News
Popek i Pomidor: dokumenty sądowe z ich sprawy za kradzieże trafiły do sieci
Dowiadujemy się z nich jakich przestępstw dopuścili się raperzy.

Kilkanaście lat temu Popek i Pomidor zadarli z prawem przez co przez wiele lat musieli ukrywać się poza granicami kraju. Reprezentanci Firmy ogłosili na przełomie roku 2019/20, że po 15 latach poszli na ugodę z prokuratorem i dobrowolnie poddali się karze. Dodatkowo duet dodaje do wspólnej płyty „Firma International” papiery sądowe, które mają świadczyć o tym, że Małolat K2 w swoich oskarżeniach w ich kierunku mówił nieprawdę. Tymczasem od Małolata otrzymujemy zbiór sądowych dokumentów, w których szczegółowo opisano jakich kradzieży dokonywali Popek i Pomidor. – Nie dajcie się nabrać na ten tani chwyt reklamowy, bo Czopkowi chodzi tylko o to, żeby jak najwięcej zgonić, żeby dostać złotą płytę. A tak naprawdę może dostać złotego kutasa za to, że się rozj*bał. – mówi Małolat K2.
Małolat K2 twierdzi, że Popek „sprzedał” Pomidora na policji ponieważ chciał wrócić do kraju i złożył papiery o samoukaranie. – 7 kwietnia 2016 roku o godzinie 10.00 został zatrzymany i tego samego dnia, dwie godziny później wyszedł na wolność. Gdzie Pomidor został zatrzymany dwa lata później, po czym dopiero po roku został ściągnięty do Polski o dostał wyrok 3 lat więzienia. – mówi Małolat K2.
Według Małolata K2, Popek i Pomidor byli dogadani, że ten, który zostanie pierwszy zatrzymany bierze na siebie całą odpowiedzialność za kradzieże. – Popek poszedł w 2016 roku na samoukaranie i wpi*rdolił Pomidora. Przez te wszystkie lata nie było żadnego europejskiego listu, był tylko list gończy na Polskę. Parę miesięcy po tym jak Popek poszedł na samoukaranie nagle ruszył europejski list gończy za Pomidorem. – dodaje.
Jak wyjaśnia Małolat K2, Pomidor chciał się zemścić na Popku, ale panowie doszli ostatecznie do porozumienia, a Popek miał wręczyć koledze z zespołu 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia za to, że przez niego dostał 3-letni wyrok.
Jakich przestępstw dokonywali Popek i Pomidor?
Z dokumentów przedstawionych przez Małolata K2 wynika, że Popek i Pomidor dokonali na przełomie 2004/2005 roku licznych kradzieży samochodów na terenie Szczecina. 16 stycznia raperzy wraz ze wspólnikami dokonali kradzieży pojazdu marki Nissan o wartości 44 tysięcy złotych. W kolejnych miesiącach ich łupem padły takie auta jak: Peugot 307 o wartości 70 tysięcy złotych, Nissan Almera o wartości 35 tysięcy złotych, Honda Civic o wartości 45 tys. zł, Opel Astra o wartości 70 tys. zł. Peugot 307 o wartości 45 tys. zł, Renault Scenic o wartości 60 tys. zł, Opel Vectra GT o wartości 70 tys. zł, Mercedes klasy A o wartości 40 tys. zł, Toyota Avensis o wartości 100 tys. zł, Mercedes klasy E o wartości 288 tys. zł, a także mienie o wartości ponad 33 tys. zł. – W dniu 12 marca 2005 roku w Szczecinie nabył od Krzysztofa W za kwotę 9 tys. zł pochodzący z czynu zabronionego samochód osobowy marki BMW o wartości 25 tys. zł. – czytamy w akcie oskarżenia.
Co ciekawe, z aktu oskarżenia dowiadujemy się, że Popek ma wykształcenie podstawowe, jest kawalerem, ojcem jednego dziecka, utrzymuje się z działalności muzycznej w zespole Gang Albanii osiągając z tego tytułu dochody w wysokości 5-6 tysięcy złotych miesięcznie, jest bez majątku i nie był karany.
Popek przyznaje się do kradzieży
W uzasadnieniu możemy natomiast przeczytać: – Na przełomie 2004 i 2005 roku Robert H. wspólnie ze znajomym mu wcześniej Piotrem K spotkał się z Pawłem M oraz Krzysztofem R. Osoby te ustaliły, że będą dokonywały wspólnie kradzieży samochodów na terenie Szczecina, a następnie ich sprzedaży. (…) Uzyskane ze sprzedaży fundusze w wysokości średnio od 4 do 8 tys. zł sprawcy dzielili pomiędzy sobą w równych częściach. W poszczególnych wypadkach, przy pojeździe wysokiej klasy cena była wyższa.
– Przesłuchany w charakterze świadka Paweł M, przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, złożył wyjaśnienia,z których wynikało, iż z uwagi na znaczny upływ czasu od czynów nie jest w stanie szczegółowo opisać okoliczności ich popełnienia. W toku wyjaśnień nie kwestionował poczynionych ustaleń faktycznych wskazujących na jego sprawstwo.
Poniżej wyjaśnienia Małolata K2. Popek i Pomidor na razie nie ustosunkowali się do dokumentów przedstawionych przez Małolata i jego zarzutów.
Popek i Pomidor – problemy prawne
- Pomidor z Firmy poszukiwany przez policję
- Popek wrócił do Polski
- Popek: „Prokuratura dała mi szansę”
- Były kolega Pomidora: „Dostał 100 tysięcy, bo Popek go sprzedał”
- Pomidor z Firmy trafił do więzienia
- Pomidor wyszedł z więzienia i po 14 latach wrócił do Polski!
- Pomidor z Firmy skazany na 3 lata więzienia?
- Pomidor znów uciekł z kraju?
- Pomidor: „Popek mnie nie sprzedał”
- Popek i Pomidor zdissowani
- Popek i Pomidor odpowiadają na zarzuty i atakują Bosskiego i Tadka?
- Popek i Pomidor po 15 latach poszli na ugodę z prokuratorem
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Jędker zagra covery ZIP Składu, chociaż został usunięty ze składu
Raper szykuje się do dużego powrotu na scenę.

