Sprawdź nas też tutaj

News

18 lat temu odszedł Magik

„Dlatego nienawidzę drugiego dnia świąt”.

Opublikowany

 

piotr magik luszcz
Piotr "Magik" Łuszcz" / fot. archiwalne

26 grudnia 2000 roku, osiem dni po premierze płyty „Kinematografia”, rankiem o godzinie 6.15 Łuszcz wyskoczył przez okno ze swojego mieszkania w Katowicach-Bogucicach. W stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala, gdzie około godziny 6.45 zmarł.

Archiwalne wypowiedzi najbliższych osób z otoczenia Magika.

Żona Justyna

Ale nim się urodził, Piotrek uczył się piosenek o krasnoludkach, śpiewał mi do brzucha. Jak nie wiem co, kochał Filipa. Później zrobiło się Piotrkowi tak ciężko, że nie umiałam mu pomóc. Trzeba było się rozstać, żeby kiedyś móc wrócić do siebie. Zdecydowałam się na separację, wspomniałam nawet o rozwodzie. Piotrek odmówił. Tłumaczyłam mu: „będziesz wolny”. Odpowiedział: wiesz, że każdy nasz czyn ma ogromny wpływ na cały świat? Poradziłam, żeby myślał o sobie, nie o całym świecie. Ale to on, skubany, miał rację. Dobro, uśmiech, podanie ręki – rozchodzi się jak fala. Zło tak samo. Człowiek jest częścią świata. Ma udział w tworzeniu jego przyszłości.

Syn Filip

Był artystą, ludzie rozkminiają, dlaczego się zabił jak się zabił, dlaczego to zrobił, po co, w ogóle jakim był człowiekiem. Czy to jest tak naprawdę ważne? Ważne jest to że był, był kimś i robił coś, teraz go nie ma. Temat zamknięty. Po co o tym gadać. Ludzie cały czas szukają sensacji.

Rahim

Magik należał do osób, które bardzo dużo myślą o życiu. To po pierwsze… Po drugie – nałożyła się na to sprawa dotycząca jego powołań przez Wojskową Komisję Uzupełnień. Miał już wtedy żonę i dziecko, a ponadto był to okres, gdy wreszcie chcieliśmy nagrać krążek. I Magik zaczął tak kombinować, że sobie zszargał psychikę. Obrał taktykę udawania osoby kompletnie niepoczytalnej. Dwa razy go odraczali, ale tylko na rok. To wmawianie sobie, że ma świra, że nic mu nie wychodzi, doprowadziło do tego, iż przemęczył organizm. Gdzieś w podświadomości zakodował sobie, że jest źle i to doprowadziło do osłabienia psychiki. Powiedział mi kiedyś: „Rahim, wiesz co? Przez to WKU pojebało mi się. To, co sobie kiedyś wmawiałem, żeby tylko grać niepoczytalnego przed komisją, teraz mną zawładnęło. Czuję, że kompletnie świruję.

Fokus

Każdy z jego otoczenia chyba jakoś sobie wytłumaczył jego decyzję, lepiej lub gorzej, ale to i tak jest nie do pojęcia. Strasznie boli. Na pewno nas to zmieniło. Spoczywaj w pokoju, Mag!

Gustaw, właściciel Gigant Records

Magik jako artysta? U niego nie było różnicy między człowiek jako człowiek lub człowiek jako artysta czy coś tam jeszcze. Artystą był bez przerwy, tak jak i człowiekiem, choć prawdą jest, że trudnym. Nie umiał oddzielić sztuki od rzeczywistości, zmagał się z nią, walczył tekstem i muzyką. Pisał głównie w nocy 2:00, 4:00. Nieraz dzwonił po północy i rymował całe kawałki, wiele takich, których nigdy nie usłyszymy. Jestem Bogiem pierwszy raz usłyszałem przez komórkę jadąc autem. Zanim dojechałem z Warszawy na Śląsk znałem już kilka wersji. Dzwonił co jakiś czas, oczywiście w nocy, rymował i pytał co ja na to, jak myślę, czy Rahim i Fokus będą chcieli zarymować następne zwrotki.

