News
Znamy najlepszą b-girl i b-boya na świecie
8 najlepszych b-boyów i b-girls z całego świata stanęła w Austrii do walki o mistrzowski tytuł.

W miniony weekend b-boy Shigekix z Japonii i b-girl Kastet z Rosji wywalczyli tytuły mistrzów 17. edycji Red Bull BC One, największych solowych zawodów breakingowych na świecie. Do rywalizacji w Hangarze-7 w Salzburgu stanęło 16 reprezentantów z 11 krajów.
Mistrzyni świata z 2019 roku, Kastet z Rosji, nie oddała nikomu wywalczonej wcześniej korony i została pierwszą zawodniczką w historii, która może pochwalić się dwoma tytułami Mistrzyni Świata Red Bull BC One z rzędu. Shigekix startował już w światowym finale w 2017 roku, ale dopiero teraz Japończyk zdołał wygrać zawody. Jest najmłodszym tancerzem, któremu się to udało.
B-boy Shigekix pokonał b-boya Alkolila z Rosji, który słynie ze swoich kombinacji power moves, footworków i trików. W decydującej rundzie B-girl Kastet zmierzyła się z b-girl Madmax z Belgii, zwyciężczynią Red Bull BC One E-Battle 2020. Shigekix zapunktował swoją muzykalnością i różnorodnością, natomiast Kastet górowała nad Madmax pod względem wykonania ruchów.
Reprezentujący Japonię b-boy Shigekix powiedział: „Bardzo się cieszę i wciąż nie mogę w to uwierzyć. Tak ciężko pracowałem, żeby móc wystartować w tych zawodach. Nie tylko w tym roku, od dawna ciężko pracowałem na to zwycięstwo”.
Reprezentantka Rosji b-girl Kastet dodała: „Mój sekret polega na tym, że nie obawiam się przegranej. Wczuwam się w daną chwilę i chcę jak najlepiej zaprezentować siebie w walce, bez udawania. Oto mój sekret”.
W tym roku światowy finał odbył się bez udziału publiczności. Najbliżsi zawodników śledzili akcję z otaczających scenę ekranów LED, uczestnicząc w zawodach wirtualnie. Dopingowali swoich faworytów w czasie rzeczywistym, tworząc pełną emocji atmosferę rywalizacji.
Zawody były transmitowane na żywo w aż siedmiu językach: angielskim, portugalskim, francuskim, niemieckim, japońskim, polskim i rosyjskim. Powtórka z Red Bull BC One World Final 2020 z polskim komentarzem dostępna jest na redbull.pl/bcone.
B-boy Shigekix (Japonia)
B-Boy Shigekix (Nakarai Shigeyuki) jest członkiem ekipy K.A.K.B. i odkrył breakdance w wieku siedmiu lat dzięki swojej starszej siostrze, b-girl Ayane. Oprócz wyjątkowego stylu tańca słynie ze swoich szybkich i w pełni kontrolowanych power moves, które łączy z nieprzewidywalnymi freezami wykonywanymi w rytm muzyki.
Przełomowym momentem w karierze młodego Shigekixa było wygranie Under 12 Baby Battle w 2014 roku podczas zawodów Chelles Battle Pro we Francji. Rok 2016 przyniósł aż trzy kolejne sukcesy; Shigekix triumfował w bitwie jeden na jednego Nothing2Looz World Final Kids, w solowej bitwie Hustle and Freeze oraz Marseille Battle Pro 1on1 Kids. 15-letni Shigekix został najmłodszym b-boyem w historii, który wystartował w Red Bull BC One World Final w 2018 roku, gdzie odpadł z rywalizacji dopiero w półfinale po przegranej z Menno.
Ponadto jest jednym z pierwszych tancerzy breakingowych z medalem olimpijskim na koncie. Swój brązowy krążek wywalczył na Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży w 2018 roku w Buenos Aires.
B-girl Kastet (Rosja)
Pochodząca z rosyjskiego Krasnodaru b-girl Kastet jest członkinią ekipy 3:16. Swoją przygodę z breakingiem rozpoczęła w 2010 roku w wielku 12 lat. Pierwsze kroki stawiała w tańcach latynoskich, które później zamieniła na judo, jednak ostatecznie zafascynował ją breaking,
z którego podstawami zapoznali ją członkowie jej ekipy, szczególnie b-boy Marvel oraz mąż Kastet, b-boy Jerry Metal.
Czerpiąc inspirację od tancerzy takich jak Kmel, Machine, Remind czy Rockadile, Kastet na parkiecie angażuje całe ciało i wierzy, że to bardzo ważne, aby wkładać w taniec także całą swoją duszę i pokazywać to.
Kastet jest nie tylko Mistrzynią Świata Red Bull BC One 2019, lecz także dwukrotną zwyciężczynią Red Bull Russia National Cypher. Na liście jej sukcesów widnieją również zwycięstwa podczas 2018 Russia B-Girl BOTY Qualifier oraz Combonathion 9 Solo B-Girl Competition.
O Red Bull BC One
Red Bull BC One to największe i najbardziej prestiżowe zawody breakingowe w formacie jeden na jednego na świecie. Każdego roku tysiące tancerzy rywalizuje o możliwość wystąpienia w światowym finale.
Od 2004 roku odbyło się już 16 światowych finałów w największych miastach na całym świecie. Rywalizacja w ramach Red Bull BC One obejmuje ponad 50 imprez kwalifikacyjnych przeprowadzanych na ponad 30 rynkach. Dla krajów bez tego typu eventów przygotowano zawody Red Bull BC One E-Battle, dzięki którym każda osoba podłączona do Internetu ma szansę zostać kolejnym krajowym mistrzem.
Red Bull BC One pod swoimi skrzydłami ma także jedną z najlepszych ekip breakingowych świata – Red Bull BC One All Stars.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Ten Typ Mes przypomina, że Young Leosia wybiła się tak naprawdę na reklamie alkoholu. Uważa też, że nie zasługiwała na zostanie jurorką w rapowym show.
Mes o Young Leosi, która „wzięłą się z reklamy”
Podczas rozmowy Mesa z Winim, temat zszedł na postać Young Leosi i widać, że Mes ma do raperki jakieś „ale”.
– Pamiętaj, że Young Leosia wzięła się z reklamy alkoholu wysokoprocentowego. „Bacardi w klubie ze szklanki” to jest reklama alkoholu. Startem jej kariery była zamówiona przez markę reklama alkoholu. Mocne gówno – mówi Mes w rozmowie z Winim.
– Będę tego bronił jak Białas hiphopolo – oznajmił Wini, propsując Bacardi za to, że weszli we współpracę z początkującą raperką.
Raper krytykuje Leosię za „Rap Generation”
Według Mesa, Młoda Leokadia nie zasługiwała na to, żeby zostać jurorką w rapowym show „Rap Generation”.
– To jest dziwne, że dziewczyna, której karierę rozpoczęła reklamówka, kilkadziesiąt miesięcy później występuje jako jurorka. Jest sędzią w sprawie karier innych ludzi, którzy prawdopodobnie wygenerowali dużo więcej wysiłku, treningu i jakiejś godności artystycznej rozumianej jako „zanim zacznę się komuś narzucać ze swoim art, to jednak trochę poćwiczę z szacunku do tych ludzi” – stwierdził raper.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Koniec teorii. Wiemy, dlaczego Taco nie pojawił się u Quebo na Narodowym
Powód nieobecności Taco pojawił się… z ust Wojciecha Szczęsnego.

