News
GR ROZKMINIA: Wytwórnie fonograficzne w PL – część I
Polskie rap płyty sprzedają się coraz lepiej. W tym roku już osiem pokryło się złotem, a płyta Tabasko aż 15 razy znalazła się w notowaniu OLIS Przed nami premiery takich nośników jak ”Radio Pezet”, ”CNO2” czy ”Niebo” a szanse wyjścia na legal dostaje coraz więcej młodych kotów. Dziś nie potrafię wyobrazić sobie VNM-a bez Prosto, O.S.T.R.-a bez Asfaltu (albo Asfaltu bez Ostrego) czy Grubsona bez MaxFloRec.
Przed pomysłem na napisanie tego materiału wypisałem sobie cenione polskie wytwórnie. Wcale się nie zdziwiłem, gdy na kartce znalazło się ich ok. 20. Rynek hip-hopowy bardzo szybko się rozwija. Pokazaliśmy, że nie potrzebna jest nam telewizja, ani radio do promocji płyty. Wystarczy Internet i integracja z fanami na koncertach.
Każdy bardziej znany raper posiada własną wytwórnię, gdzie w większym czy mniejszym stopniu promuje siebie i innych artystów. Krótkie zestawienie poszczególnych wytwórni z nutką refleksji na jej temat będziecie mogli sprawdzać przez najbliższych kilka tygodni. Na pierwszy ogień idzie warszawskie Wielkie Joł i poznańskie RPS Enterteyment.
RPS Enterteyment
Wytwórnia została założona w 2010 roku przez Ryszarda Andrzejewskiego, którego każdy zna pod pseudonimem Peja. Pierwszą oficjalnie wydaną płytą nakładem RPS Enterteyment była solówka Kobry ”Na żywo z miasta grzechu” (pomijając zawirowania związane z płytą ”Czarny Wrzesień”. To Kobra wymyślił nazwę wydawnictwa, dzisiaj tłumaczoną jako „Rozwój Ponad Standard’”.
Co czyni tą wytwórnię jedyną w swoim rodzaju? Da się znaleźć kilka argumentów za. Wielu może zarzucić Rysiowi, że artyści do RPS dochodzą hurtem. Siedmiu jednocześnie, jak na allegro, im więcej tym tańsza wysyłka? Każdy z nich znajduję się w wytwórni po coś, z jasno określonym celem już na wstępie. Zobaczmy na ostatni ”zaciąg” wytwórni. Brożas, Kala, DolceVita czy DVJ Rink… Nowych artystów ogłoszono jakiś czas temu a dziś znamy już daty premier i tytuły płyt Tewu, Ludwika czy SB. Ukażą się one za dwa, trzy miesiące ale gwarantuję, że premiera nośników nie zostanie przesunięta w wytwórni nawet o jeden dzień.
Śledząc losy i dotychczasowe poczynania RPS-u dochodzę do wniosku, że żaden popularny komunikat typu: ”Przepraszamy, przez niezależne od nas problemy z tłoczeniem premiera płyty zostanie przesunięta…” nie wchodzi w rachubę. Pełne zaangażowanie, dobra promocja klipów i utrzymywany kontakt z odbiorcami.

Każda szanująca się wytwórnia musi posiadać te cechy, w tym przypadku nie jest inaczej. Jest jednak jeszcze jedna rzecz czyniąca tą wytwórnię ciekawą… Kto jest właścicielem? Rychu Peja. W jakiej wytwórni ukazała się ”Reedukacja” czy też zostanie wydane ”CNO2”? W Fonografice. Właśnie… Poza Czarnym Wrześniem właściciel wytwórni udowadnia ,że jego celem nie jest stworzenie wydawnictwa jednego artysty. Taktyka lekko kontrowersyjna i zataczająca o pytanie: ”Gdzie tu sens?” jest konsekwentnie realizowana. Osobiście jestem tym zawiedzony. Dwa lata na rynku to mało i dotychczasowe osiągnięcia ich artystów nie są znaczące. Żadna z płyt nie znalazła się chociażby w notowaniu OLIS, a każdy z artystów zyskał pewny rozgłos, który jednak nie zagwarantował im płynności na scenie. To pokazuję, że chociażby do Prosto jest im jeszcze daleko, ale nie należy zapominać, że obydwie wytwórnie są na innej drodze rozwoju.