Zbliżający się wielkimi krokami koncert Jędkera w Otwocku dla części słuchaczy może okazać się jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń muzycznych w tym roku. Wszak, jeśli coś dzieje się z tak małą regularnością, jest tym bardziej cenne i unikalne. Były reprezentant ZIP Składu ogłosił z tej okazji konkurs na support przed otwockim show. Wiemy też, że planuje zagrać tam covery macierzystej ekipy, choć mija już ponad 10 lat, kiedy został z niej usunięty.
Aż 6 długich lat kazał czekać fanom Jędker z solowym występem. Dla kogoś, kto naprawdę dużo koncertował w początkach rozkwitu sceny rapowej i przemierzył z WWO pół Polski, rozbrat z fanami musiał być bolesny. Można tylko domyślać się, jakie emocje będą mu towarzyszyć, zwłaszcza pod względem niepewności skali zainteresowania. Z jednej strony na jego korzyść działa fakt, że promuje świeży materiał, z drugiej – nie jest już tak wyhajpowany, jak miało to miejsce chociażby nawet w czasach Monopolu.
To właśnie Monopol i discopolowy skręt Realisty stały się kością niezgody między nim, a dawnymi kompanami.
– To prawda, zostałem oficjalnie usunięty z grupy ZIP Skład. Nie będzie mnie na nowej płycie. Zadecydowali o tym chłopaki. Szanuję to. Byłem na spotkaniu z nimi, zaoferowałem swoją pomoc, ale oni ją odrzucili – wyjawił w wywiadzie dla „Machiny”. Późniejszym następstwem było to, że Jędker nie pojawił się z ZIP Składem na koncercie Jimka. Mimo krzywej akcji sprzed lat relacje bohaterów tekstu nie układają się najgorzej i nie widać tam kropli złej krwi. Świadczy o tym fakt, że Realista planuje zaprezentować w Otwocku niespodzianki z „Chleba powszedniego”, o czym dowiedzieliśmy się z zapowiedzi na stronie organizatora.