Nieobecność jednego z najbliższych współpracowników Quebonafide, czyli Taco Hemingwaya na PGE Narodowym wywołała wiele komentarzy. Fani szybko zaczęli tworzyć teorie – od spekulacji o konflikcie, aż po rozważania o klauzulach w kontraktach.
Powód nieobecności Taco pojawił się… z ust Wojciecha Szczęsnego. Bramkarz reprezentacji Polski był gościem programu „Prosto w szczenę” na kanale Foot Truck, gdzie zdradził, że Taco nie mógł pojawić się na PGE Narodowym ze względu na zapis w umowie z BitterSweet Festivalem. Raper miał zadeklarować, że zagra w 2025 roku tylko jeden koncert – właśnie w sierpniu na poznańskim festiwalu.
Pierwsza edycja BitterSweet Festivalu odbędzie się w dniach 14–16 sierpnia w poznańskim Parku Cytadela. Taco wystąpi tam jako headliner, a line-up wydarzenia uzupełniają m.in. Post Malone, Empire Of The Sun, Peggy Gou, Nelly Furtado oraz Bedoes 2115 z wyjątkowym projektem przygotowanym specjalnie na tę okazję.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Przepowiednia Quebonafide, którą wyjawił u Stanowskiego, spełniła się po tygodniu
Raper ma predyspozycje do przepowiadania przyszłości.