Ciekawe czy założenia Rysia się spełnią… Może przyjdzie dzień gdy klipy Kroolika będą lecieć w tv a Kobra z Bezczelem odeślą niektórych graczy na emeryturę. Uda się?
Planowane premiery RPS:
13 październik – Ludwik – Człowiek bez twarzy,
20 październik – SB – Struktura Dźwięku
17 listopad – Vixen – On Żyję!
24 listopad – Tewu – Epidemia
Brożas i Buczer – Highway 2 Hell
Planowane jest również nagranie wspólnego utworu ”Rozwój Ponad Standard”, w którym będą uczestniczyć wszyscy artyści wydawnictwa. Ma to być Hymn RPS’u.
Wielkie Joł
Druga część jest o wytwórni która pod każdym względem różni się od RPS Enterteyment. O różnicach między RPS’em a WJ najlepiej wypowiedziałby się Buczer czy Brożas, którzy razem z innymi chłopakami z PTP nagrali w labelu Tedego a dziś nagrywają w RPS.
Wytwórnia powstała formalnie w 2002 roku i to jest pierwsza znacząca różnica. Peja w tamtych czasach z pewnością nie myślał o własnej wytwórni. Druga różnica jest taka, że Wielkie Joł ma już swój szlagierowy hymn o tym samym tytule. Skończmy na chwilę o różnicach chociaż tych jest jeszcze znacznie więcej.
Skupmy się na pozytywach. Chociaż te najbardziej znane płyty wydane przez WJ są autorstwa Tedego, ewentualnie WFD, to właśnie dzięki konkursie ogłoszonym w tym labelu wybił się czołowy dziś producent, Matheo. Gdyby nie wyprodukował Esende Mylffon, można przypuszczać, że nie byłoby podkładów u Gurala, czy Soboty. Wielkie Joł z pewnością pomogło mu się pokazać na naszej scenie. Sistars też otrzymało pomoc od WJ. Jedziemy dalej. Nie znam drugiej takiej wytwórni, która mogłaby co tydzień wydawać darmowe mixtape do pobrania. Bo Numer Raz ma urodziny, jest jakaś tam rocznica czy pada deszcz. Pach i mamy mixtape w sieci. Pach i znowu tylko, że na innych blendach. Każda okazja jest dobra, by zupełnie bezinteresownie zachęcić czymś odbiorcę.

Płytę w WJ wydał też DGE. Po płycie ”Opowieści z betonowego lasu”, był już artystą , który dzięki „Drewnianej Małpy Rock” pchnął swój wózek z fejmem dalej a Tede popchnął go jeszcze bardziej do przodu.Zresztą ciekawe ile płyt Drewnianej Małpy się sprzedało skoro jeszcze w tym roku można ją kupić nakładem WJ.
Bardzo ciekawie ukazana jest historia WJ w informacjach na oficjalnym profilu Facebookowym. Ciekawsze jest jednak to, że 2/3 tekstu mówi o dokonaniach Tedego, ”boga” wytwórni. Można odczuć, że równie dobrze wytwórnia mogłaby się nazywać ”U Tedego” lub podobnie, niczym jakaś knajpa. Buczer mówił kiedyś w jakimś wywiadzie, że jedynym reklamowanym artystą w WJ jest sam Tede. Nie jest to pozytywne, ale coś w tym jest. B.R.O., Szyna czy Paff są nowym zaciągiem wydawnictwa i może oni zdejmą łatkę wytwórni jednej artysty. Sztuka ta nie udała się jednak PTP (notabene ruch z odejściem z Wielkie Joł podczas beefu Tedego z Rychem był żenujący) Wuwunio czy Wice Wersie. Czas pokaże jaką rolę WJ będzie odgrywać na polskim rynku fonograficznym.
Planowane premiery WJ:
B.R.O. – High School
B.R.O – Next Level & DJ Tuniziano „Zabójcza B.R.O.ń” Mixtape
Szyna – Ćma barowa
Szyna & TDF – Spacer Ep
DJ Tuniziano Howwa 3 Mixtape
Podsumowując te dwa labele, dłuższy staż i większa liczba wydanych płyt pozwala doprowadzić do wniosku, że to WJ jest przed RPS. Jednak czy promocja pojedyńczych artystów nie jest lepsza w poznańskiej wytwórni?
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
EsDeeKid – kim jest najbardziej tajemniczy raper 2025 roku
Raper z Liverpoolu robi błyskawiczną, światową karierę.
Maska, agresywny sound i Liverpool na ustach. EsDeeKid w kilka miesięcy przeszedł drogę z undergroundu na Billboard 200, a internet oszalał na punkcie jego rzekomego związku z Timothéem Chalametem. Faktów jest niewiele, hype ogromny – poniżej konkrety o raperze, który już kilkukrotnie odwiedził Polskę.
Brytyjski rap przeżywa wyraźne odbicie. Obok takich postaci jak fakemink, Jim Legxacy czy skaiwater, coraz mocniej przebija się nowa twarz – EsDeeKid. Zamaskowany, nieuchwytny, bez wywiadów i bez klasycznej promocji. Jego muzyka krąży głównie po TikToku i streamingu, ale skala zainteresowania dawno przestała być niszowa.
Liverpool, nie Londyn
EsDeeKid pochodzi z Liverpoolu i regularnie podkreśla to w numerach oraz mediach społecznościowych. W kawałku „4 Raws” rapuje: „Jestem śmieciem, wychowałem się w slumsach Liverpoolu, stary.”
Od SoundClouda do „Rebel”
Pierwsze ślady EsDeeKida w sieci to 2024 rok i remix „Black Beatles” Rae Sremmurda wrzucony na SoundClouda. Potem pojawiły się luźne numery, coraz mroczniejsze i bardziej agresywne. Przełomem był „Palaces”, który przekroczył 2 mln odsłuchów.
20 czerwca 2025 roku wyszedł debiutancki album „Rebel” – 11 numerów, w całości wyprodukowanych przez Wraith9. Płyta trafiła na Billboard 200, co jak na całkowicie zamaskowanego debiutanta z UK nie jest standardem.
„Phantom” zrobił robotę
Największym viralem okazał się numer „Phantom”. Utwór, oparty na rwanych bębnach i niepokojących syntezatorach, stał się tłem do setek memów i trailerów DIY. Efekt?
- ponad 70 mln streamów na Spotify.
- album „Rebel” notujący ok. 6,2 mln odsłuchów dziennie w szczycie.
Wcześniej uwagę przyciągnął też „LV Sandals” – wspólny numer z fakeminkiem i Rico Ace’em – ale to „Phantom” wyniósł EsDeeKida poziom wyżej.
Maska i teoria spiskowa
EsDeeKid zawsze występuje w kominiarce. Brak wywiadów i anonimowość uruchomiły internetową paranoję, że raperem jest… Timothée Chalamet.

Plotka zaczęła się od porównań twarzy, oczu i wspólnych elementów stylu. Oliwy do ognia dolał fakt, że obaj byli widziani w identycznym szaliku Alexander McQueen.
Fakty są takie:
- Chalamet bywa na koncertach fakeminka.
- otwarcie interesuje się rapem.
- 19 grudnia EsDeeKid i Chalamet zapowiedzieli remix „4 RAWS”, publikując wspólny teaser wideo.
- Panowie pojawili się razem na zdjęciu, co wyklucza, że to jedna osoba.
Najbliższy skład rapera
Krąg EsDeeKida jest wąski i konkretny: Wraith9 – producent całego „Rebel”, Rico Ace – cztery wspólne numery, fakemink – regularne kolaboracje od 2024 roku.