Za kilka dni w Krakowie odbędzie się festiwal Ekipy. Peja zasugerował, że wystąpi na nim jako artysta.
Rychu udostępnił zdjęcie, na którym widzimy, że dostał on paczkę od Friza i Ekipy. Znalazła się w niej m.in. kaseta oraz plakietka VIP dla rapera, która sugeruje, że Rychu może pojawić się na scenie. Oznaczył on też w relacji Friza i Remika z MyMusic.
– Córka oszalała – podpisał zdjęcie.
Na razie nie wiadomo, czy Rychu na pewno pojawi się w line-upie, który jeszcze nie do końca został ujawniony. Wciąż czekamy na odsłonienie kilku ksywek.
20-21 czerwca na scenie pojawią się m.in. artyści związani z rapem: Modelki, Zeamsone czy Mr. Polska. Czy będzie tam też poznaniak, czas pokaże.


Sokół już jakiś czas temu zasygnalizował, że szykuje coś muzycznie z Fiszem i Emade. Na światło dzienne wyszedł właśnie jego cover utworu „Dziewczyny” Kazika. „Dziewczyny to nic więcej jak tylko kłopoty” – tak Narrator podpisał fragment, który zamieścił na Facebooku i zrobił to dosłownie kilkanaście godzin po tym, gdy jego własna dziewczyna doświadczyła traumatycznej wizyty w szpitalu.
Partnerka Sokoła, Kinga Kożuch, zrobiła dużo w temacie nagłośnienia dramatycznej sytuacji polskiej służby zdrowia. Jej gorzkie refleksje zacytowało wiele portali: od informacyjnych po plotkarskie. Zapaść, która dzieje się przy dużej dawce obojętności obozu władzy, przyjaznych mu mediów i elit, będzie miała długoterminowe skutki społeczne. Istnieje realna obawa, że trzeba się wkrótce liczyć z odwoływaniem planowych zabiegów – NFZ wykorzystał już 80% budżetu, jaki miał zaplanowany na 2025 rok.
– Wojtek Sokół w rozpaczy. Jego partnerka trafiła do szpitala – tak pobyt Kingi Kożuch na SOR relacjonował portal Kozaczek. Dziś wiemy już, że twórca Prosto szybko doszedł do siebie. Dosłownie dzień po stresującym przeżyciu raper wystąpił na festiwalu Zorza w Poznaniu w towarzystwie Fisza i Emade. Sokół wrzucił fragment setu na Facebooka i okazał się nim refren piosenki „Dziewczyny”. Pytaniem otwartym jest to, czy Narrator udźwignął wykonanie bangera Kazika i czy pomógł on nim ukoić traumę Kindze Kożuch, po bolesnych doświadczeniach, jakich zafundował jej kontakt ze służbą zdrowia.
News
„Rośnie nam Hołownia polskiego rapu”. Bartek Wasyl i potężny hejt
Zwycięzca „Mam Talent” nie udźwignął kariery rapera?

