Sprawdź nas też tutaj

News

KęKę strącił z OLiSu Kamerzystę i wprowadził pięć swoich płyt

21 rapowych albumów w zestawieniu.

Opublikowany

 

kękę w żółtej kurtce
fot. @paweldomagala

W tym tygodniu na oficjalnej liście sprzedaży płyt w Polsce OLiS, znalazło się dwadzieścia jeden albumów z kategorii Hip-Hop/Rap/R&B. To o sześć więcej niż w ubiegłym tygodniu. W zestawieniu pojawiły się dwie nowości, a jedno wydawnictwo musiało opuścić listę.

Radomski styl od poddaszy do piwnic

W ubiegłym tygodniu Youtuber Kamerzysta, który nagrał rapową płytę „Afirmacja” i sprzedał 20 tysięcy egzemplarzy swojego albumu uniknął starcia z KęKę dzięki czemu znalazł się na pierwszym miejscu najlepiej sprzedających się płyt w Polsce. Wszystko dzięki temu, że Kamerzysta wydał album w czwartek, czyli w ostatnim dniu okresu objętego ubiegłotygodniowym zestawieniem.

Oczywistym było, że kolejny tydzień będzie należał do radomskiego rapera, który w preorderze sprzedał 20 tysięcy sztuk albumu, a w premierowy weekend dorzucił do tego kolejne 10 tysięcy kopii. „Mr KęKę” to w tym tygodniu najlepiej sprzedająca się płyta w Polsce. Co najlepsze, KęKę wprowadził do zestawienia także wszystkie swoje poprzednie albumy. Jesteśmy więc świadkami kiedy cała dyskografia rapera jest notowana na OLiSie. – Radomski styl skurwysynie, od poddaszy do piwnic. – rapuje Kę w numerze „Wyj*bane”, co oddaje obraz zaistniałej sytuacji. Sumując wszystkie albumy rapera spędził on na OLiSie 143 tygodnie, czyli niecałe trzy lata.

Więcej o płycie „Mr KęKę” przeczytacie w naszym dziale Premiery Płyt. Nasz recenzent Michał Krawczyk ocenił album na 7.7/10 – Recenzja albumu „Mr. KęKę”.

mr keke okładka
Okładka płyty „Mr KęKę”

Tede wraca z wyjątkową reedycją

Po dziesięciu latach od premiery albumu „Note2” Tede & Sir Mich wrócili z reedycją. Wytwórnie NWJ oraz Asfalt Records wydali album w ekskluzywnej, dwupłytowej reedycji, który w limitowanym nakładzie zostanie wzbogacony o nie wydany nigdy wcześniej na płycie CD minialbum “Note2 Errata” oraz okazjonalną wlepkę. Warto podkreślić, że “Note2” jest płytą, która zapoczątkowała współpracę Tedego z Sir Michem. W utworach gościnnie usłyszymy Mroza, Setkę, Łysego Anioła, Mr.Hide’a oraz Zgrywusa.

Reedycja tego krążka, jako druga nowość w tym tygodniu znalazła się na 11 pozycji.

Note2" - obwoluta edycji specjalnej
Tede 7 Sir Mich „Note2” – obwoluta edycji specjalnej

Sprzedaż Płyt w Polsce – OLiS: 26.09.2019

Sprzedaż w okresie: 13.09 – 19.09.2019

#1. KęKę – „Mr KęKę” – nowość!

#2. Kamerzysta – „Afirmacja” (2 tyg.)

#5. Sarius – „Pierwszy dzień po końcu świata” (3 tyg.)

#6. Taco Hemingway – „Pocztówka z WWA, Lato’19” (6 tyg.)

#9. BonSoul – „ReStart” (2 tyg.)

#11. Tede & Sir Mich – „Note2 (2019)” – nowość!

#12. KęKę – „To Tu” (37 tyg.)

#14. Kali & Magiera – „Chudy chłopak” (15 tyg.)

#15. Gedz – „Bohema” (2 tyg.)

#19. KęKę – „Nowe rzeczy” (55 tyg.)

#20. KęKę – „Trzecie rzeczy” (34 tyg.)

#23. KęKę – „Takie rzeczy” (16 tyg.)

#24. Kartky – „Dom na skraju niczego” (7 tyg.)

#26. Paluch – „Czerwony Dywan” (40 tyg.)

#35. Donguralesko – „Latające ryby” (15 tyg.)

#37. O.S.T.R. – „Instrukcja obsługi świrów” (30 tyg.)

#38. Sokół – „Wojtek Sokół” (31 tyg.)

#47. Małach & Rufuz – „Metryka” (12 tyg.)

#48. PRO8L3M – „Widmo” (29 tyg.)

