News
Rok 2050 według PRO8L3MU?
Zespół połączył siły z organizacją WWF, aby pokazać jak źle może wyglądać przyszłość, jeśli nie zadziałamy.

Duet PRO8L3M ujawnia powiązanie pomiędzy utworem „VI katastrofa” z najnowszego albumu „Widmo” a raportem BCG, przygotowanym we współpracy z organizacją WWF. Raport „2050 Polska Dla Pokoleń” już wkrótce zaprezentuje alternatywne scenariusze dla Polskiego społeczeństwa i środowiska na rok 2050. Prognozy raportu stały się osią narracyjną utworu „VI katastrofa” oraz tłem dla wyjątkowego doświadczenia VR „#2050”, które 4000 osób miało okazję zobaczyć podczas OUTPOST – IN5TALAC7A. Dziś ukazał się film odsłaniający kulisy tego przedsięwzięcia.
Szósta katastrofa
Szósta katastrofa to potoczne określenie współczesnego zjawiska wymierania gatunków na Ziemi, powodowanego wpływem i działalnością cywilizacji. Utwór pod tym tytułem trafił na najnowszy album zespołu zatytułowany „Widmo”. Fani duetu PRO8L3M do tej pory przypisywali pesymistyczną wizję z utworu „VI katastrofa” wyłącznie przejawiającej się w tekstach, niezwykle obrazowej wyobraźni Oskara. Wizja wpisywała się również w konwencję nowej płyty „Widmo”, poruszającej zagadnienia upadku cywilizacji, dystopii oraz mrocznych aspektów naszego funkcjonowania. Dziś, zespół odkrywa karty i zdradza, że tekst utworu, traktującego o wyniszczonym przez człowieka świecie i obumierającym środowisku, powstał na podstawie przygotowanego przez BGC we współpracy z WWF raportu „2050 Polska Dla Pokoleń”. Raport zawiera dwa scenariusze — lepszy i gorszy. Każdy z nich zależy od działań, które już teraz podejmiemy w kluczowych obszarach funkcjonowania naszego kraju, a które mają wpływ na środowisko naturalne. Średnia globalna temperatura rośnie w niespotykanym tempie i niepodjęcie odpowiednich działań może spowodować dalsze, miliardowe straty związane z anomaliami pogodowymi. Co więcej, powietrze w wielu polskich miastach jest mocno zanieczyszczone, co przyczynia się do śmierci ponad 40 000 osób rocznie. Czy da się zapobiec rozwojowi tej ekologicznej katastrofy na naszym lokalnym podwórku? Dowiemy się tego z zawartych w raporcie danych, które zainspirowały utwór zespołu PRO8L3M.
Oskar: „Można się przerazić”
Oskar w ten sposób opowiada o tym jak raport WWF, który wpisał się naturalnie w koncepcję płyty „Widmo”, która miała od początku krążyć wokół mrocznych zagadnień przyszłości, wpłynął na proces kreacji: „Mimo tego, że raport na pierwszy rzut oka nie roztacza specjalnie drastycznych wizji, to po głębszej analizie… można się przerazić! Co gorsza, część tych zmian jest nieodwracalna”.
Steez zapytany, jak PRO8L3M widzi świat w 2050 i czy myśli, że sprostamy misji, aby powstrzymać zły scenariusz odpowiada: „Wydaje mi się, że technologia zmieni nasz świat w ciągu najbliższych 30 lat w sposób, którego nie potrafimy sobie dzisiaj wyobrazić. Jeżeli chodzi o środowisko naturalne – jestem niestety pesymistą. Nawet jeżeli uda się zatrzymać jego postępującą degradację, to czuję że wciąż będziemy balansowali na krawędzi”.
Wirtualna podróż
Bezprecedensowym działaniom WWF i zespołu PRO8L3M, w tej merytorycznej kolaboracji — artystów i kreatorów popkultury oraz aktywistów i edukatorów społeczeństwa, towarzyszy jeszcze jeden ważny element.
PRO8L3M we współpracy z MELT, w ramach tworzenia przedpremierowego odsłuchu albumu OUTPOST–IN5TALAC7A, wykreowali doświadczenie VR „#2050”. Studio MELT potraktowało dane i informacje zawarte w raporcie jako bazę do opracowania futurystycznej narracji kilkuminutowej wirtualnej podróży. Każda z 4000 osób odwiedzających OUTPOST–IN5TALAC7A, mogła przenieść się do roku 2050 i odkryć znany z wielu SF rozwinięty świat, w którym w mgnieniu oka wszystko mogło okazać się generowaną przez symulatory rzeczywistością. Dlaczego? Bo ta prawdziwa jest już nie do zniesienia. W tej wizji zniszczony świat musimy zastępować iluzją, aby przeżyć.
Przedpremierowy odsłuch OUTPOST IN5TALACJA oraz doświadczenie VR „#2050” zostały wykreowane przez studio MELT. Za realizację działań PRO8L3M x WWF odpowiada agencja OUTRAGE we współpracy z agencją McCann, odpowiedzialną za kampanię komunikacyjną raportu BCG przygotowanego we współpracy z WWF „2050 Polska Dla Pokoleń”. OUTRAGE odpowiada także za produkcję OUTPOST IN5TALACJA i kampanię towarzyszącą albumowi „Widmo”.
Dowiedz się więcej o raporcie „2050 Polska Dla Pokoleń”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Raper z Raszyna jest jedną z tych postaci, wokół których unosi się pozytywna aura. Oprócz swojej działalności muzycznej, Avi wielokrotnie udzielał się charytatywnie. Tym razem odwiedził podopiecznych pewnej fundacji.
Ostatnie miesiące w życiu Aviego możemy zaliczyć do pozytywnych. Chociaż fani od ponad dwóch lat oczekują na nowe projekty, nie mogą zarzucić raperowi lenistwa. Kamil aktualnie zajmuje się głównie ojcostwem, ale i w wolnych chwilach znajduje czas na działalność charytatywną. W ostatnich dniach odwiedził on podopiecznych fundacji Cancer Fighters. Oprócz poświęcenia im czasu, Avi przywiózł ze sobą liczne prezenty dla pacjentów Kliniki Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży.
Filmik z wydarzenia wraz z relacją Fundacji znajdziecie poniżej, a nam pozostaje pogratulować Kamilowi pięknej inicjatywy!
News
Sushi z Krakowa promuje się na śmierci Joki. Skandaliczna reklama
„W ramach tygodnia prosto od Joki z nieba”.