10.1997 Katowice, Spodek. n/z Kaliber 44 ( Joka i Magik)
fot.Michal Kolyga/REPORTER

Z okazji 18 rocznicy śmierci Magika prezentujemy poniżej zbiór ciekawostek i wypowiedzi innych artystów na temat reprezentanta Kalibra i Paktofoniki.

DJ Feel-X wspomina swojego przyjaciela

W 2017 roku DJ Feel-X wypowiedział sie szerzej na temat Magika prezentując wyjątkowe nagranie, w którym udzielił się śp. raper.

– 17 lat minęło od śmierci mojego przyjaciela z zespołu. Wspominam go przez całe te Święta i mam dla Was coś wyjątkowego. Siedziałem długo i myślałem jak uczcić tą smutną rocznicę. Stwierdziłem, że czas wspominać z pogodą ducha i choć odrobiną uśmiech na twarzy, radości w sercu i całej masy dobrych, śmiesznych a może dla Was ciekawych wspomnień. Przygotowałem zatem utwór muzyczny w którym udzielił się Magik w nigdy niepublikowanej nigdzie, bo nie istniejącej do tej pory wersji. Mojej produkcji. Jest to swoisty blender uczuć jakie przez ostatni rok krążą po mojej głowie jak wspominam tamte lata. Współpracę wtedy z 3 zajebistymi raperami, magikami i iluzjonistami słowa. Co się z nimi stało?, kim są dzisiaj i przede wszystkim jacy są dzisiaj? Jeden z nich, bez sprzecznie najwybitniejszy. Odszedł 17 lat temu a jego legenda i przekaz stały się nieśmiertelne. Dwóch pozostały dla mnie obecnie, nieobecnych, jakby obcych kolegów. Przestałem rozumieć i znać. Nie wiem co się z nimi stało. Dlaczego zachowali się tak a nie inaczej? Jak teraz im się z tym żyje? W sercu jednak mam tylko to co najważniejsze czyli miłość, radość i dobre wspomnienia. I tego Wam życzę na resztę naszych pięknych żyć. Cieszmy się, że żyjemy bo w życiu piękne są tylko chwile. Sebek DJ Feel-X Filiks

Pamiętam ostatnie moje spotkanie z Piotrkiem w Katowickim Mega Clubie na Dworcowej. Zaprosił mnie do stolika na dole na przeciwko baru i osobiście prze rapował mi tekst do utworu „Nowiny”. Zapytał mnie wtedy czy wiem dlaczego rozstał się z Dabem i Joką i odszedł z Kalibra 44? Odpowiedziałem: „Fajny tekst i właśnie o to chodzi w Rapie, żeby mówić co się czuje bez zbędnego pierdolenia. Mówić szczerze tak właśnie jak to tu powiedziałeś”. Więcej już nigdy nie spotkałem się z Magikiem osobiście. To był wspaniały człowiek i nietuzinkowy artysta. Takich raperów potrzebuje Polski Hip-hop i takimi raperami możecie się stać wy, młodzi ambitni i szczerzy ludzie. Do tego Was namawiam.

PS. Pamiętajcie bądźcie prawdziwi i nie oszukujcie w tym co robicie. Róbcie dobry i szczery Hip-hop, żeby ta kultura przetrwała nasze czasy i przeszła do przyszłości, dając kolejnym pokoleniom inspirację do twórczej pracy i stylu życia. Tego nauczył mnie Hip-hop i dlatego dziś robię wszystko, żeby wiedział o nim każdy. Hip-hop non stop.

Po pierwsze jest to blend – połączenie dwóch utworów. Po drugie cała masa ukrytych treści, które powinniście sobie spokojnie wyszukać i zrozumieć. Nie jest to ballada o DJu a jedyny w swoim rodzaju i pierwszy Dubplate na polskiej scenie. Coś czym mogę się pochwalić Tylko Ja!. Pazurek i zadziorność to charakter War Tune’ów, których używa się na Clashach, ja tym chyba pozamiatałbym wielu DJi z parkietu, co Załoga?

