEKSIE!
Wywiadu CKM’owi udzielił Red (Obóz TA, Monopol). Bez owijania w bawełne możecie dowiedzieć się o licznych przygodach Reda, który dziewictwo stracił w wieku…
Czy z legendzie polskiego rapu, Ernestowi „Redowi” Ivandzie można zadać każde najbardziej kontrowersyjne pytanie? Tak, a odpowiedź będzie jeszcze bardziej szokująca.
CKM.PL: Czy są takie tematy rozmów, przy których Red może się zaczerwienić?
Red: W życiu! Jestem seksoholikiem. I to wcale nie anonimowym, więc bankowo się nie zaczerwienię. Nie jestem wstydliwy jak statystyczny Polak albo Polka.
CKM.PL: Jest aż tak źle?
Red: Generalizując – Polki są bardzo słabe w łóżku. Mówię jako 33-latek, który dziewictwo stracił w wieku lat 14. Czyli z perspektywy 19 lat intensywnego ruchania dziewczyn z niemal całego świata. Wiesz, może mam inną skalę porównawczą, bo jako młody chłopak mieszkałem m.in. w Genewie i Nowym Jorku, seksualnie wychowały mnie Latynoski i Murzynki. Przykład? Na 10 Latynosek przynajmniej 7 to prawdziwe łóżkowe petardy. A w Polsce? Jedna na 10 jest zajebista w te klocki, jedna jakoś tam daje radę, ale reszta jest naprawdę słaba.
CKM.PL: Dlaczego jest tak źle?
Red: Zazwyczaj wszystko zwala się na katolickie wychowanie w tym kraju. Ale moim zdaniem to tylko część prawdy. To, że Polki są słabe w łóżku to głównie wina Polaków. Wiesz, bardzo często słyszałem, jak dziewczyny skarżyły się, że przez całe życie ich kochankowie działali wg zasady: wziąć, szybko przelecieć, potem klepnąć, spuścić się na dupę i do widzenia. W ogóle bez polotu i myślenia o przyjemności kobiety. I jak tu się później dziwić, że one się nie starają?
CKM.PL: A jak ty się starasz?
Red: Po pierwsze – naprawdę to, żeby moja kochanka miała orgazm, to jest dla mnie priorytetem. A po drugie – jestem intergalaktycznym kozakiem w dziedzinie minety! Jeśli laska naprawdę mnie jara, uwielbiam jej to robić. I jestem takim mistrzem, że po chwili kocha mnie nad życie. Jeszcze nie dotknęła mojego penisa, a już jest w ekstazie. A jeśli minetka już odpowiednio ją podkręci, to mogę zapewnić jej o wiele bardziej hardkorowe doznania.
CKM.PL: Czyli?
Red: Jeśli tylko panna to lubi, opluję jej twarz albo wytłukę po tyłku tak, że nie usiądzie przez kilka dni. Podkreślam – to wszystko z zachowaniem wobec niej szacunku. Jak można to zrobić, pokazywał w swoich filmach Rocco Siffredi – człowiek, który genialnie połączył łóżkowe chamstwo i bycie dżentelnemem. Nawet w trakcie brutalnego pakowania laski w tyłek swoim wielkim kutasem, potrafił romantycznym tonem, po angielsku z mocnym włoskim akcentem, szeptać: „Kocham Cię, kocham. Jesteś taka piękna!”
CKM.PL: Czy w łóżku coś może cię zaskoczyć?
Red: Spotkałem w życiu mnóstwo zajebistych perwer. I chwała za to Allahowi! Jednak ostrej łóżkowej jazdy człowiek uczy się całe życie. Nigdy nie zapomnę, jakie miałem opory, gdy w wieku 22 lat po raz pierwszy trafiłem na totalnie uległą sukę (była z Lublina, imienia naprawdę nie pamiętam). Pieprzymy się, a ona zaczyna błagać, żebym uderzył ją w twarz. Więc pacnąłem ją naprawdę solidnie z otwartej, bojąc się, czy przypadkiem nie za mocno. A ta do mnie: „Co to było? Tak słabo? Z pięści! Napierdalaj z pięści!” Ja w szoku, ale myślę sobie: „OK, jeśli cię to dziewczyno jara, no to masz!” I zacząłem ją napieprzać po twarzy piąchą. Rany, ależ zaczęła się drzeć z rozkoszy. Doszła momentalnie. Tak więc naprawdę – dla kobiecej przyjemności wszystko!