#49. Tymek – „Klubowe” (18 tyg.)

#50. Szpaku „Atypowy” (41 tyg.)

Zestawienie opuściły albumy:

DJ Decks – „Mixtape vol. 3 (2018)” (1 tyg.)

Co to OLiS?

OLiS to oficjalna lista sprzedaży detalicznej polskiego Związku Producentów Audio-Video, która istnieje od 23 października 2000 roku. Zestawienie powstaje w oparciu o dane sprzedaży sklepów uczestniczących w projekcie, do którego należą największe sklepy sieciowe np. Empik, Saturn i Media Markt, sklepy internetowe oraz sklepy niezależne. Dane odnoszą się do tygodnia poprzedzającego kolejne wydanie zestawienia i przedstawiają listę 50 najchętniej kupowanych płyt w danym tygodniu.

Pełne zestawienie listy OLiS: 26 września 2019


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Koniec teorii. Wiemy, dlaczego Taco nie pojawił się u Quebo na Narodowym

Powód nieobecności Taco pojawił się… z ust Wojciecha Szczęsnego.

Opublikowany

 

taconafide

Nieobecność jednego z najbliższych współpracowników Quebonafide, czyli Taco Hemingwaya na PGE Narodowym wywołała wiele komentarzy. Fani szybko zaczęli tworzyć teorie – od spekulacji o konflikcie, aż po rozważania o klauzulach w kontraktach.

Powód nieobecności Taco pojawił się… z ust Wojciecha Szczęsnego. Bramkarz reprezentacji Polski był gościem programu „Prosto w szczenę” na kanale Foot Truck, gdzie zdradził, że Taco nie mógł pojawić się na PGE Narodowym ze względu na zapis w umowie z BitterSweet Festivalem. Raper miał zadeklarować, że zagra w 2025 roku tylko jeden koncert – właśnie w sierpniu na poznańskim festiwalu.

Pierwsza edycja BitterSweet Festivalu odbędzie się w dniach 14–16 sierpnia w poznańskim Parku Cytadela. Taco wystąpi tam jako headliner, a line-up wydarzenia uzupełniają m.in. Post Malone, Empire Of The Sun, Peggy Gou, Nelly Furtado oraz Bedoes 2115 z wyjątkowym projektem przygotowanym specjalnie na tę okazję.

Czytaj dalej

News

Przepowiednia Quebonafide, którą wyjawił u Stanowskiego, spełniła się po tygodniu

Raper ma predyspozycje do przepowiadania przyszłości.

Opublikowany

 

quebonafide piwko nie można

Wystarczył dosłownie tydzień, żeby przepowiednia Quebonafide o ukraińskim raperze, który będzie rapował po polsku w mainstreamie, stała się faktem. Wszystko za sprawą znanego z dramy w taksówce Piwko nie można. Ukrainiec zadebiutował teledyskiem „Nocne ulice”.

Pożegnanie Quebonafide ze słuchaczami albumem „Północ/Południe” wywołuje bardzo mieszane reakcje. Koncept nie jest łatwy w odbiorze i raczej trzeba go traktować jako ekstrawagancką i jedyną w swoim rodzaju formę usunięcia się muzycznie w cień, niż próbę nagrania dobrej płyty. W każdym razie Quebo na brak hajpu nie może narzekać, a przy okazji dowiedzieliśmy się właśnie, że ma też predyspozycje do przepowiadania przyszłości.

Pod koniec czerwca raper był gościem Krzysztofa Stanowskiego w Kanale Zero i podzielił się refleksją z widzami.

– Myślę, że pojawi się osoba z Ukrainy, która będzie rapować w języku polskim, mając doświadczenia z Ukrainy. Jestem o tym przekonany mainstreamowo – wyjawił na antenie.

Wystarczył dosłownie tydzień i Piwko nie można zdecydował się wypuścić singiel, który wykręcił już ponad 250 tysięcy wyświetleń na YouTube. Ukrainiec zyskał rozpoznawalność dzięki dramie z pasażerami w taksówce i szczeremu wyznaniu, że nie zamierza brać udziału w konflikcie z Rosją ze względu na skalę korupcji w jego kraju. – Nie chcę wojny, nie chcę ginąć za ich interes. Wolę jeździć taxą, po co mi ten stres? – rapuje rozbrajająco szczerze Piwko.

Czytaj dalej

News

Żurom odmówił wywiadu. Bandzior, który pobił Wilka, jednym z powodów

„Jestem emerytowanym przedsiębiorcą, żyjącym w zgodzie z prawem”.