Wystarczył dosłownie tydzień, żeby przepowiednia Quebonafide o ukraińskim raperze, który będzie rapował po polsku w mainstreamie, stała się faktem. Wszystko za sprawą znanego z dramy w taksówce Piwko nie można. Ukrainiec zadebiutował teledyskiem „Nocne ulice”.
Pożegnanie Quebonafide ze słuchaczami albumem „Północ/Południe” wywołuje bardzo mieszane reakcje. Koncept nie jest łatwy w odbiorze i raczej trzeba go traktować jako ekstrawagancką i jedyną w swoim rodzaju formę usunięcia się muzycznie w cień, niż próbę nagrania dobrej płyty. W każdym razie Quebo na brak hajpu nie może narzekać, a przy okazji dowiedzieliśmy się właśnie, że ma też predyspozycje do przepowiadania przyszłości.
Pod koniec czerwca raper był gościem Krzysztofa Stanowskiego w Kanale Zero i podzielił się refleksją z widzami.
– Myślę, że pojawi się osoba z Ukrainy, która będzie rapować w języku polskim, mając doświadczenia z Ukrainy. Jestem o tym przekonany mainstreamowo – wyjawił na antenie.
Wystarczył dosłownie tydzień i Piwko nie można zdecydował się wypuścić singiel, który wykręcił już ponad 250 tysięcy wyświetleń na YouTube. Ukrainiec zyskał rozpoznawalność dzięki dramie z pasażerami w taksówce i szczeremu wyznaniu, że nie zamierza brać udziału w konflikcie z Rosją ze względu na skalę korupcji w jego kraju. – Nie chcę wojny, nie chcę ginąć za ich interes. Wolę jeździć taxą, po co mi ten stres? – rapuje rozbrajająco szczerze Piwko.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Żurom odmówił wywiadu. Bandzior, który pobił Wilka, jednym z powodów
„Jestem emerytowanym przedsiębiorcą, żyjącym w zgodzie z prawem”.

Żurom dostał zaproszenie do udzielenia wywiadu o więziennej tematyce na kanale Mięśniaka. Były właściciel katalogu RRX jednak nie przyjął propozycji rozmowy i stało się to m.in. z powodu Żyda, który kilkanaście lat temu terroryzował Hemp Gru.
Żurom opuścił mury zakładu karnego i próbuje odzyskać dobry kontakt z fanami. Offbeatowiec nie robi tego za wszelką cenę, o czym najlepiej świadczy sytuacja sprzed kilku dni. Żurom nie skorzystał z okazji przyhajpowania się na kanale byłego ochroniarza Masy, promującego teraz Haniora i Żyda. Ten drugi zasłynął z dojeżdżania Wilka, gdy uliczny weteran odrzucił propozycję płacenia haraczu grupie mokotowskiej, a później podjął współpracę z prokuraturą.
– No pobiłem go, bo nie chciał płacić – rozpoczął wyraźnie zadowolony Żyd. – Ja to opowiadam, bo zostałem za to skazany. W trójkę go pobiliśmy – kontynuował, ujawniając więcej szczegółów na kanale Mafia Pruszkowska.
Żurom poinformował o powodach odrzucenia propozycji na Instagramie. – Kulturalnie odmówiłem, mówiąc między innymi, że nie pasuje mi to co robi, że promuje 60-tki i daje im prawo głosu, pogodził się na wizji z Masą i wybaczył mu, że ten go sprzedał – wyjawił offbeatowiec. – Dlatego w wielkim skrócie nie chcę tam udzielać wywiadów i być kojarzony z tym kulawym towarzystwem – dodał na końcu wpisu.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
TWR zadzwonił do Alberto i cisnął go o alimenty
Król podziemia trafił na antenę programu Fame MMA.

TWR dodzwonił się do studia Fame 26, konfrontując się z Alberto i zarzucając mu, że nie płaci alimentów.
Alberto jest jednym z uczestników turnieju na gali Fame 26. W poniedziałek odbył się jego „Face to Face” z Normanem Parke. W pewnym momencie do studia dodzwonił się Król Podziemia.
– Alberto-alimento. Powiedz mi, spłaciłeś już alimenty? Alimentów nie płacisz lamusie – zaczął TWR.
W odpowiedzi Alberto stwierdził, że podziemny raper pomylił go z kimś innym (w domyśle z jego bratem Josefem Bratanem). Gospodarze programu dopytywali go też o ich konflikt.
– Nie ma żadnej spiny. On sobie coś wymyślił. To jest chłop, z którego bekę mają w Internecie. Nikt poważny – podsumował TWR’a szef Miejskiej Jungli.
— Wujek Raper (@WujekRaper) July 8, 2025
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News1 dzień temu
Quebonafide trzeci na świecie
-
News2 dni temu
Tede i historia o Paluchu: „Popijaliśmy szampana w angielskim hotelu”
-
News4 dni temu
GSP: „Belmondo mnie oszukał. Wyr*chał mi babę”
-
News18 godzin temu
Przepowiednia Quebonafide, którą wyjawił u Stanowskiego, spełniła się po tygodniu
-
News2 dni temu
Raper z Afryki nagrał z Quebonafide i zniknął na 9 lat
-
News1 dzień temu
Artur Rawicz: „Zdiagnozowano u mnie raka”
-
News4 dni temu
Smolasty zagrał prywatny koncert dla fanki, która zemdlała przed jego występem
-
News9 godzin temu
Koniec teorii. Wiemy, dlaczego Taco nie pojawił się u Quebo na Narodowym