Krakowski lokal Sushi Show wypuścił skandaliczną reklamę nawiązującą do śmierci Joki z Kalibra 44.
W minutowym filmie przedstawiono wizerunek śp. Joki i odegrano żenującą scenkę zmartwychwstania rapera: „Joka zszedł z nieba, żeby ostatni raz zarapować w Sushi Show” – czytamy w opisie nagrania.
Osoba z nagrania będąc już w lokalu zachęca do promocji tygodnia, kiedy za jej plecami widzimy telewizor z wizerunkiem Joki obok loga „Sushi show”.
– W ramach tygodnia prosto od Joki z nieba – śmieje się osoba z filmu.
Poniżej wideo:
Watch on TikTok
Nagranie zostało już usunięte z profilu restauracji, ale właściciele niewiele sobie z tego robią o czym świadczą takie wypowiedzi:

News
Ten Typ Mes ma żal do Białasa i innych raperów, bo rehabilitują hip-hopolo
Były szef Alkopoligamii wyjaśnia, że wcale nie atakował Mezo, tylko innych raperów.

Ten Typ Mes zakończył beef z Mezo i wcale go nie odgrzewa – tłumaczy, dodając, że na jego celowniku znaleźli się m.in. Białas czy Rafa Ri, bo rehabilitują hip-hopolo.
To nie pociski w Mezo
Na początku kwietnia ukazał się singiel „God Bless” Mesa, w którym padają takie wersy:
„W tle leci głośno Mezo 'Kryzys’. A propos, co wy z tym hip-hopolo?. Którym playerem oszlifowałeś gusta, Napsterem? Jak nie jest zerem, to badziewie z My Music. Jak jest zerem, idź k***o umyj uszy i to lepiej Karcherem”.
Mes tłumaczy po czasie, że choć pada powyżej ksywka Mezo, to nie są wersy wymierzone w niego, bo oni zakończyli beef już dawno, stając twarzą w twarz i nie zamierza tego odgrzewać. Są to linijki wymierzone w raperów, którzy w dokumencie Netflixa rehabilitują hip-hopolo.
– W tym dokumencie to było dla mnie zaskakujące, że niektórzy raperzy odnoszą się z jakąś dziwną miętą do tamtych hip-hopolowych ekip, że to było fajne i spoko. Nie, to było nędzne wtedy i jest do dziś – mówi Mes w wywiadzie dla Eski.
Ten Typ Mes ma żal do Białasa i Ryfy Ri
We wspomniany dokumencie wypowiadają się m.in. Ryfa Ri i Białas. Wziął w nim udział nawet sam Mes. Nie podobają mu się jednak wypowiedzi kolegów i koleżanek po fachu na temat hip-hopolo.
– Ryfa Ri, która w moim odczuciu zawsze była ideologiem WCK, ekipy, z którą byłem kiedyś blisko związany, np. wydając płyty jej członków. Ona jako naczelny ideolog, wyrocznia tego, co jest konkretnym, prawdziwym rapem a co nie, zdawała mi się zapędzona w kozi róg na zasadzie: to co, to było nędzne czy nie było nędzne, to hip-hopolo, halo? Zaczęła formułować jakieś okrągłe zdania. Dla mnie tam nie ma nic okrągłego, to było po prostu guano. Potem do tej wypowiedzi Ryfy doszło kilku innych – Białas i inni zaczęli rehabilitować to hip-hopolo. Zupełnie nie rozumiem tego wątku w tym dokumencie – komentuje raper, któremu nie spodobał się wydźwięk dokumentu Netflixa o polskim rapie.
Hip-hopolo lepsze od dzisiejszego rapu?
Słuchacze bardzo często w komentarzach porównują dzisiejszy rap do hip-hopolo, stawiając znak równości. Według Mesa, hip-hopolowcy byli nawet lepsi, bo brzmieli mimo wszystko oryginalnie, zaś dzisiejsi twórcy robią wszystko na jedno kopyto korzystając z autotune’a.
– Punkt dla hip-hopolo. Mieliście swoje barwy głosów i od razu mogłem odróżnić. O, Doniu, szybko biegnę i zmieniam – dodaje Mes.
News
Suja pokazał problemy z zębami. Powinien pilnie iść do dentysty?
Raper pokazał fanom swój próchniczy uśmiech.

