News
18 lat temu odszedł Magik
„Dlatego nienawidzę drugiego dnia świąt”.

26 grudnia 2000 roku, osiem dni po premierze płyty „Kinematografia”, rankiem o godzinie 6.15 Łuszcz wyskoczył przez okno ze swojego mieszkania w Katowicach-Bogucicach. W stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala, gdzie około godziny 6.45 zmarł.
Archiwalne wypowiedzi najbliższych osób z otoczenia Magika.
Żona Justyna
Ale nim się urodził, Piotrek uczył się piosenek o krasnoludkach, śpiewał mi do brzucha. Jak nie wiem co, kochał Filipa. Później zrobiło się Piotrkowi tak ciężko, że nie umiałam mu pomóc. Trzeba było się rozstać, żeby kiedyś móc wrócić do siebie. Zdecydowałam się na separację, wspomniałam nawet o rozwodzie. Piotrek odmówił. Tłumaczyłam mu: „będziesz wolny”. Odpowiedział: wiesz, że każdy nasz czyn ma ogromny wpływ na cały świat? Poradziłam, żeby myślał o sobie, nie o całym świecie. Ale to on, skubany, miał rację. Dobro, uśmiech, podanie ręki – rozchodzi się jak fala. Zło tak samo. Człowiek jest częścią świata. Ma udział w tworzeniu jego przyszłości.
Syn Filip
Był artystą, ludzie rozkminiają, dlaczego się zabił jak się zabił, dlaczego to zrobił, po co, w ogóle jakim był człowiekiem. Czy to jest tak naprawdę ważne? Ważne jest to że był, był kimś i robił coś, teraz go nie ma. Temat zamknięty. Po co o tym gadać. Ludzie cały czas szukają sensacji.
Rahim
Magik należał do osób, które bardzo dużo myślą o życiu. To po pierwsze… Po drugie – nałożyła się na to sprawa dotycząca jego powołań przez Wojskową Komisję Uzupełnień. Miał już wtedy żonę i dziecko, a ponadto był to okres, gdy wreszcie chcieliśmy nagrać krążek. I Magik zaczął tak kombinować, że sobie zszargał psychikę. Obrał taktykę udawania osoby kompletnie niepoczytalnej. Dwa razy go odraczali, ale tylko na rok. To wmawianie sobie, że ma świra, że nic mu nie wychodzi, doprowadziło do tego, iż przemęczył organizm. Gdzieś w podświadomości zakodował sobie, że jest źle i to doprowadziło do osłabienia psychiki. Powiedział mi kiedyś: „Rahim, wiesz co? Przez to WKU pojebało mi się. To, co sobie kiedyś wmawiałem, żeby tylko grać niepoczytalnego przed komisją, teraz mną zawładnęło. Czuję, że kompletnie świruję.
Fokus
Każdy z jego otoczenia chyba jakoś sobie wytłumaczył jego decyzję, lepiej lub gorzej, ale to i tak jest nie do pojęcia. Strasznie boli. Na pewno nas to zmieniło. Spoczywaj w pokoju, Mag!
Gustaw, właściciel Gigant Records
Magik jako artysta? U niego nie było różnicy między człowiek jako człowiek lub człowiek jako artysta czy coś tam jeszcze. Artystą był bez przerwy, tak jak i człowiekiem, choć prawdą jest, że trudnym. Nie umiał oddzielić sztuki od rzeczywistości, zmagał się z nią, walczył tekstem i muzyką. Pisał głównie w nocy 2:00, 4:00. Nieraz dzwonił po północy i rymował całe kawałki, wiele takich, których nigdy nie usłyszymy. Jestem Bogiem pierwszy raz usłyszałem przez komórkę jadąc autem. Zanim dojechałem z Warszawy na Śląsk znałem już kilka wersji. Dzwonił co jakiś czas, oczywiście w nocy, rymował i pytał co ja na to, jak myślę, czy Rahim i Fokus będą chcieli zarymować następne zwrotki.

10.1997 Katowice, Spodek. n/z Kaliber 44 ( Joka i Magik)
fot.Michal Kolyga/REPORTER
Z okazji 18 rocznicy śmierci Magika prezentujemy poniżej zbiór ciekawostek i wypowiedzi innych artystów na temat reprezentanta Kalibra i Paktofoniki.
