News
Złote Blachy za sukcesy w walce z piractwem przyznane
„To nagroda za ciężką pracę, która jest w środowisku artystów bardzo ceniona”.

Koalicja Antypiracka po raz kolejny uhonorowała Złotymi Blachami policjantów z jednostek Policji, które w ubiegłym roku szczególnie wyróżniły się skuteczną walką z piractwem muzycznym, telewizyjnym i komputerowym.
Za walkę z naruszeniami praw własności intelektualnej zostały uhonorowane Wydziały do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie oraz Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim. Nagrodę specjalną za współpracę edukacyjną otrzymała nadinspektor Iwona Klonowska, Komendant-Rektor Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie.
Uroczysta gala odbyła się 27 marca w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie. Nagrody policjantom wręczyli Komendant Główny Policji Jarosław Szymczyk, reprezentująca Koalicję Antypiracką, Prezes Stowarzyszenia Sygnał Teresa Wierzbowska oraz wokalista i lider zespołu Feel Piotr Kupicha.
Szef Policji Jarosław Szymczyk, dziękując policjantom za walkę z kradzieżą własności intelektualnej, zaznaczył, że ten rodzaj przestępczości nadal przynosi sprawcom ogromne dochody i jego skala wciąż jest duża. Niemniej działania Policji w walce z piractwem internetowym profesjonalizują się, jednocześnie wpisując się w zadania nowo powstałej w strukturze Komendy Głównej Policji komórki organizacyjnej w postaci Biura Zwalczania Przestępczości Ekonomicznej.
– Nie byłoby tej profesjonalizacji gdyby nie ustawiczne edukowanie funkcjonariuszy z tematyki praw własności intelektualnej. To właśnie Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie odpowiada na zapotrzebowania szkoleniowe w tym zakresie – mówił Szymczyk.

Teresa Wierzbowska ze Stowarzyszenia Sygnał zauważyła, że w walce z cyberprzestępczością i naruszaniem praw autorskich polska Policja jest coraz skuteczniejsza. – Piractwo na przestrzeni lat bardzo się zmieniło, ale Policja nie pozostaje w swych działaniach z tyłu – zaznaczyła.
Wierzbowska podkreśliła, że miniony rok pokazał, jak ważna jest współpraca, zarówno operacyjna, między różnymi jednostkami Policji, jak i szkoleniowa, realizowana razem z podmiotami, które są poszkodowane w procederze kradzieży treści audiowizualnych.
Prowadzący uroczystość Marek Staszewski, pełnomocnik Związku Producentów Audio Video, gratulując nagrodzonym, podkreślił, jak wiele znaczy ich praca dla artystów, wydawców i stacji telewizyjnych i jak bardzo doceniane jest ich zaangażowanie.
Nagroda dla policjantów z KWP w Olsztynie została przyznana za zamknięcie dużego serwisu hostingowego rozpowszechniającego filmy i seriale. Natomiast funkcjonariusze z KPP w Ostrowie Wielkopolskim otrzymali Złotą Blachę za udaremnienie nielegalnego procederu udostępniania uprawnień kart abonenckich płatnych platform satelitarnych, z którego korzystało blisko 150 osób.
– Ważną częścią działalności Koalicji Antypirackiej są działania edukacyjne dla organów ścigania, poświęcone tematyce ochrony własności intelektualnej i walki z naruszeniami praw autorskich. Nagroda dla Iwony Klonowskiej, Komendant-Rektor Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie jest wyrazem uznania za owocną współpracę w podejmowanych wspólnie inicjatywach szkoleniowych dla funkcjonariuszy Policji oraz wsparcie udzielone ze strony szkoły i jej wykładowców – uzasadniała Złotą Blachę dla nadinspektor Klonowskiej prezes Wierzbowska.
Piotr Kupicha, dziękując w imieniu artystów i twórców, zwrócił uwagę, jak ważna jest skuteczna ochrona własności intelektualnej, zwłaszcza dziś, w dobie, gdy kultura przenosi się do świata cyfrowego. – To nagroda za ciężką pracę, która jest w środowisku artystów bardzo ceniona – powiedział Kupicha.
Złote Blachy
Złote Blachy – to honorowe nagrody Koalicji Antypirackiej, przyznawane od 1998 r. jednostkom Policji w uznaniu ich zasług w zwalczaniu kradzieży dóbr własności intelektualnej i w ochronie praw autorskich. Koalicję Antypiracką tworzą trzy organizacje: Związek Producentów Audio Video (ZPAV), Stowarzyszenie Sygnał i BSA – The Software Alliance.
Koalicja Antypiracka powstała w październiku 1998 r. Jej powołanie było odpowiedzią na panującą w drugiej połowie lat 90. bezkarność piratów własności intelektualnej w Polsce. Celem Koalicji jest promowanie poszanowania praw autorskich i własności intelektualnej. Aktualnie w jej skład wchodzą: Związek Producentów Audio Video (ZPAV) – reprezentujący producentów fonograficznych, Stowarzyszenie Sygnał – zajmujące się ochroną praw nadawców telewizyjnych, oraz BSA – The Software Alliance – organizacja zrzeszająca producentów oprogramowania komputerowego.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Stickxr do Krzysztofa Zalewskiego: „Jesteś pozerem”
Wokalista stwierdził, że utwór, w którym udziela się raper to „hip-hopolo”

