News
Znamy wyniki sprzedaży „Egzotyki” Quebonafide
Kolejny sukces na koncie ciechanowskiego rapera.

„Egzotyka” to album przełomowy nie tylko w karierze Quebonafide, ale również na polskiej scenie. – Nie ma sensu wiecznie czepiać się o to, że dany raper nie nagrał czegoś wyróżniającego się. Tym lepiej jednak słucha się takich projektów jak „Egzotyka”, który pod np. względem brzmieniowym nijak rewolucyjny nie jest, ale jeśli chodzi o koncept? Czapki z głów, polski rap doczekał się nowego klasyka – możemy przeczytać w naszej recenzji tego krążka. Podróżnicze wydawnictwo spędziło na krajowej liście Olis okrągły rok (53 tygodnie) i zdobyło teraz kolejne wyróżnienie.
13 października podczas Quefestiwalu w katowickim Spodku Quebonafide odebrał potrójną platynową płytę za „Egzotykę”. – Album sprzedał się już w ponad 90 tysiącach sztuk – poinformowała wytwórnia QueQuality.
Przypomnijmy, że „Egzotyka” to najlepiej sprzedający się album muzyczny w 2017 roku w Polsce.
Złota, Platynowa i Diamentowa Płyta – ile trzeba sprzedać nośników?
Zdobycie konkretnego pułapu danego wyróżnienia można osiągnąć przez sprzedaż nośników fizycznych, cyfrowych oraz dzięki streamingowi.
Nośniki fizyczne – należy sprzedać: 15 000 kopii – Złota Płyta, 30 000 kopii – Platynowa Płyta, 150 000 kopii – Diamentowa Płyta.
Nośniki cyfrowe i streaming – tutaj stosowane jest kryterium dochodowe. Samo kliknięcie w dany kawałek nic jeszcze nie oznacza. Artysta i wytwórnia muszą na tych kliknięciach osiągnąć dochód. Tak jak osiągają dochód na sprzedaży fizycznych egzemplarzy. Aby uzyskać po 1 marca 2017 roku któreś z wyróżnień, trzeba udokumentować przychód ze streamingu, dzwonków telefonicznych i muzyki w tle. Przelicznik jest następujący: 20 złotych przychodu jest przyjmowane jako sprzedaż jednego albumu. Sumowany jest przychód ze wszystkich utworów z albumu. By uzyskać Złotą Płytę trzeba sprzedać muzykę za 20 tysięcy zł, Platynę – 40 tysięcy i Diament- 200 tysięcy.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Lil Eazy-E, syn legendarnego rapera Eazy’ego-E, zapowiedział nowy projekt, który ma na celu odtworzenie głosu ojca za pomocą sztucznej inteligencji.
Lil Eazy-E wykorzystuje AI do wskrzeszenia głosu ojca
W rozmowie z TMZ, Lil Eazy-E zdradził, że prace nad projektem są już zaawansowane. W centrum uwagi znalazła się sztuczna inteligencja, która pozwoliła wygenerować próbki głosu zmarłego rapera:
– Pracuję właśnie nad czymś specjalnym. Dostałem próbkę, na której Eazy-E mówi do mnie. To sprawiło, że inaczej spojrzałem na możliwości i to, co da się zrobić dzięki AI. Tego nie da się już zatrzymać. Nie można zamykać oczu i uszu na nowe technologie. Patrzę na to jako coś wyjątkowego pod względem filmowym i dźwiękowym.
Nowy projekt połączy historię Eazy’ego-E i jego syna
Lil Eazy-E podkreśla, że celem jest stworzenie projektu, który pokaże zarówno jego życie, jak i historię ojca – współtwórcy grupy N.W.A.:
– To coś, co od dawna chciałem zrobić. Projekt, który jednocześnie pokaże jego życie i moje. Chcę mieć momenty, w których mogę spojrzeć wstecz lub usłyszeć, jak ten człowiek mówi do mnie i mnie prowadzi. AI to najlepszy sposób, żeby to osiągnąć.
Współpraca z The Ace Industries
W pracach nad cyfrowym rekonstruktem głosu bierze udział firma The Ace Industries z Las Vegas, specjalizująca się w produkcjach audio-wizualnych opartych na nowych technologiach:
– Pomogli mi to zbudować, wysłali mi kilka próbek i to było poruszające – on naprawdę do mnie mówił.”
DJ Yella z grupy N.W.A. wyraził zainteresowanie tym projektem, ale ma też co do niego wątpliwości, także reakcje osób z branży są bardzo mieszane.
Eazy-E, czyli Eric Wright, zmarł 26 marca 1995 roku w wieku zaledwie 30 lat. Raper był jedną z najważniejszych postaci w historii hip-hopu. Jego publiczne wyznanie o zarażeniu wirusem HIV/AIDS było przełomowym momentem w środowisku muzycznym – wcześniej rzadko poruszano temat chorób przenoszonych drogą płciową w świecie rapu.

O Arabie w ostatnim czasie ucichło, ale ten cały czas prężnie działa. Obecnie realizuje nowe inwestycje biznesowe.
Arab pochwalił się, że niedługo otwiera studio muzyczne i salę treningową. Oprowadził on swoich fanów po remontowanym obiekcie. – Zaraz odpalamy salę do treningu. Jestem głównym trenerem oczywiście – mówi na nagraniu.
Ostatnio Araba mogliśmy zobaczyć na charytatywnym koncercie dla Bonusa BGC.