DJ Feel-X wspomina swojego przyjaciela
W 2017 roku DJ Feel-X wypowiedział sie szerzej na temat Magika prezentując wyjątkowe nagranie, w którym udzielił się śp. raper.
– 17 lat minęło od śmierci mojego przyjaciela z zespołu. Wspominam go przez całe te Święta i mam dla Was coś wyjątkowego. Siedziałem długo i myślałem jak uczcić tą smutną rocznicę. Stwierdziłem, że czas wspominać z pogodą ducha i choć odrobiną uśmiech na twarzy, radości w sercu i całej masy dobrych, śmiesznych a może dla Was ciekawych wspomnień. Przygotowałem zatem utwór muzyczny w którym udzielił się Magik w nigdy niepublikowanej nigdzie, bo nie istniejącej do tej pory wersji. Mojej produkcji. Jest to swoisty blender uczuć jakie przez ostatni rok krążą po mojej głowie jak wspominam tamte lata. Współpracę wtedy z 3 zajebistymi raperami, magikami i iluzjonistami słowa. Co się z nimi stało?, kim są dzisiaj i przede wszystkim jacy są dzisiaj? Jeden z nich, bez sprzecznie najwybitniejszy. Odszedł 17 lat temu a jego legenda i przekaz stały się nieśmiertelne. Dwóch pozostały dla mnie obecnie, nieobecnych, jakby obcych kolegów. Przestałem rozumieć i znać. Nie wiem co się z nimi stało. Dlaczego zachowali się tak a nie inaczej? Jak teraz im się z tym żyje? W sercu jednak mam tylko to co najważniejsze czyli miłość, radość i dobre wspomnienia. I tego Wam życzę na resztę naszych pięknych żyć. Cieszmy się, że żyjemy bo w życiu piękne są tylko chwile. Sebek DJ Feel-X Filiks
Pamiętam ostatnie moje spotkanie z Piotrkiem w Katowickim Mega Clubie na Dworcowej. Zaprosił mnie do stolika na dole na przeciwko baru i osobiście prze rapował mi tekst do utworu „Nowiny”. Zapytał mnie wtedy czy wiem dlaczego rozstał się z Dabem i Joką i odszedł z Kalibra 44? Odpowiedziałem: „Fajny tekst i właśnie o to chodzi w Rapie, żeby mówić co się czuje bez zbędnego pierdolenia. Mówić szczerze tak właśnie jak to tu powiedziałeś”. Więcej już nigdy nie spotkałem się z Magikiem osobiście. To był wspaniały człowiek i nietuzinkowy artysta. Takich raperów potrzebuje Polski Hip-hop i takimi raperami możecie się stać wy, młodzi ambitni i szczerzy ludzie. Do tego Was namawiam.
PS. Pamiętajcie bądźcie prawdziwi i nie oszukujcie w tym co robicie. Róbcie dobry i szczery Hip-hop, żeby ta kultura przetrwała nasze czasy i przeszła do przyszłości, dając kolejnym pokoleniom inspirację do twórczej pracy i stylu życia. Tego nauczył mnie Hip-hop i dlatego dziś robię wszystko, żeby wiedział o nim każdy. Hip-hop non stop.
Po pierwsze jest to blend – połączenie dwóch utworów. Po drugie cała masa ukrytych treści, które powinniście sobie spokojnie wyszukać i zrozumieć. Nie jest to ballada o DJu a jedyny w swoim rodzaju i pierwszy Dubplate na polskiej scenie. Coś czym mogę się pochwalić Tylko Ja!. Pazurek i zadziorność to charakter War Tune’ów, których używa się na Clashach, ja tym chyba pozamiatałbym wielu DJi z parkietu, co Załoga?
W utworze zawarte są pozdrowienia od legendarnego i nieżyjącego już DJa Jam Master Jay’a z Run DMC, mojego pierwszego hip hopowego guru z południowego Bronxu, jedynego w sowim rodzaju nauczyciela KRS-One, oraz dwóch bardzo inspirujących mnie w tamtych latach zespołów hip hopowych z USA, Das EFX i Smif-N-Wessun. Jest też sampel głosu młodziutkiego Szymiego i fragmenty bajki Miki Mol. Zbieranie pozdrowień (shoutoutów) jest moją pasją od 1994 roku. Mam w swojej kolekcji setki znakomitości ze sceny polskiej i światowego Hip-Hopu, Reagga’e, Dancehall i nie tylko. Częściowo możecie usłyszeć je na moim profilu a kolejne odsłony zamieszczę w swoich nadchodzących mixtape’ach.