Krzysztof Zalewski naraził się środowisku rapowemu, a właściwie jego kilku reprezentantom. Po Kubi Producencie zaatakował go także Stickxr.
Wokalista, który zdobył trzy Fryderyki podsumował muzyczną galę słowami, że nie słyszał na niej rapu. Według niego numery, które zostały zaprezentowane przez Sobla, Matę i Kubiego Producenta nie były rapowe, tylko to hip-hopolo. – To ja w roli takiego starego rock’n’rollowca, który udaje, że rapuje, wyszedłem i wykonałem rapowy numer. A rapu na tej gali nie słyszałem żadnego – podsumował.
Stickxr, który pojawił się na gali i wykonał razem z Kubim, Bambi i Fukajem numer „Woda księżycowa”, podobnie jak Kubi Producent, postanowił zaatakować wokalistę za te słowa:
– Zalewski pozdro. Jesteś pozerem i miałem z ciebie pompę całą galę – napisał, publikując zdjęcie z gali, na którym pokazuje środkowy palec w kierunku wokalisty.


Krzysztof Zalewski vs hip-hopolo
News
Kubi Producent obruszył się za „hip-hopolo”. Atakuje Krzysztofa Zalewskiego
Producent wziął do siebie słowa wokalisty i zaczął go „wyjaśniać”.

Krzysztof Zalewski stwierdził, że na gali Frydeyków nie słyszał rapu, tylko hip-hopolo. Zabolało to Kubiego Producenta, który m.in. z Bambi i Fukajem wystąpili na scenie z numerem „Woda księżycowa”.
Co powiedział Zalewski o „Wodzie Księżycowej”
Obok Kubiego na scenie gali Fryderyków wystąpili Bambi, Fukaj i Stickxr, którzy wykonali wspólny numer. Według Zalewskiego, nie był to rap.
– Woda księżycowa. Gdzie tam był rap mi powiedz. Gdzie tam ktoś wyszedł i rapował, bo ja tego nie słyszałem. To ja w roli takiego starego rock’n’rollowca, który udaje, że rapuje, wyszedłem i wykonałem rapowy numer. A rapu na tej gali nie słyszałem żadnego – powiedział Krzysztof Zalewski w rozmowie z hivibe.eu.
Kubi atakuje Zalewskiego
Kubi Producent postanowił szeroko odpowiedzieć wokaliście, atakując go i wyśmiewając jego rap”. Poniżej przytaczamy pełną wypowiedź:
„Zalewski, posłuchaj mnie człowieczku. To, że „to coś” ma śpiewany refren, nie znaczy, że nie jest rapowe i zostało to wyjaśnione w naszej kulturze jakieś 20 lat temu. Tu masz przykłady: Mobb Deep „Hey Luv”, Nas „You Owe Me”. Ale jak wszyscy doskonale wiemy, lubisz wypowiadać się na tematy, o których nie masz pojęcia. Słuchałeś w ogóle tego numeru? Gdybyś posłuchał, wiedziałbyś, że jest tam zwrotka Fukaja, który nie śpiewa, tylko naprawdę rapuje. Żaden „artysta”, za którego się uważasz, nie powinien być aż takim ignorantem, zwłaszcza wobec młodszych twórców.
Jasne, rozumiem, każdy ma swoje gusta i ten utwór może Ci się zwyczajnie nie podobać. Ale pomijając już fakt, że numer ma 70 milionów odsłon, to naprawdę spłycasz temat w żenujący sposób.
Słuchałem Twojej twórczości. To, że wydukasz coś do mikrofonu na czasownikowych rymach, nie oznacza że rapujesz. Chyba te trzy Fryderyki, które Akademia Ci podarowania, nie do końca otarły łzy po twoim albumie. Może właśnie dlatego tak nerwowo reagujesz, kiedy ktoś nie wpisuje się w Twoją ciasną i pretensjonalną definicję „dobrej muzyki”. Na gali coś tam gadałeś, że „w końcu wraca dobra muzyka”. Też tak uważam. Myślę, że to dobry moment, żebyś sam zaczął ją robić.
P.S. Pozdrawiam dziennikarza RMF, Mateusza Opyrchała, który na żywo podczas gali jasno przedstawił swoje stanowisko, że rap ma się dobrze i skutecznie zaprzeczył Twoim urojonym teoriom.” – skomentował Kubi.
Stickxr pokazuje Zalewskiemu środkowy palec
Obojętnie wobec słów wokalisty nie przeszedł też Stickxr, który występuje w numerze „Woda księżycowa”. Zaatakował on Zalewskiego:
News
Krzysztof Zalewski mocno o hip-hopolowcach: Mata, Bambi, Sobel
„Rapu na tej gali nie słyszałem żadnego”.