W utworze zawarte są pozdrowienia od legendarnego i nieżyjącego już DJa Jam Master Jay’a z Run DMC, mojego pierwszego hip hopowego guru z południowego Bronxu, jedynego w sowim rodzaju nauczyciela KRS-One, oraz dwóch bardzo inspirujących mnie w tamtych latach zespołów hip hopowych z USA, Das EFX i Smif-N-Wessun. Jest też sampel głosu młodziutkiego Szymiego i fragmenty bajki Miki Mol. Zbieranie pozdrowień (shoutoutów) jest moją pasją od 1994 roku. Mam w swojej kolekcji setki znakomitości ze sceny polskiej i światowego Hip-Hopu, Reagga’e, Dancehall i nie tylko. Częściowo możecie usłyszeć je na moim profilu a kolejne odsłony zamieszczę w swoich nadchodzących mixtape’ach. 

Kaliber 44 i syn Magika z tribute

W 2016 roku w katowickim spodku odbył się koncert z okazji 20-lecia śląskiego rapu. Pojawili się na nim m.in. Kaliber 44 oraz syn Magika Fejz, którzy zamknęli całe wydarzenie wykonując tribute dla Magika i prezentując utwór „Plus i minus”.

Rahim: „Życia ze sławą uczyłem się od śp. Magika”

W 2015 roku Rahim był gościem programu „20m2” Łukasz Jakóbiaka, w którym opowiedział jak żyć będąc osoba rozpoznawalną. – Miałem w swoim otoczeniu śp. Maga, który zdobył dużą popularność dużo przede mną, był do tego moim jakimś tam guru i on mi pokazał, że można żyć normalnie i być normalnym facetem pomimo ogromnej popularności. Jak uczyłem się od niego robienia bitów, rapowania, tak samo uczyłem się od niego życią z tą ogromną sławą, pozostawania sobą i utrzymywania swojej awrtości i skromności – powiedział Rahim.

Tede leci jak Magik

W 2014 roku dokładnie 24 grudnia Tede udostępnił nagranie „Lecę jak Magik”.  – Kawałek na który wiele osób czekało, nagrany w 2012 miał trafić na album „Elliminati”, ale tak się nie stało. Dziś jest wigilia 2014 więc możemy dać się ponieść magii świąt – informował wtedy raper.

Bujanie Konika Magika

W 2013 roku na naszych łamach ukazał się obszerny tekst na temat postaci Piotra Łuszcza. „Naturalnym następstwem zaistnienia kultu Magika było pojawienie się obrazoburców, którzy zdegustowani aktywnością fanatycznej części jego fanów starają się jak najmocniej sprofanować wizerunek zmarłego poprzez zamieszczanie w internecie żałosnych filmików i memów parodiujących ostatnie chwile jego życia, oraz publikowanie na forach dyskusyjnych komentarzy przepełnionych niskich lotów czarnym humorem”.

Z całym tekstem zapoznacie się tutaj: Bujanie Konika Magika

Peja: „Powinno się mówić Magik z Kalibra 44”

W 2012 roku Peja wypowiedział się na temat głośnego filmu przedstawiającego historię Paktofoniki „Jesteś Bogiem”, który miał wtedy premierę, a także skomentował szerzej postać samego Magika. Poniżej przedstawiamy nasz news z tamtych lat na ten temat.

Powinno się mówić Magik z Kalibra 44, z całym szacunkiem do PFK – mówi w wywiadzie dla portalu filmowego – Peja. Raper wypowiada się m.in na temat filmu „Jesteś Bogiem”. Jakiś czas temu mogliśmy usłyszeć stanowisko Peji w sprawie publikacji oświadczenia przez Krzysztofa Kozaka nt. naruszenia dóbr osobistych. Sprawdźcie jak współzałozyciel Slums Attack ocenia cały film.

Peja wyjaśnia, że nie pojawił się na premierze „Jesteś Bogiem”, bo jego fani i współpracownicy by sobie tego nie życzyli. – Nie przyjechałem na premierę „Jesteś Bogiem“, bo wolę pójść normalnie do kina z tymi dzieciakami, które wierzą zarówno w Magika, Rahima, jak i w wielu z nas. Nie należę do kręgu wzajemnej adoracji, moi fani by sobie tego nie życzyli, również artyści, z którymi współpracuję.

Raper uważa, że Magik powinien być wspominany jak ten z Kalibra, a nie z Paktofoniki: – Historię filmu „Jesteś Bogiem“ śledzę od pierwszych doniesień prasowych. To są tak zamierzchłe czasy, że nikt nie byłby w stanie precyzyjnie odtworzyć tamtych wydarzeń. Ponieważ Paktofonika po śmierci Magika została otoczona kultem, więc producenci, reżyser skoncentrowali się na historii zespołu. Aczkolwiek powinno się mówić Magik z Kalibra 44, z całym szacunkiem do PFK.

Peja podkreśla także, że nie wiemy kiedy w filmie fikcja spotyka się z rzeczywistością, oraz, że nie znajdujemy wyjaśnienia dlaczego doszło do samobójczej śmierci Magika: – Nie znajdujemy także wyjaśnienia, odpowiedzi, jak i dlaczego zginął Magik. Motywy jego działania są, według mnie, niejasne. Tu nie chodziło o rozwód czy brak wiary we własne możliwości. Za tym musi kryć się coś więcej, człowiek, który decyduje się na tak desperacki krok prawdopodobnie nie ma już siły na to, by radzić sobie z otaczającą go rzeczywistością.

Magik Polakiem wszech czasów

W 2011 roku  Piotr „Magik” Łuszcz zasilił ścisłe grono Polaków Wszech czasów. Organizatorem kampanii społecznej „Polak Wszechczasów” jest zespół produkcyjny Oko i Ucho pod patronatem Narodowego Archiwum Cyfrowego oraz Narodowego Centrum Kultury przy współpracy Wydawnictwa Naukowego PWN. Ideą akcji jest poznanie historii naszych przodków. Dzięki tej inicjatywie możemy promować bliskie i zasłużone Polsce osoby.

Magik znalazł się wśród takich postaci jak: Lem, Kuroń czy Matejko. Aktualną listę Polaków Wszechczasów można zobaczyć na stronie polakwszechczasow.pl

Blendtape ku pamięci Magika

W 2011 roku Du-Rzy udostępnił 11-kawałkowy blendtape poświęcony Magikowi. Nagrania zniknęły z oficjalnego konta producenta i są obecnie pojedynczo porozrzucane po całej sieci.

Tracklista

01.Du-Rzy & RAHIM – Reformator Systemu
02.Du-Rzy & MAGIK – Lepiej być nie może
03.Du-Rzy & MAGIK,OSTR – Świat schodzi na psy
04.Teksty (Skit)
05.SzUsty, Du-Rzy & MAGIK – Jestem Bogiem
06.Du-Rzy & PAKTOFONIKA – Na mocy Paktu
07.26/12/2000 (Skit)
08.SzUsty & MAGIK – Chwile ulotne
09.Oddałbym (Skit)
10.Du-Rzy & FOKUS,OSTR,RAHIM – Nierozłączny kompan
11.Du-Rzy & RAHIM – Wiersz
12.Du-Rzy & RPS, PIH, OSTR – Zbyt dużo bólu (bonus)


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

50 Cent chce wciągnąć Eminema do nowego „Street Fightera”

Luźna propozycja czy coś jest już na rzeczy?

Opublikowany

 

50 cent eminem street fighter

Fifty zapowiedział, że chce wciągnąć Eminema do pracy nad muzyką do nadchodzącego filmu „Street Fighter”, w którym sam wciela się w Balroga.

Raper rzucił temat publicznie i jasno dał do zrozumienia, że celuje w nowy numer sygnowany przez duet znany z czasów Aftermath.

Jego pomysł pojawił się na Instagramie. – Załatwię Eminemowi, żeby zrobił muzykę do filmu „Street Fighter”. Nowa muzyka w drodze! – napisał 50 Cent. Na ten moment nie ma żadnego oficjalnego potwierdzenia, że Eminem faktycznie dołączył do projektu, ale biorąc pod uwagę ich wspólną historię i zaplecze u Dr. Dre, taka opcja nie brzmi wcale jak fantazja rzucona w próżnię.