Kaliber 44 i syn Magika z tribute
W 2016 roku w katowickim spodku odbył się koncert z okazji 20-lecia śląskiego rapu. Pojawili się na nim m.in. Kaliber 44 oraz syn Magika Fejz, którzy zamknęli całe wydarzenie wykonując tribute dla Magika i prezentując utwór „Plus i minus”.
Rahim: „Życia ze sławą uczyłem się od śp. Magika”
W 2015 roku Rahim był gościem programu „20m2” Łukasz Jakóbiaka, w którym opowiedział jak żyć będąc osoba rozpoznawalną. – Miałem w swoim otoczeniu śp. Maga, który zdobył dużą popularność dużo przede mną, był do tego moim jakimś tam guru i on mi pokazał, że można żyć normalnie i być normalnym facetem pomimo ogromnej popularności. Jak uczyłem się od niego robienia bitów, rapowania, tak samo uczyłem się od niego życią z tą ogromną sławą, pozostawania sobą i utrzymywania swojej awrtości i skromności – powiedział Rahim.
Tede leci jak Magik
W 2014 roku dokładnie 24 grudnia Tede udostępnił nagranie „Lecę jak Magik”. – Kawałek na który wiele osób czekało, nagrany w 2012 miał trafić na album „Elliminati”, ale tak się nie stało. Dziś jest wigilia 2014 więc możemy dać się ponieść magii świąt – informował wtedy raper.
Bujanie Konika Magika
W 2013 roku na naszych łamach ukazał się obszerny tekst na temat postaci Piotra Łuszcza. „Naturalnym następstwem zaistnienia kultu Magika było pojawienie się obrazoburców, którzy zdegustowani aktywnością fanatycznej części jego fanów starają się jak najmocniej sprofanować wizerunek zmarłego poprzez zamieszczanie w internecie żałosnych filmików i memów parodiujących ostatnie chwile jego życia, oraz publikowanie na forach dyskusyjnych komentarzy przepełnionych niskich lotów czarnym humorem”.
Z całym tekstem zapoznacie się tutaj: Bujanie Konika Magika
Peja: „Powinno się mówić Magik z Kalibra 44”
W 2012 roku Peja wypowiedział się na temat głośnego filmu przedstawiającego historię Paktofoniki „Jesteś Bogiem”, który miał wtedy premierę, a także skomentował szerzej postać samego Magika. Poniżej przedstawiamy nasz news z tamtych lat na ten temat.
– Powinno się mówić Magik z Kalibra 44, z całym szacunkiem do PFK – mówi w wywiadzie dla portalu filmowego – Peja. Raper wypowiada się m.in na temat filmu „Jesteś Bogiem”. Jakiś czas temu mogliśmy usłyszeć stanowisko Peji w sprawie publikacji oświadczenia przez Krzysztofa Kozaka nt. naruszenia dóbr osobistych. Sprawdźcie jak współzałozyciel Slums Attack ocenia cały film.
Peja wyjaśnia, że nie pojawił się na premierze „Jesteś Bogiem”, bo jego fani i współpracownicy by sobie tego nie życzyli. – Nie przyjechałem na premierę „Jesteś Bogiem“, bo wolę pójść normalnie do kina z tymi dzieciakami, które wierzą zarówno w Magika, Rahima, jak i w wielu z nas. Nie należę do kręgu wzajemnej adoracji, moi fani by sobie tego nie życzyli, również artyści, z którymi współpracuję.
Raper uważa, że Magik powinien być wspominany jak ten z Kalibra, a nie z Paktofoniki: – Historię filmu „Jesteś Bogiem“ śledzę od pierwszych doniesień prasowych. To są tak zamierzchłe czasy, że nikt nie byłby w stanie precyzyjnie odtworzyć tamtych wydarzeń. Ponieważ Paktofonika po śmierci Magika została otoczona kultem, więc producenci, reżyser skoncentrowali się na historii zespołu. Aczkolwiek powinno się mówić Magik z Kalibra 44, z całym szacunkiem do PFK.