Krzysztof Zalewski podsumował galę Frydeyków 2025 twierdząc, że nie usłyszał na wydarzeniu żadnego rapu. Występujących m.in. Matę, Bambi i Sobla podsumował określeniem: hip-hopolowców.
„Numer Maty, gdzie tam był hip-hop?” – pyta wokalista
Zalewski, który odebrał trzy statuetki stwierdził, że „w zalewie hip-hopolo rock wraca do łask”. Gorzko podsumował on m.in. występ robota Maty z kawałkiem „Lloret de Mar”.
– Ten numer z robotem Maty, gdzie tam był hip-hop? Tam nie było hip-hopu. Ja nie słyszałem, żeby tam ktoś rapował – mówi Zalewski w rozmowie z hivibe.eu.
– Nie polewam z rapu, tylko z hip-hopolo, które zdominowało polski rynek. Jest mnóstwo znakomitych twórców rapowych na scenie – dodaje.
Brak rapu u Sobla
Zalewski zwraca uwagę, że Sobel był nominowany w kategorii rapowej, ale wyszedł na scenę i nie rapował, tylko zaśpiewał piosenkę.
– On dobrze śpiewa, ale moim zdaniem, jakby wyłączyć mu autotune’a, to byłoby lepiej, ale to jest jego artystyczna decyzja. Dla mnie to nie był rapowy numer – uważa.
Bambi, Fukaj i Stickxr też nie rapowali
Wokalista odniósł się także do numeru Kubiego Producenta. – Woda księżycowa. Gdzie tam był rap mi powiedz. Gdzie tam ktoś wyszedł i rapował, bo ja tego nie słyszałem. To ja w roli takiego starego rock’n’rollowca, który udaje, że rapuje, wyszedłem i wykonałem rapowy numer. A rapu na tej gali nie słyszałem żadnego – podsumował.
- Występ Maty, Sobla i Bambi na gali Fryderyków
- Krzysztof Zalewski ogolił się na łyso i zaczął rapować
Poniżej wideo:
Kubi Producent i Stickxr odpowiadają Zalewskiemu
Wokalista otrzymał odpowiedź na słowa o hip-hopolowcach. Zaatakowali go Kubi Producent i Stickxr:
News
O.S.T.R. uważa, że Fryderyk należał się komuś innemu
Wskazał on rapera, do którego powinna trafić statuetka.

O.S.T.R. odniósł się do otrzymania Fryderyka za „Album roku hip-hop”, co wywołało poruszenie w środowisku. Łódzki raper przyznał otwarcie, że to nie jemu należała się statuetka.
Ostry z Fryderykiem za płytę, która przeszła bez echa
Powołana przez Związek Producentów Audio Video Akademia Fonograficzna, która liczy niemal 1,8 tysiąca artystów, twórców, producentów i dziennikarzy tradycyjnie już przyznała Fryderyka Ostremu, który tradycyjnie po odbiór nagrody się nie zgłosił. Dlaczego to prawie zawsze Ostry otrzymuje statuetkę? Bo głosują na niego „stare dziadki” i jest to bardzo bezpieczna opcja dla organizatorów Fryderyków – od lat wskazują na to aktywiści rapowi i profile hip-hopowe.
Jego album „XX” przeszedł w mediach bez żadnego echa. Nie zdobył też wiele superlatyw w recenzjach, był oceniony po prostu jako album trzymający odpowiedni poziom.
O.S.T.R komentuje przyznanie Fryderyka
Raper odniósł się do przyznania mu Fryderyka stwierdzając, że według niego nagrodę powinien otrzymać Otsochodzi.
– Dziękuję kapitule za przyznanie mi tej nagrody, ale chciałem się z Wami podzielić moją refleksją, ponieważ ta nagroda należała do Otsochodzi. Chciałbym pogratulować Otsochodzi zaj***stej płyty. W idealnym świecie to on powinien dostać tę nagrodę. Tylko tyle z mojej strony – powiedział artysta.
Poniżej wideo:
Poniżej przypominamy wszystkich nominowanych
- Bisz/Kosa – Lata
- Ćpaj Stajl – Białe szaleństwo
- O.S.T.R. – XX – zwycięzca
- Otsochodzi – TTHE GRIND
- Sobel – W Związku z Muzyką
News
Masta Ace gościem specjalnym gali Popkillerów – zagra też koncerty w Polsce
To jeden z najbardziej szanowanych raperów w historii.

Siódma gala nagród branży hip-hopowej Popkillery 2025 zbliża się wielkimi krokami. Fani oddali ponad 850 000 głosów, a teraz organizatorzy mają kolejne mocne ogłoszenie.
Jeden z najlepszych i najbardziej szanowanych raperów w historii. Aktywny od 35 lat, będący inspiracją dla takich postaci jak Eminem czy Nas. Członek legendarnego Juice Crew, liryczny mistrz i chodząca definicja prawdziwego hip-hopu. 20 lat po premierze fantastycznego „A Long Hot Summer” Masta Ace wróci do Polski, by pojawić się na 7. gali Popkillerów! Co ciekawe – na tym nie poprzestanie.
– Zależało nam, by okazję do spotkania z nim mieli także fani, których na gali nie będzie – w związku z tym wspólnie z Bombing Rap Attack zapraszamy Was na dwa specjalne koncerty, które odbędą się w weekend po Popkillerach, 25 kwietnia we Wrocławiu i 27 kwietnia w Łodzi. Masta Ace na żywo to gwarancja świetnego show i hip-hopowej esencji – szczególnie w 20-lecie jego najwybitniejszego dzieła – pisze Popkiller.
To kolejne w ostatnich dniach duże wieści związane z nagrodami – w niedzielę zakończyły się tegoroczne głosowania, a słuchacze oddali w nich 859 518 głosów. – Ogromne zaangażowanie fanów, artystów, a także wsparcie wielu mediów i profili, które informowały o głosowaniach – wszystko to dało wspólny efekt. To dzięki Wam (słuchaczom, raperom, członkom gremiów oraz osobom i mediom wspierającym) wyniki nagród branży hip-hopowej mają z roku na rok coraz większy oddźwięk – wspólnie budujemy tę allschoolową ideę i cieszymy się, że czujecie ją tak jak my! – pisali na ten temat organizatorzy.
7. gala Popkillerów odbędzie się już 24 kwietnia i po dwuletniej przerwie ponownie będzie transmitowana na żywo – stream będzie można obejrzeć na kanale YT PopkillerTV. Na gali wręczone będą nagrody w kategoriach dotyczących 2024 roku, ale także wyjątkowa nagroda dla Grupy/Duetu 35-lecia.
Poniżej obejrzycie aftermovie z ubiegłorocznego wydarzenia oraz klasyczny singiel Masta Ace’a i Marco Polo.
-
News1 dzień temu
Słuchacze zaniepokojeni wyglądem Joki podczas wywiadu
-
News3 dni temu
Walka Alberto z Taazym zakończona skandalem (wideo)
-
News4 dni temu
Ten Typ Mes atakuje Stasiaka i jego żonę
-
teledysk4 dni temu
Alberto uderza w Malika? „Wziąłem sobie sam, żaden ciapak mi nic nie dał”
-
News1 dzień temu
Ten Typ Mes po latach atakuje Mezo i wyjaśnia dlaczego
-
News3 dni temu
Fryderyki: O.S.T.R. ze statuetką. Nie przyszedł jej odebrać
-
News3 dni temu
Robot „Mata 2040” na gali Fryderyków – rewolucyjny występ
-
News23 godziny temu
Kaczor o kumplach i zespole: „Wszyscy mnie zawiedli, tylko nie rodzina”