Opublikowany

 

Żurom dostał zaproszenie do udzielenia wywiadu o więziennej tematyce na kanale Mięśniaka. Były właściciel katalogu RRX jednak nie przyjął propozycji rozmowy i stało się to m.in. z powodu Żyda, który kilkanaście lat temu terroryzował Hemp Gru.

Żurom opuścił mury zakładu karnego i próbuje odzyskać dobry kontakt z fanami. Offbeatowiec nie robi tego za wszelką cenę, o czym najlepiej świadczy sytuacja sprzed kilku dni. Żurom nie skorzystał z okazji przyhajpowania się na kanale byłego ochroniarza Masy, promującego teraz Haniora i Żyda. Ten drugi zasłynął z dojeżdżania Wilka, gdy uliczny weteran odrzucił propozycję płacenia haraczu grupie mokotowskiej, a później podjął współpracę z prokuraturą.

– No pobiłem go, bo nie chciał płacić – rozpoczął wyraźnie zadowolony Żyd. – Ja to opowiadam, bo zostałem za to skazany. W trójkę go pobiliśmy – kontynuował, ujawniając więcej szczegółów na kanale Mafia Pruszkowska.

Żurom poinformował o powodach odrzucenia propozycji na Instagramie. – Kulturalnie odmówiłem, mówiąc między innymi, że nie pasuje mi to co robi, że promuje 60-tki i daje im prawo głosu, pogodził się na wizji z Masą i wybaczył mu, że ten go sprzedał – wyjawił offbeatowiec. – Dlatego w wielkim skrócie nie chcę tam udzielać wywiadów i być kojarzony z tym kulawym towarzystwem – dodał na końcu wpisu.

Czytaj dalej

News

TWR zadzwonił do Alberto i cisnął go o alimenty

Król podziemia trafił na antenę programu Fame MMA.

Opublikowany

 

Przez

twr alberto

TWR dodzwonił się do studia Fame 26, konfrontując się z Alberto i zarzucając mu, że nie płaci alimentów.

Alberto jest jednym z uczestników turnieju na gali Fame 26. W poniedziałek odbył się jego „Face to Face” z Normanem Parke. W pewnym momencie do studia dodzwonił się Król Podziemia.

– Alberto-alimento. Powiedz mi, spłaciłeś już alimenty? Alimentów nie płacisz lamusie – zaczął TWR.

W odpowiedzi Alberto stwierdził, że podziemny raper pomylił go z kimś innym (w domyśle z jego bratem Josefem Bratanem). Gospodarze programu dopytywali go też o ich konflikt.

– Nie ma żadnej spiny. On sobie coś wymyślił. To jest chłop, z którego bekę mają w Internecie. Nikt poważny – podsumował TWR’a szef Miejskiej Jungli.

Czytaj dalej

News

„bambi to wyrób raperko-podobny” – mówi polska raperka

Zgadzacie się z taką opinią?

Opublikowany

 

bambi

Tegoroczny Open’er Festival zapisał się w historii – po raz pierwszy na głównej scenie zagrała polska raperka. Występ bambi nie spodobał się Gonix, znanej z udziału w akcji Młode Wilki Popkillera 2013.

– Na IG hurr-durr, bo postawienie naszego wyrobu raperko-podobnego między wybitną Doechii a wybitną Little Simz okazało się nienajlepszym pomysłem i spowodowało dysonans poznawczy wśród festiwalowej publiki na Open’erze. A na dodatek, niefortunnie, ktoś przyszedł z tabliczką „ratujmy uszy naszych dzieci przed bambi.

Czy my w Polsce nie mamy zdolnych raperek? Dlaczego jesteśmy tak daleko w artystycznym tyle? Dlaczego nasze artystki nie występują bez pół plejbeku i auto tjuna? Dlaczego tak odstajemy?” etc. etc.

Spieszę z odpowiedzią… bo deklaratywnie potrzebujemy „Ostrego w spódnicy” i „polskiej Little Simz” i „kobiecych historii” i „inkluzywnego storytellingu” i „odważnych kobiet”, ale faktycznie nikt nie postawi złamanego centa na promowanie takich treści. Kapitalizm i minimalizacja ryzyka plus patriarchat of course. W polskich seminariach kobiety mogą wykładać angielski czy psychologię, ale gospel zostawiamy panom. Tu jest Polska, tu role są przy-dzie-lo-ne. A rap to gospel ulicy, więc skumaj analogię.

Więc jesteśmy na etapie półnagich pick-me girls i ich ghostwriterów, a jeśli ktoś chce krytycznie porozmawiać o polityce branży muzycznej, to cancel cancel cancel i przyklejamy mu łatkę hejtera, który nie przepracował jeszcze swoich traum, ewentualnie jest zbyt biedny, by rozumieć biznes – napisała Gonix.

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: