News
Ryba śmieje się z Edzia i opowiada o Fame MMA i WBW
Mistrzowie WBW rozwiążą swój konflikt w klatce?

Mimo, że nie był faworytem, udało mu się pokonać w łódzkiej Atlas Arenie Filipka. Ryba od jakiegoś czasu informuje słuchaczy, że chętnie znowu pojawiłby się w klatce. Być może dojdzie do tego na którejś z najbliższych gal Fame MMA i zmierzy się on z innym znany freestyle’owcem.
W rozmowie z Kacprem i Kałachem Ryba ponownie przyznaje, że drugi raz wszedłby do klatki i chętnie kogoś by pokonał. Jego przeciwnikiem może być Edzio, z którym raper ma ostatnio mały konflikt. – Edzio niby jest przypakowany i wiem, że trenuje i nie imprezuje, ale wiem, że wjechałbym w niego jak w masło. – śmieje się Ryba, który jest otwarty na propozycję ewentualnej walki.

-
News3 dni temu
Syn Ghostface’a Killaha: „Jesteś martwy dla wszystkich swoich dzieci”
-
News5 dni temu
Josef Bratan nie zgadza się z tezą, że bez Malika nie istnieje. Czy słusznie?
-
News2 dni temu
Alberto i Josef Bratan byli blisko deportacji do Angoli
-
Singiel4 dni temu
Diho: „Brakuje jeszcze trochę, będę walił denaturat”
-
News2 dni temu
Kali stworzył mobilne studio i podróżuje po Polsce nagrywając płytę
-
teledysk3 dni temu
Mata rapuje po angielsku. Zrobi zagraniczną karierę?
-
News15 godzin temu
Koro kpi z Josefa Bratana
-
News15 godzin temu
Kubańczyk mówi otwarcie, że robi „pop do radia” i zarabia ogromne pieniądze
Ryba ty to możesz co najwyżej skakać dupą po moim chuju.
Wstyd ci ze jesteś cwelowcem? Czy może tranzystorem ty kurwo
Edzio śmieje się z Ryby i opowiada że pływał w wannie u rafalali.
Pamiętam go z ‚explosion’.
Mieli z kalwim jeden prysznic na współę, kurtki z futerkiem, wiatrak z biedronki i dwie paskudne kurwy w teledysku.
Na vivie lecieli co pół godziny, na zmianę z tokio hotel. A ja tylko czekałem na pussycat dolls, żeby sobie zjebać kindybała.
Koledzy, na kogo będziecie głosować w wyborach? Jak nie ukrywam, że na konfederację, chociaż nie jest to wybór idealny. Do lewicy mi daleko, PO i PIS to dla mnie ten sam syf. A jakie jest Wasze zdanie?
Konfederacja
Mniejsze zło czyli konfederacja
Na Konfederację listę nr 4, jebać pis
WJECHAŁ BYŚ W JEGO ODBYT JAK MASŁO TYLKO ZAPODAJ WCZEŚNIEJ LUBRYKANT JAKIŚ BEZBEKU JEBANY.
Ja pierdole co to jest????
jakiś przypałowiec urodzony dupą wyzywa drugiego przypałowca na wielką bitwę na cepy ku uciesze zjebanych gimbusów
Nawet news o tym, ze Peja i Tede sie pogodzili nie zaspokoi juz mojego glodu po akcji Rafalala-Belmondo.
Edzio przypakowany? To chyba jakiś żart.
Nie zapominajmy o tym ze sprzedam opla w wannie rafalali mlody G tez tam był
gruba ryba nie płotka