Zapowiedź nowej muzyki zbiegła się w czasie z intensywnym medialnie okresem dla 50 Centa. Raper jest obecnie jednym z głównych tematów dyskusji wokół głośnego i skrajnie ocenianego serialu dokumentalnego Netfliksa „Sean Combs: The Reckoning”, który uderza w Diddy’ego.

Mimo wieloletniego konfliktu z Combsem, 50 Cent dystansuje się od zarzutów o osobistą vendettę. W rozmowie z GQ podkreślił: – Ja nie zrobiłem tego dokumentu. Zatrudniłem najlepszych możliwych ludzi do jego realizacji, dlatego podczas oglądania nie czuć niczyjego punktu widzenia.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

30 lat Jeża Jerzego – jak powstał komiks ze „Ślizgu?”

Rozmowa z twórcami.

Opublikowany

 

Przez

jeż jerzy wywiad

Jeż Jerzy, jeden z najpopularniejszych bohaterów polskiego współczesnego komiksu, przez lata towarzyszył czytelnikom pisma „Ślizg”. W tym roku świętuje swoje 30. urodziny.

Z tej okazji specjalny wywiad z ojcami Jerzego, Tomaszem Leśniakiem i Rafałem Skarżyckim, przeprowadził Tomasz Kołodziejczak, gospodarz vloga „Otwarte Komiksy”, a wcześniej wydawca serii (Egmont).

Autorzy opowiadają o kulisach powstania kolczastego bohatera i innych wspólnych projektach. Wspominają lata 90-te, mówią o relacjach na linii autor-wydawca, pieniądzach w branży komiksowej, swoich projektach filmowych. Wspólnie z Tomaszem Kołodziejczakiem po raz pierwszy publicznie zdradzają tajemnicę przejechania (na desce) Jeża Jerzego z Egmontu do Kultury Gniewu. To wywiad nostalgiczny, zabawny, sympatyczny.

Co z Jerzym mają wspólnego Sokół, Ero i Bilon pisaliśmy tu: Jeż Jerzy ma 30 lat.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Bastek planował się ogarnąć? Wymowny wpis krakowskiej legendy

Współzałożyciel Intoksynatora przeżywa teraz ciężki okres.

Opublikowany

 

bastek

Czy Bastek jest jeszcze w stanie wydostać się z odmętów dna życiowego? Bezdomny weteran przechodzi teraz ciężki okres, ale jego najnowszy wpis mógł sugerować podjęcie odpowiedzialnych decyzji wobec swojej przyszłości.

Najprawdopodobniej nie tak wyobrażał sobie kiedyś Bastek miejsce, w którym się aktualnie znalazł. Melanżowy tryb życia doprowadził go do sytuacji, gdy nie może być on pewny nawet tego, co będzie za tydzień – w jego przypadku każdy dzień to wyzwanie i ogromna niewiadoma. Bass przyznał szczerze, że kilkukrotnie groziło mu nawet zamarznięcie i gdyby nie wpłaty od fanów na hostel w ostatniej chwili, moglibyśmy o nim mówić jedynie w czasie przeszłym.

Bastek wyjawił również, że jego zauroczenie alkoholem wynosi ponad 30 lat. Efekty są widoczne, ale jak na taki staż, to na pierwszy rzut oka mogłoby być z nim gorzej. Krakowska legenda jest świadoma sytuacji, bo to najczęściej poruszany temat w komentarzach na jego profilu. Fani lidera Intoksynatora wielokrotnie zachęcali go do ogarnięcia się i pójścia do pracy. Niedawno Bass opublikował wymowny wpis, który mógł oznaczać planowaną przemianę.

– Idę – wyjawił raper, prezentując historię życiową Jerzego Górskiego, narkomana, który rzucił heroinę i zajął się sportem, osiągając w nim olbrzymie sukcesy.