W trwającym procesie Seana „Diddy’ego” Combsa zeznawał Kid Cudi. Twierdzi oni, że Combs groził mu oraz miał być odpowiedzialny za atak koktajlem Mołotowa na jego Porsche w 2012 roku.
Podczas czwartkowego przesłuchania, które trwało około dwóch godzin, Mescudi opisał m.in. swój krótki związek z byłą partnerką Combsa, Cassie Venturą. Ich relacja miała rozwinąć się po tym, jak Combs poprosił go o współpracę muzyczną z Cassie. Według Cudiego, w grudniu 2011 roku otrzymał od niej pełen paniki telefon – Combs miał dowiedzieć się o ich romansie. W obawie o bezpieczeństwo, Mescudi zabrał Venturę do hotelu.
Niedługo później, jak zeznał, dowiedział się, że Combs razem z inną osobą wtargnął do jego domu w Los Angeles. – „Czy ty jesteś w moim domu?” – miał zapytać Combsa przez telefon. Ten odpowiedział: „Czekam tu na ciebie.”
Na miejscu Cudi zastał przekręcone kamery monitoringu, przeszukane prezenty świąteczne oraz swojego psa zamkniętego w łazience, wyraźnie zaniepokojonego. Zgłosił włamanie na policję.
Miesiąc później, w styczniu 2012 roku, nieznani sprawcy wrzucili koktajl Mołotowa do jego samochodu. – Opiekunka do psa zadzwoniła z informacją, że auto płonie – relacjonował. Na miejscu zastał wypaloną wnętrze swojego Porsche i ślady po ładunku wybuchowym. Prokuratura zaprezentowała zdjęcia spalonego auta przed ławą przysięgłych. Mescudi oskarża Combsa o sprawstwo ataku, choć ten zaprzeczył.

Sean Combs nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu dożywocie w związku z zarzutami m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, handel ludźmi i zmuszanie do prostytucji.



Niemal miesiąc dzieli nas od premiery albumu „HARD COCK”, który stanowi drugie solowe wydawnictwo Bardala, jedyne poza „E-PUSIĄ”. Reprezentant rowu babicze już wkrótce wystąpi na koncercie w Progresji w Warszawie. To jedyny zapowiedziany koncert, promujący najnowszy album.
Płyta spotkała się z ciepłym odbiorem, czego świadectwem jest 2. miejsce na liście OLiS w tygodniu jej debiutu – wówczas więcej krążków sprzedał tylko Sobel, którego płyta także ukazała się 25 kwietnia. Na albumie, poza innymi członkami kolektywu rów babicze, pojawiło się dwóch gości: Pezet oraz Eripe. Niebawem Bardal będzie świętować wydanie płyty jedynym solowym koncertem w tym roku.
Początkowo miał on się odbyć 30 kwietnia w Progresji, jednak data uległa zmianie – w tym samym miejscu spotkamy się 6 czerwca. Otrzymaliśmy już informację, że możemy spodziewać się obecności Eripe, który gościnnie położył zwrotkę w numerze „KRAINA WĘDLIN”.
Bilety na koncert wciąż są dostępne do zakupu. Warto dodać, że bilety dla osób, które zamówiły box w wersji preorderowej, trafiły do sprzedaży w promocyjnej cenie z rabatem 50%. Bardal poinformował, że na wydarzeniu przewidziano tylko 2000 miejsc.

News
Kara została rozjechana walcem. „Nawinęłaś z Białasem, został ci na brodzie łoniak”
Rywalka Kary podczas bitwy nie miała żadnych hamulców.

Netflix udostępnił kolejne odcinki „Rhythm + Flow Polska”. W jednym z nich odbyły się bitwy. Kara została bezlitośnie rozjechana walcem przez przeciwniczkę.
Legendy polskiego freestyle’u oraz rapowych bitew, Muflon i Te-tris pomogli stworzyć uczestnikom programu doskonały diss, czego świadkiem byliśmy chociażby podczas pojedynku JA22Y z Karą. Warszawska raperka nie zostawiła na rywalce przysłowiowej suchej nitki.
„Za twój chu***wy rap powinnaś zostać potępiona. Nawinęłaś z Białasem, został ci na brodzie łoniak” – nawinęła JA22Y.
Dalej było jeszcze mocniej:
„Mogłaś być dobra i rodzinie dać nadzieję, ale jesteś patuską i stary przez ciebie chleje”.
Premiera finałowego odcinka 28 maja na Netflixie.
Poniżej wideo:
-
News4 dni temu
Kara została rozjechana walcem. „Nawinęłaś z Białasem, został ci na brodzie łoniak”
-
News4 dni temu
Mei zaatakowała przeciwniczkę Kary: „Którym pontonem przypłynął jej stary”
-
News3 dni temu
Kaczy Proceder wraca zły i będzie wyjaśniał. „J**ać was k**wy”
-
Felieton4 dni temu
„Chrupki dla szonów”. Niefortunna nazwa chrupek Bambi? – felieton
-
News5 dni temu
Nie żyje Jaosh – raper z Przemyśla
-
teledysk3 dni temu
Ero JWP wraca po 2 latach ciszy: „Tak jak Włodi mam słabość do kopru”
-
News2 dni temu
Raperzy z USA z największą ilością dzieci. Rekordzista ma 17
-
News4 dni temu
Hip-hop wraca do Opola po 20 latach