Czy Suja był inspiracją dla Bonusa przy tworzeniu utworu „Spalony las”? Nie można tego wykluczyć. Gocławski weteran pojawił się w weekend na imprezie skate’ów, na której pokazał fanom swój próchniczy uśmiech.
Suja to jeden z tych raperów, którzy przykładają mniejszą wagę do wyglądu fizycznego. Twórca THS Kliki stał się przez to obiektem kpin części słuchaczy i musiał mierzyć z hejterskimi docinkami. Ich skala była na tyle duża, iż Sujbitron próbował odkleić od siebie łatkę menela. – Jest akcja, widzisz. Rzucam sobie te wszystkie koszykarskie akcje, rzucam se te rzuty-nierzuty.. I weź se przemyśl – jak ja bym był takim menelem, no to jakbym mógł grać w tego kosza? – wypalił podczas jednego z lajwów kilka miesięcy temu.
Sujbit dalej kontynuuje karierę amatorskiego sportowca, przykładając się do treningów, jednak musi mieć świadomość, że jego wydolność i forma fizyczna w dużej mierze zależą też od stanu uzębienia. I nie trzeba być stomatologiem, żeby pobieżnie ocenić, że raper ma z tym problem. Sujbitron pokazał fanom szeroki uśmiech, który nie pozostawił wątpliwości, że jest w nim dużo do naprawy i czas nie będzie działał w jego przypadku korzystnie, jeśli nie podejmie prób leczenia.

News
Arek Tańcula, który zdissował Tedego, ujawnił swoje zarobki z muzyki
Freakfighter ma podpisaną umowę ze Step Records.

Arkadiusz Tańcula, który okazjonalnie wypuszcza własne kawałki, a w przeszłości nawet zdissował Tedego, podał konkretne kwoty, jakie zarabia na swojej muzyce.
Co kilka tygodni na kanale Tańculi pojawiają się jego premierowe numery wraz z klipami. Czy da się z tego wyżyć?
– Wiesz ile w zeszłym miesiącu zarobiłem na muzyce? To nie są jakieś duże pieniądze. Ze Step Records, bo mam z nimi umowę, zarobiłem 3800 zł netto, z Tunecore’a 890 dolarów. Oprócz tego na moim YouTube jakieś 2500 zł – ujawnił freakfighter podczas rozmowy z Szalonym Reporterem.
– Ja to sprawdzałem i to co miesiąc. Na muzyce, którą robię raz na dwa miesiące. Robię numery, które są średnie, jak uważacie, choć mi się moje piosenki bardzo podobają – dodał.
Wychodzi na to, że zarobki Tańculi z muzyki to ok. 10 tys. zł miesięcznie. Jego klipy mają bardzo różną oglądalność – od 20 tys. do nawet 2.5 mln wyświetleń.
-
News3 dni temu
Śmierć Joki. Fani od miesiąca wiedzieli, że z raperem jest źle
-
News4 dni temu
Joka z Kalibra 44 nie żyje
-
News3 dni temu
Rapowa scena płacze. Pezet, Słoń, Włodi, Peja czy Pih żegnają śp. brata Jokę
-
News10 godzin temu
DJ Hazel nie żyje – legendarny polski artysta
-
News3 dni temu
Arek Tańcula, który zdissował Tedego, ujawnił swoje zarobki z muzyki
-
News20 godzin temu
Sushi z Krakowa promuje się na śmierci Joki. Skandaliczna reklama
-
News5 dni temu
Belmondo żąda skanu dowodu od 15-latka, który prowadzi jego fanpage
-
News1 dzień temu
Open’er wraca do TVP po 15 latach