Raper zaprezentował utwór "Emocje".

Sebastian Białek, który zasłynął z emocjonalnych i mocno osobistych utworów w trzeciej edycji popularnego Talent Show "Must Be The Music – tylko muzyka " przerywa milczenie i wypuszcza kolejny utwór zapowiadający jego pierwsza studyjną płytę "Emocje".

Słuchacze w całej Polsce usłyszeli o nim 2012 roku kiedy zaprezentował słów protest song "Walczę do końca" przed milionami telewidzów na antenie Polsat. Spotkał się z dużym poparciem publiczności którzy docenili autentyczność rapera oraz sposób w jaki rapuje. W środowisku Hip-Hopowym nie do końca akceptowane jest kiedy raper bierze udział w komercyjnych programach. Mimo wszystko Białemu udało się dotrzeć do serc wielu tysięcy ludzi, podpisać kontrakt płytowy z Universal Music Polska.

Ostatni utwór Białego "Ta Chwila" mogliśmy usłyszeć trzy lata temu, gdzie raper motywował ludzi, aby w ciężkich czasach prężnie szli przed siebie i się nie poddawali. Słuchacze zastanawiali się co się dzieje z Białym przez te kilka lat i czy jego płyta w ogóle ma szansę się ukazać.

– Początek roku 2016 nie był dla mnie miły i nie chce go wspominać. Nie będę też tutaj rozpisywał się o co chodzi, bo każdy z Was ma swoje problemy. Był okres gdzie w ogóle nie chciałem nic słyszeć na temat muzyki, nie sprawdzałem żadnych nowości ani nie interesowałem się, co nowego u innych. Kiedy udało mi się stanąć na nogi i na nowo wziąć sprawy w swoje ręce stwierdziłem że może warto dokończyć to co zacząłem – napisał Biały na swoim oficjalnym Facebooku.

Zapowiedź płyty "Emocje" to przedsmak tego co będzie można usłyszeć na albumie. Biały wciąż jest buntowniczo nastawiony do przemysłu muzycznego i szarej rzeczywistości jaka go otacza. Dalej otwarcie i szczere rapuje o tym co czuje i jak słychać nie zamierza przestać. – Nagrywając swój album starałem się nie odbiegać od tego z czego słuchacze zdążyli mnie poznać kilka lat temu. Nie zmienia to też faktu że nagrałem ten album w całkiem inny sposób niż kiedyś nagrywałem będąc w podziemiu. Płyta jest osobista i emocjonalna stąd taki a nie inny tytuł. Zapowiedź Emocje to wyraz mojej frustracji na przemysł muzyczny oraz deklaracja że nie zamierzam wchodzić w żadne kompromisy. Jestem jaki jestem dlatego moja płyta będzie taka jaką ja chce – dodaje.