- EsDeeKid dostał też zielone światło z kilku stron sceny:
- support na koncercie Yung Lean w UK,
- wspólne zdjęcia i interakcje z Yeat,
- kontakty z Nettspendem i OsamaSonem,
- Jack Harlow słuchający „LV Sandals” publicznie.

Kim naprawdę jest EsDeeKid?
To wciąż otwarte pytanie. Nie potwierdzono jego tożsamości. Rolling Stone wspominał o rzekomym koncie CashApp na nazwisko „Damario Jones”, ale brak oficjalnego potwierdzenia. Sam raper napisał w sierpniu: – Zrobiłem to wszystko jako nastolatek.
Fani częściej wskazują inną teorię – że EsDeeKid wcześniej działał pod aliasem Dualspines, który zniknął po 2023 roku.

Co dalej z rozchwytywanym raperem?
EsDeeKid zapowiedział ośmioprzystankową trasę światową na początek 2026 roku – m.in. Nowy Jork, Chicago, Montreal i Sydney. Bilety na nowojorski Bowery Ballroom są wyprzedane, a ceny na rynku wtórnym sięgają 700-1000 dolarów.
Hype jest realny. Liczby się zgadzają. Reszta pozostaje niedopoweidziana.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
YouTube dusi rap? Żabson z Wizem Khalifą nie przebili bańki, a w cieniu rośnie anonimowy LEAF
Nie ma żadnego wizerunku i zaczyna wykręcać duże liczby na przekór algorytmom.
YouTube po raz kolejny przykręca śrubę zasięgom – i tym razem widać to czarno na białym. Doszliśmy do momentu, w którym -podobno – największa kooperacja w historii polskiego rapu nie jest w stanie przebić magicznej bariery 1 miliona wyświetleń w tydzień.
Mowa oczywiście o numerze Żabsona z Wizem Khalifą. Kawałek był mocno promowany, wspierany przez samego Wiza w social mediach, ma crossa z oficjalnym kanałem rapera z USA, a mimo to… po tygodniu nie przebił miliona odsłon na YouTube. Kilkadziesiąt milionów zasięgu Wiz Khalify rozbija się o algorytmową ścianę.
Jeszcze kilka lat temu taki numer robiłby milion w pierwszej dobie. Dziś? YouTube skutecznie odcina tlen wszystkim – bez względu na skalę, nazwiska i budżet promocji.
A tymczasem… anonim robi liczby
Na tym samym podwórku, w zupełnie innym klimacie, pojawia się tajemniczy gracz bez wizerunku – LEAF. Bez wywiadów, bez pokazywania twarzy, bez wielkiej machiny promocyjnej.
Jego debiutancki numer „Lew” z Hinolem PW po trzech tygodniach przekroczył pół miliona wyświetleń na YouTube. Jeden singiel wystarczył, żeby LEAF wskoczył na ponad 100 tysięcy miesięcznych słuchaczy na Spotify.
Gość świetnie śpiewa, nie ujawnia wizerunku i pozwala, żeby muzyka robiła robotę. Do tego ma już na koncie feat i pojawia się na nowej płycie Małacha.
Tego chłopaka warto mieć na radarze.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Artur Szpilka w stroju więźnia – do walki wyprowadził go Kacper HTA
Udana walka pięściarza na gali KSW 113.
Artur Szpilka znów wygrał, a jego wejście do klatki było równie głośne jak sam nokaut. Podczas gali XT KSW 113 w Łodzi towarzyszył mu Kacper HTA.
Wspólne wyjścia Artura Szpilki i Kacpra HTA przestają być ciekawostką – to już stały element gal KSW. Tym razem pięściarz postawił na mocny, symboliczny obraz. W Atlas Arenie w Łodzi pojawił się w pomarańczowym stroju niebezpiecznego więźnia, a w drodze do ringu towarzyszył mu Kacper HTA, wykonując na żywo numer „Tommy Gun” wraz z ekipą Fonos, która też od samego początku towarzyszy Szpilce w wyjściach na ring.
Pojedynek Szpilki z Czechem, Michalem Martínkiem, był jednym z najmocniej promowanych starć gali XTB KSW 113. Walka odbyła się w królewskiej kategorii wagowej do 120,2 kg.
Decydujące momenty przyszły w drugiej rundzie. Szpilka trafił Martínka, posłał go na deski i natychmiast ruszył z serią ciosów. Sędzia przerwał pojedynek, a Polak dopisał do rekordu kolejne, bardzo konkretne zwycięstwo.
Warto odnotować, że w ubiegłym roku wyjście Szpilki do ringu w komorze gazowej zostało uznane przez branżowy serwis Sherdog – najlepszym wyjściem 2024 roku. Towarzyszył mu również wtedy Kacper HTA, który – jak się okazuje – stał za tym pomysłem.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Taco Hemingway przejął listę TOP50 Polska: 7 milionów odsłuchów płyty w 24h
Duży sukces to mało powiedziane.
Niespodziewana premiera albumu „Latarnie wszędzie dawno zgasły” kompletnie zdominowała streaming. Taco Hemingway w ciągu jednej doby przejął polskie Spotify i dorzucił globalny wynik.
Dzisiejszy ranking Spotify Polska TOP50 wygląda jak prywatna playlista Taco. Nowa płyta wbiła 7 milionów odtworzeń w 24 godziny, a raper obsadził 16 numerów w TOP50 jednocześnie. Do tego dochodzi 100. miejsce na globalnej liście najczęściej streamowanych artystów na świecie, co jasno pokazuje skalę zasięgu.
- 16 utworów w TOP50 Spotify Polska
- 7 mln odsłuchów albumu w 24h
- 100 miejsce w globalnym rankingu artystów Spotify
Szczegóły nadchodzącej trasy rapera są dostępne tu: Taco Hemingway znów na Narodowym + największe hale.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Żabson rozbił głowę Bedoesowi, ale nie wykorzystał tego medialnie
Młody Borek do dzisiaj ma bliznę po tym starciu.
Bedoes w nowym numerze „Kamień z serca” przyznał, że nosi bliznę na czole po bójce z Żabsonem. Teraz głos zabrał szef Internziomali.
W rozmowie z Tuba.FM Żabson jasno dał do zrozumienia, że nie ma zamiaru rozkładać tej historii na czynniki pierwsze ani robić z niej medialnego widowiska
– Prawda lubi ciszę. On tego nie nagłośnił, ja też nie. Nie wyobrażam sobie, żeby tę sytuację wykorzystać jakoś pod publikę – powiedział.

Temat wrócił, bo Bedoes sam odsłonił pewne kulisy zajścia w kawałku. W sieci od dawna krążyła wersja, że Żabson miał uderzyć Bedoesa głową, co skończyło się rozcięciem na czole Młodego Borka. Z kolei undergroundowy gracz Komil informował wówczas, że Bedoes miał wjechać do studia Żabsona w kilka samochodów ze sprzętem i celować w niego z gazowej repliki broni.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temuWaldemar Kasta dołączył do rosyjskiej federacji
-
News4 dni temuFu był w rozsypce po śmierci Pona. Wiemy, skąd przyszło wsparcie
-
News3 dni temuRumunia: Wiz Khalifa skazany na więzienie
-
News1 dzień temuSokół wspomina czasy, gdy był bezdomny i koczował na Dworcu Centralnym
-
News2 dni temuTaco Hemingway „Latarnie wszędzie dawno zgasły”- nowa pyta promowana na Narodowym
-
News3 dni temuWaldemar Kasta zrezygnował z gali w Moskwie. „Przerwałem udział w wydarzeniu na żywo”
-
News2 dni temuFagata u Maty na Torwarze. „Jest najlepszą raperką w Polsce”
-
News3 dni temuNatsu twierdzi, że Avi chciał ją poderwać. Fani piszą do rapera