Peja podkreśla także, że nie wiemy kiedy w filmie fikcja spotyka się z rzeczywistością, oraz, że nie znajdujemy wyjaśnienia dlaczego doszło do samobójczej śmierci Magika: – Nie znajdujemy także wyjaśnienia, odpowiedzi, jak i dlaczego zginął Magik. Motywy jego działania są, według mnie, niejasne. Tu nie chodziło o rozwód czy brak wiary we własne możliwości. Za tym musi kryć się coś więcej, człowiek, który decyduje się na tak desperacki krok prawdopodobnie nie ma już siły na to, by radzić sobie z otaczającą go rzeczywistością.
Magik Polakiem wszech czasów
W 2011 roku Piotr „Magik” Łuszcz zasilił ścisłe grono Polaków Wszech czasów. Organizatorem kampanii społecznej „Polak Wszechczasów” jest zespół produkcyjny Oko i Ucho pod patronatem Narodowego Archiwum Cyfrowego oraz Narodowego Centrum Kultury przy współpracy Wydawnictwa Naukowego PWN. Ideą akcji jest poznanie historii naszych przodków. Dzięki tej inicjatywie możemy promować bliskie i zasłużone Polsce osoby.
Magik znalazł się wśród takich postaci jak: Lem, Kuroń czy Matejko. Aktualną listę Polaków Wszechczasów można zobaczyć na stronie polakwszechczasow.pl
Blendtape ku pamięci Magika
W 2011 roku Du-Rzy udostępnił 11-kawałkowy blendtape poświęcony Magikowi. Nagrania zniknęły z oficjalnego konta producenta i są obecnie pojedynczo porozrzucane po całej sieci.
Tracklista
01.Du-Rzy & RAHIM – Reformator Systemu
02.Du-Rzy & MAGIK – Lepiej być nie może
03.Du-Rzy & MAGIK,OSTR – Świat schodzi na psy
04.Teksty (Skit)
05.SzUsty, Du-Rzy & MAGIK – Jestem Bogiem
06.Du-Rzy & PAKTOFONIKA – Na mocy Paktu
07.26/12/2000 (Skit)
08.SzUsty & MAGIK – Chwile ulotne
09.Oddałbym (Skit)
10.Du-Rzy & FOKUS,OSTR,RAHIM – Nierozłączny kompan
11.Du-Rzy & RAHIM – Wiersz
12.Du-Rzy & RPS, PIH, OSTR – Zbyt dużo bólu (bonus)
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Lil Tecca przed występem w Polsce, prezentuje album „Dopamine”
Za niespełna miesiąc raper wystąpi w Polsce.

Multiplatynowy nowojorski raper Lil Tecca wydał swój wyczekiwany album „DOPAMINE”. Wydawnictwo ukazało się nakładem Galactic Records / Republic Records. Premierze krążka towarzyszy publikacja teledysku do utworu „Half The Plot”. Album ukazał się kilka dni po premierze świetnie przyjętego singla „OWA OWA”. Utwór zgromadził ponad 2 mln streamów na Spotify w ciągu pierwszej doby.
Jedna z najbardziej konsekwentnych i rozpoznawalnych postaci we współczesnym rapie – Will Schube, COMPLEX
Tecca zachował tę samą zadziorną energię, elastyczny flow i melodyjną wszechstronność, które uczyniły „Ransom” hitem – Jayson Buford, GQ
Młody raper wciąż wspina się po zatłoczonej drabinie hiphopowego sukcesu – Elaina Bernstein, HYPEBEAST
„DOPAMINE” to szósty pełnowymiarowy projekt artysty i jednocześnie początek nowego rozdziału w jego karierze. – Staram się podsumować to, gdzie obecnie jestem w życiu. Zanurzam się w przyjemności na wszystkich płaszczyznach – komentuje Lil Tecca.
Zdeterminowany, by przeciążyć receptory dopaminy, Tecca inspirował się twórczością reżyserów takich jak Wong Kar-wai i Larry Clark, dążąc do perfekcji w każdym aspekcie swojej pracy – od warstwy wizualnej, przez kolejność utworów, aż po sceniczne wykonania. „DOPAMINE” to jego najbardziej przemyślany i dopracowany album do tej pory. Tecca ma nadzieję zainspirować fanów, by, podobnie jak on, podążali za swoimi pasjami bez względu na koszty.
Począwszy od debiutanckiego albumu „We Love You Tecca” z 2019 r., wszystkie dotychczasowe krążki artysty trafiały do Top 12 listy Billboard 200. Z każdą kolejną płytą Tecca dojrzewał, rozwijając swój styl poprzez głębsze opowieści i coraz bardziej innowacyjną produkcję. Wydany w 2024 roku „PLAN A” był jego najbardziej ambitnym dziełem – a okres „DOPAMINE” zapowiada się jako kolejny przełom w karierze.
