Sprawdź nas też tutaj

Teksty słuchaczy

Dziwne perypetie słuchaczy #1 – „Policjanci odpuścili, bo znali VNM’a”

Ciekawe i często humorystyczne historie, które przydarzyły się fanom muzyki.

Opublikowany

 

fot. tamaklub.pl

Dziś ruszamy z pierwszym odcinkiem z cyklu „Dziwne perypetie słuchaczy”, w którym przeczytacie o niecodziennych, zaskakujących, często dziwnych i groteskowych przygodach fanów muzyki. W tym odcinku m.in. podcieranie się digipackiem, edukowanie rodziców, pościg za Snoop Doggiem i potwierdzenie istnienia fanów Grupy Operacyjnej.

Przypominamy, że w każdej odsłonie cyklu wybieramy 1 historię, którą nagradzamy pakietem płyt. Swoją historię możecie dodać poniżej.

Matura zdana dzięki Penxowi

Dzięki jednemu z raperów, mianowicie Penxowi udało mi się zdać maturę ustną z języka polskiego. Mój temat obejmował „homonimy i ich przykłady” a homonimy to nic innego jak słowa, które mają wiele znaczeń. I tak postanowiłam, że powołam się na kawałek Penxa – „Ścisły umysł”. Pięknie zacytowałam kilka zdań, które pamiętałam (oczywiście te, w których nie było przekleństw) tłumacząc kobitkom, które mnie egzaminowały, o co w nich chodzi. Wyszłam z sali z przerażeniem, że na bank nie zaliczę, ale jednak Panie okazały się łaskawe a ja czuję wstyd, że wątpiłam w wersy Penxa.
sankmi



Oszustwo na Ski Skład

To było ok. 13-15 lat temu. Kupiłem dziewczynie płytę Ski Składu, bo katowała wtedy mocno Peję. Krążek kupiłem na bazarze za chyba 15 zł. Do dzisiaj się nie kapnęła, że ma pirackie wydanie. Okładka wydrukowana była na drukarce jakiegoś Janusza.
metygram

VNM z policyjnymi znajomościami

W zeszłe wakacje, jadąc samochodem, przy kontroli (brak świateł) leciała na głośnikach akurat płyta VNM’a „Etenszyn drimz kamyn tru”. Okazało się, że policjant jest jakimś znajomym VNM’a i skończyło się na upomnieniu i powiedzeniu przez policjantów, gdzie w okolicy są następne kontrole, i którędy jechać żeby je ominąć.
bahher

Na ratunek… tekturowa płyta

Będąc kiedyś u dziewczyny w domu bardzo zachciało mi się… kupę. Czym prędzej pobiegłem do ubikacji, żeby oddać się cały tej przyjemności upuszczenia paru dekagramów. Po całej sprawie zorientowałem się, że nie ma papieru. Spanikowałem i podtarłem się digipackiem, który wcześniej mocno wymiętoliłem, żeby jakoś w miarę poszło. Nie pamiętam co to była za płyta, ale nie było to przyjemne.
gregor

Tyle przegrać

Kupiłem płyty Tomba. Resztę historii już znacie.
mariusz

Dorwać Snoop Dogga (ZWYCIĘZCA PAKIETU PŁYT!)

W 2008 roku Snoop Dogg grał na Torwarze. Wujek (mega wyluzowany) zabrał mnie na koncert. Było spoko, później załapaliśmy się nawet na jakieś after party w klubie. Wujek prowadził więc nie pił. Ja wywaliłem browara i jakoś po godzinie się zwinęliśmy (jechaliśmy do Ciechanowa). Na skrzyżowaniu mijała nas długa biała limuzyna i przed nią i za nią jechał czarny mercedes (van). Wujek stwierdził, że to na pewno Snoop, więc na czerwonym przejechał i rura za limuzyną. Limuzyna podjeżdża do hotelu Westin, otwiera się szlaban, wjeżdzają auta, my się wpychamy za nimi (udało się). Wysiadam z auta, z 2 Mercedesów wysypują się ochroniarze, odpychają mnie, z limuzyny wysiada Snoop, ochroniarz się go pyta czy chłopak (Ja) może podejść po autograf. Snoop się zgodził podszedłem, zbiliśmy piąteczkę, podpisał się na mandacie za picie w miejscu publicznym (tylko to miałem pod ręką) zrobiliśmy fotki i zajarany pojechałem do domu wrzucić fotkę na NASZĄ KLASĘ. Poniżej filmik kręcony przez obsługę hotelu i ja ze Snoopem w czarnej bluzie pumy z białym paskiem. Mega się wtedy jarałem.
drip

Gospel chroni przed narkotykami

Kiedyś spotkałem na skateparku Gospela. Okazało się, że spoko jeździ na desce, więc zagraliśmy sobie w game od skate (jeden zadaje trick, drugi powtarza. Ten kto nie powtórzy 5 tricków przegrywa). Wygrałem, ale nie było łatwo bo Gospi serio spoko śmiga. Nagrałem mu nawet jakiś trick. Generalnie jest to szalony typ. Mówił i robił różne śmieszne rzeczy, ale szczytem było, gdy poprosiłem go o fotkę. Gdy ustawiłem telefon do selfie – zatkał mi nos palcem i powiedział „chroń dziurę przed mefedronem”. Nadal mam to foto.
paw

Grupa Operacyjna jednak miała fanów

Słuchałem kiedyś Mieszka i Ziemowita. To ci kolesie od numeru z Konowiczem. Puszczałem ich sobie z mp4 (to było popularne wtedy mini urządzenie, na którym można było oglądać też klipy). Słuchałem ich chodząc dumny po osiedlu, że mam fajny sprzęt i słucham dobrej muzy. Wstydzę się tego do teraz. Mam 27 lat.
gringo

XXX

Ten raper z Warszawy, który tworzył HiFi Bandę lubi pokazywać swoje przyrodzenie. Pokazała mi go moja dziewczyna, wysyłał do niej swoje zdjęcia. Typ ma nie po kolei.
młody

Ewenement Eldoki

Kilka lat temu poszłam na koncert Eldo w Warszawie. Świetny klimat, fajny wypad ze znajomymi. Nie do końca czaiłam wtedy te klimaty i kiedy już zbieraliśmy autografy wypaliłam do niego: Cześć Vieniu, co tam z Molestą. Znajomi śmieją ze mnie do dzisiaj.
marika

Edukacja rodziców

Puszczam czasem swojej matce kawałki rapowe.
gerys

___________

Dodaj swoją historię

Masz ciekawą historię związaną z muzyką, koncertami, płytami? Podziel się nią z nami. W każdym cyklu wybieramy 1 historię, którą nagradzamy zestawem płyt.

[contact-form-7 id=”123395″ title=”Dodaj swoją historię”]

 


9 komentarzy
9 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Inline Feedbacks
View all comments
Gość
4 lat temu

Ubaw po pafy! ha ha ha ha ha ha ha ha

witold
4 lat temu

Śmiechom nie było końca

ALOJZY
4 lat temu

Byłem 2 lata temu z wycieczką ze szkoły (technikum elektryczne) w Berlinie. Ja i paru koleżków nie lubimy zamulać w hotelu więc czym prędzej wyskoczyliśmy w berlińskie zaułki poszukać panów którzy mieliby przy sobie hasz bądź marihuane.
W jednym momencie zauważyłem jakiegoś faceta którego kojarzyłem z twarzy. Okazało sie że to Sebastian Enrique Alvarez aka. Sentino. To było gdzieś we wschodnim berlinie sentino w swoim futerku z mysich cipek, z damską torebką stoi pod latarnią, kręcąc na palcu swoim rewolwerem na kulki zalotnie zagaduję do przechodniów kom zu fiken. Sam byłem mocno w szoku, jadąc na wycieczke mocno katowaliśmy „Unterwegs” a nasz Booba okazał sie zwykłą męską dupodajką.

Razdwapięc
4 lat temu

Poszedłem do kibla patrze a tam Peja.Siema siema masz papier mam i stowka na dwoie dziury na rozejscie.Tak było nie sciemniam.

No

BACA
4 lat temu

Jakoś świeżo po wydaniu E:DKT poszedłem na koncert VNM’a z moją panną (teraz już byłą). Sam byłem jego fanem i jarałem się tą płytą więc myślałem że miło spędzę tam czas. Chwilę potem jak V zszedł ze sceny zaczął pić wódkę przy barze. Z tej okazji że ja nie piłem (siłownia i treningi MMA) pilnowałem tylko swojej ukochanej. Nagle patrze przez ramie a z moją lubą rozmawia Tomasz Lewandowski, do tego bardzo pretensjonalnie. Szybko oczywiście podbiłem, moja panna chciała podpis na płycie on powiedział że może jej dać na cyckach po czym próbował to zrobić, na co ja nie przystałem wyprowadzając szybko lewy prosty. Pamiętam tylko potem że wypierdolili mnie i moją dziewczynę z klubu ale od znajomych dowiedziałem się ze nasz bohater dochodził do siebie z 15 minut.

.....01:59
4 lat temu

21:29

Hujson
4 lat temu

Kurwa jaki łach

JAREK LICHWAŁA
4 lat temu

https://www.youtube.com/watch?v=PRmZZzaRt_E

A GDZIE NEWS O TYM, ŻE SENTI ZOSTAŁ ROZPIERDOLONY?????

Kubsky
4 lat temu

Kurwa jaki cringe….

Popularne