Bartek Wasyl, który wygrał w 2024 roku program „Mam talent” próbuje wybić się na rapowej scenie. Niestety, na razie idzie mu kiepściutko.
Zwycięzcy programów muzycznych mają to do siebie, że często nie wykorzystują swojej pozycji i bardzo szybko znikają z radaru. Różnego rodzaju programy dały nam mnóstwo tego typu przykładów. Czy tak samo jest z Bartkiem Wasylem, który wygrał „Mam Talent”?
Niespełna 15-letni raper Bartek Wasilewski dał się poznać w 2024 roku jako skromny i emocjonalny chłopak. Wygrał 300 tys. zł i właśnie ruszył z własnym kanałem na Youtube. Mimo pomocy profesjonalistów z branży, jak Błażej Jankowiak, który stworzył klip oraz Oer odpowiadający za muzykę, Wasyl spotkał się z falą negatywnych ocen. Słuchaczom nie spodobała się przewózka 15-latka, który dał się poznać z zupełnie innej strony. Oto kilka najpopularniejszych komentarzy spod jego klipu.
- Rośnie nam Hołownia Polskiego rapu.
- Jak można mieć 16 lat w 2025 i nawinąć takie oldschoolowe gówno.
- Każdy kto dołożył cegiełkę do tego gówna ma ujemny SWAG i nie zmyje tej plamy do końca życia.
- Ja nie kumam jak można sobie tak zjebac szansę życia ale widać że ziomek nie kmini totalnie muzyki, w mam talent proste barsy (nic się nie zmieniło) które kupiły jedynie starszych dziadków przed tv (bo kto inny to ogląda xd). Dziwne że ziomek wygrał tyle siopy i wywala ją w studio, realizatorów i wieśniackie klipy a nikt między czasie go nie sprowadził na ziemię i nie powiedział że z tym „fresh” to troche odleciał bo to totalne gówno xd. Znała go cała Polska a spadł w sekundę na kilka tysięcy dziadków z dobrą pamięcią przez telewizorem. To chyba już gorzej niż underground.
- Strasznie słabe.
- Bardziej generycznego rapu dawno nie słyszałem. Flow kompletnie bez życia, jakbyś recytował tekst z kartki bez emocji. Beat bez jakiejkolwiek duszy, brzmi jak każdy darmowy z yt. Tekst powierzchowny, pełen wyświechtanych frazesów o tym, że „wszyscy mówili, że się nie uda” — jakby to nie był 2025 rok, tylko 2010, zero charakteru. Dostałeś szansę po wygranej Mam talent na którą według mnie kompletnie nie zasłużyłeś (każdy wie jak działają takie programy – nie ważne czy masz talent, ważne że masz historię, która kupi widzów i jurorów) i kompletnie ją zmarnowałeś, czekałeś rok żeby wydać pierwszy teledysk. Miałem nadzieje że pokażesz coś cielawego, a zamiast tego dostaliśmy coś, co brzmi jak nieudana kopia dziesięciu innych raperów z TikToka. Nawet teledysk wygląda jak kolejna kopia wszystkiego co już było. Widać inspirację „Ameryczką”.

Teledysk nie zdobył uznania wśród fanów i połowa ocen pod klipem jest negatywna. Sam klip po 6 dniach od premiery wygenerował zaledwie 18 tys. wyświetleń.
News
Mata nie zostanie pierwszym prezydentem z tatuażami
Cóż za pech. Karol Nawrocki przekreślił marzenia rapera.

Mata twierdził, że chce zostać pierwszym w Polsce prezydentem, który ma tatuaże. Marzenia rapera przekreślił Karol Nawrocki.
Przeszło dwa lata temu, w numerze „Młody Paderewski” Mata snuł wizje swojej prezydentury w 2040 roku:
„Chcę być prezydentem, pierwszym co ma tatuaże” – nawinął.
Jeżeli nawet za 15 lat Młodemu Matczakowi udałoby się objąć najważniejszy urząd w państwie, to nie będzie on pierwszym prezydentem z tatuażami. Obecny prezydent-elekt Karol Nawrocki, którego wybraliśmy kilka dni temu w drugiej turze wyborów ma liczne tatuaże.
– Mówimy o mojej skórze. Tak, mam tatuaże i nigdy tego nie ukrywałem – powiedział sam Nawrocki w wywiadzie.
Przyszły prezydent ma dziarę m.in. z Lechią Gdańsk. Miał on też ogromny herb Chelsea na klatce piersiowej, ale w jednym z wywiadów przyznał, że na jego skórze go już nie ma.
-
News5 dni temu
„Rośnie nam Hołownia polskiego rapu”. Bartek Wasyl i potężny hejt
-
News4 dni temu
Sokół coveruje utwór Kazika. Wyszło niezręcznie?
-
News5 dni temu
Karol Nawrocki chciał przed laty walczyć z Popkiem. Raper przyjął wyzwanie
-
News3 dni temu
Śliwa wrócił cały na biało. Fani ciepło go przyjęli: „Ch*j ci na szczękę”
-
News2 dni temu
20-lecie Diil Gangu poprowadzi kapłan rapu
-
News3 dni temu
Pih komentuje odejście Lewandowskiego z kadry
-
News1 dzień temu
Jędker zagra covery ZIP Składu, chociaż został usunięty ze składu
-
teledysk3 dni temu
Po obecności na „Hotelu Maffija 3”, Bungee atakują nas „Warum?”