CKM.PL: Absolutnie wszystko?
Red: Nie no, są dla mnie pewne granice. Przykładowo cieszę się, że nie trafiłem na pannę, która miałaby ochotę na jakieś zabawy z kupą albo uskuteczniać jakieś przypalanie ciała itp. Bo to już niekoniecznie mnie jara.
CKM.PL: A co naprawdę jara?
Red: Kobiecy wytrysk. Ależ to jest podniecające! Mistrzynią była pewna dziewczyna znad morza – ależ intensywnie strzelała podczas orgazmu! Zalewała całą pościel.
CKM.PL: No to zaskoczenie, myślałem, że raczej powiesz o innym fetyszu…
Red: No tak, o stopach… Fuck, jestem ekstremalnym fetyszystą stóp! Tak samo jak Szymon Majewski albo Yaro. Piękna stopa jest fajniejsza niż najlepszy cyc. W tym miejscu chciałbym wystosować w naszym imieniu apel do wszystkich Polek: Dziewczyny, kochajcie fetyszystów stóp. Macie piękne stópki, więc udostępniajcie je nam z radością.
CKM.PL: A jeśli dziewczyna będzie miała opory przed takimi zabawami?
Red: Wówczas trzeba zmienić dziewczynę. To kolejny wątek – stary, ja na przykład nie chodzę do łóżka z gówniarami. Z zasady nie tykam panienek przed 22. rokiem życia. I nie chodzi nawet o jakieś zasady moralne. Młode laski po prostu słabo się pukają. Zdecydowanie lepiej trafić do łóżka z babką w okolicach trzydziestki – wie, czego chce, jest seksualnie wyluzowana i bardziej kreatywna. No a dodatkowo można z nią fajnie pogadać. Wiesz, kocham ruchanie i jestem seksoholikiem pełną gębą, ale lubię też posiedzieć, wypić drinka i pogadać. A zajebisty seks dopiero na deser. A z jakieś lolitki, wiadomo, raczej tego nie zapewniają. Mnóstwo razy poznawałem jakąś zajebiście wyglądającą i chętną młódkę, ale po pięciu minutach gadki tak dołowała intelektualnie, że po prostu ochota na seks mi przechodziła.
CKM.PL: Mowa o groupies projektu Monopol?
Red: W ostatnich czasach zagraliśmy Monopolem 120 koncertów – w dużych miastach, i na wypizdowach. W całym tym czasie, z ręką na sercu, miałem z dwie, trzy akcje z groupies. Nie gustuję w tym. Wolę inne akcje: masz koleżanki w każdym miejscu Polski. Czasami nie widziałeś się z nimi od kilku lat, one mają już jakichś narzeczonych albo mężów. Gdy ruszasz do jakiejś miejscowości, zdzwaniacie się albo łapiecie przed Facebooka i kończycie w łóżku. To lepsze niż przypadkowe groupies. Macie o czym pogadać, możecie powspominać dawne chwile… Taka babka nie robi ci problemów. Nad ranem dostaje kasę na taksówkę i wasze drogi (na razie) się znów rozchodzą. Nie zacznie dzwonić za tydzień, że kocha itp. szacun i mega luzik.
CKM.PL: Potrafisz na oko ocenić, jak dobra jest dana babeczka?
Red: Pewnie! Jestem w tym najlepszy! Mam w oczach stuprocentowo skuteczny radar – widzę pannę i od razu wiem, jaka jest w łóżku. Większość facetów kombinuje tak – silikonowa, wydekoltowana blondyna, a więc musi być mistrzynią w tych sprawach. A to zazwyczaj błąd! Bardzo często taka panna jest kłodą. O, przykładowo Doda – mogę założyć się o milion dolarów, że Dorota jest słaba w te klocki. Pewnie kładzie się, rozkłada nogi i uważa, że jest tak zajebista, że nie musi już nic więcej robić. Doda! Oj, oduczyłbym cię tego. Klepnąłbym w tyłek tak, że stanęłaby na baczność!
CKM.PL: A kto wedle twojego radaru jest dobry? Maryla Rodowicz?
Red: Błagam, przestań! Słabo mi… A poważniej? Czekaj, niech pomyślę… Mam: Kasia Wilk. Podkreślam, nigdy ze sobą nie spaliśmy, ale patrząc na nią wiem, że musi być w łóżku dynamitem. Tak samo Agnieszka Chylińska albo Agnieszka Dygant! Fuck, ależ bym tej drugiej milfie dał mnóstwo ciepła, lizania i miłości. Strasznie mi się podoba. Wziąłbym ją jako nianię Franię w pokoju dziecięcym!
CKM.PL: O cholera, słabo mi. Wiesz, chyba czas na jakieś mądre podsumowanie na koniec…
Red: Myjcie przed spaniem zęby, żeby nie waliło wam z gęby. Pokój!
Przesłał: TIESTO
Źródlo: CKM.PL
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie stanęła 5-metrowa rzeźba przedstawiająca głowę Maty.
Znamy już wyniki tegorocznego Spotify Wrapped: po 4 latach Mata wrócił na podium, zostając najchętniej słuchanym artystą w Polsce. A że świętować można tylko na dwa sposoby – z rozmachem albo wcale – postanowiliśmy uczcić ten moment w naprawdę spektakularnym stylu – informuje Spotify.
Od 5 do 7 grudnia fani będą mogli wrócić wspomnieniami do letnich hitów tego roku i wejść prosto do świata 2039: ZŁOTE PIASKI. Przez trzy dni kultowy warszawski Pałac Kultury i Nauki zmieni się w miejsce spotkań największych fanów Maty. Odsłonięta zostanie gigantyczna, pięciometrowa rzeźba przedstawiająca głowę artysty, nawiązująca do okładki jego tegorocznej EP-ki, tworząc przyciągający wzrok, surrealistyczny hołd dla Złotych Piasków.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Przy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie powstaje monumentalna głowa Maty z czerwonymi włosami. Ma to związek ze Spotify Wrapped 2025.
W 2025 roku najczęściej słuchanym artystą w Polsce był Mata. W związku z tym w centrum Warszawy powstaje wielka rzeźba głowy rapera. W czwartek wieczorem robotnicy ustawiali monument przy pomocy rusztowania.

Wielka głowa Maty ma uwydatnić to, kto rządzi obecnie w polskiej muzyce. Krytykancie mogą zaś stwierdzić po fryzurze rapera, że to Michał Wiśniewski sceny hip-hopowej.
Poniżej wideo:
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Słoń kupił psa. Właściciel hodowli okazał się fanem rapera
Poznaniak to wielki miłośnik zwierząt.
Po tym tytule algorytmy wyszukiwarek zgłupieją, ale fakt jest faktem i i należy go odnotować – Słoń kupił psa – Rottweilera.
Z relacji poznańskiego rapera wiemy, że jest on wielkim miłośnikiem psów i kotów, których ma po kilka w swoim domu. Teraz Słoń został także właścicielem małego Salvatore’a z hodowli „Wolf’s Army”.
– Dziś do swojego domku wyjechał SALVATORE Wolf’s Army, synuś VULKANA i FIFI. Życzę Ci maluszku dużo zdrówka i najlepszego życia, abyś dał wiele radości w swojej nowej rodzinie – napisał gospodarz hodowli, który okazał się być fanem rapera.
– To dość dziwne uczucie, kiedy po psa przyjeżdża człowiek tworzący moje playlisty na YouTube. W każdym razie maluch się nasłuchał głosu swojego nowego taty w ramach socjalu – dodał.
Na dniach ukaże się nasza rozmowa z raperem, którą niedawno przeprowadziliśmy.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
3 kraje wycofują się z Eurowizji z powodu Izraela. Co z Polską?
Kolejne państwa również są bliskie bojkotu.
Hiszpania, Irlandia i Holandia wypadają z Eurowizji 2026 po tym, jak EBU otworzyła drzwi dla Izraela. Kilka kolejnych państw grozi tym samym.
Decyzja zapadła podczas czwartkowego zebrania Europejskiej Unii Nadawców w Genewie. EBU uznała, że nie będzie żadnego głosowania w sprawie dopuszczenia Izraela, co automatycznie daje temu krajowi zielone światło na występ w Wiedniu w 2026 roku.
Hiszpański nadawca publiczny nie czekał długo. RTVE opublikowało komunikat o wyjściu z konkursu, podkreślając:
– RTVE ogłosiło wycofanie się Hiszpanii z konkursu Eurowizji po głosowaniu, które odbyło się podczas 95. walnego zgromadzenia EBU w Genewie.
Rząd w Madrycie od miesięcy ostro krytykuje działania izraelskiego wojska w Strefie Gazy, podobnie jak znacząca część hiszpańskiej opinii publicznej.
Reuters podał, że do Hiszpanii dołączają Irlandia oraz Holandia. Oba kraje uznały, że nie zamierzają firmować decyzji EBU, która ignoruje protesty związane z konfliktem w Gazie.
Jeszcze zanim zapadła czwartkowa decyzja, Słowenia i Islandia dawały sygnały, że również mogą odpuścić Eurowizję, jeśli Izrael pojawi się na liście uczestników.
W Polsce sytuacja wygląda inaczej. Telewizja Polska już w listopadzie potwierdziła udział w konkursie i zapowiedziała, że nazwisko reprezentanta poznamy w połowie lutego.
Lol. Konkurs Eurowizji poświęcił trzy europejskie kraje, by Izrael, kraj nie leżący w Europie i DOKONUJĄCY LUDOBÓJSTWA mógł w nim pozostać. Mam nadzieję, że bojkot ich położy. pic.twitter.com/K8TjeT4gVC
— bruxa03 (@bruxa031) December 4, 2025
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
„Kanapki z hajsem” – Dorota Masłowska i absurdalne oskarżenia o kradzież
Była reprezentantka SBM Label twierdzi, że to ona wymyśliła tę frazę.
Dorota Masłowska, była zawodniczka SBM Label oskarżyła 25-letnią wokalistkę, że ukradła jej frazę „Kanapki z hajsem”, bo to ona ją wymyśliła. A tak naprawdę za tym tekstem stoi Kaz Bałagane.
Krótko po debiucie muzycznym Heli, szerzej kojarzonej jako Helena Englert, w sieci zrobiło się głośno. 25-latka wrzuciła numer „Pani domu” i w tekście rzuciła mocne hasło o tym, że prawdziwa pani domu robi „kanapki z hajsem”.
Nie wszystkim się to spodobało. Dorota Masłowska, autorka projektu Mister D i płyty „Społeczeństwo jest niemiłe” z 2014 roku, uznała, że ten fragment to jej własna fraza. Pisarka zażądała natychmiastowego usunięcia jej słów z utworu „Pani domu”.
Dorota Masłowska oskarża o kradzież
Oficjalne oświadczenie Mister D:
– HALO ŻĄDAM NATYCHMIASTOWEGO USUNIĘCIA MOJEJ FRAZY Z UTWORU „Pani domu” Helena Englert. Nie wiem, jak to zrobicie, chyba musicie cofnąć czas. Ale chcę by było jasne: to jest ordynarna kradzież. *”kanapki z hajsem” były błyskotliwe 10lat temu. Albo wcale. Jednak to ja je zrobiłam. Specyfika tego co piszę jest taka, że te różne frazy stosunkowo często trafiają do obiegu języka potocznego i artystycznego. Najczęściej jestem szczęśliwa i dumna, gdy młode artystki i artyści przetwarzają dalej moją sztukę swoją wyobraźnią. Niestety w tym wypadku tak nie jest. Już taka bida, że trzeba brać czyjeś i podawać jako swoje? – napisała Masłowska.