Niedługo później jeden z fanów dopytał Bastka, czy post oznacza plan pójścia na odwyk. – Idź!!! – odpisał mu wymownie Bass, co może oznaczać, że jednak nie chodziło mu o porzucenie destrukcyjnego trybu życia lub szybko zmienił zdanie w temacie.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Adrian Younge i Michał Urbaniak. „Dziękuję za twoją pracę, legendo”

Amerykański kompozytor spotkał się z polskim kompozytorem.

Opublikowany

 

Przez

Adrian Younge Michała Urbaniak

Adrian Younge zagrał w Warszawie koncert promujący album „Something About April III”. Na widowni pojawił się Michał Urbaniak, którego amerykański kompozytor po występie specjalnie uhonorował.

Younge opublikował na Instagramie wspólne zdjęcie z polskim muzykiem, podkreślając, jak ważny był to dla niego moment:

– To był prawdziwy zaszczyt spotkać Michała Urbaniaka na moim show w Warszawie. Dziękuję za twoją pracę, legendo – napisał artysta.

Urbaniak od dekad funkcjonuje jako punkt odniesienia dla twórców ze świata hip-hopu i soulu po drugiej stronie Atlantyku. Jego brzmienie było wykorzystywane przez czołowych producentów i raperów amerykańskiej sceny w tym A Tribe Called Quest, J Cole’a czy Madliba. Dla Younga, który konsekwentnie buduje most między soulem, jazzem i hip hopem, takie spotkanie nie było więc przypadkiem, a symbolicznym zderzeniem dwóch muzycznych światów.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

50 Cent o Diddym: „Ekspresowo się postarzał”

„Wygląda jak szop pracz”.

Opublikowany

 

diddy więzienie postarzał się

50 Cent znów uderza w Diddy’ego, komentując jego wygląd po aresztowaniu i pierwszych wizytach w sądzie.

W rozmowie z Us Weekly Curtis raper wrócił do momentu, w którym po raz pierwszy zobaczył materiały z udziałem Seana Combsa po zatrzymaniu. Jak przyznał, najbardziej zapadły mu w pamięć szkice z sali sądowej.

– Postarzał się w ekspresowym tempie – stwierdził. – Poszedł do więzienia, włosy miał kruczoczarne jak moje. A następnego dnia wyglądał już kompletnie inaczej. Widziałem tylko te rysunki z sali sądowej. Jak go narysowali, wyglądał jak szop pracz. Pomyślałem wtedy: kiedy to się stało? – dodał.

Wypowiedź padła przy okazji rozmowy o serialu dokumentalnym Netflixa „Sean Combs: The Reckoning”, którego 50 Cent jest producentem wykonawczym. Produkcja skupia się na narastającej liczbie oskarżeń oraz problemach prawnych twórcy Bad Boy Records. Choć temat jest poważny, Jackson nie odmówił sobie kolejnej publicznej szpileczki wbitej w wieloletniego rywala.

@usweekly 50 Cent gives his reaction to Diddy's shocking transformation from the courtroom to prison in an exclusive Us Weekly #coverstory ♬ original sound – Us Weekly

Raper odniósł się również do krążących spekulacji wokół samego dokumentu. Wspomniał między innymi o osobach z branży, które jego zdaniem powinny się w nim pojawić, oraz o pogłoskach dotyczących potencjalnego udziału członków rodziny Diddy’ego. Podkreślił też, jak szerokie konsekwencje dla całego środowiska mają obecne zarzuty wobec Combsa.

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych wątków „The Reckoning” okazało się użycie niepublikowanych wcześniej nagrań z udziałem Diddy’ego. Do sprawy odniósł się jego wieloletni osobisty operator Michael Oberlies w rozmowie z Rolling Stone.

– Przez ponad dwa lata pracowaliśmy nad projektem poświęconym Diddy’emu. Materiały, o których mowa, nie zostały udostępnione przeze mnie ani przez nikogo upoważnionego do zarządzania archiwum Seana Combsa. Zrobiła to osoba trzecia, która zastępowała mnie przez trzy dni, gdy byłem poza stanem.

Oberlies zaznaczył również, że sytuacja nie miała związku z żadnym sporem kontraktowym, a wykorzystanie nagrań określił wprost jako „nieetyczne i nie do zaakceptowania”.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: