Sprawdź nas też tutaj

News

GR ROZKMINIA: Wytwórnie fonograficzne w PL – część II

Opublikowany

 

Po pierwszej odsłonie rozkminy na temat polskich wytwórni przyszedł czas na kolejną. Przecież wydawnictw w Polsce jest dużo, mamy co opisywać. Dzisiaj skupię się na opolskim labelu Step Records i poznańskim Szpadyzor Records.

 

Step Records

Wytwórnia została założona w 2006 roku na bazie sklepu muzycznego i na początku swojej działalności zajmowała się jedynie wydawaniem vinyli. Trwało to dwa lata aż do 22 grudnia 2008 roku kiedy to nakładem SR ukazała się pierwsza płyta cd ”Kwiaty zła” Piha. Dwa miesiące po premierze płyta pokryła się złotem, dzisiaj jest już platynowa.

Niewątpliwy sukces pod względem sprzedaży jak i wypromowania postaci Piha spowodował, że wytwórnia z wielkim impetem zaczęła się rozwijać. W 2009 roku swoje płyty w SR wydali też Chada, Młody M czy Fabuła. Nagrody za płyty roku, debiuty czy też inne zadecydowały o tym, że Step Records zaczął odgrywać coraz ważniejszą pozycję wśród polskich wytwórni fonograficznych. Swoje krążki w SR zaczęło wydawać coraz więcej artystów. Wakacje w 2011 roku były szczególnie ambitne, ponieważ w tym czasie do wytwórni dołączyło aż 6 artystów min. Kajman czy Onar. Z tej 6 tylko Okoliczny Element nie wydał jeszcze swojej płyty i trzeba sobie postawić pytanie czy inni artyści skorzystali na tym, że ich krążki wydał opolski label.

Czy Step zalicza się do czołówki wytwórni w pl? Powiedzmy sobie szczerze. Pih i Chada bronią się sami, ponieważ mają naprawdę dużą grupę odbiorców i chociaż osobistych hejterów też im nie brakuję, zaliczani są do czołówki pod względem artystów. Onar – po słabszym albumie ”Jeden na milion” wrócił z bardzo odświeżonym krązkiem ”Dorosłem do rapu” i myślę, że najbardziej udane w całej tej produkcji oprócz zawartości płyty było bardzo… ładne pudełko. Hukos wydał jeden z najlepszych albumów w 2012 roku a mimo to nie przełożyło się to specjalnie na zwiększenie liczby odbiorców. Młody M jest również bardzo zdolnym artystą, lecz poprzeczka przedarcia się do większego grona fanów nie jest zawieszona wysoko.

 

O Fabule pamięta już coraz mniej osób. Stąd wrażenie, że najlepsze co ostatnio wychodzi opolskiemu labelowi to nabijanie lajków na facebooku. Wyróżniającym się aspektem promocyjnym w SR jest zobrazowanie jak największej ilości klipów do danego albumu. Jedni to potraktują jako atut, inni nie. To już każdego osobiste zdanie czy lubi jak 40% albumu przesłuchaliśmy tydzień przed premierą. Warto też wspomnieć o tym, że oprócz albumów Piha, Chady i Onara żaden z albumów wydanych przez SR nie załapał się do notowania na OLISie. To nie jest sukcesem, pod kilkoma względami bardzo komercyjnej wytwórni. Następne projekty pokażą czy Step poza facebookiem rzeczywiście zalicza się do czołówki.

 

Najbliższe plany:
Nad swoimi produkcjami pracują Onar, Kajman, Okoliczny Element, Młody M, Hukos / Cira oraz Pih, który przed końcem 2012 roku wyda trzecią część trylogii z serii Dowód Rzeczowy.

 

Szpadyzor Records

Wytwórnię z siedzibą w Poznaniu pewnie wielu z nas nazwie wyjątkową. Można ją kochać lub wprost proporcjonalnie nie cierpieć. Sam, osobiście uwielbiam cały ten szpadyteam. Wytwórnia powstała w 2008 roku po tym gdy Kaczor i Gural zaczęli odczuwać inne definicje prawdziwości dla gry, 5element przestał istnieć a na podstawie pomysłu DGE powstał Szpadyzor, którego właścicielem jest Michał Kwiatek.

W labelu zawsze była mocna ekipa jeśli chodzi o przebicie na scenie, lecz zdołała do niej przyczepić się łatka wytwórni familijnej w, której działają tylko gracze związani z PDG. Pierwszym wyjątkiem był Mass Cypher aka Marian Wielkopolski, jeden z lepszych czarnoskórych artystów wydających w Polsce, który w swojej karierze nagrywał min. z Wiz Khalifą czy Cypress Hill. Początkowo miał wydać płytę w Universal Records, lecz przez brak funduszy jak i znikome pomysły na wykorzystanie potencjału Mariana zrezygnowano z wydania jego płyty. Trafił więc do Szpadyzorni i szczerze mówiąc pasuje do tej bangerowej wytwórni, mimo, że jego płyta nie spełniła wszystkich oczekiwań, Marian koncertuję w PL do dziś a niedługo ukaże się jego druga płyta.

Drugim artystą odrywającym łatkę familijnej wytwórni jest Gruby Mielzky, którego płyta zostanie wydana już niedługo. Trzeba przyznać, że albumy Szpadyzorskie dobrze się przyjmują wśród słuchaczy. PDG Gawrosz czy 200 Ton chyba nie narzekało na złą sprzedaż. Artyści bez problemu koncertują i ukazują się koszulki promujące ich płyty. Skończmy słodzić, trzeba się wreszcie do czegoś przyczepić… Może do tego, że wydają za mało płyt? Albo do tego ,że promocja nie zawsze jest idealna. Chodzi mi tu głównie o płytę C-zeta i Cehy ”Daj mi spokój”. Świetnie wypromowany singiel ”Wspomnienia” i słabo cały album mimo, że materiał jest bardzo solidny (album był objęty tylko patronatem Szpadyzora, nie był w pełni wydany przez tą wytwórnię).

Pytanie nr 2, dlaczego Koni nie wydaje w Szpadyzorni? To jeden z powazniejszych błędów tego labelu, liczyłem na inne wydawnictwo jak Unhuman. Strona internetowa przy każdej większej promocji właściwie pada. Klipy promujące często nie są zbyt oryginalne, ograniczają się do machania rękoma przed kamerą i kilkoma ujęciami. Chociaż ostatni klip Mielzkiego, a już zdecydowanie ”Robimy Hity” Rafiego temu zaprzeczają.

 

Follow The Rabbit również nie można zakwalifikować do plusów czy minusów działań głównego Szpadygracza. Są wielcy zwolennicy tego odcinkowego show jak i przeciwnicy zmagań Qlopa. Wielu ludzi (czyt. hejterów) szufladkuję jednak Szpadyzornie jako mało poważne wydawnictwo wyzywając ludzi chodzących w ciuchach El polako od gimbusów i szpadydzieciaków. Muzycznie jednak to wydawnictwo należy do czołówki, mimo braku przyjmowania w swoje szeregi większej ilości graczy. Gural, Rafi ,Ry23, Mielzky i inni o to dbają.

 

Najbliższe plany:
Wrzesień – Gruby Mielzky  „Silny jak nigdy, wkurwiony jak zwykle”
DonGURALesko – „Projekt jeden z życia moment”
Solówki Rafiego (zima) i Mariana Wielkopolskiego


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

Płatne streamy lepsze od darmowych? Youtube mówi weto polityce Billboardu

Odsłuchy z Youtube’a „mniej ważne” od tych ze Spotify.

Opublikowany

 

youtube

YouTube wycofuje swoje dane z list Billboardu po zmianach w algorytmie liczenia streamów. Platforma nie zgadza się na dalsze faworyzowanie odsłuchów płatnych kosztem darmowych. Decyzja wejdzie w życie w styczniu 2026 roku i uderzy w sposób tworzenia najważniejszych list muzycznych w USA.

YouTube oficjalnie ogłosił, że przestanie przekazywać dane streamingowe do Billboardu. Powodem jest aktualizacja formuły rankingowej, w której jeszcze większą wagę przypisano płatnym odsłuchom na żądanie, a mniejszą darmowym streamom z reklamami, czyli m.in. tym z YouTube’a. Billboard tłumaczy zmianę tym, że chce „lepiej odzwierciedlać wzrost przychodów ze streamingu i zmieniające się zachowania konsumentów”, jasno dając do zrozumienia, że dziś liczy się przede wszystkim streaming, a nie sprzedaż płyt czy singli.

YouTube uważa jednak, że to podejście jest oderwane od realiów. W opublikowanym wpisie platforma zarzuca Billboardowi stosowanie przestarzałego modelu. – Billboard używa nieaktualnej formuły, która wyżej waży streamy z subskrypcji niż te (darmowe) wspierane reklamami. To nie odzwierciedla tego, jak fani dziś angażują się w muzykę i ignoruje ogromne zaangażowanie słuchaczy bez subskrypcji – czytamy w oświadczeniu. YouTube przypomina też, że streaming odpowiada za 84% przychodów amerykańskiego rynku muzycznego. – Domagamy się po prostu, by każdy stream był liczony uczciwie i równo – niezależnie od tego, czy pochodzi z subskrypcji, czy z reklam, bo każdy fan ma znaczenie i każde odtworzenie powinno się liczyć.

Nowe zasady Billboardu zaczną obowiązywać od notowań publikowanych 17 stycznia 2026 roku i obejmą m.in. Billboard 200 oraz listy gatunkowe. W przypadku Billboard Hot 100 proporcja między odsłuchami płatnymi a darmowymi zostanie ustalona na poziomie 2,5:1. W praktyce oznacza to, że do uznania jednej sprzedaż albumu potrzeba będzie 2 500 darmowych streamów lub 1 000 płatnych. Dotychczas było to odpowiednio 3 750 i 1 250 odtworzeń. Różnica między darmowym a płatnym odsłuchem zostanie więc zmniejszona, ale nie zniknie.

YouTube uznał, że to wciąż za mało. W ramach protestu platforma zapowiedziała, że po 16 stycznia 2026 roku przestanie dostarczać swoje dane Billboardowi. W efekcie odsłuchy z YouTube’a nie będą uwzględniane w oficjalnych rankingach, co może mieć realny wpływ na pozycje artystów i wytwórni. To ryzykowny ruch, bo brak obecności w danych Billboardu może skłonić część branży do ograniczenia priorytetu dla YouTube’a jako kanału dystrybucji.

Sama platforma daje jednak do zrozumienia, że nie zamyka drzwi. – Jesteśmy zaangażowani w osiągnięcie sprawiedliwej reprezentacji na listach i mamy nadzieję, że będziemy mogli współpracować z Billboardem, aby do nich wrócić – podsumowano w komunikacie.

Faworyzowanie streamów np. ze Spotify względem Youtube’a wpisywałoby się poniekąd w pewną mało znaną wśród słuchaczy sytuację na polskim rynku. Spotify potrafi „obrazić się” na artystów, którzy uploadują najpierw swój utwór na Youtube, a dopiero później na Spotify. Platforma chce, żeby to najpierw u nich pojawił się dany kawałek albo chociaż równolegle z innymi serwisami i stara się nie dopuszczać do sytuacji, że utwory są uploadowane u nich dopiero po kilku dniach niż w innych serwisach.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Bungee i Tuszol „Dzyń dzyń dzyń” – świąteczna kolęda

Trochę uśmiechu od Tuszola, Bandury i Dżinolda.

Opublikowany

 

Przez

bungee tuszol

„Dzyń dzyń dzyń” to świąteczny singiel duetu Bungee z gościnnym udziałem Tuszola, który z przymrużeniem oka podchodzi do tradycji bożonarodzeniowych utworów.

Artyści serwują taneczną, nowoczesną kolędę w imprezowym wydaniu, łącząc zimowy klimat z klubową energią i charakterystycznym humorem, z którego słynie Bungee.

Chwytliwy refren, lekka forma i bezpretensjonalny luz sprawiają, że „Dzyń dzyń dzyń” idealnie wpisuje się w grudniowy czas – zarówno na domówki, jak i świąteczne playlisty. To propozycja, która przełamuje schematy klasycznych kolęd, wnosząc świeżość, dobrą energię i uśmiech w okresie świąt.

W grudniu ekipa Bungee rusza w trasę koncertową po największych miastach. Bilety są już dostępne tutaj.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Canal+ zrobił film o kuqe 2115. „Bez cenzury, bez scenariusza”

Produkcja jest od dzisiaj dostępna.

Opublikowany

 

Przez

kuqe 2115 canal+

Kuqe 2115 od tegorocznej wiosny promuje swoją pierwszą płytę „nareszcie w domu”, która otworzyła nowy rozdział w jego karierze. Film dokumentalny o kulisach pierwszej solowej trasie koncertowej rapera to muzyczna podróż przez blaski i cienie debiutu artystycznego.

Łukasz Dziemiński, czyli kuqe 2115, to raper i autor tekstów związany z ekipą 2115, w której skład wchodzą również Bedoes 2115, White 2115, Blacha 2115, Flexxy 2115. Przez lata współpracował z czołowymi artystami młodego pokolenia polskiej sceny hip-hopowej, a jego pierwszy studyjny album „nareszcie w domu” miał premierę 21 marca 2025 roku. Film dokumentalny „kuqe 2115: nareszcie w trasie” to zapis przełomowego momentu w karierze artysty. Dokument towarzyszy kuqe 2115 podczas jego pierwszej solowej trasy, kiedy spełnienie miesza się ze stresem, a euforia z wątpliwościami. Kamera zagląda za kulisy – tam, gdzie emocje są jeszcze nieoswojone, a sukces wciąż niepewny.

To nie jest film o koncertach. To szczery zapis drogi debiutanta, od nerwów przed pierwszym wyjściem na scenę, przez wzruszenia i śmiech, aż po dumę po ostatnim numerze. To opowieść o byciu „nareszcie w domu” – nie tylko w sensie muzycznym, ale również międzyludzkim. O przyjaźni, braterstwie i wsparciu, bez których żaden debiut nie byłby możliwy. O wspólnym dźwiganiu odpowiedzialności, wrażliwości ukrytej w codziennym chaosie trasy i o sile zespołu, który dodaje odwagi, gdy scena zaczyna przytłaczać.

– Ten film nie jest tylko pamiątką – to opowieść o pierwszych krokach. O tym, z czym musiałem się zmierzyć jako debiutant rzucony na największe polskie sceny. Chciałem pokazać wzloty i upadki. Bez cenzury, bez scenariusza. Wiem, że tak blisko swoich słuchaczy jeszcze nie byłem. Dzięki temu dokumentowi chcę dać się poznać i pokazać, że można dotrzeć wszędzie, niezależnie od tego skąd wyruszasz – podkreśla kuqe 2115.

Dokument łączy intymność z energią koncertowego show, pozostając bezpretensjonalną, uniwersalną historią o wchodzeniu w dojrzałość artystyczną i o drodze, którą każdy debiutant musi przejść sam – choć nigdy w pojedynkę.

Informacje o produkcji: Reżyseria: Kacper Kryściak Scenariusz: Łukasz Dziemiński, Kacper Kryściak, Michał Wojciechowski Produkcja: 2115 Borys Przybylski, Roksana Kwiatkowska, Michał Wojciechowski

Premiera filmu „kuqe 2115: nareszcie w trasie” 19 grudnia w serwisie streamingowym CANAL+.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Young Thug: „Rap jest w dziwnym miejscu, stanął”

Refleksja rapera na temat dzisiejszej kondycji sceny.

Opublikowany

 

young thug
fot. connor.films

Young Thug twierdzi, że rap utknął w martwym punkcie i potrzebuje resetu. Podczas streamu w Atlancie stwierdził, że scena żyje konfliktami zamiast rozwojem, a hip-hop powinien wejść na wyższy poziom.

W trakcie transmisji powiązanej z jego koncertem charytatywnym Hometown Hero w State Farm Arena w Atlancie, Young Thug otwarcie skomentował obecną kondycję rapu.

– Czuję, że zawsze chciałem robić taką muzykę, a teraz mam wrażenie, że rap jest w dziwnym miejscu. Wygląda to tak, jakby wszyscy się beefowali. Dwóch największych artystów na świecie wchodzi w konflikt i pojawia się po tym masa pie**dolonego efektu domina. Dziwne – stwierdził.

Raper jasno zasugerował, że scena skupia się na dramach zamiast na rozwoju artystycznym.

– Mam wrażenie, że nadszedł czas i musimy przenieść to na następny poziom. Musimy się rozwijać. Jak AI. Wszystko na świecie się rozwija poza hip-hopem – dodał.

Thug zaznaczył, że nie odcina się od kultury, z której wyrósł, bo „kocha hip-hop”, po czym rzucił: – Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby hip-hop zamienił się w pop.

Jego słowa część fanów odebrała jako krytykę wygodnictwa raperów, którzy po osiągnięciu sukcesu przestali ryzykować i klepią nowe numery pod publiczkę, a każda płyta jest o tym samym.

Choć Thug nie wymienił nazwisk, kontekst jest czytelny. Wypowiedź odnosi się do głośnego konfliktu Kendricka Lamara i Drake’a, który zdominował rapową narrację w 2024 roku i odbijał się echem jeszcze w 2025. Obaj artyści notowali przy tym bardzo mocne wyniki streamingowe.

Komentarze Thuga pojawiły się jednak w momencie, gdy rap trudno nazwać martwym. W 2025 roku wysoko oceniane i komercyjnie skuteczne albumy wydali m.in. Clipse i Tyler, The Creator. Dodatkowo ogłoszone w listopadzie nominacje do Grammy 2026 pokazały, że trzy rapowe płyty – „GNX” Kendricka Lamara, „Let God Sort Em Out” Clipse oraz „CHROMAKOPIA” Tylera – walczą o tytuł Albumu Roku.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Fagata u Maty na Torwarze. „Jest najlepszą raperką w Polsce”

Entuzjastyczne przyjęcie raperki przez fanów Młodego Matczaka.

Opublikowany

 

mata fagata koncert torwar

Fagata nie tylko pomogła Macie przy promocji trasy i została podpisana w jego wytwórni, ale także wystąpiła z nim w czwartek na warszawskim Torwarze.

Młody Matczak postawił wszystko na Fagatę, bo to jedyna osoba z jego otoczenia, która jest tak mocno i wszędzie pokazywana. Niedawno mogliśmy ją zobaczyć podczas sesji przy Cybertrucku z robotem Maty, a chwilę później dowiedzieliśmy się, że Mata podpisał z nią kontrakt w swojej wytwórni Muzyka.

Podczas czwartkowego koncertu Młodego Matczaka na COS Torwar, na scenie pojawiła się też Fagata, która zagrała koncert z Natalisą. Raper przywitał influencerkę uściskiem i odpowiednio ją zareklamował:

– Chciałem wam coś powiedzieć. Tu nie chodzi tylko o hajs. Podpisałem Fagatę dlatego, że uważam, że jest najlepszą raperką w Polsce – powiedział Mata.

Fagata nie przepuściła tej okazji:

– Najlepszy rap i najlepsza raperka w Polsce na jednej scenie – dorzuciła.

Poniżej wideo:

Fagata uznawana jest za kontrowersyjną postać jeszcze z czasów jej działalności influencerskiej i różnych związków nastawionych na zarobek i ustawienie się w życiu. Posiada m.in. niebieską platformę w ten sposób zarabiając na życie. Ruch Matczaka wydaje się być więc odważny, ale jak widać po reakcjach jego fanów, raczej im to nie przeszkadza.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: