Felieton
Niemiecka scena rapowa z polskimi korzeniami (1/3) – felieton
Mają miliony wyświetleń, deszcz streamów i naturalnie związek z Polską.

- Niemiecka scena rapowa z polskimi korzeniami (1/3)
- Niemiecka scena rapowa z polskimi korzeniami (2/3)
- Niemiecka scena rapowa z polskimi korzeniami (3/3)
Mieliśmy kiedyś w Polsce stronę internetową o niemieckim rapie, było to źródło muzycznej wiedzy, chłopcy tłumaczyli teksty, wrzucali newsy i nowe klipy. To był rok mniej więcej 2004, dość dawno. Byliśmy fanatykami zakochanymi w rapie zza Odry, patrzący na Aggro Berlin jak na jakieś astroidalne zjawisko. Przeciętny Kowalski z dumą hejtował, że język germański brzmi tragicznie i jak w ogóle tego można słuchać. Potem nastąpił przełom, czyli feat Sido z Donguralesko, który otworzył polskim słuchaczom uszy na niemiecką scenę. Niemiecki rap był na takim poziomie w tamtych czasach, że nikt z naszych rodzimych raperów nie był w stanie nawet tego liznąć. Wytwórnie z kapitałem, odjechane ciuchy, fury i imigranci stanowiący mocną część tej sceny.
Nasza polska krew potrafi wzburzyć się do granic możliwości, stymulując mózg dość mocno i gwałtownie. Jesteśmy zdolnymi i upartymi ludźmi, bo odnosimy globalne sukcesy w kreatywnych przemysłach. Podobnie jest i w Niemczech, gdzie parę oryginalnych postaci tworzy historię niemieckiego hip hopu. Jednym ze współzałożycieli najsłynniejszej bitwy rapowej w Niemczech zwanej „Rap am Mittwoch” jest mieszkający w Berlinie DJ Pete, który gotuje beaty dla Mopsa czy Winiego. Oczywiście perypetie Toonego i Sentino od dawna zaprzątają nam głowę, tak jak Malik Montana robiący tryumfalne rundki na milionowych wyświetleniach. Trzeba przyznać, że Mosa ma klucze do wielu drzwi w polskim rapie, i to on ma prawdziwy connect z międzynarodowymi artystami. Osiągnął z pewnością level europejskiego rapera.
Czas na creme de la creme, czyli na sylwetki, które dla Was wyselekcjonowałam. Jedne z nich są bardziej znane, drugie są dość świeżymi twarzami w hip hopowym światku. Okupują niemieckie chartsy, mają miliony wyświetleń, deszcz streamów, oddanych followersów w mediach społecznościowych i naturalnie związek z Polską!
Kronkel Dom

Jego ksywa to kombinacja słowa z Afrikans i Dom od skrótu imienia. Urodził się w Brodnicy i mieszkał tam przez pierwszych 6 lat swojego życia. O Polsce wypowiada się z wielkim sentymentem oraz z sympatią. Co ciekawe, odwiedzając później swoje miasto, został w nim złapany przez policję za przywiezienie 0,5 grama suszu z Dortmundu. Tym samym dostał karę 2 lat w zawieszeniu i grzywnę. W pewnym momencie swojego życia nie mógł ani legalnie mieszkać, ani pracować w Niemczech. Podczas kręcenia klipu do „Perignon” doszło do kontroli policyjnej, aby uniknąć problemów Dom pożyczył dokumenty od swojego kolegi. Jak widać chłopak bazuje raczej na luźnym i zawadiackim stylu bycia. Natomiast deal z labelem Sony Epic pozwolił mu bardziej wrócić na odpowiednie tory. Na swoim koncie ma EP „Cuzi Allo!”, a „Cafe Kronkel” to album z 2020 roku, który jak sam mówi jest miksem nastrojów i ma wydźwięk wieloaspektowy. Dominik nie boi się szybkich beatów, housowego brzmienia, mocnego bassu w stylu holenderskiej sceny. Zdecydowanie potrafi rozbujać biodra i poderwać nogi. W pewnym wywiadzie wspomniał, że darzy sympatią raperów z SBM czy Quebonafide. 16 marca nawinął wspólnie z Oki, Kizo, CatchUp na remixie „Panamera” Gedza. Sprawdźcie konto na Insta @kronkeldom, gdzie możecie obejrzeć epizody z jego odwiedzin w Polsce.
Krime

Zasila szeregi 385i, czyli jednego z najlepszych muzycznych labeli w Niemczech. Nawija razem z Celo & Abdi, Nimo czy Olexesh. Jako 21- latek może pochwalić się już kilkoma milionami wyświetleń na YT. Pojawił się także na ostatniej genialnej płycie Celo & Abdi „Mietwagentape2” w kawałku „385i Ist Die 1”. Jak sam mi powiedział, pochodzi z Fryburga 79! Nosi się na dresowo i zdecydowanie można powiedzieć, że wpasowuje się dość dobrze w uliczny vibe rapu. Swoim stylem nawijania uderzająco przypomina Olexesh. Jako dziecko mieszkał już w kilku miastach w Polsce, a potem trafił razem z rodziną do obozu dla uchodźców, natomiast jego ojciec mieszka w Warszawie. Na początku nagrywał swoje rapsy w osiedlowej kanciapie, która nie posiadała oszałamiających warunków i profesjonalnego sprzętu. Pewnego dnia kolega Krime wyświadczył mu wielką przysługę wysyłając wideo, na którym nawija do samego Hanybal. W skutek tego został prawdziwie doceniony i zaszczytnie przyjęty do wytwórni.
Stan

Stan reprezentujący północną stronę Berlina Märkisches Viertel, jest zdecydowanie znany pośród bloków na Wittenau jak utwór Sido „Mein Block” w naszych telefonach. To dokładnie ta sama dzielnia, po której Sido bujał się w metalowej czaszko-masce, co spowodowało, że zmienił wtedy historię niemieckiego hip hopu, a Markische Viertel stało się symbolem rapu w Niemczech.
Stan z pewnością może być zaliczany do ulicznej strony gatunku, która tak jak powinna, posiada prawdziwą historię za swoimi kulisami, czyli trochę gangsterki i odsiadki. Jak sam mówi „Ich bin schon kriminell seit Tag 1”(jestem kryminalistą od pierwszego dnia). Przelewa na papier, to co akurat ma do powiedzenia, bez fałszywego groźnego „rap look’u”, bo to po prostu jego osobowość. Wytatuował sobie także orzełka i często podkreśla swoje polskie pochodzenie. Ma na swoim koncie projekt „Lass Taten Sprechen” oraz album „Polonia”. Często kolaboruje ze składem dumnie reprezentującym dzielnice Marzahn.
Badmómzjay

„SnowBunny” ma już ponad 8 mln wyświetleń i zdecydowanie biseksualny wydźwięk. Jeśli masz dobre oko, zwłaszcza kiedy mieszkasz na obczyźnie, z pewnością rozpoznasz polskie rysy twarzy. Nie da się ukryć, że Polki wyróżniają się dość mocno pośród innych kobiet. Ta młoda i atrakcyjna osiemnastolatka z czerwonymi włosami nazywa się Josy Napieray (Niemcy często zmieniają polskie nazwiska, a zwłaszcza końcówki, bo odmiana -ski męska czy -ska damska tutaj nie istnieje). Kontrowersje wywołała swoim głośnym statement o byciu biseksualną i przynależnością do LGBT community. W jej przypadku nie chodzi tylko o look, który zdominował damski rap ( Katja Krasavice czy Shirin David). Natomiast Josy ma wersy, wszechstronne flow, charyzmę oraz odpowiedni hip hopowy attitude.
„Wszyscy mają fame, ale nikt nie ma rytmu” to tylko jeden krótki cyctat z „Zirkus”, gdzie Badmómzjay spittin fire. Ta dziewczyna ma dobrą lirykę, bragga, pewność siebie, a przy tym raperski wdzięk. Brzmi jak idealna kandydatka na rapową gwiazdę, nie tylko ja to zauważyłam, ale także Universal Music podchwycił hunt i szybko zaoferował jej kontrakt. To dość niespotykane, żeby tylko w ciągu roku zdobyć tak duży hype za sprawą swojej osoby, a nie wielkiego feata ze znanym raperem. Głośna kolaboracja wypłynęła jednak niedawno, w styczniu 2021 i stała się hitem na niemieckich charts. Kasimir1441 zaprosił ją bowiem do kawałka pod tytułem „Ohne Dich”. Berlińczycy wspięli się w styczniu na numer 1 listy przebojów i banglali na niej aż przez 4 tygodnie!
Kasimir1441 znany ze swojego „asozial” wizerunku i techniki rapowego krzykacza jest kolejnym złotym dzieckiem tej sceny. Dziewiętnastolatek pojawił się na licznych kolabo z 102Boyz, co dało mi do myślenia. Kasimir kojarzy mi się z Kazimirem, czyli brzmi całkiem polsko. Trochę to trwało zanim dostałam odpowiedź od Bek Records, ale Diloman zdementował moje wątpliwości o tym, że młody raper ma polskie korzenie. Może tylko non stop buja się z polskimi raperami i robi jeszcze feat z Josy. Dodatkowo wyprodukował wspólny album z Chapo 102 „Rotzlöffel” i zanosi się na part 2.
102 Boyz

Płynnie wkraczamy w szeregi 102 BOYZ, a to jest dopiero skład! Dla tych, którzy trochę w niemieckim rapie siedzą wiedzą, że chłopaki mają polskie korzenie. Grali przecież koncerty w Polsce i zaliczyli kolaborację z Kobikiem czy Paluchem. 7 lutego 2021 ukazał się klip do obrazu Miszel ft. Major SPZ, Duke102 – GRY. Natomiast streetowym „Mon Cheri” jest feat z Bonusem RPK.
- @kkuba102
- @duke_102
- @chapo102
- @addikt102
- @stx102
- @skoob102
To nasza lista „asozial allstars”! Jako skład mają na swoim koncie 4 albumy i ponad 20/30 więcej singli, parę mixtapów oraz EP. Chłopaki definitywnie nie nudzą się i wypuszczają jak najwięcej materiału pod marką dobrej jakości. W końcu streaming i wizualna strona obrazu to najbardziej właściwy kierunek, w którym z resztą podąża obecnie przemysł muzyczny. Najświeższy numer ukazał się 10 lutego i zwie się „Plastik”, a bit wywołuje uśmiech na twarzy za sprawą sampla pochodzącego od odgłosów śmieciarki.
102 BOYZ to młode chłopaki, którzy bardzo silnie cenią swoje towarzystwo i wpasowują się w prawdziwą definicję bandy. Nie potrzebują pół nagich kobiet w klipach, żeby przykuć uwagę słuchacza. Lubią nawijać o alkoholu, dragach i asocjalnym, porytym stylu życia. Ich przekaz, image, styl jest bardzo wyrazisty. Może i wyglądają jak słowiańskie chłopaki z blokowiska, ale to daje słuchaczowi wrażenie, że to przecież „nasi” są. Często postują na social media jakieś polskie akcenty jak np. siatkę kiszonych ogórków, banalne, ale kochane.
Pusher & OSKA030

Genialny klip w przepięknych ogrodach Potsdamu, polskie laski, szybkie fury i uliczna tematyka. W tym przypadku nie mamy żadnych podejrzeń, co do ich pochodzenia. Rapują po polsku i dość szybko nabijają milionowe odsłony na YT. Pusher ma na swoim koncie parę solowych nawijek po niemiecku jak np. „Sorry” czy feat z Adrianem MTK Cartel do „Ghetto”. Wyraźnie widać, że pomysł pisania tekstów w rodzimym języku i połączenie sił z Oską przyniosły im szerszą rozpoznawalność, także poza Berlinem.
Panowie zgodzili się specjalnie dla abonentów Glamrap.pl odpowiedzieć na kilka moich pytań:
Goldie: Opowiedzcie nam trochę o Waszej historii. Skąd pochodzą Wasze korzenie i jak długo jesteście już w Berlinie?
Pusher: Pochodzimy z Polski, z Lubuskiego, a w Berlinie jesteśmy 22 lata.
Goldie: Dlaczego postanowiliście robić rapsy?
Pusher: Jesteśmy braćmi, i to Oska mój starszy brat zaraził mnie jako dziecko rapem.
Goldie: Jakie są Wasze plany wydawnicze na 2021?
Pusher: Do końca 2021 roku chcemy wydać Box/CD, który będzie się składać z naszych singli.
Goldie: Czy macie w planie kolaboracje z innymi raperami? Może jakiś feat z Kronkel Dom?
Pusher: Są plany też na kolaboracje. Z Kronkelem znamy się dobrze i rozumiemy, ale na razie dużo nie będziemy zdradzać.
Schwesta Ewa

Wszyscy obserwujemy tą Panią od wielu, lat. Myślę, że jako prawdziwy fanatyk niemieckiego rapu nie mogłam nie zauważyć takiej osobowości w Niemczech. Nie trzeba zresztą jej długo przedstawiać, bo Ewa Schwesta to jedna z najbardziej znanych i skandalicznych raperek na niemieckiej scenie. Swoje początki rapowe zawdzięcza SSIO (to jest dopiero ikona), który pomagał jej w pisaniu pierwszych tekstów i warsztacie. Przy okazji tego rapera muszę wspomnieć o tym, że współpracuje z bardzo kreatywnym reżyserem teledysków @macduke, który jest pół Polakiem, pół Nigeryjczykiem.
„Kurwa” za jej sprawą stało się dość popularne w rapowym slangu. Jej biografia to idealny materiał na film z wykwintnie rapową stylistyką. Kwintesencja ciężkiego hustlingu na obczyźnie, a przy tym przynależność do takiego labelu jak Alles oder Nix, daje jej status raperki z dużymi jajami. Z powodu kilku skandali nie schodziła nigdy z ust niemieckich i polskich mediów. Koszalinianka ma na swoim koncie 3 albumy, a ostatni „Aaliyah” wydany w styczniu 2020 roku.
Ewa jest autentyczna, mówi co myśli, bez zawahania śmiem stwierdzić, że to taki mały gangster w spódnicy. Sama w wywiadzie wspomniała: „używam cały czas photoshopa, bez photoshopa nie mogę żyć, spójrz na mnie teraz. Zawsze mówię, że możecie mnie tylko filmować od pasa w górę”. Jeśli ktoś tak jak ona w życiu przeszedł i widział wiele, bezpruderyjnie może podchodzić do życia z lekką nutą satyry. Nie ma co ukrywać, że dla nas Polaków nie jest zawsze łatwo w Niemczech. Często spotykamy się z dyskryminacją czy brakiem szacunku z powodu narodowości. Potrzebna jest nam taka charyzma jaką ma Ewa, że tak naprawdę to my nie damy sobie w kaszę dmuchać „kurwa” streetowy patriotyzm!
Ewa Malanda przez jakiś czas była z nami nieobecna za sprawą wyroku. Zarzuty o stręczycielstwo, pobicie prostytutek, oszustwa podatkowe, sutenerstwo i w międzyczasie narodziny jej córki, z którą później odbywała karę, to dość sporo ciosów na raz. Na szczęście w lutym tego roku wyszła na wolność, wyglądając przy tym oszołamiająco. Wróciła szybko do biznesu i muzyki nawijając barsy na feacie z Sami „Sie Wartet”
Polskie śledztwo, czyli inni niemieccy raperzy z polskim pochodzeniem
Wielu Niemców, którzy mają polskie nazwiska w Niemczech będą Wam z przekonaniem mówić, że oni Polakami w ogóle nie są. Smutne, ale prawdziwe. Przy okazji mojego małego śledztwa popytałam tam i ówdzie kolegów z branży. Doszły mnie plotki, że Fler posiada również polską krew. Patrick Losensky to jedna z największych ikon niemieckiej sceny rapowej. Niektórzy mówią, że „przecież to Polak”, on sam jednak na moje pytanie o swoich korzeniach nie odpowiedział nic, tylko odczytał wiadomość. Podobna historia toczy się z raperem Marvin Game, który w programie „Germania” dość nieklarownie omawia swoje pochodzenie. Pod materiałem widnieje wiele komentarzy, że przecież Marvin Maurice Trotzinski to słowiański chłopak. Wydał na dniach nowy album „Therapie im Hinterhof”. Oprócz muzyki zajmuje się dziennikarstwem i wywiadami z innymi raperami. Dla mnie to berliński odpowiednik Kaliego pod względem zamiłowania do zielarstwa i związanego z tym biznesu. Na swoim celowniku miałam też bardzo oryginalnego gościa, który jest jednym z najciekawszych i najbardziej charyzmatycznych twórców na tej scenie. Finch Asozial urodzony we Frankfurcie nad Odrą, miesza rap z techno, hardcore ze wschodnich Niemiec i wplata też schlaga (niemieckie disco polo). Satyryczny raper wygląda jak typ z lat 80-tych i jeździ obklejoną Fiestą w tuningowym stylu. Tak się składa, że mieszka koło mojej koleżanki na Lichtenbergu. Ostatnio spotkała go siedzącego na ławce i zaaferowana nawijała mu jak jej kumpela bardzo go lubi oraz chce z nim nawiązać kontakt… Niestety tą koleżanką byłam ja. Tylko, że chodziło mi o przygotowanie tego materiału. Niestety, odmówił nam wspólnego spaceru. Gość chyba się lekko wystraszył, bo przestał odpisywać na moje wiadomości po tym jak zapytałam go o jego pochodzenie. Nils Wiehowsky okupuje teraz szczyty charts swoim nowym albumem „Fliesentisch Romantik 2”. Czy jest on Polakiem tego nie udało mi się niestety ustalić. Zabawa w detektywa zakończyła się fiaskiem, Rutkowski definitywnie nie zatrudniłby mnie.
Polecam sprawdzić również chłopaków: @the.gracek i @czartermusic.
Autor: Amanda aka @goldiethebossy

-
News4 dni temu
Malik wszedł butami na blat do wydawania posiłków w McDonald’s
-
News4 dni temu
Jakub Grabowski szuka pracy
-
News3 dni temu
Donatan pokazał nową podopieczną. „Jej muzykę poczułem w jajach”
-
News5 dni temu
Grande Connection odpowiada na diss youtubera
-
News3 dni temu
Wini sprzedał kontrakt Soboty. Raper ujawnia, co się z nim stało
-
News11 godzin temu
Raper-gangster ze Śląska w otoczeniu komendanta policji
-
teledysk1 dzień temu
Syn Bonusa RPK rapuje: „Uwolnić Bonusa!”
-
News1 dzień temu
Polska sex-streamerka wyda rapową płytę
Jedynie Dj Tomek i Sentino coś dobrego sobą reprezentują, a reszta tych wymienionych marniaków w koszulkach Polska to meneliada noskille żerująca na sentymentalnych polakach emigrantach którzy nie mają gustu.
Jeżeli w artykule o polskich korzeniach niemieckiej sceny nie pojawia się hasło DJ TOMEKK to ten artykuł jest kiepski, a redaktor nie zrobił pracy domowej, taka prawda.
A gdzie #sentino
Germanie to było plemię słowiańskie kurwa dziennikarko za zeta.
Germanie to nie plemię idioto tylko potoczne określenie zbioru różnych ludów, głównie Sasów, których korzenie sięgają Skandynawii. Germanie nie mają nic wspólnego ze Słowianami. Jak można być tak tępym i nie wiedzieć nawet z jakiej pizdy zostałeś wysranym? Za kilka lat jak ci powiedzą ,że jesteś czarnuchem to bez zastanowienia będziesz wpierdalal banany i lepił se chatkę z gowna.Ty pierdolony cymbale, wasze pokolenie tik toka będzie ruchane przez rządzących we wszystkie dziury, nasz naród jest zgubiony
Wyobrazcie sobie – jestescie niemieckim raperem, dostajecie wiadomosc od typiary z polskim imieniem i nazwiskiem a w wiadomosci pytanie typu „jakiej jestes narodowosci, jakie masz korzenie?”
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD POLSKA JESZCZE 1000 LAT BEDZIE ZA MURZYNAMI, A TYPIARA BEDZIE POSTRZEGANA JAKO JAKAS POKURWIONA POLKA Z METODAMI A LA MOSSAD I ZDZIWKO, ZE NIKT NIE ODPISUJE TAKIEJ WSCIBSKIEJ FLADRZE, KTORA NA DZIEN DOBRY WPLATA KSENOFOBICZNE TRESCI W WIADOMOSCI XDDDD
DZIENNIKARSTWO NA POZIOMIE TVP
A GDZIE SENTINO I SCHWESTA KURWY JEBANE???!?!?!?
przeca je Ewka łaku
Od czego zaczyna się artykuł. Mają miliony wyświetleń. Jak by to kurwa był jakiś wyznacznik.
Ktoś to czytał w ogóle?
https://www.cda.pl/video/7424110a5?wersja=720p&t=0
Ruchałem twoją starą zanim to się stało modne
Fler kurwa twój stary znowu się rozjebał na komendzie
Francuz bez dumy 50 zł
Nazistowska scena hiphopolowa z polskimi kutasami – felieton
Ta? To dawaj się napierdalamy cwelu z gównem w ryju
Niemiecka scena owszem jest lepsza od naszej i wyprzedza ja pod każdym względem. Tylko cóż tego to tak jakby powiedzec ze moje poranne gowno bylo lepsze od tego wczorajszego.
A co z tym mułem DJ Tomek to tez polak i to nawet taki co mówi po polsku i nagrywal z czarnuchami w czasach gdy te czarnuchy byly jeszcze prawie na topie.
Ja pierdole, co za szajs. Po 1 nie będę czytał tak długiego artykułu o jakichś hitlerowskich raperzynach. Po 2 z samych zdjęc widać, że autor to jakieś lewackie nasienie, jaranie się lesbijskim rapem to szczyt żenady, że nie wspomnę o tym kurwisku polskiego pochodzenia.
Czekam na Norbiego aż wróci i rozjebie to hujowa scene, UMC tez mogloby cos wydac.
To idealny przykład na to że chujowy rap mamy w genach
Ta pierwsza sraka to Kronkel Dom. Tak wiemy że wolisz chłopców, zdegenerowany skurwysynie.
Ja pierdolę, dawno nie czytałem takiej grafomanii. Jaką Ty skończyłaś szkołę typiaro? Zaczynam odnosić wrażenie, że szkoła specjalna wystarczy aby zostać „redaktorem” glamgówna.
brakuje powiewu świeżości na scenie. takiego drugiego Rogala DDL
Jebać cię laku
Przecież ten Kronkel to Rogal…
Ale tą rudą bym przepierdolił
102boyz nie wszyscy w ekipie to polacy, chujowy research
Merkel ma naszego rodaka za Dziadka, Berlin to słowiańskie(Polskie) miasto, Lewandowski,Wilmowski,obozy koncentracyjne(to one zap… na niemiecką gospodarkę, bosch,hugo boss,juunkers.mercedes itp to efekty ich pracy-w obozach siedzieli głównie niestety nasi rodacy iżydzi)
Hahahahahaha Nawet w rapie istnieje zjawisko „drenażu mózgów”tak jak Niemcy sobie nie poradzą gospodarczo bez drenowania naszych pracowników,którzy,raz że są lepsi,to jeszcze można im płacić mniej! Chyba że idzie o specjalistów wysokiej klasy,wtedy bez względu na kasę wybierają Polaków!! Bo lepsi!!!!
Dawaj na tapczan w lepiance i poliż jajca se.
https://www.youtube.com/watch?v=RbD9VQu3oig&t=2s
https://pl.wikiquote.org/wiki/Claus_von_Stauffenberg
Panowie zgodzili się specjalnie dla abonentów Glamrap.pl odpowiedzieć na kilka moich pytań.
on sam jednak na moje pytanie o swoich korzeniach nie odpowiedział nic, tylko odczytał wiadomość.
Rutkowski definitywnie nie zatrudniłby mnie.
Jebałbym jak pusie na ostro
Wstyd. Jak się brać za artykuł to chociaż doinformujcie się trochę. Tragedia. Polskie akcenty w Niemieckim Rapie, zawsze były i będą. I tu nie sztuka wymienić tych co aktualnie gdzieś idzie posłuchać. Tfuu
Hehhee
Walić galamrap
Jedyny polski grach to schwesta ewa inni to mogą lachę robić bezdomnym w Hamburgu
CO TO ZA PATUSY?
ale ze Finch ma polskie pochodzenie to mnie teraz zaskoczylas , ogolnie polecam jeszcze nasza dziewczyne Alli Neumann nic wspolnego z rapem ale za to funk 1000% ona jest wcieleniem Falco naszych czasow
no i cholera gdzie jest Fresh Polakke??!!
102 BOYZ NA PROPSIE!!
Paru ułomnych złodziei i tania dziwka. Czyli tak jak nas postrzegają za granicą.
https://i.ibb.co/ZHjSvwJ/sent3.png beka w chuj, nigdy nie widzialem sentina z kobitami, albo sam albo jakiws sikarie koło niego
Co wy tu kurwa o folksdojczach piszecie, a u nas dwie mocne produkcje Ostry i Ryjek z Bezimiennych.