Hela odpowiada
Pani Doroto,
Przede wszystkim pragnę zaznaczyć, że pałam do Pani ogromnym szacunkiem. W związku z czym, żadne działanie z mojej strony nie ma prawa być wymierzone przeciwko Pani. Na celu miałam – proszę wybaczyć patetyzm – oddanie Pani hołdu. Byłam przekonana, że jako (o ile dobrze rozumiem Pani twórczość) fanka pastiszu, obrazoburczości i polskiego absurdu zrozumie to Pani.
Czerpanie z tego co kultowe i kulturotwórcze jest, moim zdaniem, nieodzowną częścią powstawania sztuki. Sztuki zaprzyjaźnionej z tym co wielkie, z tym co nadaje kolejny poziom interpretacyjny dla co poniektórych, bardziej obytych odbiorców. To ją wzbogaca, czyni nie tylko zabawną ale też świadomą, może nawet mądrą.
Niemniej, nie śmiałabym przypisywać sobie cudzych dokonań. Nie po to, to wszystko. Dlatego, jak mogła Pani zauważyć – przy każdej, czy to zdalnej czy też tete a tet sposobności – nagminnie zaznaczam, że to Pani jest matką popkulturowego sukcesu, funkcjonującej uprzednio w popkulturze frazy, o którą wszystko się rozchodzi. Nie pragnę Pani tego odbierać. Nie twierdzę, że jestem tą pierwszą. To miało być DLA Pani, nie przeciwko niej.
Przesyłam wiele miłości i życzliwości. Jest mi niezmiernie miło – bez względu na okoliczności – że mogłam do Pani napisać.
Helena
Frazy „Kanapki z hajsem używali” wcześniej Kaz Bałagane i Belmondo
Management Heli wystosował tez oficjalny komunikat do mediów:
– Mój utwór „Pani Domu” jest świadomym odniesieniem i hołdem dla Artystki, którą zawsze podziwiałam i szanowałam. Nie ukradłam „kanapek z hajsem”. Pisałam o tym w notce prasowej wypuszczonej przez moją wytwórnię, czyli Universal Music Polska. Fraza „Kanapki z hajsem” nie jest niczyją własnością. Już wcześniej używali jej inni, powszechnie szanowani (również przeze mnie) twórcy: Kaz Bałagane i Belmondo, a „money sandwich” od lat funkcjonuje w popkulturze. Zostawiając na chwilę merytorykę – włożyłam ogrom serca w mój debiut i jest mi po prostu po ludzku przykro, że jestem zmuszona go teraz bronić przed kimś, kogo tak bardzo szanuję.
Kto ukradł?
Wygląda na to, że pani Dorota Masłowska wpadła we własne sidła. W styczniu 2014 roku Kaz Bałagane i Belmondo wypuścili oficjalnie album „Sos, ciuchy i Borciuchy”, na którym pojawił się numer „Ayn Rand” (pierwsza publikacja rok 2013) z frazą „kanapka hajsu”. Dorota Masłowska numer „Hajs” z tą sama frazą umieściła na płycie „Społeczeństwo jest niemiłe” z lutego 2014, a wspomniany singiel ukazał się w marcu tego samego roku.
Wychodzi więc na to, że to Mister D zaczerpnęła jako pierwsza inspirację od Kazka.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temuZnany muzyk ujawnił mroczne kulisy śmierci Pona
-
News4 dni temuPeja zaskakuje – zdjęcie z Pelsonem i Doniem. „Spotkanie po latach”
-
News1 dzień temuThe Nitrozyniak dissuje Boxdela, Gimpera i Wardęgę
-
News3 dni temuPrzemek Ferguson dissuje Filipka!
-
News2 dni temuBezdomny Bastek dostał propozycję pracy. Jak zareagował?
-
News4 dni temuBedoes o problemach psychicznych Sentino
-
News4 dni temuBastek jest bezdomny. Kliczu zabrał głos: „Próbowałem…”
-
News3 dni temuFilipek odpowiada Fergusonowi po 7 godzinach – diss „Start up”