News
BEEF: STARKU & SVVG VS. WUZET & HUDYHARY

Na pograniczu mainstreamu i podziemia trwa obecnie konflikt między kilkoma raperami… grime'owcami.
Zacznijmy od początku: Młody, zdobywający coraz większą popularność raper SVVVG zaatakował w sierpniu Wuzeta, byłego członka wytwórni Koka Beats kawałkiem "Top One (nieDiss Wuzet)". Obydwaj raperzy są reprezentami grime'u, stylu wywodzącego się z Londynu, a SVVVG uzurpuje sobie koronę króla tego gatunku w Polsce.
SVVVG dissuje Wuzeta:
Wuzet jest bardzo powściągliwy w komentowaniu działań jego nowego oponenta i ogranicza się jedynie do takich wypowiedzi: – Ta etykietka "grime", która do mnie przylgnęła została nałożona przez innych. Użyłem tego słowa w kilku miejscach i przylgnęło. Ale teraz, po tylu latach obcowania z tym tematem, po albumie i po "Dzieciach Basu" stanąłem z tym tematem twarzą w twarz i de facto – tak! Robię polski grime – bez kitu. Poświeciłem temu tyle czasu, kocham słuchać tych bitów, kocham innych grime'owców z całego świata, wciąż jestem ciekawy tego tematu i wszelkich nowości – stwierdził raper w rozmowie z noisey.vice.com.
Dużo bardziej rozmowny jest jednak HudyHary, raper związany z Wuzetem, reprezentant stylu grime, podobnie jak Wuzet mieszkający w UK. Po dissie SVVVG, Hudy zaprosił go do Londynu, ten jednak odrzucił zaproszenie, z jakiego powodu dowiecie się za chwilę.
W beef po stronie SVVVG zamieszany jest także newschoolowiec Starku, który wypowiada się na temat konfliktu w takim tonie: – HudyHary przydupasie Wuzeta, co sądzisz o tym dissie, który dwoma wersami ci dyskografię zjada, a dissem twórczość Wuzeta? – pyta pewny siebie Starku.
Teraz obaj raperzy, Starku i SVVVG zapraszają Wuzeta i HudegoHarego na bitwę fristajlową do Warszawy. Raperzy deklarują, że opłacą przyjazd swoich oponentów do stolicy, czego podobno nie chciał zrobić Hudy, zapraszając SVVVG do Londynu. Ponadto Starku chciałby zwieńczyć całą bitwę ustawką na pięści – Starku vs. ekipa Wuzeta.
Starku i SVVVG rzucają wyzwanie Wuzetowi i HudemuHaremu:
https://www.youtube.com/watch?v=nJtLw7ZVKrM
Tak powyższe nagranie skomentował Hudy: – "Janusze marketingu lol, to ja cię pierwszy zaprosiłem, więc nie kłam. Jesteście dwie pizdy nie warte zachodu, beka grana beavis & butthead lel – napisał raper.
SVVVG odpowiedział na to: – "Powiedziałem, że wpadnę jak mi opłacisz dojazd i czas stracony w pracy i nie zaakceptowales warunków. Temu ja oferuje Tobie sponsoring za akcję, warunki masz dobre więc kulturalnie zapraszam na freestyle battle" – napisał raper.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Ten Typ Mes odpowie Tedemu i tłumaczy, dlaczego nie będzie się spieszył
No to trochę poczekamy.

Na Instagramie Mes zapowiedział, że nie zostawi bez reakcji najnowszego dissu Tedego. Przy okazji wspomniał, że wrócił właśnie z Sopotu, gdzie miał okazję spotkać Stanisława Soykę – zaledwie kilka godzin przed jego śmiercią.
– Szanowni państwo, będzie odpowiedź – powiadomił Mes.
Raper nie zamierza się jednak spieszyć, bo jak mówi, nikt nie będzie pamiętał, że ktoś nagrał diss w poniedziałek, a ktoś odpowiedział w czwartek. Mes twierdzi, że nie przejmuje się tym, że hejterzy lub fani go poganiają, bo chce wejść na wyższy level i odpowiedzieć godnym dissem.
Całą serię stories raper zakończył fragmentem archiwalnego wywiadu Artura Rawicza z Jackiem, w którym ten określa Mesa jako jednego z najlepszych raperów w Polsce.

Stanisław Sojka zmarł w czwartek tuż przed koncertem w Sopocie. Wspomina go Doniu, który miał okazję kilkukrotnie przeciąć się z legendą sceny muzycznej.
– Miałem przyjemność zaprosić Cię na jeden z występów, znalazłem Twoje vinyle i w prezencie podpisane dostali je znajomi. To był świetny wieczór, kolacja, dobry koncert i nawet organizatorzy podkreślali: takich bardów nam brak. Prawdziwej muzyki. Byłeś też gościem wiele lat temu na jednym z moich występów. To było olbrzymie wyróżnienie. Do zobaczenia. Brak słów. Wyrazy współczucia dla najbliższych – napisał Doniu.
Według nieoficjalnych informacji, Stanisław Sojka miał zawał podczas próby do koncertu. Po przewiezieniu do szpitala zmarł.

News
Roześmiany Numer Raz i Mes tryskali humorem kilka godzin po śmierci Sojki
Legendarny muzyk zmarł podczas próby do koncertu.

Śmierć Stanisława Sojki najwyraźniej niezbyt mocno poruszyła część jego kolegów estradowych. Mimo iż koncert i transmisja zostały gwałtownie przerwane, niedługo po tragicznym wydarzeniu na Instagramie Numera Raza zrobiło się bardzo wesoło.
Numer Raz stał się niespodzianie jedną z gwiazd festiwalu w Sopocie. Raper, który jeszcze niedawno żalił się, że stracił pewność siebie przez docininki Tedego, tym razem brylował na sopockich ściankach. Reprezentant Warszafskiego Deszczu wystąpił na koncercie, na którym jedną z gwiazd miał być też Stanisław Sojka. Legendarny muzyk umarł jednak tuż przed występem, czym wprawił w rozpacz wiernych fanów. Hołd artyście oddał m.in. Hirek Wrona.
Staszku kochany dlaczego tak wcześnie? I gdzie poszedłeś? Jeszcze tyle miałeś do zrobienia… Kochany Staszku…
— HirekWrona (@HirekWrona) August 21, 2025
Stanisław Soyka R. I. P. 🖤🖤🖤
Zdj. https://t.co/RHwr8i0R5C pic.twitter.com/9MePutjGpP
Zupełnie inny nastrój po tragicznych doniesieniach dopisywał Numerowi, który w towarzystwie Mesa udał się na molo w Sopocie. Wyraźnie rozentuzjazmowany weteran sceny, śmiał się głośno i żartował przez lwią część trwania upublicznionej relacji. Miało to miejsce zaledwie kilka godzin po śmierci estradowego kolegi. Na koniec Numer na prośbę Mesa zabawił się też w beatboxera.

21 sierpnia, tuż przed koncertem w Sopocie zmarł Stanisław Soyka. Peja pożegnał legendę krótkim wpisem.
Nieoficjalnie mówi się, że tuż przed swoim koncertem, Stanisław Soyka zasłabł podczas próby, doznał zawału i trafił do szpitala, gdzie niestety zmarł.
– 66 lat. Młody chłop. Choć zawsze myślałem, że ma nieco więcej wiosen, bo na starszego wyglądał. R.I.P. Staszek Soyka – napisał Rychu Peja.

News
Kanye West wchodzi w świat krypto. Jego memecoin YZY eksplodował po starcie
Yeezy Money to część większego ekosystemu finansowego.

Kanye West, znany dziś jako Ye, uruchomił własny token YZY oparty na blockchainie Solana. W pierwszych minutach notowań jego wartość wzrosła aż o 1400%, osiągając kapitalizację rynkową blisko 400 mln dolarów. Później spadła ona do około 150 mln – typowy scenariusz dla memecoinów, które słyną z dużej zmienności.
„Oficjalny token Yeezy właśnie wszedł na rynek” – ogłosił Ye w nagraniu na platformie X, dodając link do projektu Yeezy Money, reklamowanego jako „koncepcja dająca kontrolę, wolna od scentralizowanej władzy”.
Yeezy Money – nie tylko token
YZY to część większego ekosystemu finansowego, którego celem jest stworzenie pełnowartościowego ekosystemu finansowego wokół marki Yeezy.
- Ye Pay – system płatności oparty na krypto,
- Karta YZY – umożliwiająca korzystanie z tokenów YZY i stablecoina USDC.
Wejście Ye w świat krypto to konsekwencja wydarzeń z 2022 roku, kiedy po kontrowersyjnych wypowiedziach został odcięty od usług bankowych przez JPMorgan. Wtedy jego majątek stopniał z 2 mld do ok. 400 mln dolarów.
Podobną drogę obrał Donald Trump, który w styczniu 2025 roku wprowadził własnego memecoina. Jego projekt spadł z rekordowych 9 mld do ok. 1,7 mld dolarów kapitalizacji.
Ye już wcześniej interesował się kryptowalutami – w rozmowie z Joe Roganem w 2020 roku mówił, że społeczność bitcoina ma „perspektywę na prawdziwą wolność Ameryki i ludzkości”.
-
News5 dni temu
Tede chce pogrzebać Mesa swoimi linijkami w „Dedlajny”
-
News4 dni temu
Tede mówi o Mesie, że to menel i dissuje go kawałkiem „Dedlajny”
-
News3 dni temu
Roześmiany Numer Raz i Mes tryskali humorem kilka godzin po śmierci Sojki
-
News1 dzień temu
Ten Typ Mes odpowie Tedemu i tłumaczy, dlaczego nie będzie się spieszył
-
News5 dni temu
Słowik, który jest tematem beefu Tedego, Winiego i Mesa – trafił do aresztu
-
News23 godziny temu
Burmistrz Sochaczewa wyszedł na scenę i zaczął rapować, anonsując Molestę
-
News3 dni temu
Lewicowe media protestują przeciwko deportacjom po koncercie Maxa Korża
-
News4 dni temu
Koncerty Mesa, Eldo, JWP i Numera Raza przerwane z powodu śmierci Stanisława Soyki