Artysta rozpoczyna za kilka dni europejską trasę koncertową. 11 lipca Lil Tecca będzie jedną z gwiazd odbywającego się w Warszawie CLOUT Festivalu.
Tracklista
- Dark Thoughts
- OWA OWA
- Half The Plot
- The Truth
- Favorite Lie
- Hollywood
- X Factor
- Don’t Rush
- Boys Don’t Cry
- Sure Of It
- LYK
- On Your Own
- One Night
- Irish Goodbye
- Wake Up
- Malibu’s Most Wanted
- Tic Tac Toe (feat. Ken Carson)

Hip-hop wrócił do Opola na pierwszy w dziejach festiwalu pełnowymiarowy koncert hip-hopowy. Ten Typ Mes swój występ podsumował politycznymi manifestem dotyczącym Ukrainy.
Trzy pokolenia polskiego rapu w Opolu
Pierwszy dzień tegorocznego KFPP rozpoczął się klasycznie – od koncertu „Debiuty”, który jak co roku dał scenę młodym artystom wchodzącym na krajowy rynek muzyczny. Po nim przyszedł czas na coś zupełnie nowego. Wieczorny występ zatytułowany „Hip-hop. Jedno podwórko” okazał się wydarzeniem bez precedensu – pierwszy raz w historii opolskiego festiwalu rap dostał tak wyraźną i poważną przestrzeń.
W ramach wydarzenia na scenie spotkali się zarówno weterani gatunku, jak i reprezentanci nowej fali. „Hip-hop. Jedno podwórko” pokazał, że mimo różnic w stylu i podejściu do tworzenia muzyki, rap w Polsce to zjawisko międzypokoleniowe i silnie zakorzenione w rzeczywistości społecznej.
Old School: AbradAb, Molesta Ewenement, O.S.T.R.
Pokolenie 2000+: GrubSon, Ten Typ Mes, JWP/BC
Nowa fala: Miły ATZ, WCK, Kukon, asthma
Oprawa muzyczna i DJ sety: DJ Eprom, Torres Brothers
Ten Typ Mes o Ukrainie
– To moje pierwsze wyjście sceniczne od 3 lat – powiedział na wstępie Mes, po czym zagrał kilka numerów.
Warszawski raper postanowił zakończyć swój występ wsparciem dla Ukrainy:
– Chcę zakończyć językiem, który jest dla nas już coraz mniej obcy. A to dlatego, że Ukraina tak jak i my, nie lubi jak jej się wchodzi ruskim butem na łeb. W związku z tym, nie przez miesiąc, nie przez dwa, tylko do samego zwycięstwa Ukrainy – Slava Ukrainie! – wykrzyczał ze sceny raper.
Reakcja publiczności była dość stonowana, choć po chwili pojawiły się oklaski.
Transmisja obu koncertów odbyła się w TVP1, TVP Polonia i TVP VOD.
Poniżej wideo:
News
Kronkel Dom wydał „Kuzynów”. Gościnnie KęKę i Bałagane
Polski raper wychowany w Niemczech z nową płytą.

Odliczanie dobiegło końca, a Kronkel Dom ma powody do świętowania, bowiem do sieci właśnie trafił jego najnowszy solowy album „Kuzyni”!
Już teraz można posłuchać go we wszystkich serwisach streamingowych, a na kanale rapera na YouTube o 14:00 pojawi się teledysk do utworu „MON AMI”.
Choć pierwsze kroki na muzycznej ścieżce swojego życia stawiał w Niemczech, Kronkel Dom na dobre stał się już częścią polskiej sceny rapowej. Do tej pory na naszym rynku ukazały się jego dwa solowe projekty: „GUTEN TAG” i „GENERACJA CUZI EP” oraz stworzony we współpracy z Żabsonem mini-album „Macrodosing”. Teraz raper otwiera kolejny rozdział swojej twórczości, a kluczem do niego jest jego najnowszy solowy album.
„Kuzyni” to nie tylko tytuł – to manifest jedności, braterstwa i wspólnych doświadczeń z pogranicza kultur. Kronkel Dom, polski raper wychowany w Niemczech, po raz kolejny zabiera słuchaczy w podróż przez mroczne klatki schodowe, betonowe boiska i bezkompromisowe życiowe wybory. Album pełen jest osobistych historii, opowieści o dojrzewaniu w cieniu bloków i piłkarskich emocji rodem z trybun Borussii Dortmund – klubu, któremu raper kibicuje z sercem i pasją. Na płycie nie zabrakło także gości, wśród których pojawiają się m. in. KęKę, Kaz Bałagane i HAŁASTRA.
Wszyscy fani Kronkel Doma będą mieli okazję spotkać go na żywo podczas wyjątkowego wydarzenia premierowego, które odbędzie się już 21 czerwca w warszawskim Lunaparku. Oprócz koncertu premierowego i towarzyszącego mu afterparty, na uczestników będą czekały liczne atrakcje związane z osobą i twórczością rapera.
News
Dwa Sławy i Mielzky na płycie Słonia i Returnersów – premiera
Dodatkowo na krążku pojawili się goście zza granicy.

Piątek 13 czerwca to data premiery “SOCCER KICK”, czyli wspólnego projektu Słonia oraz duetu producenckiego The Returners. Po wielu latach dość luźnej współpracy artyści połączyli siły tworząc spójny mini-album, na który składa się 9 premierowych utworów. Pełny odsłuch na streamach, a wersje fizyczne trafiły do preorderowiczów.
„SOCCER KICK” to wypadkowa ostrego i bezkompromisowego rapu poznaniaka z ugruntowanym stylem i jakością pracy jednego z najbardziej rozpoznawalnych duetów producenckich w Polsce. Co ciekawe projekt ukazał się wspólnym sumptem Brain Dead Familia oraz 2020 label, a jego premiera odbyła się w piątek 13 czerwca. Wśród gości usłyszymy nowojorczyków NEMSA oraz Ill Billa z kultowej formacji Non Phixion, a spośród polskich twórców – duet Dwa Sławy, Rene, Grubego Mielzky’ego oraz Moo Latte.
W dniu premiery albumu do sieci trafiło video “PROSTO W ŁEB”, z gościnnym udziałem wspomnianego wyżej Ill Billa. Twórcą wizualizacji jest oczywiście Szerszeń.
Tracklista
- SOCCER KICK
- DEAD MEAT feat. NEMS
- WYSTARCZY UŚMIECH feat. Dwa Sławy
- TOKSYNY
- CUT ASY
- PROSTO W ŁEB feat. Ill Bill
- PŁATNY ODPUST feat. Rene, Gruby Mielzky
- NIGHTWING
- BONUS SRAK

bango balenci nie próżnuje – do sieci właśnie trafił najnowszy mixtape tego młodego rapera, który mimo krótkiego stażu zdołał zaskarbić sobie sympatię licznego grona słuchaczy. We wszystkich serwisach streamingowych jest już dostępny „BBBB MIXTAPE”, na który składa się aż 14 utworów.
W tym roku bango balenci działa jak maszyna. Na swoim koncie ma już stworzoną w duecie ze stickxrem EP-kę „fangirl music” i kilka solowych singli. Teraz przyszedł czas na długogrający projekt pochodzącego z Poznania rapera, uczestnika ostatniej edycji akcji Popkiller Młode Wilki.
„BBBB MIXTAPE” to najnowszy projekt bango balenci, w którym artysta poza warstwą wokalną wcielił się także w rolę producenta. To świeża mieszanka stylów, energii i autentycznych tekstów, która pokazuje możliwości artysty. Fani mogą się szykować na mocne bity i prawdziwe emocje.
-
News1 dzień temu
Wilku bez zębów kilku? To nieaktualne. Raper ma nowe zęby
-
News1 dzień temu
Oki usunął to po 10 minutach, ale w sieci nic nie ginie
-
News4 dni temu
Śliwa wrócił cały na biało. Fani ciepło go przyjęli: „Ch*j ci na szczękę”
-
News1 dzień temu
Bonus RPK otworzył z żoną hip-hopowy zakład fryzjerski
-
News3 dni temu
20-lecie Diil Gangu poprowadzi kapłan rapu
-
News4 dni temu
Pih komentuje odejście Lewandowskiego z kadry
-
News3 dni temu
Jędker zagra covery ZIP Składu, chociaż został usunięty ze składu
-
News2 dni temu
Wspólny produkt Okiego i Quebonafide trafił do sklepów